Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    201
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    589

Entries in this blog

jabko

Dziennik JABKA

Miałem mieć dzisiaj bloczki fundamentowe.

 


Super

 

 


Ale jakiś pier... genialny urzędnik ogłosił zakaz poruszania się dla samochodów cieżarowych w naszym województwie.

 


Zakaz od 10-22 czy jakoś tak.

 

 


Rzeczywiście jest gorąco ale cała Europa jeździ normalnie (no może oprócz Rosji )

 

 


Może by tak wprowadzic zakaz jazdy przez całe lato ??

 


I niech dotyczy też aut osobowych.

 

 


Może wtedy mielibyśmy dobre drogi.

jabko

Dziennik JABKA

MAM ŁAWĘ !!

 

 


Yuppiii

 

 


Tak się lała:

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52cde2eabf3af817.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/90/52cde2eabf3af817m.jpg

 


A tak sobie schnie:

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff67b97b9cd6580c.html" rel="external nofollow">http://images4.fotosik.pl/53/ff67b97b9cd6580cm.jpg

 


Przed laniem na budowę pofatygował się nawt kierbud i o dziwo nie miał uwag.

 


Podkładeczki zrobione fachowo przez jabka były ładnie podłożone.

 


Wszystko piknie na chudziaku leżało.

 


W rogach pozakładali 3-metrowe "L"

 


Oczywiście miśki marudzili "A po co to tyle stali, lepiej zostawić na wieniec" ale główny inwestor czyli niejaki jabko powiedział że ma być i basta..

 

 


Po wylaniu pierwszych 8m3 naocznie wyglądało ze betonu braknie i to z 3 kubiki

 


Aż kolanka jabkowi zadrżały.

 


Kolejna grucha to 6m3 i już sieokazało ze prawie wystarczy.

 


Następne 4m3 i juz było jasne że betonu zamówiłem na styk.

 


Geniusz

 

 


Do poniedziałku mają być bloczki fundamentowe

 

 


Jeszcze nie płaciłem za beton ale 18m3 wyczysci mi portfel do dna.

jabko

Dziennik JABKA

Miśki nakręcili prawie całe zbrojenie.

 


Jutro kończą, wiążą naroża, wstawią podkładki i w czwartek lejemy

 

 


Dzisiaj zakupiłem 12m rury fi160 stanowiacych dalszą częsć instalacji drenażowej i odprowadzającej deszczówkę.

 


Od razu je zakopałem zeby nikomu się nie spodobały

 


Wkopałem też trójnik do którego wejdzie zbiór wody z podjazdu.

 

 


Koszt 183zł

 

 


Razem 28.938zł

jabko

Dziennik JABKA

Miśki przez 3 godzinki nakręcili trzy belki zbrojenia (każda po 10mb)

 


A ja się tak męczyłem

 

 


Ale za to boski jabko wykonał wczoraj super bajeranckie podkładki pod zbrojenie.

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da947986a89818b7.html" rel="external nofollow">http://images4.fotosik.pl/52/da947986a89818b7m.jpg


Geno ty mnie wykończysz

 

 


Zamówiłem też bloczki fundamentowe bo ostatecznie ściany lane odeszły w zapomnienie.

 


Wybuliłem na 1300-bloczków 14tek 4251zł (loco budowa, rozładunek HDS)

 


Bloczki Betardu.

 


W około sami ździercy

 

 


Przywiozłem też miśkom desek za 30zł.

 


Od razu zbili z nich siakieś takie koziołki i krecą na nich zbrojenie.

 

 


28.755zł

jabko

Dziennik JABKA

Yupiii

 

 


Mam w końcu ekipę budowlaną.

 


Tak wiec od tej pory jabko zostaje prawdziwym inwestorem z czystymi rączkami.

 

 


I dobrze.

 


Bo po ściąganiu stali zbrojeniowej z auta umierałem przez 2 dni

 


Chłopaki przychodą od dzisiaj kręcić zbrojenie.

