Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    340

Entries in this blog

kropecka

 

Znowu w dzienniku zastój. Napiszę coś żeby całkowicie nie popadł w zapomnienie. U nas niewiele się zmienia, powoli do przodu. Maciek cały czas na etapie łazienki, od przedwczoraj zaczął kłaść płytki pod prysznicem.

 

 

http://img36.imageshack.us/img36/5156/img5857b.jpg" rel="external nofollow">http://img36.imageshack.us/img36/5156/img5857b.jpg

 

http://img33.imageshack.us/img33/9308/img5859nk.jpg" rel="external nofollow">http://img33.imageshack.us/img33/9308/img5859nk.jpg

 

 

 

 

Ja od kilku tygodni gipsuję pokój na poddaszu. Mam dosyć, a jeszcze nie skończyłam :/

 

 

http://img9.imageshack.us/img9/9597/img5862e.jpg" rel="external nofollow">http://img9.imageshack.us/img9/9597/img5862e.jpg

 

http://img256.imageshack.us/img256/8486/img5863.jpg" rel="external nofollow">http://img256.imageshack.us/img256/8486/img5863.jpg

 

 

 

W międzyczasie zmusiłam Maćka do zmontowania tymczasowej barierki na schody. Mam teraz większy spokój psychiczny,

 

 

 

http://img341.imageshack.us/img341/2991/img5860g.jpg" rel="external nofollow">http://img341.imageshack.us/img341/2991/img5860g.jpg

 

http://img100.imageshack.us/img100/4043/img5861dm.jpg" rel="external nofollow">http://img100.imageshack.us/img100/4043/img5861dm.jpg

 

 

A tak domek wyglądał w jeden z niewielu w tym roku słonecznych dni.

 

 

http://img100.imageshack.us/img100/3597/img5739a.jpg" rel="external nofollow">http://img100.imageshack.us/img100/3597/img5739a.jpg

kropecka
Wersja foto dziennika : Fotodziennik

 

No to postanowiliśmy założyć dziennik budowy, chociaż budowę planujemy dopiero na przyszły rok.

 

No to napiszę po krótce naszą historię tytułem wstępu. Nasza rodzinka liczy 4 osoby (z czego jedna w brzuszku). Ja - Marta, Maciek, mój mąż (od 6 października), nasz 1,5 roczny synek Wiktorek i drugi synek, który na świat ma przyjść w lutym 2008 roku.

 

Aktualnie zamieszkujemy w kawalerce (31 m2) mojego brata, także nie mamy własnego kąta. Pomysł budowania własnego domku zrodził się już w 2006 roku. Ceny mieszkań poszły strasznie w górę a nam od zawsze marzył się kawałek ziemi a nie blokowisko. Dzięki moim rodzicom, którzy na start w dorosłe życie podarowali nam pewną sumkę pieniędzy zaczęliśmy rozglądać się za działką. Po kilku tygodniach znaleźliśmy taką która przypadła nam do gustu i w grudniu 2006 r. podpisaliśmy akt notarialny stając się właścicielami działki w niedaleko Łodzi

 

http://img91.imageshack.us/img91/2386/dzialkaqy4.jpg

 

Po tym zakupie, ceny materiałów budowlanych strasznie wzrosły, trochę się podłamaliśmy i stwierdziliśmy że nie damy rady nic zbudować. Po pewnym czasie postanowiliśmy jednak spróbować zrealizować marzenia. Jak się nie uda - trudno :)

 

Nasz wybór projektu padł na Skrzata (C115)

 

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_330_10.jpg

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_330_6.jpg

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_330_7.jpg

 

link do projektu

 

 

Od tego czasu powoli (baardzo powoli) idziemy do przodu.

 

Najpierw złożyliśmy w wodociągach wniosek o warunki przyłączenia do sieci wodnej i kanalizacyjnej.

