Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    226
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    324

Entries in this blog

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Tomek na działce kończy prace przygotowawcze/ niestety pada/

 

 


Prąd i wodę "pożyczamy" od sąsiada/dziękujemy Wojtku /

 


Wodę do czasu wylania fundamentów, prąd????/ostateczny termin Wielki Instalator wyznaczył na styczeń 2008, ale może uda się wcześniej, jak tylko ruszymy z budową zaczniemy intensywniej działać w tej sprawie./

 

 


Jutro geodeta tyczy domek i przyjeżdza ekipa.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Dużo się dzieje i pracowicie, nie mam czasu pisać.

Jak dobrze pódzie ekipa zacznie w przyszłym tygodniu.

 

A my organizujemy zaplecze.

Humus zdjęty, korzenie po krzakach i kolidujacych brzóskach usunięte/nasza działka z tych mocno zarośniętych/

 

Najważniejsze-znależliśmy "ustrojstwo" będące zapleczem mieszkalnym dla ekipy.

Coś co kiedyś było wojskową salonką, a teraz jest niby barakowozem na naszej działce.Jest w stanie idealnym , ze stolikami, szafeczkami, lampeczkami, roletami.

Przewiezione zostało HDS-em spod Nadarzyna/cholerstwo waży 2,5 tony/

Mój mąż stwierdził , że zostanie u nas na zawsze/ żeby Filip w przyszłości miał gdzie przyprowadzać dziewczyny/

Oto rzeczone ustrojstwo:

http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg

 

Nawet telewizorek można sobie obejrzeć

http://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Dużo się dzieje i pracowicie, nie mam czasu pisać.

Jak dobrze pódzie ekipa zacznie w przyszłym tygodniu.

 

A my organizujemy zaplecze.

Humus zdjęty, korzenie po krzakach i kolidujacych brzóskach usunięte/nasza działka z tych mocno zarośniętych/

 

Najważniejsze-znależliśmy "ustrojstwo" będące zapleczem mieszkalnym dla ekipy.

Coś co kiedyś było wojskową salonką, a teraz jest niby barakowozem na naszej działce.Jest w stanie idealnym , ze stolikami, szafeczkami, lampeczkami, roletami.

Przewiezione zostało HDS-em spod Nadarzyna/cholerstwo waży 2,5 tony/

Mój mąż stwierdził , że zostanie u nas na zawsze/ żeby Filip w przyszłości miał gdzie przyprowadzać dziewczyny/

Oto rzeczone ustrojstwo:

http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg

 

Nawet telewizorek można sobie obejrzeć

http://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Na początku pisałam,że to będzie raczej tygodnik i się zgadza,patrzę, ostatni wpis sprzed tygodnia.

 

 


W międzyczasie wykonaliśmy wjazd na działkę/ mamy rów melioracyjny/ a właściwie mąż wykonał z sąsiadem" tymi ręcami", szalunek, zbrojenie, a potem pan zalał nam to betonem/ poszło 9 m3 i...sporo kosztowało /

 

 


Mamy bunkier, a nie wjazd!

 


Wszyscy w okolicy są pod wrażeniem.

 


http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg

 

 


Nasza ekipa dostała przyspieszenia i może zacząć w przyszłym tygodniu!

 


Dzisiaj zdejmujemy humus/czyli mąż działa na działce, ja walczę z dzieckiem o dostęp do komputera i "wirtualnie "próbuję załatwić różne rzeczy

 

 


A tutaj jeszcze długi weekend i nikt nie pracuje

 

 


Wcześniej udało się załatwić mat. na fundamenty i podobno mają być na czas.

 


My wszysko bierzemy z Cermatu w Pracach Dużych, panowie są bardzo pomocni, nasz porotherm czeka tam sobie grzecznie już drugi miesiąc.

 

 


c.d.n.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Na początku pisałam,że to będzie raczej tygodnik i się zgadza,patrzę, ostatni wpis sprzed tygodnia.

