Faraon1 10.09.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Mam problem jak zmyć usunąć zaschniętą piankę montażową próbowałem już kilkoma preparatami ale są nie skuteczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bredka 10.09.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 niestety, próżny twój trud....tylko mechanicznie..... te preparatry to zwykłe naciąganie klienta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 10.09.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Kup aceton i bedzie po klopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 10.09.2006 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Mam problem jak zmyć usunąć zaschniętą piankę montażową próbowałem już kilkoma preparatami ale są nie skuteczne. specjlanym czyścikiem do pianki na bazie acetonu jezeli ślady sa na tworzywie sztycznym lub powłokach lakierniczych należy zrobić próbe kontaktową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 11.09.2006 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 wszystkie czyściki do pianek działają w momencie gdy te sąjeszcze świeże. jak pianka zastygnie to pozostaje już tylko drapanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edgar the liar 11.09.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Kiedyś sobie buty (sportowe) wyczyściłem zmywaczem do paznokci , tylko trza trzeć i trzeć aż zejdzie.Pianka była zaschnieta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 11.09.2006 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Gorzej, że przy takim tarciu to się może przetrzeć to, co chcemy wyczyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edgar the liar 11.09.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Mnie sie nie przetarło , ale może . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faraon1 12.09.2006 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 O coś mało tych "prawdziwych" porad a bardzo szkoda.Myślę że to nie tylko mój problem ale chyba dużej rzeszy budujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 12.09.2006 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Gdybyś nie był leniem to wyszukałbyś sobie w starszych wątkach że naprawdę niczym: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=33381 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=27597 I doceniłbyś "prawdziwe porady" zamiast pisać z takim przekąsem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faraon1 12.09.2006 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Gdybyś nie był leniem to wyszukałbyś sobie w starszych wątkach że naprawdę niczym: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=33381 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=27597 I doceniłbyś "prawdziwe porady" zamiast pisać z takim przekąsem Ostra kobieta podziwiam Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 12.09.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 ja bym powiedział że błyskotliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edgar the liar 12.09.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Oto prawdziwa porada:Nie wiemy , w zapytaniu, z czego (z jakiego materiału) trzeba usunąć tą (tę) piankę , więc przyjmujemy że jest to beret (np.moherowy).Więc robimy co następuje:-kupujemy nowy (nie wdajemy sie w niepotrzebne dyskusje , zawsze pojawiają się jakieś za i przeciw , atakowani zaczynają sie bronić , broniący atakować itd itp dłużyzna).-czekamy ok 1,5 roku z beretem wystawionym na słońce , i czekamy aż skruszeje ( skruszeje na pewno) i strzepujemy pozostałości po piance jak kurz i po kłopocie.I w dodatku to co napisane to prawda i tylko prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faraon1 13.09.2006 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Oto prawdziwa porada: Nie wiemy , w zapytaniu, z czego (z jakiego materiału) trzeba usunąć tą (tę) piankę , więc przyjmujemy że jest to beret (np.moherowy). Więc robimy co następuje: -kupujemy nowy (nie wdajemy sie w niepotrzebne dyskusje , zawsze pojawiają się jakieś za i przeciw , atakowani zaczynają sie bronić , broniący atakować itd itp dłużyzna). -czekamy ok 1,5 roku z beretem wystawionym na słońce , i czekamy aż skruszeje ( skruszeje na pewno) i strzepujemy pozostałości po piance jak kurz i po kłopocie. I w dodatku to co napisane to prawda i tylko prawda. Edgar sorki nie zabłysnołeś inteligencją P.S. Myślę że to nie tylko mój problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faraon1 13.09.2006 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 ja bym powiedział że błyskotliwa Rezi masz rację "sala manejkum" -pokłony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faraon1 14.09.2006 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Budowniczowie POMOCY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 15.09.2006 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2006 Kup aceton i bedzie po klopocie. \ Jak wyżej , zamiennie metylo etylo keton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Faraon1 01.10.2006 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Kup aceton i bedzie po klopocie. \ Jak wyżej , zamiennie metylo etylo keton Że jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 01.10.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 O kur... A ja mam jedno okno ubabrane w pianie. Nic sobie z tego nie robiłem, myślałem, przyjdzie czas mycia okien to się kupi odpowiedni środek i po sprawie. Ale mnie zdołowaliście!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 01.10.2006 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Pozostaje tylko usunięcie mechaniczne np szpachelką oraz zmycie acetonem. Acetonem trzeba dobrze namoczyć i mocno trzeć, no i uważać żeby nie uszkodzić powierzchni okna czy ościeżnicy. Zyczę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.