Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    242
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    377

Entries in this blog

Mags

Budujemy sobie domek

Dziś pogoda była paskudna, nie dało się murować. Już nie dużo zostało. Kończą drugi szczyt.

 


Betoniarnia się odezwała nareszcie, bo jak chcieliśmy się rozliczyć, to oni nas olewali . Teraz im się przypomniało

 

 


- beton na wieńce - 1525,-

 


ponadto

 


- kątowniki i gwoździe 278,-

 

 


Razem

 


79.391,-

Mags

Budujemy sobie domek

Zimno, ale chłopaki się nie poddają. Jutro ponoć ma się troszkę ocieplić, oby.

 


Dekarze jeszcze zajęci, ale może wpadną któregoś dnia ofoliować dach

 


No nie jest łatwo

Mags

Budujemy sobie domek

W poniedziałek murarze nie weszli na budowę, bo padał śnieg Także i my się doczekaliśmy pogody We wtorek przy temp. +2 st.C zaczęli murować ściany szczytowe poddasza. W dzień nie padało na szczęście, to samo dziś. Przy takich temperaturach robota już tak szybko nie idzie, ręce marzną. Nie wiem kiedy skończą i nie zamierzam ich pospieszać. Do świąt chyba skończą
Mags

Budujemy sobie domek

Dziś po raz kolejny Bogdan użerał się z impregnacją łat i kontrłat. jest tego tyle, że jeszcze nie skończył. A dzień już taki krótki. Dobrze, że nie padało i nawet ciepło było.

Ciekawe czy murarze przyjdą w poniedziałek, oby

Mags

Budujemy sobie domek

Przyjechała!!!! Piękna, solidna, nasza więźba

 


Zamówiliśmy dźwig i w 4 godziny wiązary zostały zamocowane na domu. Czekaliśmy i się doczekaliśmy.

 


Jutro pora na membranę dachową. I to na tyle.

 


Murarze mieli przyjść wymurować ściany szczytowe poddasza i ... przyjdą dopiero w poniedziałek Wcześniej nie mogą.

 


Z tego powodu znowu będzie lekki przestój.

 

 


Nowe koszty

 


- gwoździe, kątowniki itp - 278,-

 


- transport wiązarów - 549,-

 


- dźwig 350,-

 


- membrana dachowa Tyvek - 1080,-

 

 


Razem 77.588,-

Mags

Budujemy sobie domek

Drewno poszło w ruch. Zestaw mąż + pistolet sprawdził się znakomicie. Połowa normy wykonana na resztę przyjdzie pora.

 


Zaimpregnowane łaty i kontrłaty stały się różowe

 

 


Koszty

 


- za więźbę - 10.980,-

 


- łaty, kontrłaty - 5000,-

 


- impregnat - 94,50 - za 3 puszki

 

 


Koszty ogółem 75.331,-

Mags

Budujemy sobie domek

Zapomniałam wspomnieć - będzie strych ! i to nie mały, bo ponad 30 m2. Zmieszczą się bombki i choinka

 

 


Druga sprawa. Obmyślamy instalację centralnego ogrzewania. Wersja pierwotna była taka, że w sypialniach kaloryfery, reszta - podłogówka. Wersja na dziś - podłogówka wszędzie. A dlaczego? Bo piec na ogrzewanie kiedyś i tak trzeba wymienić, tak za 10 lat może. A wtedy to pompy ciepła będą tańsze niż teraz i chyba się przymierzymy właśnie do takiej instalacji. Teraz nas po prostu nie stać

 


Pomysł wydaje się mieć sens.

 


A co do pieca na "teraz" to rozglądamy się za żeliwnym, dłużej wytrzyma może na ekogroszek, może na holzgaz jak chcieliśmy wcześniej, a może taki na wszystko. Już pomału kołowaciejemy , to znaczy mąż szanowny bzikuje, a i mnie się udziela, bo mnie tematem zamęcza

Mags

Budujemy sobie domek

No jeszcze kilka dni i więźba będzie się układać na domku

 


Pogoda się pomału poprawia. Przynajmniej u nas.

 


Łaty i kontrłaty zwożone są na budowę, jutro będzie wielka akcja impregnacja.

 


Nie mogę się doczekać aż wiecha zawiśnie. Ach...

Mags

Budujemy sobie domek

Stanęło na folii Tyvek. Mam nadzieję, że jest warta swojej ceny.

