Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    242
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    374

Entries in this blog

Mags

Budujemy sobie domek

Zarosła nam działeczka, oj zarosła. I drzewo ciągle stoi.

 

 


Za tydzień urlop , trzeba się tym zająć.

 

 


Dokumenty kompletne, to teraz tylko PnB i koniec z papierami!!!

 

 


Huraaaaa!

Mags

Budujemy sobie domek

Małe podsumowanie wydatków poniesionych dotychczas (oprócz działki):

 

- projekt gotowy - 1300,-

- mapki geodezyjne - 58,-

- warunki zabudowy - 107,-

- warunki z wodociągów - 120,-

- adaptacja projektu - 1000,- - zaliczka

- prąd - 1958,- - przyłącze 12 kW

 

Na dzień dzisiejszy stan zero kosztował nas 4543,-

+ koszty paliwa i telefonów - bliżej nieokreślone

Mags

Budujemy sobie domek

Fakty z wczoraj:

Bogdan spotkał się z kolejnym wykonawcą. No, niestety, nie o to nam chodziło proszę pana...

Facet zaproponował nam ponad 100tys (oczywiście z materiałem) za stan surowy otwarty. Stan developerski naszego domu został wyceniony na ponad 300 kPLN.

Wracamy do ekipy nr 2.

Oby mieli dla nas czas w sierpniu

Mags

Budujemy sobie domek

No to los zaczyna nam sprzyjać, mam nadzieję.

 

 


Fakty z przed godziny:

 

 


Bogdan spotkał się z kolejnym wykonawcą. No i niespodzianka - 20 000 za fundamenty, rozłożenie kanalizy pod domem, ściany i wieniec.

 


Różnica duża. Ekipa chciałaby zacząć od zaraz ale my nie gotowi. Jak się uda to w sierpniu, no może koniec lipca. Wszystko zależy kiedy zdobędziemy PnB.

 


Ekipa - bez faktur - czyli bez VAT. I teraz zastanawiam się czy to dobry pomysł. Tak czy inaczej jak się zdecydujemy to będziemy mieli stan surowy otwarty w jakieś 6 tygodni (licząc z dachem).

 


Dziś oglądałam (w internecie oczywiście tylko) wiązary dachowe, które zamierzamy zamontować.

 


Nowa zmiana w projekcie - rezygnacja z kominka - całkiem świadoma i zgodna decyzja małżonków

 

 


Bogdan dzwonił do wydziału wodociągów - warunki wysłane wczoraj. Kolejny powód do zadowolenia.

Mags

Budujemy sobie domek

Pierwsze wyceny ROBOCIZNY sporządzone. A więc :

 


- fundamenty + ściany + wieniec - 30 000

 


- więźba + folia + ułożenie dachówki - 13 000

 

 


Oczywiście szukamy dalej

 

 


Jutro spotkanie z innym wykonawcą , w czwartek kolejne.

 


No to będziemy negocjować

Mags

Budujemy sobie domek

Przyszły wczoraj warunki z energetyki - 1800 zł do zapłacenia za 12 kW.

Na warunki z wodociągów czekamy. Już w sumie też powinny przyjść.

 

We wtorek odbieramy kosztorys od wykonawcy. Ciekawe.

Trzeba na wszelki wypadek szukać dalej.

 

Piszę tak w skrócie, bo osatnio się za dużo rozpisywałam.

Mags

Budujemy sobie domek

Jak już wspomniałam w poniedziałek mąż widział się z architektem. Informacje docierają do mnie w kawałkach (mąż nie chce chyba mnie drażnić), więc dzisiaj się dowiedziałam, że projekt jest zaadaptowany owszem, ale nie tak jak chciałam

 


Ściana miała być zlicowana - no i jest. Ale zamiast skrócić ścianę o wykusz, ściana jest wydłużona. Pan myślał, że tak chcieliśmy. Powierzchnia automatycznie wzrosła

 


Na północnej elewcji były sobie dwa okna, jedno duże, drugie małe. Chcieliśmy dwa jednakowe - małe!!!!!!! Są dwa jednakowe, ale duże! Pan myślał, że tak chcieliśmy

 


Pewnie przesilenie wiosenne go dopadło.

 


Jeśli na etapie projektowania mamy takie hece, to co będzie potem? Strach nawet myśleć.

 


Ciągle czekamy na warunki przyłączy, jakoś się ciągnie to trochę.

Mags

Budujemy sobie domek

Zapomniałam wspomnieć, że ten nasz cały architekt radził dziś na spotkaniu z mężem, żebyśmy nie budowali w tym roku, bo to co się dzieje w budowlance teraz to koszmar (jakbyśmy nie wiedzieli) i koniec końcem musi to się skończyć i ceny spadną . No i właśnie. Wstrzymać się czy nie?

Jak zobaczę kosztorys od wykonawcy, to się będę zastanawiała, a teraz ciągle jeszcze papierologia.

Mags

Budujemy sobie domek

Projekt gotowy, architekt zainkasował 1000 PLN zaliczki. Czekamy na warunki z energetyki i wodociągów. Bez tego ani rusz do PnB, niestety.