 

Potem Maciek poszedł do Zakładu Energetyki złożyć wniosek o warunki przyłączenia. Tam niewątpliwie bardzo "kompetentny" Pan poinformował Maćka że wydanie takich warunków jest dość drogie (ok 150 zł za każdy KW wnioskowanej energii !!) i że lepiej będzie, żebyśmy złożyli wniosek o promesę, która jest darmowa. Podobno w niej miały być zawarte informacje, czy w ogóle możemy liczyć na prąd na naszej działce. (Od sąsiadów z działki obok dowiedzieliśmy się, że są pewne problemy, bo Zakład Energetyczny musi zbudować transformator i dopiero wtedy mogą podłączyć naszym działkom prąd). W lipcu 2007 r. Maciek złożył wniosek o tą promesę. Po ok miesiącu otrzymał tą promesę, która okazała się nic nie znaczącym świstkiem papieru. Drugi Pan poinformował, że taka promesa nic nie daje, że trzeba złożyć wniosek o warunki przyłączenia i że wydanie takich warunków jest darmowe :evil: W ten sposób straciliśmy miesiąc. Ale to nie koniec. W sierpniu złożyliśmy wniosek o warunki przyłączenia. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki, takie warunki powinniśmy otrzymać w terminie 14 dni od złożenia wniosku. Minął sierpień, wczesień a my nic nie dostaliśmy. Na początku października wybraliśmy się do ŁZE z pytaniem o nasze warunki (telefonicznie nic się nie da uzgodnić, nikt telefonu nie odbiera). Tak kolejny pan poinformował nas, że wniosek nie jest jeszcze rozpatrzony a na warunki możemy sobie poczekać nawet 3 miesiące ! Strasznie się wkurzyłam, taki termin może nam pokrzyżować wiele planów. Napisałam do ŁZE ze skargą na opóźnienie i do Urzędu Regulacji Energetyki. Wczoraj otrzymałam informację że urząd ma wyjaśnić tą sprawę i o jej wyniku zostaniemy poinformowani pisemnie. Może wreszcie coś się ruszy. Bez warunków nie możemy złożyć wniosku o pozwolenie na budowę, a bez pozwolenia nie dostaniemy kredytu. Sytuacja jest napięta, jeśli nie złożymy wniosku przed moim porodem, później bank podczas mojego urlopu macierzyńskiego może nie uznać moich dochodów i z kredytu nici :(

 

W międzyczasie zamówiliśmy projekt, który dotarł do nas przedwczoraj. Teraz musimy znaleźć architekta który dokona w nim pewnych zmian. Chodzi mi generalnie o to, aby zamiast garażu był tam dodatkowy pokój (gabinet).

 

Jeśli chodzi o dotychczasowe wydatki to wyglądają mniej więcej tak

 

Działka - 51.000 zł

Warunki przyłączenia wody - 40 zł

Projekt - 1750 zł

wypis i wyrys z planu zagospodarowania - 90 zł

 

Łącznie : 52.880 zł[/url]

kropecka

dawno nie pisałam, ale prace postępują bardzo powoli. Ja w dalszym ciągu gipsuję połączenia między płytami w sypialni, maciek dorobił kilka rządków cegieł w łazience :)

 

 


W dniu wczorajszym mieliśmy miłą wizytę kolejnych potencjaalnych skrzatowców :) Kolejne osoby przekonane, że Skrzat to dobry wybór i zaskoczone ilością miejsca w domu (z zewnątrz wygląda na dużo mniejszy)

 

 


http://img229.imageshack.us/img229/8823/dsc00030by.jpg

kropecka

dawno nie pisałam, ale prace postępują bardzo powoli. Ja w dalszym ciągu gipsuję połączenia między płytami w sypialni, maciek dorobił kilka rządków cegieł w łazience :)

 

 


W dniu wczorajszym mieliśmy miłą wizytę kolejnych potencjaalnych skrzatowców :) Kolejne osoby przekonane, że Skrzat to dobry wybór i zaskoczone ilością miejsca w domu (z zewnątrz wygląda na dużo mniejszy)

 

 


http://img229.imageshack.us/img229/8823/dsc00030by.jpg

kropecka

Opłytowanie sypialni dobiega powoli końca. Została jeszcze obróbka jednego okna i dokończenie drugiego. Ja w międzyczasie zabrałam się za gipsowanie, żeby jakoś usprawnić prace. Wyszło wg mnie nienajgorzej, napewno lepiej niż to co zrobili partacze. W dwóch miejscach mamy drobne pomyłki (za duże szpary między płytami), ale mam nadzieję że zniweluję je gipsem i nie będzie tak źle.

 

 


http://img91.imageshack.us/img91/1756/img5402.jpg


http://img693.imageshack.us/img693/2494/img5399v.jpg

 


Z innych nowin to od czwartku posiadamy własny osobisty prąd :) Wreszcie mogę gotować normalne obiady :)

 

 


Z wieści budowlanych w sumie nic nowego. Maciek teraz bierze się za dolną łazienkę a ja powoli wykańczam sypialnię.

