brachol 15.08.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Witamjak w temaci eposzukuje zdjec takiej wiezby najlepiej dach dwuspadowypozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
macio 15.08.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Jak Cię to uratuje to u mnie będą montować jutro takie cuś (tfu tfu żeby nie zapeszyć... ) zdjęcia wieczorkiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 15.08.2006 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 nie wiem czy mnie uratuje ale berdzo chetnie zobacze te zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
macio 16.08.2006 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Niestety z racji ogólnego zabiegania zapomniałem powiedzieć rodzinnemu fotografowi (czyli żonce ) żeby zrobiła szczegółowe zdjęcia kalenicy Mam takie: Widok ogólny http://img508.imageshack.us/img508/8558/1nh9.jpg Jako taka kalenica: http://img64.imageshack.us/img64/4575/2wv0.jpg Jak zdąże jutro przed wyjazdem to zrobię lepsze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 16.08.2006 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 U mnie deskę kalenicową montowali na końcu, po pokryciu dachu, ale przed założeniem gąsiorów. Deska ta nie pełni żadnej funkcji konstrukcyjnej - jest wsparciem dla gąsiorów. Zdjęcia nie mam, bo z dołu nie dało się zrobić, a ja mam lęk wysokości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 17.08.2006 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 U mnie deskę kalenicową montowali na końcu, po pokryciu dachu, ale przed założeniem gąsiorów. Deska ta nie pełni żadnej funkcji konstrukcyjnej - jest wsparciem dla gąsiorów. Zdjęcia nie mam, bo z dołu nie dało się zrobić, a ja mam lęk wysokości ciekawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 17.08.2006 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 U mnie ta belka jest pod krokwiami (krokwie się na niej opierają).Pod nią będą takie małe jętki Nad szczytem krokwii bedzie łata kalenicowa na uchwytach i na tym gąsiory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 17.08.2006 06:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 dzieki za zdjecia czekam na wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.08.2006 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 U mnie ta belka jest pod krokwiami (krokwie się na niej opierają). jabko - krokwie sie na niej opieraja na pewno ? jest podparta słupami od spodu ? czy moze raczej "wisi" przyczepiona u spodu krokwi ? taki balast ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 17.08.2006 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 he he Chodziło o zobrazowanie sytuacji co jest nad czym i jak to wygląda.Krokwie "leżę" tak na dotyk. Oczywiście jak sie wyjmie ta beleczkę to dach stoi i ma się dobrze. Krokwie i jętki z murłatą trzymają się same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.08.2006 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 ... Oczywiście jak sie wyjmie ta beleczkę to dach stoi i ma się dobrze. Krokwie i jętki z murłatą trzymają się same własnie tak mi sie wydawało, ze jak sie wyjmie te zbędna płatew kalenicowa to dach nie tylko ma sie dobrze ale jest mu lepiej - bo nie dźwiga niepotrzebego balastu ... te płatew, to czesto sam projektant - jak go zapytac - nie wie po co się ją tam rysuje ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 17.08.2006 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Nad szczytem krokwii bedzie łata kalenicowa na uchwytach i na tym gąsiory O właśnie. Źle się wyraziłem - u mnie też jest tylko łata kalenicowa na uchwytach. Nie ma żadnej deski kalenicowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RaStro 17.08.2006 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 U mnie deskę kalenicową montowali na końcu, po pokryciu dachu, ale przed założeniem gąsiorów. Deska ta nie pełni żadnej funkcji konstrukcyjnej - jest wsparciem dla gąsiorów. Zdjęcia nie mam, bo z dołu nie dało się zrobić, a ja mam lęk wysokości E... to chyba nie jest deska kalenicowa tylko łata kalenicowa, a konstrukcja więźby jest, że tak to określę, "tradycyjna". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 17.08.