 

 


W międzyczasie wykonaliśmy wjazd na działkę/ mamy rów melioracyjny/ a właściwie mąż wykonał z sąsiadem" tymi ręcami", szalunek, zbrojenie, a potem pan zalał nam to betonem/ poszło 9 m3 i...sporo kosztowało /

 

 


Mamy bunkier, a nie wjazd!

 


Wszyscy w okolicy są pod wrażeniem.

 


http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg

 

 


Nasza ekipa dostała przyspieszenia i może zacząć w przyszłym tygodniu!

 


Dzisiaj zdejmujemy humus/czyli mąż działa na działce, ja walczę z dzieckiem o dostęp do komputera i "wirtualnie "próbuję załatwić różne rzeczy

 

 


A tutaj jeszcze długi weekend i nikt nie pracuje

 

 


Wcześniej udało się załatwić mat. na fundamenty i podobno mają być na czas.

 


My wszysko bierzemy z Cermatu w Pracach Dużych, panowie są bardzo pomocni, nasz porotherm czeka tam sobie grzecznie już drugi miesiąc.

 

 


c.d.n.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Dzisiaj kupiliśmy dachówkę+reszta na dach.

Udało się zdobyć Ruppceramikę Sirius15 antracyt / na antracyt Ruppa trzeba czekać nawet do września a ceny rosną cały czas/

Ponoć teraz głównie produkuje się dachówki ceglaste bo na te największy popyt.

My wzięliśmy II-gi gatunek/maleńkie przetarcia widoczne jedynie z bardzo bliska/

 

Całość razem z akcesoriami i oknami Fakro-25 tys/ bez robocizny/.Ale my mamy naprawdę mały dach, dwuspadowy, cztery okna połaciowe.

 

 

I czekamy na ostateczną wycenę okien/ceny wolniej, ale też rosną, więc zamawiamy teraz z późniejszym terminem realizacji/

Okna będą białe ,MS , termo-rama ze specjalną wkładką/tu chcemy trochę przyoszczędzić więc nie rzucamy się na kolor/

Wymyśliłam taki zestaw, antracyt dachówka, białe okna, kremowa elewacja.

Widziałam tak "zrealizowane domy" i moim zdaniem wyglądają pięknie

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Dzisiaj kupiliśmy dachówkę+reszta na dach.

Udało się zdobyć Ruppceramikę Sirius15 antracyt / na antracyt Ruppa trzeba czekać nawet do września a ceny rosną cały czas/

Ponoć teraz głównie produkuje się dachówki ceglaste bo na te największy popyt.

My wzięliśmy II-gi gatunek/maleńkie przetarcia widoczne jedynie z bardzo bliska/

 

Całość razem z akcesoriami i oknami Fakro-25 tys/ bez robocizny/.Ale my mamy naprawdę mały dach, dwuspadowy, cztery okna połaciowe.

 

 

I czekamy na ostateczną wycenę okien/ceny wolniej, ale też rosną, więc zamawiamy teraz z późniejszym terminem realizacji/

Okna będą białe ,MS , termo-rama ze specjalną wkładką/tu chcemy trochę przyoszczędzić więc nie rzucamy się na kolor/

Wymyśliłam taki zestaw, antracyt dachówka, białe okna, kremowa elewacja.

Widziałam tak "zrealizowane domy" i moim zdaniem wyglądają pięknie

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Ale żeby nie było zbyt słodko.

 

 


Mąż właśnie rozmawiał z naszymi góralami.Nie zaczną na początku maja, jak chcieliśmy, ale dopiero pod koniec/inna budowa się przeciąga/

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Ale żeby nie było zbyt słodko.

 

 


Mąż właśnie rozmawiał z naszymi góralami.Nie zaczną na początku maja, jak chcieliśmy, ale dopiero pod koniec/inna budowa się przeciąga/

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Jednak cuda się zdarzają

 

 


Za trzy tygodnie musimy opuścić sprzedane już mieszkanie i wynająć coś na czas budowy.

