stacja trafo - linia zabudowy

W moim bezpośrednim sąsiedztwie sąsiedzi postanowili umieścić stację trafo (przy zakupie działki nie był o tym mowy). Osoby sprzedające działki nie chcą przeznaczyć pod ten cel nowych gruntów (mają takie w dyspozycji) - chodzi o pieniądze. Gmina nie posiada w danym terenie działek. Mając na uwadze dobro wszystkich szeroko pojęte powinienem się zgodzić na ewentualną uciążliwość - planowane umiejscowienie około 5 m od granicy mojej działki. Pomijam odczucia estetyczne przy tego typu obiektach. Stacja trafo ma mieć moc docelową 630 i jest związana z linią podziemną.

Proszę o informację na temat:

- standardów linii zabudowy dla stacji trafo

- uciążliwości tego typu obiektu (znajomi mówią o przypadkach białaczki mieszkańców domów sąsiadujących z wysokim napięciem - mam nadzieję, że nie jest to prawdą)

- moich praw związanych z uciążliwością tego typu objektów

Mam bardzo podobną sytuację - 2m od granicy mojej działki stoi transformator - tyle, że jak kupowałem działkę już tam stał. Sprawdziłem, jak wygląda sprawa transformatorów, a więc:

- przypuszczalnie standardowa linia zabudowy to 2m od granicy - przynajmniej tak jest u mnie

- linia doprowadzająca podziemna to linia SN (15kV). Przy takiej linii, tyle że napowietrznej, "bezpieczna" (w normach) odległość to bodajże 8m od pomieszczeń, w których na stałe przebywają ludzie. Przy linii kablowej (pod ziemią) pole elektromagnetyczne jest dodatkowo tłumione, więc odległość jest mniejsza

- przy dzisiejszych technologiach buczenie transformatorów nie jest już dużym problemem. Poza tym transformator hałasuje najmocniej, kiedy pracuje na biegu jałowym

- transformatory są konstruowane w ten sposób, żeby jak największa część strumienia elektromagnetycznego zamykała się w rdzeniu, a więc promieniowanie od transforatora jest minimalne. Bardziej obawiałbym się promieniowana z linii kablowej 15 kV (na szczęście u mnie przechodzi ona drugą stroną ulicy)

- co do białaczki - mówi się o tym, ale tak na prawdę nikt nie chce się przyznać do wyników badań. Tak czy inaczej, jeżeli spełni się warunki bezpiecznych odległości, to mało prawdopodobne, żeby wpływało to jakoś znacząco na nasze zdrowie. Sądzę, że kuchenka mikrofalowa i komórka są bardziej szkodliwe niż trafostacja. Ale to tylko moje prywatne zdanie.

witam:)

Co do oddziaływania urządzeń to mamy do czynienia z takim zjawiskiem w liniach i urządzeniach o napięciu powyżej 220 kV. Tak więc w przypadku tym nie mamy do czynienia z tym zagrożeniem.

Niezupełnie. Przy mniejszych napięciach problem też isnieje, tyle że skala jest dużo mniejsza (o ile dobrze pamiętam, natężenie pola elektromagnetycznego maleje logarytmicznie ze wzrostem odległości, oczywiście w funkcji napięcia). A poza tym, dlaczego normy przewidują strefy ochronne dla niższych napięć? No chyba, że masz na myśli oddziaływanie wywołujące białaczkę - ale tego jeszcze nikt na 100% nie wie (no, może z wyjątkiem naukowców)

witam:)

A poza tym, dlaczego normy przewidują strefy ochronne dla niższych napięć?

Prawdę powiedziawszy nie wiem o jakich strefach ochronnych dla linii nn piszesz

Nie NN tylko SN (15 i 30 kV)

Nie NN tylko SN (15 i 30 kV)

 

Z tego co wiem to granice odległościowe są związane z przepisami ppoż.

Dla SN 15m słupami od krańcowego przewodu i dla transformatora w przypadku braku okien 8 m (x2 w przypadku budynków łatwopalnych - strzecha).

W chwili obecnej jest następny problem:

Czy wymagana linia zabudowy od działki sąsiadującej (3 m bez otworów lub 4 z otworami) ma zastosowanie w takim przypadku. Podobno nie można od dwóch lat budować trafo na granicy działek.

