Stefcio rośnie :)
http://www.kortowiada.pl/mati/stefcio1a.jpg
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 904 wyświetleń
Stefcio rośnie :)
http://www.kortowiada.pl/mati/stefcio1a.jpg
w naszym domu i rodzinie pojawił się nowy osobnik
MAMY KOTA
http://www.kortowiada.pl/mati/stefan2.jpg" rel="external nofollow">http://www.kortowiada.pl/mati/stefan2.jpg
to jest STEFCIO
troche nam się skomplikowało - podjęlismy decyzje o sprzedaży działki
a teraz jak do tego doszło
Po powrocie z podróży poślubnej dostałam wiadomość, że od października zaczynam doktorat w Poznaniu, (bo to dobra uczelnia, a mój promotor akurat jest z nią związany), na domiar złego w banku dowiedzieliśmy się, że do momentu aż nie obronie doktoratu to żaden bank nie da mi kredytu - bo mam umowe o pracę na czas doktoratu i praca naukowa jest "niepewna" wiec wyszło na to, że do kredytu biorą się tylko zarobki Miśka - a te, które ma na umowie nie wystarczą abyśmy dostali taki kredyt aby wybudować dom.
mielismy różne fazy - złość, rozpacz, ale w końcu teściowa podrzuciła nam taką myśl - sprzedajcie działkę - dobierzcie trochę kredytu i kupcie mieszkanie - a jak coś w waszym finansowym życiu się zmieni - mieszkanie możecie sprzedać i nie stracicie na tym
przemyśleliśmy to i zdecydowaliśmy że nie jest to zły pomysl - wiec SPRZEDAJEMY DZIAŁKĘ
14 LIPCA 2007
SYLWIA i MARIUSZ STANKIEWICZ
o budowie nie ma co pisać - bo jak narazie nie ma budowy - wiec napisze o przygotowaniach do slubu
Został miesiąc do tego dnia, więc dużo powinno byc już załatwione - i chyba jest:
- sala + catering - jest
- kościół - jest
- suknia - jest
- garnitur - jest
- zaproszenia rozdane
- samochód - jest
- BUTY (moja) - są - dzisiaj kupiłam - YUPIIIIII
- obrączki - zamówione
- fryzjer umówiony
kwiaty zamówimy w nasępnym tygodniu
brakuje
- butów Pana Młodego
- alkoholu
- wiązanki (zamówione)
Okazuje się, że budowa nie jest najważniejsza - półtora miesiąca przed slubem - jesteśmy oboje tak bardzo zalatani, że nawet nie mamy czasu ani siły pomysleć o budowie - zreszta nie wiem, czy nie bedziemy musieli się przeniesc do Poznania - wiec zaczynac budowe teraz jest malo rozsadne
zobaczymy jak sie sytuacja wyklaruje
Obiecałam, że jak już zaproszenia będą to je zamieszcze, więc to robię
na żywo są bardziej zywe - zdjęcie strasznie blado wyszło - granatowa, ciepła podkładka a karta z kalendarza jest ecri
http://www.kortowiada.pl/mati/zaproszenie1.jpg" rel="external nofollow">http://www.kortowiada.pl/mati/zaproszenie1.jpg
Jak narazie całe nasze życie zdominowały przygotowania do ślubu:
- zaproszenia,
- kwiaty,
- garnitur
- suknia
- kościół
itd
miałam wkleić zdjęcia działeczki, ale jakoś nie było czasu, ani okazji aby wybrać się na nią i zrobić sesje.
Rozchorowałam się, mam wrażenie, że zkażdym nowym dniem jestem coraz bardziej chora - chyba czas pójść do lekarza - bo bez jakiegoś antybiotyku to się tym raziem nie obejdzie.
Zaproszenia się już kończą jeszcze male korekty, kilka dociągnięć kosmetycznych i wkleje je tutaj
mam nadzieje, że uda nam się jeszcze w tym tygodniu uzyskać od Zakładu Energetycznego - ekspertyze energetyczną - okazało się, że jest nam potrzebna ponieważ mamy blisko słup wysokiego napięcia 110kw.
Pan z ZE ma nam napisać w jakiej odległości możemy postawić dom.
Jak już to załatwie i wszystkie inne papierki, i jak już będę miała w swoich łapkcha POZWOLENIE NA BUDOWE to będę pisać do ZE o przesunięcie tego słupa, lub o wkopanie tego wszytskiego w ziemie - jak myślicie ZE pójdzie na to, czy raczej będzie stwarzał problemy??
Chciałabym Wszystkim, którzy odwiedzają nasz dziennik życzyć zdrowych, pogodnych i radosnych świąt Wielkanocnych
http://student.man.olsztyn.pl/mati/wielkanoc.jpg" rel="external nofollow">http://student.man.olsztyn.pl/mati/wielkanoc.jpg
:):):):):):):):):):):):):):):
I od razu taka usmiechnięta - KUPILIŚMY PAPIER DO ZAPROSZEŃ
dokładnie dwa rodzaje - pierwszy to ecrue - z lekkim gradientem - na tym bedzie drukowany tekst
dugi to granatowy - imitacja skóry - ma takie wyżłobienia
papier jest piękny - teraz mozna drukowac, wiązaći składaćzaproszenia - a co najważniejsze plan został zrealizowany po świętach będziemy mogli rozsyłać zaproszenia :)
Może dzisiaj się uda kupić papier do zaproszeń.
A teraz wracając do kwestii związanych z domem - mam już wszystkie wnioski wydrukowane, teraz tylko je wypełnić i zanieść w odpowiednie miejsca i cierpliwie czekac, na pozytywne rozpatrzenie wniosków.
Mam nadzieje, ze jeszcze w tym tygodniu uda mi się poskładać wszysko.
:):):):):):):):):):):):):)
Nie kupilismy papieru na zaproszenia - okazało się, że sklep był tylko do 16:00
Ale za to kupiliśmy do naszego mieszkanka sztuczną trawe na balkon - jest fajna - i fantastycznie się po niej chodzi :)
mój dzisjejszy post nie jest związany z budową, ale jak w temacie - "i nie tylko", to teraz właśnie będzie to "nie tylko"
jedziemy dzisiaj z miśkiem po papier na zaproszenia ślubne - robi nam je Przyjaciel - bardzo chciałam aby było wyjątkowe i tylko nasze - znaczy się niepowtarzalne.
Jak tylko będą gotowe to wkleje fotki.
Już się cieszę z tego zakupu :)