 


Czekaliśmy na więźbę i nie mogliśmy się doczekać. Teraz ona czeka na nas

 


Dekarze jeszcze mają inną robotę. Ale już niedługo.

 


Teraz jesteśmy na etapie kotłów. Bogdan dostaje już bzika od szukania w necie czegoś ciekawego. Dobrze, że on zrobi instalację, bo wydatek na materiały i kocioł to już i tak wystarczający koszt

 


Przeraża mnie trochę palenie w piecu, no ale jakoś się pewnie przyzwyczaję.

 

 


Ostatnio pogoda dała się trochę we znaki. Wiatr zerwał folię okrywającą nasze biedne mury. Folia spadła tylko na jednym kawałku ściany, ale to i tak znaczy, że trzeba jeździć i poprawiać prawie codziennie.

 


U nas też już padał pierwszy śnieg I po co? Dzieci i tak frajdy nie mają, bo co to za śnieg jak zaraz znika.

Mags

Budujemy sobie domek

Dekarze byli umówieni na grudzień, bo tak miała przyjechać więźba. I tu kolejna dobra wiadomość. Mogą zacząć ok.20 listopada jeśli nie będą mieli żadnego poślizgu na innej budowie.

 


Teraz na szybkiego szukamy łat i kontrłat. Jest nadzieja

 


Dachówka wybrana.

 


Wszystko byłoby pięknie, gdzybyśmy sprzedali mieszkanie tak jak stało w umowie z kupującym - do 5 listopada. Niestety gościu czeka na kredyt i trochę mu się przedłużyło. Umowę aneksowaliśmy w poniedziałek, a wczoraj bank wtargnął nam do mieszkania robić zdjęcia

 


Gotówka więc w drodze... na dach muszą się znaleźć jakoś te pieniądze, no nie ma rady.

 


Teraz rozumiem tych wszystkich budujących co na transze z banku czekają. Wkurza to kupujących, sprzedająch, czasem wykonawców zapene którym odwleka się zapłatę, wszystkich

 

 


Dachówka wybrana, folia jeszcze nie.

 


Brrrrrrr, zimno już, nieprawdaż?

Mags

Budujemy sobie domek

Ciągle nie mogę uwierzyć w to, co się dziś wydarzyło. Dostaję w pracy telefon od męża - MAMY DACH !!!!

 


Potem jeszcze do niego dzwoniłam 2 razy upewnić się, że mnie w bambuko nie robi

 


Dzwonili dziś z firmy od więźby i pod koniec tego tygodnia wiązary pojawią się na naszej budowie. Cieszę się tak bardzo, że śpiewać i tańczyć mi się chce. A co ja w pracy cudowałam z tej radości.

 


Nikt się nie spodziewał takiego obrotu spraw, bo firma od więźby miała duże zlecenie i nasz skromny daszek został pominięty na jakiś czas. Ale... no właśnie tu zdarzył się wypadek. Inwestycja ich się nie powiodła, bo była katastrofa budowlana. W pierwsze chwili się przeraziłam, bo myślałam, że dach się zawalił. No to ja takiego dachu nie chcę - pomyślałam. Ale okazało się, że to mury runęły

 


Mam nadzieję, że nic się nikomu nie stało w tej katastrofie budowlanej.

 


Aż mi głupio trochę, że przez wypadek i porażkę innych ja wygrałam los na loterii w postaci dachu. A tak swoją drogą to kto i jak to budował?

Mags

Budujemy sobie domek

Po przeszło 3 tygodniach postoju ruszyliśmy znów pełną parą

 


Chciałabym

 


Nic z tych rzeczy.

 


Murarze owszem i przyjechali wczoraj i wymurowali nam komin, a raczej jego kawałek. Do wysokości ścian jak narazie, ale zawsze to coś. Komin został okryty folią, ale nie wiem czy to coś da jak zawieje i zamiecie

 

 


http://img100.imageshack.us/img100/6136/komin01aj6.jpg

 


Narazie to tyle, komin kończyć będą jak dach przyjedzie.

