kratka odpływowa w garażu

czy macie kratki w garażu? Jeżeli tak to w którym miejscu, czy na środku, czy blizej drzwi, a może odwodnienie w postaci korytka na całej szerokości? Popowiedzcie jakieś rozwiązania.

Dzięki

Mam na razie zrobione doprowadzenie rury kanalizacyjnej. Wyjście nad wylewkę kończy sie w środku, na osi drzwi i jest oddalone od drzwi ok 1m. Ten jeden m wyszedł mi samoistnie. Mysle, ze nie jest to najistotniejsze, I tak musisz miec spadek.

Ja mam na samym środku kratkę. Przy spadku w jej kierunku, wyglada to symetrycznie.

Witam,

 

mam wątpliwość jak zrobić odpowietrzenie. Mianowicie mialo iść przy kominie w łazience jako pierwsze a potem odejścia do sedesu etc.

 

Natomiast wyjście z garażu pasuje mi tak, że gdybym chciał zrobić kratkę to przykanalik od niej wchodziły jako pierwszy do rury spustowej do zbiornika a odpowietrzenie byłoby drugie za nią - patrząc od zbiornika.

 

Czy w takim układzie zbiornik nie będzie się odpowietrzał właśnie w garażu zamiast dedykowanym odpowietrzeniem nad kalenicę?

 

nie wiem czy to jasno opisałem

 

dzięki za info

A nie zapomnij o zasyfonowaniu kratki unikniesz zapaszków .... i tylko mam wątpliwość, dlaczego "syf" z garażu chcesz odprowadzać do szamba, przecież w ten sposób dodatkowo będziesz je zamulał !

Pozdro

J

nie wiem czy to jasno opisałem

 

Ja nie bardzo rozumie. Piszesz, ze odpowietrzenie mialo isc jako pierwsze przy kominie w lazience. Czyli na koncu, patrzac od szamba.

Piszesz tez, ze przykanalik z garazu wchodzilby do rury spustowej do zbiornika jako pierwszy a odpowietrzenie byloby drugie.

To gdzie w koncu jest to odpowietrzenie: przy szambie czy na koncu kanalizacji?

 

Z tego co wiem powinny byc odpowietrzone i kanalizacja (na koncu, tj w najwyzszym punkcie) i szambo

A nie zapomnij o zasyfonowaniu kratki unikniesz zapaszków .... i tylko mam wątpliwość, dlaczego "syf" z garażu chcesz odprowadzać do szamba, przecież w ten sposób dodatkowo będziesz je zamulał !

Pozdro

J

 

a dokąd mam to odprowadzać? poza tym ten syf to będzie raczej śnieg który mi stopnieje z samochodu etc.

 

Maciejon - jako odpowietrzenie szamba rozumiem wyprowadzenie nad dach i to mialo byc pierwsze patrząc od zbiornika. Kanalizacja ma swoje odpowietrzenie na końcu każdego pionu. Chodzi o to że przykanalik z garażu trafiłby do rury spustowej prawie przy zbiorniku a odpowietrzenie jest dalej.

 

Chyba Jerzysio ma rację - kratka musi być z syfonem i nie będzie kłopotu.

 

Dziękuję Wam

Syfon zabezpieczy Cię przed zapaszkami ( o ile oczywiście w garażu nie masz zbyt mocnego ogrzewania - wysychanie syfonu !! ). Odpowietrzenie na ostatnim pionie sprawę powinno załatwić bez problemów.

J

 

A może wystarczy odprowadzenie do osobnego dołu chłonnego ( np. beczka z tworzywa z dziurawym dnem, wypełniona żwirem ) za ścianą garażu ?

z bardzo duzym syfonem latem jak zapomnisz raz na kilka dni zalac kratki woda to bedzie zapaszek mimo wszystko, duzy syfon pozwoli robi to zadziej

Zanjomy ma w garażu zamiast kratki odpływowej 2 rowki (wypadające akurat pod kołami ) przykryte metalową kratą, tak, ze stojący w garazu samochód stoi na tych rowakach i wszystko co sie nalepiło do kół pięknie spływa do środka a gress w okól czysciutki i suchy. podoba mi sie ten pomysł i mam zamiar go u siebie zastosować.

z bardzo duzym syfonem latem jak zapomnisz raz na kilka dni zalac kratki woda to bedzie zapaszek mimo wszystko, duzy syfon pozwoli robi to zadziej

 

Wystarczy wlac troche oleju (moze byc jadalny) do zasyfonowania - nie bedzie parowac.

 

A co do kratki to ja mam przez cala (prawie) szerokosc garazu dana kratke odwodnienia liniowego podpieta do kanalizy - wbrew pozorom nie ma strasznie duzo wody z tego topniejacego sniegu.