 

 


Będzie git

jabko

Dziennik JABKA

Zapłaciłem za chudziaka .

 


1720zł

 


SZOOOOK

 

 


Ale było warto. Wody nie ma a tak bym z wykopu miał jedną wielką ciapę.

 

 


Do tego kupiłem obcinaczki do drutu wiązałkowego za 11zł

 

 


Razem 24.474

 

 


I byłem u notariusza.

 


Mieszkanie ostatecznie sprzedane. Kaska przelana

jabko

Dziennik JABKA

No i troszkę się działo... i troszkę kaski poleciało

 

 


Tak mi sie nie spodobała ta woda sojąca w wykopie ze wczoraj rano osuszyłem wykopy bohaterską pompą z biedrony.

 


Bidulka pompowała 4 godziny bez przerwy ale dała radę.

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f39291485acb2c.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/88/90f39291485acb2cm.jpg

 


Po osuszeniu wybrałem ładnie wszystko co "miękkie" i już o 15tej przyjechał chudy beton (B12,5 bo innego pompa nie pompuje).

 


Poszło 6m3 betonu

 


Jeszcze nie płaciłem ale już sie boje faktury

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da62452fbb77f467.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/88/da62452fbb77f467m.jpg

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08e2e5475e422967.html" rel="external nofollow">http://images3.fotosik.pl/87/08e2e5475e422967m.jpg

 


Rano musiałem zakupic przedłuzacz za 39zł co by moja pompka mogła radośnie tryskać wodą zużywajac prąd zapożyczony od życzliwego sąsiada.

 

 


Do tego szlauch calowy za 24zł

 

 


Już wieczorem można było prawie chodzic po chudziaku.

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c35a65592bb52373.html" rel="external nofollow">http://images3.fotosik.pl/87/c35a65592bb52373m.jpg

 


-----------------------------------------------------------------------------

 

 


Dzisiaj rano przy pierwszej wizycie na budowie już sie ucieszyłem. Wody w wykopie nie stwierdzono. Tylko piękny, suchy chudziak

 

 


Tak więc spokojnie zamówiłem stal i po 12tej już ja przywieźli

 


Wszystko pięknie ale 1300zł poszło...

 

 


Życzliwy sąsiad pożyczył mi super specjalistyczną maszynkę do gięcia strzemion - lubie go

 


No i okazało się ze mój własny tatuś ma gilotynę

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc2dbb7305fe5b0d.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/88/fc2dbb7305fe5b0dm.jpg

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c542642e3057683.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/88/8c542642e3057683m.jpg

 


Tak więc do wieczora pocieliśmy strzemiona na wymiar a część z nich jest już nawet pogięta.

 

 


W miedzyczasie zadzwonił projektant prądowy

 


W przyszłym tygodniu będzie prąd. Docelowy z licznikiem i różnicówką która potem pójdze do domu.

 


Do tego panowie od razu sami zrobią odbiór.

 


Wszystko szybko i sprawnie bez przetargu bo to przyłącze Energetyka wzięła na siebie.

 

 


Też go lubię ... a raczej lubiłem dopuki nie skasował uzgodnionych wcześniej 500zł

 

 


Do tego wszystkiego doszły 2000zł na poczet dokupenia 500m2 działki na poprawę zagospodarowania. W sumie będziemy mieli 1100m2

 

 


Aha. Doliczam 100zł na piwko i LPG.

 

 


Czyli wiele się działa ale i wiele kasy poleciało

 

 


Razem to już 22.743zł

 

 


A na koniec bohaterka dnia:

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61aefa57ea305a36.html" rel="external nofollow">http://images2.fotosik.pl/88/61aefa57ea305a36m.jpg

jabko

Dziennik JABKA

Inwestor jabko pojechał sobie na szkolonko do Wrocka a tymczasem pan koparkowy nie spał i wykopał pięknie całe fundamenty.