 


Filip w tym roku idzie do szkoły, ponieważ dobro dziecka ponad wszystko, zapisaliśmy go do szkoły "w rejonie" budowy domu /wieś obok znależlismy naprawdę fajną szkołę/.

 


Dlatego zależy nam , by mieszkać blisko, a w okolicy same domy jednorodzinne /czyt.drogo/.

 


Najbliższe mieszkania kilka km dalej w Tarczynie, ale nie ma nic na wynajem, ogloszenia w internecie -nic, szukamy przez agencje -nic.

 


W końcu oblepiliśmy Tarczyn i okolice ogłoszeniami i...udało nam się znaleźć dom , kanadyjczyka , nówka sztuka z pięknie zagospodarowaną działką za ...cenę wynajmu mieszkania.

 


Spodobaliśmy się właścicielowi, zależało mu, żeby ktoś się zajmował domem, a my po prostu nie mogliśmy dać więcej.

 


Kilometr od budowy i szkoły Filipa

 

 


No to zaczynamy" wiejskie" życie.Z kominkiem, szambem i ogrodem.

 


Próba generalna przed właściwym domem.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Jednak cuda się zdarzają

 

 


Za trzy tygodnie musimy opuścić sprzedane już mieszkanie i wynająć coś na czas budowy.

 


Filip w tym roku idzie do szkoły, ponieważ dobro dziecka ponad wszystko, zapisaliśmy go do szkoły "w rejonie" budowy domu /wieś obok znależlismy naprawdę fajną szkołę/.

 


Dlatego zależy nam , by mieszkać blisko, a w okolicy same domy jednorodzinne /czyt.drogo/.

 


Najbliższe mieszkania kilka km dalej w Tarczynie, ale nie ma nic na wynajem, ogloszenia w internecie -nic, szukamy przez agencje -nic.

 


W końcu oblepiliśmy Tarczyn i okolice ogłoszeniami i...udało nam się znaleźć dom , kanadyjczyka , nówka sztuka z pięknie zagospodarowaną działką za ...cenę wynajmu mieszkania.

 


Spodobaliśmy się właścicielowi, zależało mu, żeby ktoś się zajmował domem, a my po prostu nie mogliśmy dać więcej.

 


Kilometr od budowy i szkoły Filipa

 

 


No to zaczynamy" wiejskie" życie.Z kominkiem, szambem i ogrodem.

 


Próba generalna przed właściwym domem.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Jesteśmy, jesteśmy, żyjemy i nadal mamy zamiar się budować!!!

 

 


Wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę!

 


Jeszcze dwa tygodnie uprawamacniania się i ruszamy

 

 


Ważna Pani w Urzędzie na koniec okazała się bardzo miła, od momentu złożenia papierów, do wydania decyzji minęły trzy tygodnie.Nie wierzę!

 

 


I kierownika budowy udało się załatwić, który nie miał mieć czasu, a znalazł.

 

 


W przyszłym tyg. kupujemy resztę materiałów na stan surowy.

 

 


Robimy wyceny dachówek, chcemy , a właściwie ja chcę antracytową, a tu okazuje się,że anracytowa droższa i nie można dostać, bo wszyscy na gwałt robią czerwoną, gdyż czerwona najlepiej się sprzedaje.

 

 


Bardzo spodobało mi się dzisiaj racjonalne i typowo męskie / muszę to napisać/podejście mojego męża.Wybudujemy ten dom z tego z czego da się wybudować!

 

 


Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam.Dobranoc.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Jesteśmy, jesteśmy, żyjemy i nadal mamy zamiar się budować!!!

 

 


Wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę!

 


Jeszcze dwa tygodnie uprawamacniania się i ruszamy

 

 


Ważna Pani w Urzędzie na koniec okazała się bardzo miła, od momentu złożenia papierów, do wydania decyzji minęły trzy tygodnie.Nie wierzę!

 

 


I kierownika budowy udało się załatwić, który nie miał mieć czasu, a znalazł.

 

 


W przyszłym tyg. kupujemy resztę materiałów na stan surowy.

