maliniaczek 02.09.2007 00:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Witam,Jak widziecie na załączonym zdjęciu mój dach zaczął sie robić i zaczeły się problemy... Po pierwsze mój dekarz nie zrobil obróbki wiatrowej na krokwi tylko okolo 40 cm od krokwii, powiedział ze tak bedzie lepiej wyglądać, problem w tym że nie zamontował wiatrownicy, wiec obróbka wiatrowa to jest tylko górny pasek. kiedy sie zapytaliśmy co z podbitka, powiedział ze od obróbki do krokwi daje sie taka "malutką" podbitke a dopiero od krokwi tę właściwą, dlatego proszę o waszą radę. My właściwie jesteśmy zdania żeby jednak zrobić obróke wiatrową no krokwii (górna i dolną), ale dekarz sie upiera. Moje pytanie jest takie: czy to co do tej pory zrobił jest ok? Jeśli tak to jak zamocować do tego podbitkę przy szczytach, do łat czy jak? Pamiętajcie że obecnie odległość od obróbki wiatrowej do pierwszej krokwi to około 40 cm i nie ma deski wiatrowej. Nie podoba mi się również sposób zamocowania śrub (każda w innym miejscu bez lini prostej), oraz połączenia obróbki (widać to okropnie). Co o tym myślicie? Dzięki za pomoc.http://piotrmalin.republika.pl/DSC00731.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 02.09.2007 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2007 chyba troche za pozno napewne sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwonaszczytno 02.09.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Jedno Ci powiem , bardzo sprytny ten Twój dekarz nie chciało mu się ciąć (albo nie ma takiego sprzętu) całego arkusza wzdłuż to wypuścił sobie blaszkę o tyle co mu pasowało z szerokości krycia, oczywiście da się to wszystko zamaskować, ale zwyczajnie poszedł sobie na skróty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 02.09.2007 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Jest to totalny knot! Nawet jak temu dekarzowi nie chciało się ciąć wystarczyło przesunąć blachodachówkę o jeden zakład. Folię masz skończoną na krokwi i to jest błąd. A jak wygląda drugi szczyt? Czy aby tam nie kończy się na krokwi? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 03.09.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Witam, Jak widziecie na załączonym zdjęciu mój dach zaczął sie robić i zaczeły się problemy... Po pierwsze mój dekarz nie zrobil obróbki wiatrowej na krokwi tylko okolo 40 cm od krokwii, powiedział ze tak bedzie lepiej wyglądać, problem w tym że nie zamontował wiatrownicy, wiec obróbka wiatrowa to jest tylko górny pasek. kiedy sie zapytaliśmy co z podbitka, powiedział ze od obróbki do krokwi daje sie taka "malutką" podbitke a dopiero od krokwi tę właściwą, dlatego proszę o waszą radę. My właściwie jesteśmy zdania żeby jednak zrobić obróke wiatrową no krokwii (górna i dolną), ale dekarz sie upiera. Moje pytanie jest takie: czy to co do tej pory zrobił jest ok? Jeśli tak to jak zamocować do tego podbitkę przy szczytach, do łat czy jak? Pamiętajcie że obecnie odległość od obróbki wiatrowej do pierwszej krokwi to około 40 cm i nie ma deski wiatrowej. Nie podoba mi się również sposób zamocowania śrub (każda w innym miejscu bez lini prostej), oraz połączenia obróbki (widać to okropnie). Co o tym myślicie? Dzięki za pomoc. 1. Brak obróbki wiatrowej na krokwi - moim zdaniem nie jest to problem (sam tak robie różnorakie zadaszenia) ALE wiatrownica (deska mocowana do wystających za ostatnią krokieew, czesci łat jest raczej niezbedna) 1a. Dzięki wiatrownicy nie trzeba robic obróbki szerokości krokwi przez co dach mmże z boku wyglądac odrobine lżej. 2. Montaz podbitki (upierałbym sie przy wiatrownicy (trzeba zdjąc obróbkę i zrobic to do nowa)) nie jest problemem. Wzdłuż wiatrownicy i i krokwi mocujesz łate i do tego krótkie kawałki podbitki. 3. Jakość i wygląd dachu (estetyka) - mogłoby byc ładnej - ale wazne żeby było szczelnie. Blachy obróbki w "profesjonalnym" wykonaniu łacza sie na specjalnie powycicnane w zagięciach "zamki". Podsumowując. - Nie upierałbym sie na obróbce na ostatniej krokwi - brak folii za ostatnia krokwią tez bym przebolał. - UPIERAŁBYM się za wiatrownicą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.