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 U mnie deskę kalenicową montowali na końcu, po pokryciu dachu, ale przed założeniem gąsiorów. Deska ta nie pełni żadnej funkcji konstrukcyjnej - jest wsparciem dla gąsiorów. Zdjęcia nie mam, bo z dołu nie dało się zrobić, a ja mam lęk wysokości E... to chyba nie jest deska kalenicowa tylko łata kalenicowa, a konstrukcja więźby jest, że tak to określę, "tradycyjna". Dokładnie. Są krokwie, murłaty, 2 płatwie pośrdenie i kleszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 17.08.2006 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Zalety deski kalenicowej to: - jak sie ją postawi (zamocuje) to jest do czego mierzyć krokwie i nie ma problemu z prostym grzbietem dachu. - łatwiej mocuje się łatę pod gąsior (gotowe stojaki metalowe wkrecane w deskę) - nie trzeba robic zamków ciesielskich na połaczeniach krokwi w szczycie (gwoździe i łaczniki metalowe załatwiają sprawe - odejscie w strone "łatwizny" i zarzucenie tradycji ). I to tyle tak na szybko Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 17.08.2006 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 ... - jak sie ją postawi (zamocuje) to jest do czego mierzyć krokwie i nie ma problemu z prostym grzbietem dachu. ... - nie trzeba robic zamków ciesielskich na połaczeniach krokwi w szczycie (gwoździe i łaczniki metalowe załatwiają sprawe - odejscie w strone "łatwizny" i zarzucenie tradycji ). ... Ot właśnie. Moje miśki postawili sobie tą belkę na słupach. Idealnie wypoziomowali i do tego mierzyli i kładli krokwie. Zamków nie trzeba bo krokwie zbija się ze sobą i jeszcze z tą belką. A i po tym wszystkim zostanie ona jako takie "spinacz" wszystkich krokwii co usztywni dach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.08.2006 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Ot właśnie. Moje miśki postawili sobie tą belkę na słupach. Idealnie wypoziomowali i do tego mierzyli i kładli krokwie. do wypoziomowania wystarcza zyłka i do niej kładzie krokwie - to tańsze rozwiazanie Zamków nie trzeba bo krokwie zbija się ze sobą i jeszcze z tą belką. A i po tym wszystkim zostanie ona jako takie "spinacz" wszystkich krokwii co usztywni dach. tak samo usztywniaja dach łaty i nie ma sensu usztywniac krokwi od wierzchu i jednocześnie - równolegle pod nimi - od spodu (owszem stęza sie od spodu - jesli krokwie sa z mokrego drzewa- ale w zupełnie w inny "deseń" ...) a zamki ? jesli nie trzeba miedzy krokwiami - to dochodza w zamian za to zamki miedzy płatwia kalenicowa a krokwią ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 18.08.2006 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 do wypoziomowania wystarcza zyłka i do niej kładzie krokwie - to tańsze rozwiazanie Owszem - ale deska to deska i krokwie można stawiac pojedynczo w jedną osobę i nic się nie chwieje tak samo usztywniaja dach łaty - nie to żebym sie czepiał - ale chyba nie tak samo a na pewno nie na tym samie etapie konstrukcji dachu. a zamki ? jesli nie trzeba miedzy krokwiami - to dochodza w zamian za to zamki miedzy płatwia kalenicowa a krokwią ... - to ja poproszę rysunek takiego zamka albo chociaż opis pzdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.08.2006 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 do wypoziomowania wystarcza zyłka i do niej kładzie krokwie - to tańsze rozwiazanie Owszem - ale deska to deska i krokwie można stawiac pojedynczo w jedną osobę i nic się nie chwieje owszem - ale u jabko nie załozyli lekkiej deski kalenicowej a podwiesili pod krokwiami belke - czyli płatew kalenicowa... - która nie podpiera krokwi od spodu ... a wisi pod nimi i je dodatkowo obciaza i podejrzewam ze nie wyglada to nie tak jak na tym zdjęciu http://img64.imageshack.us/img64/4575/2wv0.jpg a mniej więcej tak http://dziennik.dziennikbudowy.pl/Ekspres.nsf/0/1d33db64b7771349c1256c4600310c58/Body/251.48D8!OpenElement&FieldElemFormat=gif pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 18.08.2006 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Tak tak Wisi taka (no może nie taka gruba. Moja ma 8x18cm pionowo) I prawdę mówiąc to nie wiem czy ona tam zostanie czy później ja zdejmą. Ale chyba zostanie. Przynajmniej tak dotychczas myślałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.