Mags

Budujemy sobie domek

Małe sprostowanie odskraplacz kosztował nas 313,- , a do klinkieru doliczam jeszcze bk, o którym pisałam wcześniej, a więc razem 651,-

 

 


Dostaliśmy wycenę na Brassa troszkę poniżej ceny katalogowej a więc:

 


- dachówka podstawowa - 2,70

 


- dachówka krawędziowa - 19,90

 


- dachówka wentylacyjna - 34,40

 


- gąsiory - 13,60

 


- denko gąsiora - 50,-

 

 


Teraz zastanawiamy się nad folią Tyvek. Brać ją czy tańszą? Ta tańsza jest tańsza o jakieś 250 - 260 zł (dla naszego dachu - 200m2)

 


Szukamy już rynien i innych dupereli

 

 


Dekarze zaklepani na grudzień

 


Robocizna wyniesie nas 6000,- z obróbkami

 

 


Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim strychem

 


Jak jeszcze Wam powiem, że wysokość w szczycie ma 3 metry, to mi się w głowę każecie pewnie puknąć, że ja się jeszcze zastanawiam.

 


No tak tylko, że ja nie chciałam mieć takiego wysokiego poddasza, tylko po zmianie kąta nachylenia dachu tak się to porobiło Piękne poddasze bym tam miała, ale kto by to ogrzewał Miało być ekonomicznie, wygodnie i funkcjonalnie. Lepiej trzymajmy się planu

Mags

Budujemy sobie domek

Zamówiliśmy cegły na komin. Ryzykujemy, może nam się komin nie zawali.

 


No nie, oczywiście żartuję. Chodzi o to, że gotowe kominy systemowe mają to do siebie, że ciężko je ładnie wykończyć, kiedy brak stropu na którym można oprzeć cegły obudowujące komin. O płytkach nie było też raczej mowy, bo ze względu na temperatury spalin mogłyby odpadać (choć nie koniecznie). O tynkowanym kominie nie marzę raczej. Wymyśliliśmy więc, że jednak komin od samej podstawy obudujemy betonem komórkowym, a ponad poddaszem obłożymy cegłą klinkeirową.

 


Także cegła kupiona, czeka na swoją kolej. Czarna z CRH Klinkier.

 


Koszt 550,-

 

 


Ponadto kupiliśmy odskraplacz do kominów

 


Koszt 290,-

 

 


Do wydatków jeszcze dojdzie zaprawa do cegły i bloczki bk i już wiem, że zmieściliśmy się w przewidzianym kosztorysie na tym etapie

Mags

Budujemy sobie domek

Dziś rozliczyliśmy się z hurtownią. Zwróciliśmy trochę materiałów, których nie zużyliśmy, również palety po bloczkach przyjęli nam spowrotem, bo nawet za nie płaciliśmy. Zwrócona kasa pokryła koszty kominów i jeszcze stówka została w kieszeni

 


Koszty poniesione do tej pory

 


58.417,-

 

 


Wczoraj robiłam sobie wizualizacje w takim beznadziejnym programie, że nawet nie śmiem tu tego zamieszczać. Chciałam tylko sprawdzić ustawność wszystkich pomieszczeń. No i wyszło na to, że dom jest dal nas w sam raz

 


Zastanawiamy się też nad poddaszem. Jest nieużytkowe i takie pozostanie, bo 120m2 w parterze stnowczo nam wystarczy. Ale może jednak jakiś właz na strych zamontować i trzymać tam niepotrzebne graty, już sama nie wiem czy to ma sens.

Mags

Budujemy sobie domek

Dawno mnie tu nie było, ale tak mnie nerwy szarpały za ten dach, że nawet nie chciało mi się tu zaglądać, by sobie nie przypominać. No ale i tak nie pomogło, przygnało mnie tu tak czy inaczej

 

 


Kominy nie były murowane wczoraj, chyba będą je stawiać w weekend. Sama już nie wiem, ale co mi tam mogę poczekać, dachu i tak nie mam

 

 


Za dobrze szło

Mags

Budujemy sobie domek

Urlop urlopem a ja ciężko pracuję. Taka ze mnie mrówka robotnica, no co zrobić

 


Wczoraj ruszyłam na poszukiwania dachówek. Niby już wiedziałam co chcę, jaki kolor. No i masz babo placek. Jak zobaczyłam dachówki z bliska, to stwierdziłam, że nic mi się nie podoba I teraz już sama nie wiem. Czasu na decyzję mam trochę, bo więźba przyjedzie za 2 miesiące, ale to nie zmienia faktu, że te wszystkie dachówki wyglądają tak okropnie

 


Niedaleko nas wybudowano 2 nowe domy, których czarne dachy są wręcz przepiękne. Chyba poprostu podejdę i zapytam co ludzie mają na dachu, zamówię i nie będę więcej jeździć po składach i szukać. Ani czasu za bardzo, ani celu, bo pewnie wszystkie dachówki będą mnie tak straszyć z bliska.

