Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynk tradycyjny, wyrabiany na miejscu na budowie


Recommended Posts

Są jakieś wady tynku robionego na miejscu na budowie (z piasku, cementu i wapna), zakładając że ekipa umie to robić? Czy gotowe zaprawy tynkarskie mają jakieś lepsze właściwości od takiego tynku "self-made"?

 

Ekipa będzie mi tynkować w taki sposób garaż - nie jestem przekonany czy im pozwolić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest to dobra ekipa, to nie musisz się obawiać, tym bardziej, że ma to być garaż. No chyba, że w garażu planujesz przyjmować gości i boisz się o ewentualne niedociągnięcia. Jeśli chodzi o samo wykonanie takich tynków, to są bardziej praco i czasochłonne od gotowych, ale czy gorsze? Na pewno nie. tynk gotowy będzie miał mniejszą ziarnistość, no chyba, że tradycyjne będą zacierane piaskiem kwarcowym i robione bardzo starannie, w innym wypadku trzeba położyć gładź wapienną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych wad tynku robionego na budowie jak oczywiscie ktos potrafi go zrobić, a nawet są zalety jest zdecydowanie tańszy od gotowego. Kupiłem kilka worków tynku gotowego i używam go tylko do obróbek okien. Ten tynk gotowy z tego co zauważyłem ma chyba więcej cementu niż wapna, a ja preferuje tynki wapienne z minimalna ilością cementu, dlatego ten tynk bardziej się nadje do pomieszczeń mokrych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnica jest tylko jedna , praktycznie cała zaprawa jest od początku do końca identyczna , takich samych proporcjach.

 

Jednak nie należy tynków mieszanych na budowie odsuwać w zapomnienie , jest

używany od wieków , chociaż jeszcze z parę lat i o nim zapomnimy .

Za granicą tynku kręconego na budowie nie zaświadczysz , przepracowałem 7 lat w Niemczech właśnie przy tynkach cem.-wap. i wszystko w workach albo silosie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych wad tynku robionego na budowie jak oczywiscie ktos potrafi go zrobić, a nawet są zalety jest zdecydowanie tańszy od gotowego. ...

i wiadomo ile miesiecy (od wyprodukowania) miał cement uzyty do tego tynku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Sorry że tak długo kazałem Ci czekać ,ale właśnie wracam z budowy, i dopiero teraz siadlem na forum :roll: No więc u mnie za kalfas robiła blaszana skrzynia 50 szer.100dł. 30 gł. Do niej sypałem 4-5 łopaty piachu ,jedną łopatę cementu(wiadomo że jak wsadzisz łopate do worka to nie nabierzesz tyle cementu co piachu z kupy-ale tak w przybliżeniu ) a wapno...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wapno rozrabiałem w takim duuużym , plastikowym wiadrze (chyba po jakiejś farbie)coś koło 30.ltr. Dzień wcześniej narobiłem takiej "pasty" wapiennej pełne to wiadro( trzeba się troche namieszać ).No i jak potem mieszasz to z piachem i cementem to wrzucasz tą łopatę wapna ( w postaci takiego masła ).Tyle.

Tylko (ważne) tego wapna objętościowo musi być trochę więcej niż cementu.

Nie od razu 2 razy więcej - ciut -10%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piachu nie przesiewałem z dwóch względów :

pierwszy - tafił mi się extra dostawca extra piachu !!

drugi - traktowałem tynkowanie piwnic jak ( poligon doświadczalny )

Ale na parterze chyba będe przesiewał , bo niewielki to kłopot a ściana będzie jednak gładsza.

Spróbuje na początek sposobu o którym wspomniał -gorgonit- :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...