 

 


Robimy wyceny dachówek, chcemy , a właściwie ja chcę antracytową, a tu okazuje się,że anracytowa droższa i nie można dostać, bo wszyscy na gwałt robią czerwoną, gdyż czerwona najlepiej się sprzedaje.

 

 


Bardzo spodobało mi się dzisiaj racjonalne i typowo męskie / muszę to napisać/podejście mojego męża.Wybudujemy ten dom z tego z czego da się wybudować!

 

 


Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam.Dobranoc.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Ufff!

 

Wczoraj , za trzecim podejściem udało się nam złożyć dokumenty do pozwolenia na budowę / za pierwszym razem był mąż-pani w urzędzie była miła +poprawki, za drugim razem ja-pani raczej niemiła - kolejne poprawki,

o których nie wspomniała wcześniej,a kiedy zwróciłam jej na to uwagę odparła rozkosznie:" mam tylu interesantów, że nie muszę o wszystkim pamiętać" za trzecim razem byliśmy razem i wszystko poszło bezboleśnie.

 

Nie wiem czy to mój mąż tak na nią działa, czy po prostu do trzech razy sztuka.

 

Musimy tylko donieść uprawomocniony dokument o odrolnieniu działki i .....czekać na pozwolenie.

Podobno nie ma kolejek i ....może wyrobimy się na poczatek maja.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Ufff!

 

Wczoraj , za trzecim podejściem udało się nam złożyć dokumenty do pozwolenia na budowę / za pierwszym razem był mąż-pani w urzędzie była miła +poprawki, za drugim razem ja-pani raczej niemiła - kolejne poprawki,

o których nie wspomniała wcześniej,a kiedy zwróciłam jej na to uwagę odparła rozkosznie:" mam tylu interesantów, że nie muszę o wszystkim pamiętać" za trzecim razem byliśmy razem i wszystko poszło bezboleśnie.

 

Nie wiem czy to mój mąż tak na nią działa, czy po prostu do trzech razy sztuka.

 

Musimy tylko donieść uprawomocniony dokument o odrolnieniu działki i .....czekać na pozwolenie.

Podobno nie ma kolejek i ....może wyrobimy się na poczatek maja.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Jestem obecnie na etapie znanym pewnie wielu z was pt: "nie ogarnę tego wszystkiego, to się nie uda".

 

Zabrakło kolejnego papierka do pozwolenia na budowę / odrolnienie działki/, w urzędzie rozmowa następująca "proszę Pani, teraz wszyscy budują,mamy tyle pracy, nie da się przyspieszyć", mąż pracuje bez przerwy nawet w weekendy, cały czas borykamy się z budową wjazdu, na dodatek dzisiaj piękna pogoda i po prostu mnie nosi, żeby coś zacząć robić.

Chyba kupię w markecie "coś tam do karczowania" i rozpocznę walkę z zielskiem.

 

Na dodatek Marta z forum piaseczyńskiego słusznie zauważyła , że mamy mały garaż /16m2/ i teraz myślę, że faktycznie mógłby być jakieś 2 m2 większy

/ jakoś do tej pory -wstyd się przyznać- w ogóle nie myśleliśmy o wielkości garażu, byleby był/ , a tutaj adaptacja już zrobiona i chcemy to jak najszybciej wszystko złożyć, bo ekipa umówiona na koniec maja, i za chwilę powiedzą nam bujajcie się , idziemy na jedną z setek budów , która się właśnie zaczęła no i cały precyzyjnie obmyślony plan szlag trafi.

 

Kiedy przeczytałam w dzienniku Baroziego, jak szybko dostał pozwolenie na budowę to zaczęłam żałować, że nie kupiłam działki w gminie Prażmów.

 

Faktycznie pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie.