 

 


A poza tym to mamy już dekarzy i to w bardzo przystępnej cenie. To już 3 lub 4 ekipa do położenia dachówki, z którą warto rozmawiać. Nie wiem tylko jeszcze czy cena podana przez tych ostatnich zawiera koszt montażu rynien i podbitki. Najważniejsze jest jednak to, że ekipa ma czas w grudniu i może u nas zacząć jak tylko będziemy gotowi.

 


No ale ta pieruńska więźba psuje wszystko, bo na samą myśl o takim przestoju szlak mnie trafia.

Mags

Budujemy sobie domek

Z urlopowego centrum dowodzenia melduję się i donoszę, że misja DACH została rospoczęta , ale niestety to tyle, zakończenie tego odcinka nie ma określonej daty , ustalono mniej więcej na za 2 miesiące

 


Także zima mi da niestety popalić, a tak się staraliśmy.

 

 


Zaliczka na dach 5000,- wpłacona

 


Cała więźba wyjdzie jakoś 11-12 tys już z transportem i montażem.

Mags

Budujemy sobie domek

Kominy dojechały ! No niemożliwe, po takim czasie. No ale to jeszcze nic. Na dach będziemy ponoć czekać jakiś miesiąc. Także czuję w kościach, że nie zdążymy przed zimą. W połowie listopada może być już nieciekawie z pogodą

 

 


Kominy będą montowane dopiero w środę, bo nasza ekipa poderwała już inną robotę. No i dobrze, bo chłopaki zdolne naprawdę.

 


Jeszcze zostaną do wymurowania ścianki szczytowe, ale to jak będzie dach. No i teraz już zaczynam się lekko denerwować jak to wszystko pójdzie.

Mags

Budujemy sobie domek

Nic się nie dzieje na budowie, kompletnie nic. Kominy dopiero na czwartek, tyle już czekamy

 


Dach przyjdzie nam zamawiać za niedługo, ale termin realizacji jest dla nas jeszcze nieokreślony, więc narazie głęboka cisza.

 


Za tydzień urlop , trzeba się dobrze zorganizować na kolejny etap budowy. Mamy nadzieję, że uda nam się położyć i przykryć dach przed zimą. A powiadają, że zima będzie surowa

Mags

Budujemy sobie domek

Zapłacono za

- deski - 800,-

- wapno w płynie - 80,-

- robocizna - 3500,-

 

 

KOSZTY

 

PAPIEROLOGIA - 6885,-

STAN ZERO - 16.284,- + robocizna 6000,-

ŚCIANY - 13.848,- + robocizna 10.500,-

 

 

RAZEM

53517,-

Mags

Budujemy sobie domek

Murarze zakończyli prace, ścianki wszystkie stoją, a kominów niestety jeszcze nie ma.

Akcja sprzedaż mieszkania raczej zakończona, kupiec zmierza się z bankiem, może uda się za tydzień doprowadzić sprzedaż do skutku. Oby, bo tylko termin mojego urlopu wchodzi w grę. Także jest ok.

Myślę, że w przyszłym tygodniu możemy spokojnie już dach zamawiać. Napewno na niego będziemy czekać. Wieńce dobrze zwiążą, ściany nieco przewieje i będzie git.

Nowych zdjęć niet, bo baterie odmówiły współpracy z aparatem.

To tyle na dziś.

Aha, piękna dziś pogoda, cudowna

Mags

Budujemy sobie domek

Wieńce schną, ścianki wewnętrzne się domurowują. Trzeba było przestawić jedną małą ściankę, więc ścianka wycięta na razie, postawiona będzie we właściwym miejscu we właściwym czasie.

 


Ciągle męczą mnie te kominy. Jak je wykończyć?

 


A tak wogóle to jeszcze nie przyszły.

 


Od 3 dni nachodzą nas ludziska i zwiedzają wszystkie kąty. Otóż przyszła pora na sprzedaż mieszkania z późniejszym go opuszczeniem, by nie brać kredytu. Gdyby nie ten dach to nie sprzedawalibyśmy jeszcze mieszkania. Choć z drugiej strony coś czuję, że ceny osiągnęły już najwyższy pułap i właśnie teraz jest najlepszy okres dla sprzedających. No cóż zobaczymy co z tego wyjdzie, bo chętnych wielu, ale ten okres 10 miesięcy do przejęcia mieszkania tych ludzi odstrasza chyba



×
×
  • Dodaj nową pozycję...