jak prawidlowo skladowac krokwie?

Witam

chcialbym kupic drewno na krokwie i strop drewniany jakos zima powiedzmy w lutym natomiast montaz odbedzie sie pewnie gdzies tak w pazdzierniku.

I teraz jak to zrobic zeby te krokwie mi sie nie pokrzywily i nadawaly sie do zamontowania? Wielokrotnie widzialem drewno o roznym przekroju skladowane na Podhalu i to przez kilka lat tak wiec mysle ze da sie to zrobic tylko jak?

@ brachol, lesnik jestem.

Więc zaczynając od ziemi:

Ułożyć coś solidego jako podstawę, myślę że dobre mogą być np bloczki fundamentowe.

Na bloczkach ułozyć jakąś folię, co by drewienko nie ciągnęło wilgoci.

Następnie układasz z gorszego materiału, położone na bloczkach, a w poprzek do przyszłej mygły, kantówki, dość gęsto, tak aby lezące powyżej drewno nie miało powodu do zgninania się.

Układasz drewno, kładąc na dole elementy najdłuższe i najcięższe.

Między każdą np ułożoną krokwią zostawiasz przerwę - dla cyrkulacji powietrza

Kazdą wartswę przekładasz "przekładkami"

Następnie kombinujesz daszek, ale nie kładź np jakiejś plandeki bezpośredni na składowane drewno, zrób jakiś szkielet, tak aby był przewiew. Staraj się, aby żaden bok mygły nie był narazony na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. To tyle, jak coś zapomniałem, to inni pewnie zaraz mnie porawią.

tak jak na Podhalu ...

czyli

3 - 4 "pary" pustaków wypoziomowac (jesli krokwie długie - wiecej par)

na na kazda para mała kantówka

warstwa krokwi

i przekładki nad każda kantówką

i kolejne warstwy z przekładkami

nad tym zadaszenie

krokwie układac z odstępami, mozna zbić gwoździami z przekładkami

czoła zamalowac emulsja czy zamazać gliną