 


Właściwie było dwóch koparkowych bo jeden kopał a drugi łaził po wykopie z łopatą i poziomicą (2m).

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/997e7e424d3b576b.html" rel="external nofollow">http://images2.fotosik.pl/88/997e7e424d3b576bm.jpg

 


W wykopie po 40cm zaczyna się żwir (tak jakby piasek pomieszać z kamyczkami 15mm) a więc grunt pod ławą będzie niezły.

 

 


Wykopy są śliczne, takie równe

 

 


Wykop zrobiony na 60-70cm co odpowiada podniesieniu budynku w stos. do projektu o jakiś 20-30cm.

 


W wykopie niestety stoi 5-10cm wody

 

 


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/67ea7c27488f775a.html" rel="external nofollow">http://images3.fotosik.pl/87/67ea7c27488f775am.jpg

 


Zakupiłem w Biedronce pompę do brudnej wody za 69zł

 

 


Przypadkiem spytałem koparkowego kto moze mieć "skoczka" i ku mojemu ździwieniu pan koparkowy powiedział - "Ja mam".

 


Tak więc kopareczkabędzie kamień wsypywał a skoczkiem ubijał. Później piaseczek i znowu ubijanko.

 


W ten sposób panem koparkowym załatwimy całe fundamenty.

 

 


Na koniec koparkowy skasował450zł i stwierdził ze takich tanich fundamentów jeszcze nie kopał (przeważnie wychodzi po 1000-1200zł).

 


Tak więc razem mamy już 18.780zł

jabko

Dziennik JABKA

No i piatek minął

 

 


Geodeta z własnym pomagierem stawił sie na działce już koło 14-tej.

 


Oczywiscie pod zwałami mojej pięknej, ogrodowej, czarnej ziemi nie miał szans znaleźć żadnych punktów odniesienia więc chłopaki próbowali sie znaleźć w terenie innymi sposobami.

 


Wędrowali sobie z lunetką aż od najbliższego skrzyżowania dróg czyli około 0,5km.

 

 


Ale że chłopaki młode i sprytne to już przed 15tą mieli powbijane paliki wyznaczające mój własny, przyszły domek.

 


Siakiś mały taki - stwierdziłem

 


Oj to sie tylko tak zdaje - rzekł pan geodeta

 

 


Potem powbijali "płotki", ponabijali gwoździe i jeszcze na drzewie wyznaczili poziom zero.

 


Później znowu wszystko sprawdzili z innego miejsca i po zainkasowaniu 500zł poczekali chwilę na dojeźdżającego kierownika budowy i po krótkiej rozmowie zwinęli się do domu.

 


A mi po nich została mapka z naniesionymi osiami ław i moim podpisem że odebrałek takową od geodety.

 

 


Kierownik chłop ugodowy (nie sądziłem że tak kiedyś o nim napisze) bez zbytnich utarczek zgodził się podnieść dom i to właściwie o tyle o ile tylko inwestor (czyli ja jabko) zechce.

 


Oczywiscie strasznie mnie tym uspokoił i po pożegnaniu oboje udaliśmy się do domu.

 


Następna wizytę wyznaczył po wykopach pod ławy coby ocenić grunt i zdecydować o naszym przyszłym zbrojeniu.

 

 


Koparkowego już umowiłem na poniedziałek

 


Już się nie moge doczekać.

 

 


Aha po wydaniu na geodetę wychodzi 18.261zł na budowę do tej pory.

jabko

Dziennik JABKA

Nasza Poczta czasami mnie zadziwia

 

 


Własnie dostałem (o 21:00) korespondencję z Energetyki.

 


Zmiana warunków technicznych przyłącza na najbliższy słup u sąsiada na podwórku.

 


Sąsiad zgody podpisał i jest git.

