Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    242
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    374

Entries in this blog

Mags

Budujemy sobie domek

Już mi nie straszny ten przestój Ekipa znaleziona "na szybko" okazała się szybka w pracy . Wczoraj przygotowali tylko ściany, jakieś tam listwy mocowali, a dziś wzięli się za tynkowanie. I co? W jeden dzień pół chałupy obrzucili błotem. Chyba jutro skończą coś mi się wydaje.

 


To jedna ze ścian

 


http://img100.imageshack.us/img100/9742/s3500030mo5.jpg

 


Na zdjęciu takie ściany jasne jakby już suche były

Mags

Budujemy sobie domek

No dobra, dla pocieszenia własnej osoby wrzucę zdjęcie kuchni z kabelkami, co by mi się w dzienniku luka nie zrobiła

 

 


http://img247.imageshack.us/img247/6358/s3500042ek7.jpg

 


A to nasz wiatrołap i skrzynka na bezpieczniki

 


http://img247.imageshack.us/img247/7831/s3500035zp6.jpg

 


W kuchni pod oknem wymyśliłam sobie półwysep z blatem roboczym i szafkami. Blat roboczy będzie na tyle duży, żeby jeszcze wystawał na jakieś 35-40 cm poza tył szafki. Wtedy można będzie usiąść przy nim jak przy stole bez obijania kolan. Mam nadzieję, że rozumie ten kto to czyta Nie mam żadnego fajnego programu, w którym mogłabym stworzyć projekt a i czasu niewiele na zabawę. W każdym razie nad blatem, a pod oknem, zamontowane będą gniazdka na wszelki wypadek - mikser, radio nawet z laptopem można przysiąść

 

 


http://img247.imageshack.us/img247/9213/s3500041kd4.jpg

Mags

Budujemy sobie domek

W zeszłym tygodniu tynkarz zaczął i zaraz skończył Pomocnik odmówił mu współpracy. Robota znów stanęła nam w miejscu na tydzień

 


Jutro ma przyjść ktoś inny, ale drożej. No trudno, już mi to zwisa, żeby tylko zaczęłi wreszcie. Niby kilka dni ma im to zająć. Potem zaraz Bogdan wskakuje z hydrauliką, żeby przed świętami mieć to z głowy. A to tylko 2 tygodnie do świąt, jak ten czas leci.

 

 


Ganku ciągle nie mamy, bo dachówka nie przyszła. Reszta podbitki dostarczona.

 


- koszt podbitki 444,-

Mags

Budujemy sobie domek

No i znowu mały poślizg. Tynkarze zaczną dopiero jutro, Marcinowi elektryka też trochę się przeciągnęła. No ale to tylko mały poślizg na szczęście.

 


Postanowiłam w łazienkach i pomieszczeniu gospodarczym nie kłaść tynków. Ściany są tak równe, że od razu będziemy do nich kleić kafle, a co, na żywca

 


Pogoda wczoraj była okropna, dziś też wieje silny wiatr. Dach nie odleciał, to najważniejsze. Bo przy takich porywach to już wszystko się może zdarzyć

 


Sen z powiek spędza mi teraz glazura i terakota. Już nawet nie wiem czy w salonie położymy kafle, jak było w planie, czy raczej panele. Nie wiem już sama. Człowiek ma coś przemyślanego a potem mu się we łbie kotłuje.

 


Dobrze, że kuchnia przemyślana 100 razy. Nie wiem jakie będą meble, ale wiem jaki będzie rozkład. Ale to i tak temat na przyszłość.

Mags

Budujemy sobie domek

Gardło lepiej, kaszel zamknęłam w piwnicy i nie wypuszczę. Ale katar się pojawił po pas. Leczę się czym tylko się da, pogoda nie sprzyja zmaganiom z wirusem. Ten wiatr mnie wykończy.

 


Humor jednak mi się poprawia, czyli będzie dobrze

 


Elektryka Marcinowi pali się w rękach do czwartku skończy napewno, może środa. Na piątek już tynkarzy będziem umawiać

 


A w poniedziałek mój tata zmierzy się z oknami, tzn uzupełni luki pod nimi, by tynkarze obrobili od razu porządnie okna.

 


Do dzieła, bo czas nagli.

Mags

Budujemy sobie domek

Z racji urlopu i zimowych ferii Weroniki, a także złego samopoczucia - budowę odpuściłam. W sobotę przemarzłyśmy tam obie. Więcej nie pojechałyśmy.

 


Marcin wie co robić, więc nie trzeba mu tam asystować. Jeszcze 3-4 dni i skończy.

 


Tynkarz już przebiera nogami, bo mu się akurat robota jedna kończy i chciałby u nas zacząć tydzień wcześniej, czyli od przyszłego poniedziałku. Musi poczekać jeszcze z tydzień, nie ma rady.

