Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    226
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    190

Entries in this blog

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Tradycyjnie przy niedzieli mały fotoreportaż:

 

 


Zamieszczam ku pamięci Mój mąż w trakcie poprawiania ocieplenia na poddaszu:

 


http://images29.fotosik.pl/214/088c5e09eeba2596.jpg

 


Takie stworki wypełzały tu i ówdzie w czasie porządkowania terenu:

 


http://images31.fotosik.pl/256/b4e7a301f22bc577m.jpg' alt='b4e7a301f22bc577m.jpg'>

 

 


Każdy chwali się tym co ma najlepszego Oto moje dziecko na wczorajszym turnieju piłkarskim.

 


http://images32.fotosik.pl/255/f00a6df3a73879da.jpg

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Tradycyjnie przy niedzieli mały fotoreportaż:

 

 


Zamieszczam ku pamięci Mój mąż w trakcie poprawiania ocieplenia na poddaszu:

 


http://images29.fotosik.pl/214/088c5e09eeba2596.jpg

 


Takie stworki wypełzały tu i ówdzie w czasie porządkowania terenu:

 


http://images31.fotosik.pl/256/b4e7a301f22bc577m.jpg' alt='b4e7a301f22bc577m.jpg'>

 

 


Każdy chwali się tym co ma najlepszego Oto moje dziecko na wczorajszym turnieju piłkarskim.

 


http://images32.fotosik.pl/255/f00a6df3a73879da.jpg

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Wreszcie udało się nieco ogarnąć to co było wokół domu.

 


Cały ten pobudowlany pierdzielnik.

 


Góra humusu pięknie rozwiezoina.

 


Niby teren niewielki a koparkowy walczył prawie 4 godziny.

 


Tylko Filip płakał, że koparka zniszczyła mu górkę .I kiedy zbudujemy następną.

 


Nie bawiliśmy się w żadne specjalne odchwaszczanie.

 


Na to co było/ kiedyś tam wstępnie skoszone/rozwieźliśmy rzeczony wcześniej humus.

 


Zaznajomiony rolnik ma przyjść i ocenić -co dalej.

 


Przeorać , czy nie i co tam jeszcze nawieźć.

 

 


Wcześniej nie dało się chodzić , bo były koleiny i nie wiadomo co.Teraz nie da się chodzić , bo każde przejście to tony piachu w domu.

 

 


Jeszcze niedawno z tęsknotą spglądałam na domy, teraz z tęsknotą patrzę na ogrody.

 


Zeby tak chociaż trawniczek :)

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Wreszcie udało się nieco ogarnąć to co było wokół domu.

 


Cały ten pobudowlany pierdzielnik.

 


Góra humusu pięknie rozwiezoina.

 


Niby teren niewielki a koparkowy walczył prawie 4 godziny.

 


Tylko Filip płakał, że koparka zniszczyła mu górkę .I kiedy zbudujemy następną.

 


Nie bawiliśmy się w żadne specjalne odchwaszczanie.

 


Na to co było/ kiedyś tam wstępnie skoszone/rozwieźliśmy rzeczony wcześniej humus.

 


Zaznajomiony rolnik ma przyjść i ocenić -co dalej.

 


Przeorać , czy nie i co tam jeszcze nawieźć.

 

 


Wcześniej nie dało się chodzić , bo były koleiny i nie wiadomo co.Teraz nie da się chodzić , bo każde przejście to tony piachu w domu.

 

 


Jeszcze niedawno z tęsknotą spglądałam na domy, teraz z tęsknotą patrzę na ogrody.

 


Zeby tak chociaż trawniczek :)

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Śmieję się , że elewację mamy na tip-top- cegiełeczki, podbiteczki...a we wnętrzach straszą gołe ściany

 

 


Ale to się zmieni.

 


Nieśmiało bierzemy się za zabudowę g-k poddasza.

 


Piszę nieśmiało, nie dlatego, że takie z nas niemoty i nie wiemy co i jak, ale ponieważ dość mocno jesteśmy ograniczeni czasowo.

 

 


A postanowiliśmy zrobić "temi ręcami".

 


Nie jest to skomplikowana robota wymagająca wiedzy tajemnej, sami chyba zrobimy najlepiej, poza tym sponsorzy jakoś nas omijają i wolę wydać na to, na co muszę wydać.

 


Schody, rekuperator -i.t.p.

 

 


Wczoraj był Pan od schodów , młody, konkretny.

 


Wstępna wycena za moje 14 stopni / niektóre zabiegowe/ i barierkę to 5,5-6 tys.Trepy, bez podstopni.