 

 


W tym pisemku coś mnie strasznie ździwiło. Mianowicie w roździelniku jest tak:

 


1) jabka

 


2) aa (EnergiaPro)

 


3) Wykonawca: Firma "ble ble ble" z "ble ble ble"

 

 


Czyli chyba mam jużwykonawcę przyłącza a to by zapowiadało prąd w ciągu 60 dni.

 


Albo coś źle interpretuję albo mój prądowy projektant spisał się na złoty medal.

 

 


Ale są też złe wieści. Cały dzień zmarnowany bo padał deszcz. Utwardzanie drogi nie posunęło się do przodu ani na krok.

jabko

Dziennik JABKA

No dobra.

Droga się utwardza a w tak zwanym międzyczasie przyśpieszają sprawy z kaską za sprzedane mieszkanie.

 

Tutaj utwardzanie drogi z pięknie ułożynym obrzeżem rowu.

http://foto.onet.pl/upload/28/19/_603528_n.jpg" rel="external nofollow">http://foto.onet.pl/upload/28/19/_603528_n.jpg

 

A tutaj następny gruz. Tym razem coraz drobniejszy

http://foto.onet.pl/upload/25/0/_603527_n.jpg" rel="external nofollow">http://foto.onet.pl/upload/25/0/_603527_n.jpg

jabko

Dziennik JABKA

HURRAA !!

 


Był gość od prądu/ Skończył projekt i odebrał ostatnie uzgodnienie.

 


Jabko is happy, jabko ma prund...znaczy będzie miał.

 

 


Ale po kolei.

 


Rano zadzwonił wujek (prawie własny - połowicy znaczy się) i pyta sie normalnie czy ja jeszce gruzu potrzebuje.

 


"PEWNIE że tak" rzekł jabko

 


Po krótkiej pogawędce dostałem namiar na rozbierany budynek i czymprędzej udałem się "zagadać" z kimśtam.

 

 


Jak sie okazało budują nową stację paliw i przypadkowo mają gruz (jakże mnie to ździwiło).

 


Jabko czarująco "zagadał" z jakimś panem ubranym w cywilne ciuchy (jedyny nie wyglądający na robola) i już po chwili stałem się właścicielem jednego Kamaza gruzu.

 


Z tym że akurat do załadunku podjechała Tatra

 


Więc czarujący i jakże skromny handlowiec jabko pomógł biednym budowlańcom którzy nie mieli co począć z gruzem i zakończył sprawę przyjmując aż cztery 12 tonowe Tatry pełne gruzu.

 

 


Teraz już sam nie wiem czy tego gruzu nie mam za dużo.

 


No ale od przybytku głowa nie boli....najwyżej ręce i plecy.

 

 


W sumie 48 ton + 6 przyczep po 5 ton = 78 ton gruzu

 

 


Tak więc dzień zaczął siepięknie i o godzinie 10tej miałem działkę pełną gruzu i na dodatek wjechał na nią właśnie pan koparkowy który "wybrał" kolejnych 20 metrów drogi coby zrobić miejsce na mój nowy 48śmio tonowy nabytek.

 

 


Popołudnie było już troszke smutniejsze bo jabko musiał zapłacić szefowi koparkowemu 240zł i jeszcze wykosztować się 72zł na 4mb rury kanalizacyjnej fi150 (to pod odprowadzenie wody z rynien które pójdzie pod drogą do rowu).

 

 


To już 17.505zł wydane a ławy ani widu ani słychu.

 

 


Tak a propos mam nadzieję że pełniący czasowo obowiazki nadwornego geodety niejaki jabko dobrze wytyczył miejsce zdjęcia humusu oraz zakopania dwóch (jak narazie) przepustów pod drogą.

 


Będziemy podłączać drenaż i spusty z rynien to sie okaże

jabko

Dziennik JABKA

No dobra.

 


Sprawy przyśpieszają.

 


Do końca tygodnia będe miał następny gruz (jutro robie dla niego miejsce za pomocą mojego nowego koparkowego).