 


Bogdan już pomału przymierza się do centralnego - przymierza się psychicznie narazie Niby ma mu to zająć tydzień, oby!!!

Mags

Budujemy sobie domek

Dopadło mnie grypsko

 


Zamiast cieszyć się urlopem, walczę z wirusem

 


Elektryka ma poślizg tygodniowy, bo kabli nie było gdzie kupić Ale wszystko już wczoraj zawieźliśmy na budowę i Marcin zaczyna jutro

Mags

Budujemy sobie domek

Projekt elektryczny przemyślany i zatwierdzony.

Rozliczyliśmy się za wcześniejsze faktury:

- piasek - 380,-

- beton - 1.757,-

 

Ponadto 2000,- dla dekarzy

 

Razem koszty

112.589,-

Mags

Budujemy sobie domek

Coraz rzadziej tu zaglądam, muszę się poprawić.

 


Ale w sumie nie ma o czym pisać. Ganku jeszcze nie mamy Dachówka i podbitka ciągle w drodze. Zastanawiam się skąd one jadą!

 

 


Temat elektryki poruszony na całego. Casting zakończony sukcesem. Mąż przegrał w przedbiegach , niech lepiej zajmie się swoją robotą

 


Kolega Marcin zabiera się jutro za robotę.

 


Gniazdka w całym domu rozplanowane. Dobrze wiedzieć gdzie co będzie stało, to ułatwia sprawę w rozmieszczeniu kontaktów.

 


Kuchnia rozplanowana, łazienka też. O projekt łazienki to się prawie pobiliśmy Bogdan niezadowolony z moich pomysłów na rozmieszczenie sanitariatów. No ale... W końcu będzie jak chcę

 

 


A pogoda dopisuje

Mags

Budujemy sobie domek

Udało się dziś wstawić jedne tymczasowe drzwi, zbite własnoręcznie z desek i płyt. Dzień jeszcze krótki,szybko robi się ciemno. Zabrakło czasu na drugie drzwi - boczne - do kotłowni.

 

Nowe koszty

- rynny - 177,-

- ława i stopnie kominiarskie - 411,-

 

RAZEM

108.452,-

 

Za niedługo ruszamy z budową garażu, co by skończyć go przed zakończeniem budowy domu. Mieliśmy to odłożyć na kiedyś tam, ale nie wyobrażam sobie rozgrzebywania ziemi jeszcze raz już na zagospodarowanym podwórku. Koszty poniesione na garaż nie będą dodawane do kosztów związanych z samym domem. Podsumuję je na koniec.

Mags

Budujemy sobie domek

Drzwi do domu właśnie są "produkowane" Narazie takie z desek i płyt

 


Prawie osiągnęliśmy stan surowy zamknięty.

 


Pomału szykujemy się do elektryki

 

 


Rozliczono za drzewo na daszek - 400,-

 


Koszty na dzień dzisiejszy

 


107.864,-

Mags

Budujemy sobie domek

Weekend postanowiłam przeznaczyć na przeglądanie aranżacji i szukanie inspiracji. No trudno, nie ominie mnie to

 


W głowie oczywiście chaos, no cóż, trzeba przez to przebrnąć. Zarys jakiś jest w głowie, to się podoba, tamto nie. Ale jak to wszystko zgrać, żeby wyszło nie najgorzej

 


Elektryka opracowana po części, grunt, że drgnęło w temacie. Planowane rozpoczęcie zabawy z kablami zaraz po wstawieniu okien, więc za tydzień. Trza się zwijać z robotą, bo tynkarze nie będą czekać w nieskończoność.

 


Do końca lutego chcę mieć tynki położone, czy się uda? Życie pokaże...

Mags

Budujemy sobie domek

Przyjechało dziś drzewo na daszek, tydzień spóźnienia

 


Daszek będzie robiony dopiero w poniedziałek.

 


Jeszcze tydzień i przyjadą okna

 

 


Elektrykę będziemy robić sami , ponoć to prosta robota

 


No, ja nie wiem...

 

 


W pracy mam tyle roboty, że już coraz rzadziej zaglądam na forum, nie mam siły i czasu

Mags

Budujemy sobie domek

Pogoda wiosenna, a tu cisza na budowie Drzewo na daszek do tej pory nie dotarło, dachówki w drodze, długiej drodze.

 


Okna - termin przesunięty na koniec miesiąca

 


Porażka.

 


Elektryk nagrany, zobaczymy co z tego wyniknie. Ale to temat na luty dopiero

Mags

Budujemy sobie domek

Zmiana ceny okien No, pan bardzo przeprasza , ale niestety pomylił się w zestawieniu okien i cena jest nieco wyższa. Prawidłowa cena 5.500,-

 


Zabrakło podbitki Niewiele, ale jednak.