 

Aha i Panie W Bardzo Ważnym Urzędzie mają pretensje , że w planie zagospodarowania działki brak danych określających wpływ eksploatacji górniczej na działę lub teren zamierzenia budowlanego,znajdującego się w granicach terenu górniczego?????!!!!!/cytuję dosłownie/

Nigdy nie byłam wybitna z geografii, szkoły ukończyłam jakiś czas temu i wszystko już zapomniałam, może niech mnie ktoś oświeci o jakim terenie górniczym rozmawiamy w przypadku działki położonej w województwie mazowieckim, powiecie piaseczyńskim, gminie Tarczyn?

 

Kończę bo dziecko siedzi przed telewizorem, pies piszczy i mam wyrzuty sumienia.

 

Wesprzyjcie dobrym słowem proszę, to zawsze pomaga.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Jestem obecnie na etapie znanym pewnie wielu z was pt: "nie ogarnę tego wszystkiego, to się nie uda".

 

Zabrakło kolejnego papierka do pozwolenia na budowę / odrolnienie działki/, w urzędzie rozmowa następująca "proszę Pani, teraz wszyscy budują,mamy tyle pracy, nie da się przyspieszyć", mąż pracuje bez przerwy nawet w weekendy, cały czas borykamy się z budową wjazdu, na dodatek dzisiaj piękna pogoda i po prostu mnie nosi, żeby coś zacząć robić.

Chyba kupię w markecie "coś tam do karczowania" i rozpocznę walkę z zielskiem.

 

Na dodatek Marta z forum piaseczyńskiego słusznie zauważyła , że mamy mały garaż /16m2/ i teraz myślę, że faktycznie mógłby być jakieś 2 m2 większy

/ jakoś do tej pory -wstyd się przyznać- w ogóle nie myśleliśmy o wielkości garażu, byleby był/ , a tutaj adaptacja już zrobiona i chcemy to jak najszybciej wszystko złożyć, bo ekipa umówiona na koniec maja, i za chwilę powiedzą nam bujajcie się , idziemy na jedną z setek budów , która się właśnie zaczęła no i cały precyzyjnie obmyślony plan szlag trafi.

 

Kiedy przeczytałam w dzienniku Baroziego, jak szybko dostał pozwolenie na budowę to zaczęłam żałować, że nie kupiłam działki w gminie Prażmów.

 

Faktycznie pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie.

 

Aha i Panie W Bardzo Ważnym Urzędzie mają pretensje , że w planie zagospodarowania działki brak danych określających wpływ eksploatacji górniczej na działę lub teren zamierzenia budowlanego,znajdującego się w granicach terenu górniczego?????!!!!!/cytuję dosłownie/

Nigdy nie byłam wybitna z geografii, szkoły ukończyłam jakiś czas temu i wszystko już zapomniałam, może niech mnie ktoś oświeci o jakim terenie górniczym rozmawiamy w przypadku działki położonej w województwie mazowieckim, powiecie piaseczyńskim, gminie Tarczyn?

 

Kończę bo dziecko siedzi przed telewizorem, pies piszczy i mam wyrzuty sumienia.

 

Wesprzyjcie dobrym słowem proszę, to zawsze pomaga.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Marto dziękuję i wrzucam, link do projektu

http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm" rel="external nofollow">http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm

 

Tak jak pisałam , domek jest maksymalnie prosty i mam nadzieję, że okaże się tani w budowie.

Mnie urzekł od pierwszego wejrzenia i ciągle do niego wracałam.

Moim zdaniem dla trzech osób w zupełności wystarczy.

 

Powiększyliśmy jedynie okno w salonie -z dwu na trzyskrzydłowe i podnieśliśmy ściankę kolankową o jeden pustak.

Jak wam się podoba?

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Marto dziękuję i wrzucam, link do projektu

http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm" rel="external nofollow">http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm

 

Tak jak pisałam , domek jest maksymalnie prosty i mam nadzieję, że okaże się tani w budowie.

Mnie urzekł od pierwszego wejrzenia i ciągle do niego wracałam.

Moim zdaniem dla trzech osób w zupełności wystarczy.

 

Powiększyliśmy jedynie okno w salonie -z dwu na trzyskrzydłowe i podnieśliśmy ściankę kolankową o jeden pustak.

Jak wam się podoba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...