 


Zasypując drogę musiałem włożyć rury w które później pójdzie ujście drenażu więc poszło się moczyć kolejne 73zł czyli 17.193zł od początku.

 

 


W tak zwanym międzyczasie załatwiłem przyśpieszenie prądu.

 


Co prawda napisałem o tym poscik na forum ale dla potomnych umieszczę też w dzienniku.

 


A więc udałem się do wskazanego przez znajomego pana projektanta przyłączy i powiedziałem że chcę szybko mieć przyłącze.

 


Pan zmienił umowę z energetyką na taką w której to ja sam zobowiązuje się wykonać projekt we własnym zakresie i zamiast planowanych 5 miesięcy na projekt (po przetargu który jest organizowany 1,5 misiąca) projekt powstanie w ciagu tygodnia (około).

 


Następnie pan poprosi znajomych energetyków coby zamiast robić przetarg na wykonastwo przyłącza wzięli te jakże ważne zadanie na siebie i wykonali go np: w miesiąc (zamiast ustawowych dwóch i to po przetargu 1,5 misiaca).

 


Także prąd jest na dobrej drodze a po odliczeniu opłaty za projekt z energetyki a doliczeniu kaski dla prywatnego projektanta jestem stratny o 250zł.

 


Ale czego się nie robi dla "przyśpieszenia" czyli "speedu".

 

 


Dzisiaj przygotowywałem nowy gruz i znowu jestem wykończony kompletnie.

jabko

Dziennik JABKA

Umieram !!

 

 


Cały dzień rozkładałem gruz na drodze.

 


Ledwie żyje ale efekty widoczne gołym okiem.

 


Fotki będą w tygodniu.

 

 


Na gruzik pójdzie pospółka i będzie droga jak ta lala

 

 


Umieram !!

jabko

Dziennik JABKA

Jest chwila to uzupełniam fotki.

Tak hartowała się stal:

http://foto.onet.pl/upload/47/64/_600787_n.jpg" rel="external nofollow">http://foto.onet.pl/upload/47/64/_600787_n.jpg

 

A to po skończeniu roboty:

http://foto.onet.pl/upload/15/77/_600788_n.jpg" rel="external nofollow">http://foto.onet.pl/upload/15/77/_600788_n.jpg

 

A tak woził się gruz:

http://foto.oet.pl/upload/46/56/_600790_n.jpg" rel="external nofollow">http://foto.oet.pl/upload/46/56/_600790_n.jpg

 

 

 

Dziewczęta POTRZEBUJĘ MASAŻU !!

jabko

Dziennik JABKA

Przywiozłem 3 pełniaste przyczepy gruzu. :)

 


Jeszcze zostało z 3 ale brakło sił.

 


Na razie koszt 180zł.

 


Coś ostatnio bardzo dużo jeżdżę wiec doliczam 100zł na LPG.

 

 


Razem 17.120zł .

 


Ta budowa mnie rujnuje i zabiera czas. A w lipcu miała być obrona.

 


Mgr. Inż P.J

 


Ale będę mądry

jabko

Dziennik JABKA

No i humus zdjęty. Fotki wkleje we wtorek.

 

Nowy koparkowy jest mistrzem w swym fachu i wziął 350zł (kopał około 5 godzin)

Razem to już 16.840zł

 

Zebrałem też ziemię z drogi i jutro od rana wożę gruz.

Jak będę miał siłę to we wtorek coś napisze.

jabko

Dziennik JABKA

Umowa z Energetyka podpisana i kolejne wydane 890zł na pierwszą ratę za przyłączenie.

 


Czyli od początku jest to 16.490zł

 


Całość wyceniona na 2500zł.

 


Druga rata płatna po przyłączeniu.

 

 


Oczywiscie gosć postraszył ze trwa to około 8-9 miesięcy.

 


Ale też oczywiscie próbujemy sprawę przyspieszać za pomocą znajomych.

