Izolacja starych fundamentów

Proszę o poradę w następującej sprawie:

zamierzam w tym roku wykonać ocieplenie i zaizolowanie fundamentów (dom 30-letni podpiwniczony).

Mój plan jest następujący : 2 x dysperbit + styropian + siatka z zaprawą + dysperbit.

Pytanie brzmi : Co zrobić w przypadku kiedy odkopię fundamenty i okaże się, że 30 lat temu zostały one zaizolowane smołą lub lepikiem - czy dany na to styropian nie będzie "zjadany" przez nie ?

Czy samo pokrycie dysperbitem poprzedniej izolacji odizoluje styropian od smoły/lepiku, bo chyba nie ma sensu usuwać tego lepiku ?

Co sądzicie o tym i jak mi radzicie ?

Dzięki

Wydaje mi sie spoko - po takim czasie rozpuszczalniki organiczne mialy wielkie szanse się ulotnić i zostać wypłukane - a sama izolazja (ta stara) może nawet fajnie odchodzić od ścian. Jeżeli przed jej położeniem zarajbowano ścianę na gładko, to pewnie to też ładnie będzie odpadac (jeśli grunt jest wilgotny).

Spróbowałbym w kilku miejscach sie tego pozbyć obtłukując młotkiem- jeśli nie schodzi, to tak jak pisałeś - 2x dysperbit i styropian.

No, jeszcze pozostaje pianka poliuretanowa - droga, pewnie tylko na zamówienie, ale nie rozpuszcza się jak styropian.

MOże przy tej okazji odnowić drenaż na poziomie ław? Dawniej przeważnie kładziono takie nic niewarte (dość delikatne) sączki wypalane z gliny - pewnikiem już się pozagniatały - bądż przygotowany na ewentualnie taki wydatek.

wos

po odkopaniu sciane mozesz zabezpieczyc dysperbitem lub folia. jesli przesamrujesz dwa razy dysperbitem (ja tak zrobilem) i przykleisz styropian na placki kleju to nie przyciskaj go zbyt mocno ani nie zasypuj od razu. wtedy styropian pozostanie lekko odsuniety od sciany. poza tym siatke z klejem polozylbym jedynie na styropian na fundamencie odkrytym. jesli bedzie zasypany (tak jak u mnie) dalbym 2x dysperbit i przykryl folia.

zastosowana u mnie technike kiedys opisalem dokladnie na forum.