 


[/img]

kropecka

Opłytowanie sypialni dobiega powoli końca. Została jeszcze obróbka jednego okna i dokończenie drugiego. Ja w międzyczasie zabrałam się za gipsowanie, żeby jakoś usprawnić prace. Wyszło wg mnie nienajgorzej, napewno lepiej niż to co zrobili partacze. W dwóch miejscach mamy drobne pomyłki (za duże szpary między płytami), ale mam nadzieję że zniweluję je gipsem i nie będzie tak źle.

 

 


http://img91.imageshack.us/img91/1756/img5402.jpg


http://img693.imageshack.us/img693/2494/img5399v.jpg

 


Z innych nowin to od czwartku posiadamy własny osobisty prąd :) Wreszcie mogę gotować normalne obiady :)

 

 


Z wieści budowlanych w sumie nic nowego. Maciek teraz bierze się za dolną łazienkę a ja powoli wykańczam sypialnię.

 


[/img]

kropecka

A ja już po raz kolejny "nie polecam" a nawet PRZESTRZEGAM, przed kolejnym oszustem, którego miałam nieprzyjemność spotkać na swojej drodze.

 

 


"ELEKTRYK"

 


Mierzejewski Tymoteusz tel. kom 665-814-832 [email protected]

 

 


Dałam ogłoszenie że pilnie poszukuję elektryka z uprawnieniami który podłączyłby mi kabel do skrzynki zakładu energetycznego i wpisał we wniosek odpowiednie dane. Zgłosił się ten Pan ogłaszając się "Pogotowiem Instalacji Elektrycznych" i napisał "Witam. W naszej firmie kążdy posiada odpowiednie upr. SEP. Jestem zainteresowany realizacją tego zlecenia. Moja propozycja to: 350 zł. roboczyzna. Zgłoszenie do PGE Gwarancja na pismie 15 lat Realizacja w 24 godziny Termin 16.II.2010 " Wybraliśmy jego ofertę, na następny dzień przyjechał, pobrał 100 zł zaliczki i został sam do wykonania roboty. Wpisał nam we wniosek jakieś dane (a raczej pomazał ten wniosek i jak się później okazało wpisał tam kompletne bzdury) Po powrocie zobaczyliśmy wykopany dołek wokół skrzynki, myśleliśmy że kabel też podłączył. Zadzwonił do męża że nie dokończył pracy bo musi kupić bezpiecznik w hurtowni a aktualnie nie mają go na stanie. Na następny dzień przysłał SMS-a że przyjdzie za kilka następnych dni bo w hurtowni nadal nie mają bezpiecznika. Zlecenie zatem zgodnie z umową nie zostało wykonane w ciągu 24 godzin. Zależało nam na czasie a po 4 dniach nasz stary elektryk stwierdził że ma taki bezpiecznik i że może nam to zrobić na następny dzień. Mąż szybko zadzwonił do tego Pana żeby go odwołać, on nawet z ulgą stwierdził że to dobrze bo bezpiecznika nadal nie kupił. Gdy nasz elektryk przyjechał okazało się, że oprócz odgarnięcia kupki śniegu kompletnie nic innego nie zostało zrobione, a dodatkowo dane we wniosku są kompletnie bzdurne i źle wypisane i trzeba od początku wniosek wypisywać. Mąż zadzwonił do "oszusta" z żądaniem zwrotu zaliczki - bez odzewu, a raczej z odzewem świadczącym że zaliczki nie odzyskamy i że on sam się czuje pokrzywdzony tym że z niego zrezygnowaliśmy. 100 zł wyrzucone w błoto - dosłownie i w przenośni. (niby niewiele, bo robota niewielka, ale nie chcę nawet myśleć co by było jakbyśmy go wzięli do robienia np całej elektryki w domu)

 

 


Mam dosyć, nie chcieliśmy nikogo brać już do roboty, ale niestety pewnych rzeczy samemu nie można wykonać. Maciek jest strasznie wściekły, ja osobiście już nie mam sił się złościć

kropecka

A ja już po raz kolejny "nie polecam" a nawet PRZESTRZEGAM, przed kolejnym oszustem, którego miałam nieprzyjemność spotkać na swojej drodze.