 

 


Ciągle czekamy na drewno na daszek.

Mags

Budujemy sobie domek

Okna zamówione

 


5 okien 150 x 150, jedno mniejsze do łazienki, jedno podwójne okno balkonowe - koszt 5000,-

 


Okna białe, M&S

 


Montaż za 10 dni

 


Drewno na daszek dopiero przyjedzie w czwartek, a dachówka za 3 tygodnie . Zwariowali chyba. Od razu zamówiliśmy dachówkę na garaż, którego jeszcze nie ma tak na wszelki wypadek

Mags

Budujemy sobie domek

Dawno mnie tu nie było. Podczas gdy inwestorzy się urlopowali, dekarze kończyli dach. To efekt prac, zdjęcie sprzed 3 tygodni.

 


http://img126.imageshack.us/img126/7563/025lewapoaukoczonavy1.jpg

 


Obecnie czekamy na drewno na daszek na ganek. Jak widać dom wygląda śmiesznie bez zrobionego wejścia. Wszystko jednak w swoim czasie.

 

 


Zapłacono za

 


- 28,50 - wkręty i gwoździe

 


- 1890,- - orynnowanie

 


- 500,- - murarze

 


+ 50,- - zwrot za cegły klinkierowe

 

 


Razem

 


101.964,-

 


 

 


Za nami pierwsze wyceny okien. Musimy się szybko zdecydować, bo planujemy wstawianie okien już w tym miesiącu. Poszukujemy elektryka, to też zadanie na ten miesiąc. Trza się brać ostro za robotę, harmonogram zrobiony. Jeśli się wszystko powiedzie zakończymy budowę na czas. Dla nas ostatecznym terminem jest data 28 czerwca br.

Mags

Budujemy sobie domek

Tyle czasu mnie nie było. Praca, praca, praca. Przed świętami tyle było roboty, że czas miałam tylko na spanie.

 


Święta były dla rodziny, więc nawet nie myślałam, żeby tu zaglądać

 

 


Wszystkim pamiętającym serdecznie dziękuję za życzenia.

 

 


A na budowie - dach niemal skończony. Byłby już gotowy, ale dachówek zabrakło, bo było sporo popękanych

 


Teraz trzeba zrobić daszek nad wejściem i orynnowanie dokończyć.

Mags

Budujemy sobie domek

Za położenie membrany dachowej, łat i kontrłat dekarze wzięli 3 tys. Kolejne 3 tys. zapłaciliśmy za ułożenie dachówki. Razem koszt robocizny za dach, bez daszku, wyniesie 8 tys z obróbkami. Myślałam, że 6 tys Trudno, i tak cena jest przyzwoita.

 

 


Razem 99.595,-

Mags

Budujemy sobie domek

Sobota dziś pracowita. Pogoda sprzyja, trzeba to wykorzystać.

Beton na tarasy zamówiony.

Dekarze coś tam już znowu dłubią przy dachu, dachówki dopiero w poniedziałek przyjeżdżają.

 

Jak postępy to i kasa leci

 

- bk na ściany szczytowe - 2.450,-

- fuga do klinkieru - 75,-

- cement - 157,-

- cegły klinkierowe - 420,-

- dachówki, gąsiory - 8.102,-

- robocizna murarzy - 3.000,-

 

RAZEM

93.595,-

 

Przerażają mnie te koszty trochę. A jeszcze tyle wydatków przed nami.

Mags

Budujemy sobie domek

Dawno nic nie pisałam, urwanie głowy w pracy przed świętami.

 


Pogoda była różna, więc prace na budowie posuwały się żółwim tempem, ale najważniejsze, że do przodu.

 


Dach pokryty folią, podbitka pomalowana, dekarze wchodzą w poniedziałek układać dachówki.

 


Oto nasz komin w całej okazałości i pierwsza folia na dachu

 


http://img91.imageshack.us/img91/9702/foliakominnm0.jpg

 


A oto wiecha, którą trzeba było uczcić w sobotę

 


http://img233.imageshack.us/img233/6839/wiechaig8.jpg

Mags

Budujemy sobie domek

Ściany szczytowe gotowe, komin wymurowany, jutro mają fugować.

 


Dekarze zaczęli dziś układanie membrany dachowej. No wreszcie się ruszyło

 


Pogoda dopisuje póki co, trzeba działać.

 


Murarze kończą u nas już na dobre, no i nie chcą się rozstać Chcą jeszcze nam porobić tarasy i podejścia do domu, ale nie wiem czy się na to teraz zdecydujemy czy dopiero na wiosną. Mało tego uparli się, że nam garaż wymurują . No, naprawdę nas polubili



×
×
  • Dodaj nową pozycję...