Pytam ponieważ osoby sprzedające nam działki są skłonne za pewną gratyfikacją odstąpić areał oddalony od osób które już działki kupiły.

pozdrawiam i dziąkuję za info.

Proszę zwrócić na przepisy Ministra Infrastruktury, który zakazuje prac budowlanych w odległości 5 m w pionie od zewnętrzego przewodu linii 15 kV. Często miejscowe plany zagospodarowania ograniczają zabudowę o funkcjach ochronnych ( domy mieszkalne i inne budynki urzyteczności publicznej) w liniach strefy ochronnej wynoszacej wzdłuż linii 15 kV do 15 m. Tak też wprowadzono w nowym planie zagospodarowania przestrzennego uchwalonym w gminie gdzie mam działkę. Budowę linii 15 kV dopuszają w linii pasów drogowych za zgodą właścicieli działek przyległych, jeżeli przebieg tej inwestycji nie naruszy prawa własności.

Transformatory ich budowa przewidziane są poza działkami prywatnymi.

Chcę wskazać liczne przypadki wybuchów Trafo w dni upalne, kiedy wysoka teperatura powoduje podgrzanie oleju transformatorowego i jego rosadzenie. Widziałem skutki takiego wybuchu, gdy olej i części obudowy trafo odrzuciło w odległość 20 m - 30 m niszcząc dach garażu stojącego w pobliżu.

A w sprawie PEM to natężenie przy trafo 15 kV/0,4kV w odległości 10 m wynosi 60 nT. Jest to poniżej dopuszczalnej normy, lecz trzeba pamiętać, że wybudowane mieszkanie w takiej odległości dostaje dawkę PEM w skali roku przekraczająca dopuszczalne normy. Wszystkie normy, które są podawane dotyczą chwilowego pobytu ludzi w pobliżu źródeł PEM. Normy te są zaostrzane. Do niedawna dopuszczlna chwilowa dawka PEM wynosiła 80 kA/m, od 2003r. wynosi 60 kA/m.

Przy liniach WN powyżej 100 kV wojewoda powinien zlecić coroczne badania zagrożeń w strefach działania tych linii energetycznych. Pomimo, że przepisy o ochronie środowiska istnieją od kilku lat żaden wojewoda nie wydał nakazu takich badań dla linii już istniejących. Takie badania przeprowadza się tylko przy zamiarze budowy nowej linii WN i to odnosi się do minimalnej strefy ochronnej.

Podnoszę temat, bo mam podobny kłopot:

 

Otóż wczoraj dowiedziałam się, że w projektowanym (jeszcze nie zatwierdzonym) planie zagospodarowania przestrzennego gmina na mojej działce przewidziała budowę stacji trafo (kontenerek).

 

Działka ma niecałe 500m2, więc taki obiekt praktycznie uniemożliwi postawienie na niej domu. Poza tym na planie jest dokładnie w ostrej granicy (tzn. na granicy z działką sąsiada).

 

- Czy jako właściciel mogę nie zgodzić się na taką lokalizację?

 

-Jakie przepisy regulują odległości tego typu budynków od granicy działki i innych obiektów (przewertowałam Prawo Budowlane, Prawo Energetyczne i Rozporządzenie Ministra Infrastruktury - niestety nic nie znalazłam)?

 

- Kto decyduje o lokalizacji trafostacji? Gmina czy Energetyka?

Podnoszę temat, bo mam podobny kłopot:

 

Otóż wczoraj dowiedziałam się, że w projektowanym (jeszcze nie zatwierdzonym) planie zagospodarowania przestrzennego gmina na mojej działce przewidziała budowę stacji trafo (kontenerek).

...

 

Jak to? Na Twojej działce?

To Twoja ziemia, więc nic im do niej.

U nas, na osiedlu kosztem mojej działki została wydzielona osobna działka o wymiarach 5x7 m. Działka miała około 45 współwłaścicieli.

Energetyka nie chciała tam stawiać trafo, bo był kłopot, aby dotrzeć do wszystkich osób by odkupić ten teren. No i odkupili kawałek od mojego sąsiada.

Pewnie, że się nie mam zamiaru zgodzić. Sęk w tym, że gmina przewidziała linię zabudowy tak, jakbym się zgodziła, więc jakby uchwalili taki plan, to nie da się na działce nic zbudować .

 

Pozostaje pytanie, czy poza oprotestowaniem projektu planu zagospodarowania coś da się zrobić?