 

 


"ELEKTRYK"

 


Mierzejewski Tymoteusz tel. kom 665-814-832 [email protected]

 

 


Dałam ogłoszenie że pilnie poszukuję elektryka z uprawnieniami który podłączyłby mi kabel do skrzynki zakładu energetycznego i wpisał we wniosek odpowiednie dane. Zgłosił się ten Pan ogłaszając się "Pogotowiem Instalacji Elektrycznych" i napisał "Witam. W naszej firmie kążdy posiada odpowiednie upr. SEP. Jestem zainteresowany realizacją tego zlecenia. Moja propozycja to: 350 zł. roboczyzna. Zgłoszenie do PGE Gwarancja na pismie 15 lat Realizacja w 24 godziny Termin 16.II.2010 " Wybraliśmy jego ofertę, na następny dzień przyjechał, pobrał 100 zł zaliczki i został sam do wykonania roboty. Wpisał nam we wniosek jakieś dane (a raczej pomazał ten wniosek i jak się później okazało wpisał tam kompletne bzdury) Po powrocie zobaczyliśmy wykopany dołek wokół skrzynki, myśleliśmy że kabel też podłączył. Zadzwonił do męża że nie dokończył pracy bo musi kupić bezpiecznik w hurtowni a aktualnie nie mają go na stanie. Na następny dzień przysłał SMS-a że przyjdzie za kilka następnych dni bo w hurtowni nadal nie mają bezpiecznika. Zlecenie zatem zgodnie z umową nie zostało wykonane w ciągu 24 godzin. Zależało nam na czasie a po 4 dniach nasz stary elektryk stwierdził że ma taki bezpiecznik i że może nam to zrobić na następny dzień. Mąż szybko zadzwonił do tego Pana żeby go odwołać, on nawet z ulgą stwierdził że to dobrze bo bezpiecznika nadal nie kupił. Gdy nasz elektryk przyjechał okazało się, że oprócz odgarnięcia kupki śniegu kompletnie nic innego nie zostało zrobione, a dodatkowo dane we wniosku są kompletnie bzdurne i źle wypisane i trzeba od początku wniosek wypisywać. Mąż zadzwonił do "oszusta" z żądaniem zwrotu zaliczki - bez odzewu, a raczej z odzewem świadczącym że zaliczki nie odzyskamy i że on sam się czuje pokrzywdzony tym że z niego zrezygnowaliśmy. 100 zł wyrzucone w błoto - dosłownie i w przenośni. (niby niewiele, bo robota niewielka, ale nie chcę nawet myśleć co by było jakbyśmy go wzięli do robienia np całej elektryki w domu)

 

 


Mam dosyć, nie chcieliśmy nikogo brać już do roboty, ale niestety pewnych rzeczy samemu nie można wykonać. Maciek jest strasznie wściekły, ja osobiście już nie mam sił się złościć

kropecka

wywołana do tablicy medluję się po dłużej nieobecności

 

 


najpierw jedna uwaga do użytkowników sakaguczi i olkahof. Wszelkie uwagi dotyczące dziennika wpisujemy w komentarzach do dziennika a nie bezpośrednio w dzienniku. Taka zasada panuje tutaj na forum. Jesteście tutaj nowe więc wybaczam :)

 

 


Sakaguczi, ten program to Lightwave. Nie jest to program stricte do projektowania wnętrz tylko do tworzenia grafiki 3D

 

 


Olkahof, witam kolejnego skrzatowicza :) Z chęcią zobaczyłabym jak wygląda Twój skrzacik. Kuchnia była robiona na zamówienie i kosztowała mnie 9 tyś złotych (same meble). W komentarzach również odpowiadałam na to pytanie :)

 

 


No dobra a teraz wracam do meritum czyli co u nas. Niewiele a raczej powoli do przodu. Kilka fotek stanu obecnego:

 

 

 


http://img109.imageshack.us/img109/2272/img5142a.jpg

 


http://img109.imageshack.us/img109/6356/img5141v.jpg

 


Szafa na ciuchy zimowe w korytarzu

 

 


http://img191.imageshack.us/img191/7959/img5143kj.jpg

 


Co do poddasza to prace idą bardzo powoli ale już niedługo zostanie skończony szkielet jednego pokoju, potem druga wartswa wełny, folia i płyty i szpachlowanie i gotowe

 

 


http://img191.imageshack.us/img191/9700/img5144.jpg

kropecka

wywołana do tablicy medluję się po dłużej nieobecności

 