Tak wogóle to architekt chciał nas trochę chyba naciągnąć, bo umówiona kwota opiewała na 6000 PLN, a dziś oznajmił mężowi, że do tego trzeba doliczyć jeszcze VAT.

Nie pytałam nawet ile, bo nic nie mam zamiaru dopłacać. Niech sobie naliczy ten VAT jaki tylko chce, ale kwota ma być nie wyższa niż się umawialiśmy.

No i wyszło na nasze. Nawet się nie kłócił. Myślę, że chciał nas sprawdzić, a może się uda. Nie, nie, nie uda się . I tak nas to drogo kosztowało, uważam.

Mam zdjęcia działki, ale jeszcze nie umiem ściągnąć ich na kompa , a co dopiero wkleić. Muszę nad tym popracować.

Mags

Budujemy sobie domek

Powstrzymywałam się jakiś czas, żeby coś tu nie napisać. Bo i o czym?

 


W zasadzie to pracuję tak ciężko jak tylko się da, żeby nie myśleć już o tej budowie co to się odwleka i odwleka, no i żeby zarobić na tę budowę - może i dobrze, że się odwleka

 


Adaptacja projektu ciągle w przygotowaniu, ale już blisko, blisko. Jutro mąż jedzie do architekta, żeby zerknąć na nowy widok domu. Nie wiem co on tam rysuje tyle czasu, bo miał zmienić tylko dach i zlicować ścianę frontową. Układ pomieszczeń bez zmian.

 


Zastanawiam się nad kolorami elewacji, musi być jakoś ciekawie, bo sam budynek nie będzie niczym nadzwyczajnym. Taka większa szopka . A co tam.

Mags

Budujemy sobie domek

 


Już dawno powinnam spać. Wstaję o 4.30 codziennie.

 


Jeśli chodzi o budowę to stan zero już mi się nudzi. Gdzie te moje fundamenty?

 


Niestety latem. Muszę zaplanować urlop No i będzie w robocie - "urlop? znowu? dopiero byłaś, lecisz znów w maju i jeszcze Ci się marzy latem" A ja na to zwalniam się! No i następny urlop zaplanowany

 


Jak ja to wszystko pogodzę?

Mags

Budujemy sobie domek

Forum wciągnęło mnie na maxa. Nie ma jeszcze pozwolenia na budowę a tu już wnętrza niemal gotowe

 


Uważam, że wirus zwany BUDOWA przenoszony jest drogą internetową, czego ja najwyraźniej jestem przykładem.

 


Ponadto jest to choroba przewlekła, u mnie wystąpił trzeci nawrót choroby.

 


Tym razem nie obędzie się bez ingerencji osób trzecich. Przyjdą, wybudują może mi pomoże.

 


Ciągle daleko..

Mags

Budujemy sobie domek

To, że czekamy na papierki, nie znaczy, że ja odpoczywam. Forum zabiera mi 2-3 godziny dziennie. Szukam, czytam i się uczę.

 


Lekcja na dziś : wklejanie podpisów pod postami

Mags

Budujemy sobie domek

Tak sobie myślę, że jak wszyscy będą z nas tak ździerać jak architekt, to słono będzie kosztować nas ta budowa. Za adaptację projektu wziął 6000 PLN. Zgroza. Konkurencji brak, bo teraz wszyscy bardzo zajęci i albo płacisz albo spadaj.

 


Projekt przerobiony - zmienione elewacje, układ wewntrzny prawie bez zmian. W salonie nie było wyjścia na taras, teraz jest.

 


Kierownik budowy umówiony z mężem na wstępne rozmowy i zapoznanie się z projektem. Jestem tylko ciekawa skąd on weźmie materiały i ile nas to będzie kosztować

 


Pogoda się robi nareszcie, takby człek już pokopał sobie. Niestety... ciągle daleko od domu

Mags

Budujemy sobie domek

Gosia, Bogdan i Weroniczka.

Projekt - Włodzimiera z Archipelagu - wybrany 3 lata temu, kupiony miesiąc temu.

Marzenia o domu - od zawsze.

W lutym kupiliśmy działkę, 10 km od miasta, ale jest szkoła podstawowa, nawet gimnazjum i przyjazny urząd gminy.

Zaraz po świętach odwiedziliśmy architekta i nanieśliśmy zmiany do projektu - a mianowicie - ściana frontowa zlicowana, dach będzie 2 spadowy. Zgodnie z zasadą domu dostępnego - łatwo, tanio i szybko ( ja bym dodała - i przyjemnie), ale koniecznie - SOLIDNIE. Projekt prosty i bardzo funkcjonalny. Nie podoba mi się tylko elewacja, ale już nad tym pracuję.

Warunki przyłączy odbieramy za jakieś 3-4 tygodnie. Mapka do celów projektowych już się robi. Tak myślę, że w czerwcu powinniśmy mieć pozwolenie na budowę , no może w lipcu.

 

http://new.archipelag.pl/projekty-domow/wlodzimiera/?Part=2&Type=1" rel="external nofollow">http://new.archipelag.pl/projekty-domow/wlodzimiera/?Part=2&Type=1



×
×
  • Dodaj nową pozycję...