Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    58
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    260

Entries in this blog

saraha

No to zacznę od formalności... Odebrałam warunki przyłączenia do sieci wodociągowej jeden papierek do przodu :)

 

 


Poza tym...

 

 


Mamy za sobą spotkanie z kolejnym architektem. Hmmm... Ten znacznie bardziej nam się podobał, ale od dwóch tygodni się skubany zastanawia, czy to zrobi i za ile. Już go skreśliliśmy właściwie, ale dziś zadzwonił z prośbą o spotkanie w poniedziałek. Ok. Pójdziemy, może coś dobrego z tego wyniknie.

 

 


Czwartkowe spotkanie z facetem, który miałby prowadzić naszą budowę skończyło się marnie. Staliśmy w deszczu pół godziny (na szczęście w samochodzie) w umówionym miejscu (chciał zobaczyć działkę, więc umówiliśmy się przy kościele, który jest w okolicy miejscem dość charakterystycznym). W końcu, już po burzy, udało nam się do faceta dodzwonić i okazało się, że... zapomniał!!!! A potwierdzaliśmy spotkanie dwa dni wcześniej!!! Najchętniej powiedziałabym facetowi, żeby spadał. Według mnie bardzo marnie to wróży (a tyle dobrego o nim słyszeliśmy ?!). No ale mąż ma więcej cierpliwości i umówił się z nim jeszcze raz, na dzisiaj. Zobaczymy... Ja jestem pełna obaw...

saraha

Oj zaniedbałam nasz Dziennik... Oj zaniedbałam, ale naprawdę miałam powody - bardzo ważne rzeczy się dzieją u nas... Ale o tym może kiedyś, jak się uda...

 

Teraz zaległości:

 

Mamy już mapkę geodezyjną do celów projektowych i złożone dokumenty do warunków przyłączy wody, prądu i gazu. Woda jest już do odebrania, ale tam trzeba być do godz. 15. Wrrr....

 

Byliśmy też na pierwszej rozmowie z architektem, który miałby robić adaptację projektu, ale nie podobał nam się facet. Jego głównym problemem było, "jak ja to pani na tym rysunku narysuję, musiałbym to jeszcze raz narysować..." i ciągle tylko narzekał "jeju, tyle zmian, jeszcze nie widziałem, żeby ktoś tyle zmian robił" i takie tam. Szukamy więc dalej. Rozmowa z kolejnym architektem w poniedziałek...

 

W następny czwartek spotykamy się z kimś, kto może będzie prowadził budowę... Zobaczymy. Zaczęliśmy też rozglądać się w hurtowniach.

saraha

Murator okazał się niesamowity!!! Projekt dotarł do nas niecałą dobę od momentu zamówienia! Jestem pod wrażeniem. Przeglądam projekt od kilku godzin - faaaajnie jest oglądać plany własnego, wymarzonego domu! Ale energii mi przybyło!

 

A wcześniej załatwiłam też dwie ważne rzeczy - złożyłam wnioski o warunki przyłączenia do sieci - wodociągowej i energetycznej. No kolejne kroki do przodu!

saraha

Nadal przebijamy się przez formalności. Jako pierwszy - szybko i bez problemu (nasza gmina jest "mailowa" :)) - dostaliśmy:

 

 


wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W warunkach zabudowy nie ma na szczęście jakichś dużych dziwności. Odległości budowli od granicy działki - standard. Dach 30 do 60 stopni, kolor dachówki - zbliżony do naturalnej. Zielony dach EM08 więc odpada. Trochę szkoda, ładnie mu w tej zieleni, ale co tam? Może tradycyjna pomarańczowa dachówka jest i tak najlepszym pomysłem :)

 

 


Potem zdobyłam:

 

 


wypis z rejestru gruntów i mapkę geodezyjną- było z tym trochę zamieszania, ale udało się.

 

 


Kolejny krok - zamówiliśmy u geodety:

 

 


mapkę geodezyjną do celów projektowych w skali 1:500, ma być za około 10 dni roboczych. Zobaczymy.

 

 


Poza tym wypełniamy wnioski o warunki przyłączenia do sieci (prąd, gaz i woda), w przyszłym tygodniu trzeba to będzie rozwieźć po urzędach. Teraz trzeba więc:

 

 


1. Kupić projekt (chyba już czas... aż się boję, to powazna decyzja...)

 


2. Umówić się z architektem na adaptację...

 

 


Aaaaa... I jeszcze coś! Zainwestowaliśmy z mężem w program "Twoje Studio Projektowe". Zobaczymy, czy to dobra inwestycja Ma ktoś z Was może jekieś doświadczenia z tym programem?

saraha

Ciągle mówiąc o projekcie asekuracyjnie dodaję "chyba", ale właściwie nie mamy już wątpliwości. Przemyśleliśmy z grubsza adaptację i oto, co nam wyszło:

 

 


1. Przede wszystkim wybieramy wersję lustrzaną - tak, by wejście było od wschodu a taras od południowego zachodu.

 

 


2. Rezygnujemy z zielonego dachu na rzecz pomarańczowego. Taki zapis mamy w warunkach zabudowy terenu, na którym jest nasza działka. Poza tym wydaje nam się, że tak będzie lepiej.

