Kanalizacja - czy podłączyć się do sąsiada czy samodzielnie?

Witam

 

Chodzi o domy w zabudowie szeregowej. Sąsiad proponuje mi podłączenie wspólne - ja do jego studzienki i dalej jedną rurą do kanalizacji. Czy takie rozwiązanie jest dobre? Chodzi mi o funkcjonalność - teraz zaoszczędzę parę złotych, a później... no właśnie - co później? Czy coś może się stać? Zapchać się czy coś takiego? Nie za bardzo wiem jak go przekonać, że może lepiej osobno, tym bardziej, że kiedyś tam w jakiejś luźnej rozmowie ustaliliśmy, że raczej razem się podłączamy.

 

pozdrawiam

tomo

Witam

 

Chodzi o domy w zabudowie szeregowej. Sąsiad proponuje mi podłączenie wspólne - ja do jego studzienki i dalej jedną rurą do kanalizacji. Czy takie rozwiązanie jest dobre? Chodzi mi o funkcjonalność - teraz zaoszczędzę parę złotych, a później... no właśnie - co później? Czy coś może się stać? Zapchać się czy coś takiego? Nie za bardzo wiem jak go przekonać, że może lepiej osobno, tym bardziej, że kiedyś tam w jakiejś luźnej rozmowie ustaliliśmy, że raczej razem się podłączamy.

 

pozdrawiam

tomo

Hmm, ja uwazam ze powinienes miec osobne podlacze. Najwazniejszy powod to taki, ze jak kiedys bys chcial odsprzedac dom, to bedziesz mial czysta sytuacje prawna, nie bedziesz musial reklamowac ze kanalizacja jest na spolke z sasiadem. Jesli sie zdecydujesz to zrobic z sasiadem, upewnij sie ze zgadza sie on na podpisanie umowy o wspolnym korzystaniu z podlacza- twoim i kolejnych wlascicieli. Zawrzyj tam tez klauzule, ze jak sasiad zmieni zdanie to bedzie musial zaplacic polowe kosztow dociagniecia kanalizacji do twojego domu.

Poza tym sprawy oczywiste- co jesli sasiad wrzuca roznego rodzaju nieczystosci, albo srodki sanitarne do toalet i kanalizacja rzeczywiscie sie zapcha?? Co wtedy, bedziesz dzielil nie tylko oplaty ale i rachunki od hydraulika non stop.

a może zerknij w warunki przyłącza, wydaje mi się że powinno być zrobione zgodnie z warunkami i projektem przyłącza, wszystko co będzie inaczej to będzie samowola i mogą być problemy z odbiorem takiego "dzikiego" przyłącza niezgodnego z dokumentacją.

Tutaj - Komorniki - ogólnie jest samowola. Ja w chwili obecnej nie mam jeszcze projektu - bo właśnie się zastanawiam jak to zrobić. Sąsiad ma jakiś zbiorczy projekt od gminy, wg którego jedni przyłączją się tak a inni inaczej. Polska właśnie...

Zyczę tak wspaniałych stosunków sąsiedzkich do końca życia, a kanalizację zrób osobno, jak i wszystko inne, chociażby po to, aby te stosunki zachować.