Podgrzewacz wody a zuzycie energii - warto wylaczac?

Witam

 

Zwracam sie z uprzejma prosba o rade w kwestii podgrzewacza wody.

 

W mieszkaniu, w ktorym obecnie mieszkam, mamy podgrzewacz (pojemnosciowy) wody.

Podgrzewacz grzeje wode do kranu w kuchni, lazienki z wanna i lazienki z prysznicem.

 

Z reguly korzystamy z cieplej wody wieczorem (mycie naczyn + 2 prysznice). Wobec tego nasuwa mi sie pytanie (spowodowane wysokimi rachunkami za prad):

 

Czy powinnismy wylaczac podgrzewac z pradu w ciagu dnia i wlaczac go kilka godzin przed tym, zanim zaczniemy uzywac cieplej wody?

Czy moze powinien byc caly czas wlaczony do pradu i byc w stanie uspienia do czasu odkrecenia kranu z ciepla woda?

 

Probowalam to przeliczyc, ale nie jestem pewna czy z dobrych wzorow korzystam.

Znalazlam wzor E = 1.163 * V * dT.

Wynikaloby z niego, ze korzystniejsze jest, gdy podgrzewacz wlacza sie kilka razy w ciagu dnia dogrzewajac wode do wymaganej temperatury niz gdy raz dziennie podgrzewa ja od zimnej do goracej (mniejsze dT). Pytanie, czy to moze zalozenie jest sluszne.

 

Podstawiajac dane do wzoru:

- przy wlaczeniu podgrzewacza do dogrzania wody o 5'C - 465.2 kWh - jednorazowe podgrzanie?

- przy podgrzaniu wody z 30'C do 55'C - 2326 kWh.

 

 

 

Parametry podgrzewacza:

230V, 50Hz, 1500 W, Pnom = 0.8 mPa, V=80 l

 

Czy moglibyscie mi doradzic, ktora opcja jest rozsadniejsza z racji zuzycia energii elektrycznej?

 

 

Pozdrawiam i prosze o rady

kup sobie gniazdo z zegarem i niech grzeje wtedy gdy ma, czyli np. 13-15 w taniej taryfie ewentualnie do nocy jakby zabrakło wody, nie ma sensu żeby byla goraca woda całą dobę, chociaż straty ciepła nie sa tak wielkie żeby znacząco obniżyć rachunek a zimą te straty podgrzewają mieszkanie więc tragedii nie ma

kup sobie gniazdo z zegarem i niech grzeje wtedy gdy ma, czyli np. 13-15 w taniej taryfie ewentualnie do nocy jakby zabrakło wody, nie ma sensu żeby byla goraca woda całą dobę, chociaż straty ciepła nie sa tak wielkie żeby znacząco obniżyć rachunek a zimą te straty podgrzewają mieszkanie więc tragedii nie ma

Trzeba mieć jeszcze licznik taryfowy

Ale z programatorem to dobre rozwiązanie bo nie trzeba pamiętać o wyłączeniu.

Można również zamontować przepływowe podgrzewacze wody, ale koszt ekonomiczny = zakup urządzeń jest nieopłacalny.

przy grzaniu prądem jednak w 2 taryfie się zaoszczedzi, tylko czy 80 litrów wystarczy, ewentualnie na drugą osobe dogrzac po 22 ale woda bedzie o 23

80 litrow wystarcza nam na 2 prysznice i szybkie umycie naczyn

 

Mieszkam w kraju gdzie nie ma taryf na prad, caly dzien jest taki sam koszt i placi sie jak za zboze, wiec szukamy oszczednosci...

 

Myslimy nad podgrzewaczem przeplywowym ale to spory koszt i dopoki na niego nie uzbieramy to szukamy innych opcji na obnizenie rachunkow.

 

Dziekuje

a gdzie mieszkasz?