 

 


Odbyliśmy pogadankę z jednym panem i mamy kierownika budowy.

 


Jest to ten sam gosć co robił adaptacje.

 


Drogi jak fix - 3500zł

 


Ale sam powiedział ze moze dać nam namiary na kierownika który nawet nie pokarze sie na budowie i weźmie mniej.

 


On będzie często i będzie też wpadał niezapowiedziany ot tak z przypadku.

 


Ale drogi jest

 

 


Aha

 


Zmieniam koparkowego.

 


Mimo ze rowy wykopał za pół darmo to teraz się rozszalał.

 


Za zdjęcie humusu chce 2400zł

 


Wiem że działka grzązka a humusu ponad 40cm ale bez przesady.

 


Takim cenom mówimy zdecydowane NIE.

jabko

Dziennik JABKA

Jupiiiiiiiii

 

 


Mam pozwolenie na budowe. Odebrałem kilka dni temu.

 

 


W adaptacji projektu mam warunki techniczne z energetyki.

 


Zawarte są tam też projekty przyłaczy wody i kanalizacji razem z warunkami technicznymi od wodociągów.

 


Musze przyznać że jestem zadowolony z projektanta-adaptatora

 

 


W czwartek odebrałem pozwolenie wiec już w piątek umówiłem się z panem koparkowym na okopanie działki rowami.

 

 


http://foto.onet.pl/upload/9/93/_598785_n.jpg


http://foto.onet.pl/upload/33/8/_598786_n.jpg

 


W pare godzin po wykopaniu stan wody w moim dołku kontrolnym spadł z poziomu terenu do jakichc -70cm.

 


http://foto.onet.pl/upload/4/3/_598788_n.jpg

 

 


Przy okazji doszliśmy do tzw. ziemi żwirowatej.

 


Wcześniej ręcznie się do niej nie dokopałem (za słaby chyba jestem)

 


Od mniej więcej -1m mam taki żwir.

 


http://foto.onet.pl/upload/14/4/_598776_n.jpg

 


Koparkowy naturalnie zakopał się kilka razy w moim bagienku a raz nawet prawie się przewrócił.

 


lecąc na bok wbił się łychą w działkę sąsiada i zrobił mu piękną wielką dziurę w trawce. I tak dobrze że nie przewrócił koparki siatkę.

 


Koparkowy chciał 70zł/h.

 


Kopał od 16tej do 22giej (głównie przez to że sie zakopywał i musiał sie sam wyciągać za pomocą łyżki).

 


Ale chłop porządny bo wziął w sumie 170zł co daje sumę 15.600zł od początku budowy.

 

 


Tak czy siak trzeba zepchnać humus (szczególnie z dojazdu 15m) i nasypać piachu, posypki lub żwiru.

 


Oczywiscie znalazłem już pana który akurat rozbiera budynek 130m2 i cały gruz z niego będę sobie mógł zabrać.

 


Dodatkowo pan chce zrobić łączkę koło domu a ma skarpę więc mogę sobie tą skarpę wybierać.

 


Ziemia jest bardzo kamienista więc mi pasuje.

jabko

Dziennik JABKA

Koniec kwietnia a pozwolenia na budowę nima

 


Ponoć ma być lada dzień.

 

 


Za 3 dni przychodzi kupiec z kasą za mieszkanie i inwestor czyli ja musi sie wyprowadzić do teściów

 


Ale za to budowa rusza.

 

 


Wspominałem juz że napisaliśmy podanko do Urzędu miasta o dokupienie przylegających terenów do działki ??

 


mamy zgodę. 650m2 obecnie + 500m2 dokupimy i razem działka 1150m2.

 


łomatko...kto to będzie kosił ??

 

 


A takie sa obecne widoki z mojej działki:

 

 


http://foto.onet.pl/upload/33/56/_596013_n.jpg

 


http://foto.onet.pl/upload/26/58/_596014_n.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...