Gonga 26.09.2006 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Mam poważny problem i bardzo Was proszę o pomoc i radę. Mam prawomocne pozwolenie na budowę, zgłoszenie rozpoczęcia prac budowlanych i dzisiaj miałam wbić pierwszą łopatę. Geodeta wytyczył budynek i okazało się, że budynek został cofnięty wgłąb działki o 2 metry. Może to idiotycznie brzmi, ale jednak... Przez pół roku, w trakcie postępowania o w.z. i z.t., walczyliśmy z różnymi urzędami, zarządcami dróg itd. o zgodę na wybudowanie się w granicy działki (od ulicy). Udało się. Niestety później okazało się, że w okolicy granicy biegnie gazociąg, więc trzeba się było odsunąć o 0,7 m wgłąb. Oki, jak mus to mus. Ale dziś, przy tyczeniu okazało się, że budynek jest przesunięty - nie o 0,7 m, ale o 2 m wgłąb od granicy działki. Powód jest taki, że w postępowaniu o pozwolenie na budowę, projektant został wezwany o uzupełnienie na mapie do celów projektowych wymiaru odległości istniejącego ogrodzenia od krawędzi ulicy i ten PALANT zamiast wpisać 7,2 m, wpisał 8,5 m!!!!!!! Co ciekawe z mapy projektowej wynika dokładnie, że jest to 7,2, a nie 8,5 m. Ale geodeta nie przyglądnął się mapie, tylko zczytał wymiary naniesione na projektanta i tyle. Mam wytyczony budynek - zamiast 7,2 od krawędzi jezdni, to 8,5m! Wezwałam projektanta na budowę, przyjechał i z ironicznym uśmieszkiem stwierdził, że to nie jego wina, że zawalił geodeta, bo powinien był dokładnie zapoznać się z mapą, a poza tym, to on-projektant umieścił na mapie adnotację, że wymiary należy sprawdzić geodezyjnie. Geodeta zaś uznał, że on przyjął wymiary naniesione przez projektanta i wszystko jest cacy. Wyszło na to, że wszystkiemu winna jestem ja, bo się czepiam. Jak mam się ku.wa nie czepiać - zmarnowaliśmy pół roku na załatwianie maksymalnego zbliżenia do ulicy, a dwóch palantów przez pół dnia zabrało moim dzieciom ponad metr miejsca do zabawy!!!! Jestem wściekła i mam ochotę gryźć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Historia ma jeszcze ciąg dalszy... Projektant zażądał ode mnie na budowie dziennika budowy, gdyż chciał w nim umieśćić informację, że wszystkie wymiary na mapie projektowej (załączniku do pozwolenia) są orientacyjne i należy je sprawdzić geodezyjnie. Taki dupochron sobie wymyślił! Oczywiście odmówiłam wydania dziennika... Przed chwilą zadzwonił do mojego męża i poinformował go, że zawiadomił wydział architektury i nadzór budowlany, że w trakcie naszej budowy pojawił się problem z wymiarami, a inwestor odmawia wydania dziennika i należy budowę wstrzymać!!!! Co za su...kot!!!! Chce też zawiadomić prokuraturę... Poradźcie, co robić i czy on tak może. Jestem załamana, a to dopiero początek. Wykonawca chce się wycofać z budowania Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1374917 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krotki 26.09.2006 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Po pierwsze idz do architektury i dowiedz sie jak projekt interpretuja urzednicy i na co wlasciwie dostaliscie pozwolenie na budowe.Pozatym wpis do dziennika nie stanowi jeszcze konca swiata i zawsze mozna wykonac nastepny zmnieniajacy poprzedni. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1374959 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Dzięki za podpowiedź. Ale czy Twoim zdaniem nie zachodzi niebezpieczeństwo, że poprzez taki wpis w dzienniku budowy architekt zwolni się od wszelkiej odpowiedzialności za prawidłowość wymiarów w projekcie. A poza tym, co mi taki wpis da... przecież jak są zwalone wymiary na mapie- załączniku graficznym do pozwolenia to i tak nie mogę kontunuować budowy do czasu wyjaśnienia sprawy.Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie Wasze sugestie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1374979 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vax 26.09.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Po pierwsze nie wypuszczaj dziennika z reki bo to jedyny dowod na to kto dal du..... Po zachowaniu sie architeka widac ze facet swietnie zdaje sobie sprawe, ze jest umoczony i prubuje sie wykrecic. Idz do PINB`u przedstaw sprawe i oni powinni ci powiedziec co dalej, gdzie to zgloscic i jak to rozwiazac. Mam pytanko, jakie sa naniesione wymiary na mapie do celow projektowych, z ktorch bral wymiary geodeta? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1374988 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Mnie sie też tak wydaje. Cieszę się, że zanim zabrałam się do budowy trochę poczytałam forum i cenne uwagi, by dziennik trzymać w ręku i nie dawać kierownikowi. Tylko czy mogę zostać za to ukarana? W końcu architekt ma prawo ustawowe do nadzoru autorskiego i dokonywania wpisów do dziennika... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1374995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krotki 26.09.2006 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 moim zdaniem raczej wpisuje opinie o samym sobie (głąb) bo jego zakichanym obowiazkiem bylo dopilnowac spojnosci projektu. A tak przy okazji czy projekt budowlany ktory dostaliscie od architekta jest taki sam jak zalacznik do pozwolenia na budowe o ktorym piszesz bo jak sie roznia to znaczy ze to jest blad projektanta i powinien podlegac reklamacji.Tak czy inaczej rozpoczecie budowy sie troszke przesunie.A architekta postraszcie ze go zglosicie do izby architektow ze popełnił błąd w sztuce i nie wywiazal sie ze zlecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1374997 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Wymiary naniesione są źle... to znaczy dobry wymiar wynika z mapy i jak przyłożyć przymiar do mapy to ewidentnie widać, że odległość od ogrodzenia do krawędzi jest 7,2 m, ale projektant w czasie wizyty w architekturze naniósł na mapę wymiar błędny tj. 8,5 m. I według tego wymiaru wytyczył geodeta. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vax 26.09.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Ma prawo ale jak wszystko idzie zgodnie z planem a tutaj masz jasne wytlumaczenie, ze facet chcial uzupelnic swoj poprzedni wpis co juz jest niezgodne z prawem. Zabezpieczylas dziennik przed jakimkolwiek falszerstwem. Mozliwa jest tylko zmian tak jak pisze krotki. Jesli na mapie sa zle wymiary to geodeta jest tu niewinny wiec uwazaj na tego architekta bo facet bedzie kombinowal. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375001 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 A architekta postraszcie ze go zglosicie do izby architektow ze popełnił błąd w sztuce i nie wywiazal sie ze zlecenia. Byłam już w izbie, ale oni raczej chronią swoich... Poza tym, jest problem, bo on mnie straszy wstrzymaniem budowy i prokuratorem za nieudostępnianie mu dziennika budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vax 26.09.2006 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Jedz na police, niech zrobia kopie, zabezpiecza u siebie bo podejrzewasz, ze facet dokona falszerstwa i pozniej pozwol architektowi zrobic wpis. Jak dopisze wstecz to facet umoczy sie na amen! Jesli chce byc czysty musi to zrobic przd wpisem geodety a to juz jest przestempstwo. Taka mala prowokacja Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Ciekawa Dzięki Czy macie może pomysł co zrobić teraz z problemem tych wymiarów... Może to potraktować jako pomyłkę pisarską? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375016 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krotki 26.09.2006 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Jedz na police pomysl dobry ale raczej nierealny, policja pewno powie ze oni sie takimi sprawami nie zajmuja. Podejdz do tego na spokojnie, nie daj sie porwac emocjom, idz spokojnie do architektury albo do PINB i zapytaj jak masz postepowac by moc budowac w odleglosci o ktorej piszesz i wyjasnij na czym polega blad, jak trafisz na kompetentna osobe to powinno pujsc gladko tymbardziej ze przedstawiliscie do wniosku zgody na przyblizenie sie do granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375024 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Trudno nie dać się porwać emocjom jak ma się do czynienia z takim typem. Cały czas się gotuję i szykuję jutro na walkę na śmierć i życie. Bo gdyby mój projektant był normalnym człowiekiem, to inaczej by się zachował. Każdy przecież moze się pomylić. A on przyjął postawę, że wszyscy, tylko nie on... I do tego ten cynizm i ironiczny uśmiech, a jeszcze straszenie mnie prokuratorem...Wiem od mojego inspektora, że jest sposób by te wymiary poprawić, ale musi przy tym uczestniczyć architekt. Ale dla niego oznacza to przyznanie się do błędu i obawa, że obetnę wynagrodzenie, które zostało do dopłaty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Jeśli mielibyście jeszcze jakieś pomysły na rozwiązanie mojego problemu to czekam niecierpliwie.... i z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375205 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 26.09.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 a może sama zrób wpis na temat tego co stwierdziłaś z bieżącą datą. tak żeby nie zostało miejsca na wpisanie się wcześniej przez architekta. zabezpiecz puste miejsca. i niech się wpisuje po Tobie, po dzisiejszej dacie. uwaga: nie znam się na tym Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375248 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Dobre... W końcu inwestor też może dokonywać wpisów w dzienniku budowy.Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375276 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 26.09.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Gonga, nie daj się zastraszyć palantowi! Dziennik jest Twój i Ty decydujesz, czy dać go architektowi czy nie. Widocznie zajarzył koleś, że popełnił błąd i chce zrobić wpis do dziennika, żeby chronić swoją du.. Ty też możesz powiadomić lokalną izbę architektów, że koleś popełnił błąd. A prokurator nie ma tu nic do roboty, bo z tego co napisałaś, nie wynika, żeby to podpadało pod kodeks karny, albo kodeks wykroczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375289 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gonga 26.09.2006 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Chyba zajarzył, ale zamiast przyznać się, przeprosić i wymylić rozwiązanie, to jest arogancki i nas próbuje zastraszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375311 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 26.09.2006 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Chyba zajarzył, ale zamiast przyznać się, przeprosić i wymylić rozwiązanie, to jest arogancki i nas próbuje zastraszyć. Dokładnie! Nie dajcie się. Postraszcie go izbą architektów. Tam można zgłaszać przypadki niekompetencji, czy błędy architektów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62522-architekt-jak-sobie-z-nim-poradzi%C4%87/#findComment-1375314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.