Stare Faszczyce w pogoni przed zimą

Po 9 h pracy koparki wykopy mają się tak jak na załączonych fotografiach.

Przy tych pracach znaleźliśmy nawet stary dren rolniczy, który już od dawna był poszukiwany przez sąsiada w celu jego zatkania i częściowej likwidacji na wejściu z działki.

Po sporym poślizgu, po tym jak wykonawca się w ogóle nie pojawił się na budowie i zniknął bez słowa, ruszyły prace.

Na pierwszy ogień zdjęcie humusu, którego była prawie 50cm.

Dodatkowo pierwsza konstrukcja na działce - garaż - blaszak.

Według wszystkich znaków na ziemi i niebie jutro wielki start z budową.

Na razie cement już jest.

Woda - studnia jest, prąd podobno też.

Stal i deski szalunkowe zamówione.

Koparka, geodeta na jutro umówieni.

Oby wykonawca tylko nie dał ciała.

Poniżej załączam rysunki z przyjętego projektu.

Na początek parter i piętro