Co zrobić z brodzikiem??Pomocy!!!

"Fachowiec" "wyrównał " mi ściany i położył kafelki tylko nie zrobił mi kąta 90 pod brodzik narożny!!! Co mogę teraz zrobić? Brodzik mam na nóżkach i muszę go jakoś ustabilizować nie mówiąc o tym, że coś muszę zrobić ze szczeliną. Jak dopasuję jedną krawędź brodzika to w narożniku do ściany brakuje mi ok. 2cm. Potem szczelina się zmniejsza i końcówka drugiego boku dotyka do ściany. Czy ktoś ma dla mnie jakąś radę? Skuwanie kafelek odpada.[/img]

2 cm na metrze ??

ja takiego fachowca zakopałbym pod różami

 

do 1 cm mozna ukryć profilami przyściennymi do monatowania brodzikow ( np Ravak) ale 2 cm

 

nie wiem

W desperacji mam zamiar wryć się w ścianę i modlić się żeby kafelki ni e popękały.

Miałem identyczny problem. Rozwiązałem go po kilku próbach i błędach w ten sposób:

 

1. Piana niskorozprężna w szczelinę między brodzik a ścianę.

2. Na to przycięta odpowiednio szeroka, biała, plastikowa listwa kątowa ze sklepu budowlanego na niewielką ilość silikonu.

 

Trzyma super już dłuższy czas.

dzięki za radę, ale pozostaje jeszcze pytanie w jaki sposób zamontowac brodzik, bo oryginalnie do montażu są takie blaszki, które się przytwierdza do ściany i potem wkłada brodzik. A jak ściana jest kilka centymetrów dalej to jest problem niestety z jego ustabilizowaniem

dzięki za radę, ale pozostaje jeszcze pytanie w jaki sposób zamontowac brodzik, bo oryginalnie do montażu są takie blaszki, które się przytwierdza do ściany i potem wkłada brodzik. A jak ściana jest kilka centymetrów dalej to jest problem niestety z jego ustabilizowaniem

Fachowiec co kładł płytki to swoją drogą .d..pa nie fachowiec skoro nie zrobił kąta prostego, Ale majstry co tę ściane stawiali to dopiero musiały być łachudry żeby tak spieprzyc kąt , bo nie wierze żeby fachowiec od płytek mógł zepsuć kąt na dobrej ścianie. Szkoda ,że nie dopilnowałas tak waznego szczegółu lub chociaż nie uczuliłaś płytkarza na ten kąt prosty.

Ja swoim tynkarzom powiedziałem tak.Wszędzie ma być idealnie ale przeboleje jak w sypialniach, w salonie narożniki nie będą miały idealnego kąta prostego.A jeśli takich nie będzie w łazience to nie dostaną ani grosza.Podziałało.

Ja swoim tynkarzom powiedziałem tak.Wszędzie ma być idealnie ale przeboleje jak w sypialniach, w salonie narożniki nie będą miały idealnego kąta prostego.A jeśli takich nie będzie w łazience to nie dostaną ani grosza.Podziałało.

 

Do łazienki dodał bym jeszcze kuchnię bo niejednokrotnie zdażało mi się chlastać blaty u klienta żeby zgrać meble.