 


Już widzę ten uśmiech na twarzach właścicieli parterówek

 

 


Robić dębowe, czy jesionowe Jak myślicie?

 

 


Pogoda dopisuje.

 


Jest już na tyle sucho, ze w przyszłym tygodniu chyba" zawołamy" koparkę i wyrównamy teren wokół domu.

 


Trzeba też pomyśleć o utwardzeniu wjazdu.

 


Ostatnio transport z g-k nieźle się u nas zakopał.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Śmieję się , że elewację mamy na tip-top- cegiełeczki, podbiteczki...a we wnętrzach straszą gołe ściany

 

 


Ale to się zmieni.

 


Nieśmiało bierzemy się za zabudowę g-k poddasza.

 


Piszę nieśmiało, nie dlatego, że takie z nas niemoty i nie wiemy co i jak, ale ponieważ dość mocno jesteśmy ograniczeni czasowo.

 

 


A postanowiliśmy zrobić "temi ręcami".

 


Nie jest to skomplikowana robota wymagająca wiedzy tajemnej, sami chyba zrobimy najlepiej, poza tym sponsorzy jakoś nas omijają i wolę wydać na to, na co muszę wydać.

 


Schody, rekuperator -i.t.p.

 

 


Wczoraj był Pan od schodów , młody, konkretny.

 


Wstępna wycena za moje 14 stopni / niektóre zabiegowe/ i barierkę to 5,5-6 tys.Trepy, bez podstopni.

 


Już widzę ten uśmiech na twarzach właścicieli parterówek

 

 


Robić dębowe, czy jesionowe Jak myślicie?

 

 


Pogoda dopisuje.

 


Jest już na tyle sucho, ze w przyszłym tygodniu chyba" zawołamy" koparkę i wyrównamy teren wokół domu.

 


Trzeba też pomyśleć o utwardzeniu wjazdu.

 


Ostatnio transport z g-k nieźle się u nas zakopał.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Ekipa od podbitki godna polecenia.

 


Cenowo -bez rewelacji, ale da się przeżyć-25zł/mb.

 


Sama robocizna w naszym przypadku to 2500.

 


Plus koszty materiałów.Całościowo wyszły koszmarne pieniądze.

 

 


Poza tym nie mogło obejść się bez niespodzianek.

 


Okazało się , że obróbki blacharskie okapu są za krótkie.

 


Co dla nas oznaczało podwójną ilość listwy wykańczającej i ..700zł w plecy

 

 


A wystarczyłby cm więcej tej blachy.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Ekipa od podbitki godna polecenia.

 


Cenowo -bez rewelacji, ale da się przeżyć-25zł/mb.

 


Sama robocizna w naszym przypadku to 2500.

 


Plus koszty materiałów.Całościowo wyszły koszmarne pieniądze.

 

 


Poza tym nie mogło obejść się bez niespodzianek.

 


Okazało się , że obróbki blacharskie okapu są za krótkie.

 


Co dla nas oznaczało podwójną ilość listwy wykańczającej i ..700zł w plecy

 

 


A wystarczyłby cm więcej tej blachy.

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Przechodzimy pierwsze starcie z Matką Naturą.

 


Spóżniona wiosna pojawiła się w naszym gospodarstwie głównie w postaci ....szpaków.

 


To właśnie nasz dom upodobały sobie najbardziej spośród wielu okolicznych.

 


Trzeba było przystąpić do kontrataku i wysupłać- całkiem niezłą muszę przyznać- sumkę na podbitkę.

 


Od dzisiaj "się robi".

 


Wygląda np. tak:

 


http://images34.fotosik.pl/234/18443a5162509bc6.jpg

 


PCV / wygoda kosztem estetyki/, a'la drewno , złoty dąb :)

 


Tomek chciał grafitową :)

 


Po moim trupie

 

 


Swoją drogą bardzo ładne te szpaki.O tym , że to szpaki powiedział mi mój siedmiolatek.Właśnie przerabia temat ptaki w zerówce.

 


Zaniepokojonej pewnie Marcie donoszę , że jeszcze nie zdążyły złożyć jaj.

 


Czy chociaź w połowie jesteśmy rozgrzeszeni

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Przechodzimy pierwsze starcie z Matką Naturą.

 


Spóżniona wiosna pojawiła się w naszym gospodarstwie głównie w postaci ....szpaków.

 


To właśnie nasz dom upodobały sobie najbardziej spośród wielu okolicznych.

 


Trzeba było przystąpić do kontrataku i wysupłać- całkiem niezłą muszę przyznać- sumkę na podbitkę.