 

 


3. Taras wewnętrzny zmniejszamy o jakiś metr, powiększając równocześnie hol. Dzięki temu dolną łazienkę „zamykamy” w prostokąt, a wejście do części "nocnej" parteru (to będzie osobne mieszkanko mojej mamy - wygospodarowała tam pokój, sypialnię i łazienkę z aneksem kuchennym) przesuwamy kawałek dalej. Wydaje nam się, że dzięki przesunięciu tego szklanego wejścia na taras hol będzie mniej podłużny i bardziej będzie się łączył z częścią centralną kuchenno – salonową domu. A sam taras nie będzie taki głęboki, co chyba dobrze mu zrobi. Kominek się troszkę przesunie, ale to też chyba dobrze.

 

 


4. W projekcie nieenergooszczędnym kominek jest podwójny, z takim kominkogrillem od strony tarasu. Fajne to, ale jeszcze nie wiemy, czy jest sens coś takiego robić. Generalnie nam się to podoba, ale chyba wszyscy z tego rezygnują... Tak przynajmniej wynika z głosów na forum. Czy to naprawdę taki marny pomysł? Czekam na opinie.

 

 


5.To, co jest teraz łazienką łączymy z kotłownią i całość jest kotłownią i pralnią. Z okienkiem zamiast drzwi zewnętrznych.

 

 


6. Ogólnodostępne WC „parterowe” przenosimy do garderoby, która jest między schodami a wiatrołapem. Chcielibyśmy troszkę to zmniejszyć, żeby wygospodarować od strony wiatrołapu jeszcze miejsce na szafę, ale nie wiem, czy się da. Ta garderoba jest pod schodami... Może okazać się za mała na WC, jak zabierzemy trochę na szafę. Szczególnie, gdybyśmy zdecydowali się na schody drewniane... No cóż, to jeszcze do przemyślenia.

 

 


7. Podstawowa zmiana to poszerzenie domu tak, żeby poszerzyć salon i kuchnię – o jakieś 1,5, może 2 metry (z więźby wynika, że najlepiej byłoby o 1,8 m). Podobno jest to możliwe, takie przynajmniej mamy wstępne informacje. Dzięki temu kuchnia będzie ładna, duża, ze stołem na środku, salon większy i bardziej kształtny i w ogóle całość będzie mniej podłużna.

 


To też powiększy nam znacznie naszą sypialnię na górze.

 

 


8. Na pewno pozmieniamy wejścia na taras i okna w salonie. Na taras byłoby tylko to duże wejście od holu, od salonu na taras tylko okno. Okno od salonu wychodzące na zachód na ogród zamienilibyśmy na duże wyjście na taras (taras pociągnęlibyśmy wzdłuż tej ściany w stronę południową). Stworzyłoby się ładne wyjście na ogród.

 

 


9. Dzięki poszerzeniu domu ładnie powiększyłaby się też nasza sypialnia (24) na górze. Na tyle, że wokół lukarny można by zrobić kącik z biurkiem. Powiększyłaby się też ślicznie przysypialniana garderoba. Po powiększeniu tego pokoju potrzebne byłoby jeszcze tam okno połaciowe, które doświetliłoby go od strony zachodu.

 

 


10. Z sypialni wchodziłoby się też do naszej łazienki, którą chcemy zrobić w pokoju 23 – to spełnienie naszego głównego założenia DOMU – duuuuuża łazienka (i duuuża kuchnia ).

 

 


11. W pomieszczeniu 17 zostałaby łazienka dziecięcogościnna.

 

 


12. W pozostałych pokojach byłby dziecięcy i gościnny (może gabinetowy) – dokładne rozwiązanie góry to jeszcze sprawa otwarta (poza naszym kompleksem sypialnianym). Jeżeli w 21 będzie pokój dziecinny, chcemy go doświetlić - podobnie jak naszą sypialnię - choć małym veluxem od zachodu.

 

 


13. Co z pomieszczeniem 18 jeszcze nie wiemy – może gospodarcze, może garderoba, może powiększymy o nie sąsiedni pokój... Zobaczymy.

 

 


14. Koniecznie chcemy też dodać okienko połaciowe nad klatką schodową - widzieliśmy to u kogoś - rewelacja!!!

 

 


(numerki pomieszczeń odnoszą się do projektu EM08)

 

 


Noooo – to tak z grubsza. Poza tym:

 

 


15. Zakładamy instalację wentylacji mechanicznej z rekuperatorem i ogrzewanie podłogowe. Ale póki co – to założenia, za mało wiemy, żeby decydować.

 

 


16. Dom chcemy postawić 4 metry od granicy północnej i ok. 5,5 m od wschodniej. Dzięki temu od ulicy (od południa) będzie około 8-9 metrów, od strony ogrodu, od zachodu byłoby około 13-14 metrów.

 

 


Taras ma krótszą ścianę od południa, więc jego część powinna być ładnie nasłoneczniona.

 

 


Tyle wiemy na razie – całość zamierzeń ewoluuje z dnia na dzień...

saraha

No to zaczęło się! Decyzja zapadła, projekt wybrany (prawie), działka dawno już kupiona... Pozostaje tylko wybudować dom.

 

 


Oto nasz przyszły domek:

 

 


http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=445&IdKolekcji=" rel="external nofollow">Projekt EM08 Na każdą pogodę

 

 


Droga przed nami daleka...

 

 


Nasza działka jest super, nam przynajmniej bardzo się podoba. Sami zobaczcie

 

 


http://images23.fotosik.pl/105/b7193a06f71abc3c.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/30/cadb392cab60250a.jpg

 


http://images25.fotosik.pl/105/66fb5248dc8851de.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...