 


Od dzisiaj "się robi".

 


Wygląda np. tak:

 


http://images34.fotosik.pl/234/18443a5162509bc6.jpg

 


PCV / wygoda kosztem estetyki/, a'la drewno , złoty dąb :)

 


Tomek chciał grafitową :)

 


Po moim trupie

 

 


Swoją drogą bardzo ładne te szpaki.O tym , że to szpaki powiedział mi mój siedmiolatek.Właśnie przerabia temat ptaki w zerówce.

 


Zaniepokojonej pewnie Marcie donoszę , że jeszcze nie zdążyły złożyć jaj.

 


Czy chociaź w połowie jesteśmy rozgrzeszeni

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Podobno kredyt już przyznany, ale jeszcze nie mam umowy

 

 


Póki co poprawiamy po ekipie ocieplenie poddasza.

 


Panowie trochę skopali, dali np. 2X 10-tkę zamiast 10-tkę i 15-tkę, źle to umocowali , pozostawiali przerwy i.t.d.

 


Zdejmujemy folię, poprawiamy, mocujemy / no, głównie Tomek/

 


Raczej masakryczna praca.

 


Tak więc -nudy nie ma

 

 

 


zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Podobno kredyt już przyznany, ale jeszcze nie mam umowy

 

 


Póki co poprawiamy po ekipie ocieplenie poddasza.

 


Panowie trochę skopali, dali np. 2X 10-tkę zamiast 10-tkę i 15-tkę, źle to umocowali , pozostawiali przerwy i.t.d.

 


Zdejmujemy folię, poprawiamy, mocujemy / no, głównie Tomek/

 


Raczej masakryczna praca.

 


Tak więc -nudy nie ma

 

 

 


zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Wiecie co?

 


Fajnie jest mieć drzwi wewnętrzne

 


Po dwóch miesiącach mieszkania bez drzwi to naprawdę pełnia szczęścia.

 


Jak fajnie się śpi za zamkniętymi drzwiami.

 


Jak fajnie się pisze za zamkniętymi drzwiami

 


Kupowane u wiadomego żródła

 


Wszystko pierwsza klasa :)

 


Model, który ma konweniować z naszymi listewkami w podłodze.

 


http://images31.fotosik.pl/190/13148eedc2a89f73.jpg

 


Poza tym czekamy na kredyt i przeklinamy doradców z Expandera.Ich opieszałośc , często brak kompetencji i w ogóle.Szkoda gadać

 

 


To nasze pierwsze święta w nowym domu

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

Wiecie co?

 


Fajnie jest mieć drzwi wewnętrzne

 


Po dwóch miesiącach mieszkania bez drzwi to naprawdę pełnia szczęścia.

 


Jak fajnie się śpi za zamkniętymi drzwiami.

 


Jak fajnie się pisze za zamkniętymi drzwiami

 


Kupowane u wiadomego żródła

 


Wszystko pierwsza klasa :)

 


Model, który ma konweniować z naszymi listewkami w podłodze.

 


http://images31.fotosik.pl/190/13148eedc2a89f73.jpg

 


Poza tym czekamy na kredyt i przeklinamy doradców z Expandera.Ich opieszałośc , często brak kompetencji i w ogóle.Szkoda gadać

 

 


To nasze pierwsze święta w nowym domu

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

A w międzyczasie szukam różnych rzeczy.

 


Dzisiaj znalazłam bardzo ładne kanapy do salonu.

 


Skórzane

 


Nigdy nie myślałam o skórzanych.

 


Jakoś mi nie pasowały.

 


Ale te ..mają coś w sobie.

 


Takie nowoczesne-nienowoczesne.

 


Niestety nie daję rady wkleić linka.

 


Jak ktoś ma trochę czasu to może wrzucić w google Bizzarto, potem kolekcje, potem wybrać Dublin.

 


Opine mile widziane

 

 


:)

zuber

Dziennik Kasi i Zubra

A w międzyczasie szukam różnych rzeczy.

 


Dzisiaj znalazłam bardzo ładne kanapy do salonu.

 


Skórzane

 


Nigdy nie myślałam o skórzanych.

 


Jakoś mi nie pasowały.

 


Ale te ..mają coś w sobie.

 


Takie nowoczesne-nienowoczesne.

 


Niestety nie daję rady wkleić linka.

 


Jak ktoś ma trochę czasu to może wrzucić w google Bizzarto, potem kolekcje, potem wybrać Dublin.

 


Opine mile widziane

 

 


:)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...