 


najpierw jedna uwaga do użytkowników sakaguczi i olkahof. Wszelkie uwagi dotyczące dziennika wpisujemy w komentarzach do dziennika a nie bezpośrednio w dzienniku. Taka zasada panuje tutaj na forum. Jesteście tutaj nowe więc wybaczam :)

 

 


Sakaguczi, ten program to Lightwave. Nie jest to program stricte do projektowania wnętrz tylko do tworzenia grafiki 3D

 

 


Olkahof, witam kolejnego skrzatowicza :) Z chęcią zobaczyłabym jak wygląda Twój skrzacik. Kuchnia była robiona na zamówienie i kosztowała mnie 9 tyś złotych (same meble). W komentarzach również odpowiadałam na to pytanie :)

 

 


No dobra a teraz wracam do meritum czyli co u nas. Niewiele a raczej powoli do przodu. Kilka fotek stanu obecnego:

 

 

 


http://img109.imageshack.us/img109/2272/img5142a.jpg

 


http://img109.imageshack.us/img109/6356/img5141v.jpg

 


Szafa na ciuchy zimowe w korytarzu

 

 


http://img191.imageshack.us/img191/7959/img5143kj.jpg

 


Co do poddasza to prace idą bardzo powoli ale już niedługo zostanie skończony szkielet jednego pokoju, potem druga wartswa wełny, folia i płyty i szpachlowanie i gotowe

 

 


http://img191.imageshack.us/img191/9700/img5144.jpg

kropecka

o, widzę że dawno nie pisaliśmy nic. Zmiany w domku zachodzą bardzo powoli, ale każdy nawet drobny detal cieszy.

 

 


z bieżących wiadomości wzięliśmy się za demontaż i poprawiani ocieplenia poddasza. Robota oczywiście idzie powoli z uwagi na brak czasu

 

 


Generalnie to co zrobili poprzednicy to jedna wielka masakra. Jeśli chodzi o wełnę to w niektórych miejscach były 2 x 5 cm, w niektórych szpary bez wełny, gdzieniegdzie między krokwiami 18 cm upchane były warstwy wełny 15 cm + 5 cm + 5 cm + zachodzące na to kolejne 5 cm i jeszcze 5 cm O paroizolacji, profilach i k-g nie wspomnę. Na zdjęciach część poprawiona przez nas - zgadnijcie która :)

 

 


http://img30.imageshack.us/img30/4026/img4970z.jpg

 


pustka przez którą do domu dostaje się mróz - to miejsce było już przykryte płytami

 

 


http://img51.imageshack.us/img51/6391/img4971p.jpg

 


Mały pokoik wzbogacił się o nowy regał na książki. Te z dolnych półek codziennie są rozwalane przez moje łobuzy i codziennie muszę je układać od nowa, ale to i tak dużo przyjemniejsze niż trzymanie ich w workach :)

 

 


http://img37.imageshack.us/img37/8121/img4953h.jpg

 


http://img51.imageshack.us/img51/3305/img4954m.jpg

 

 


Dzisiaj po 5 tygodniach oczekiwania przyszedł wreszcie stół z 4 krzesłami. Mieszkając w kawalerce marzyłam o tym, by mieć stół na którym można całą rodziną zjeść posiłek.

 

 


http://img30.imageshack.us/img30/7769/img4976o.jpg

 


Doszło trochę detali w domu, kilka listew przypodłogowych, kilka włączników, kontaktów, lampek itp[/img]

kropecka

o, widzę że dawno nie pisaliśmy nic. Zmiany w domku zachodzą bardzo powoli, ale każdy nawet drobny detal cieszy.

 

 


z bieżących wiadomości wzięliśmy się za demontaż i poprawiani ocieplenia poddasza. Robota oczywiście idzie powoli z uwagi na brak czasu

 

 


Generalnie to co zrobili poprzednicy to jedna wielka masakra. Jeśli chodzi o wełnę to w niektórych miejscach były 2 x 5 cm, w niektórych szpary bez wełny, gdzieniegdzie między krokwiami 18 cm upchane były warstwy wełny 15 cm + 5 cm + 5 cm + zachodzące na to kolejne 5 cm i jeszcze 5 cm O paroizolacji, profilach i k-g nie wspomnę. Na zdjęciach część poprawiona przez nas - zgadnijcie która :)

 

 


http://img30.imageshack.us/img30/4026/img4970z.jpg

 


pustka przez którą do domu dostaje się mróz - to miejsce było już przykryte płytami

 

 


http://img51.imageshack.us/img51/6391/img4971p.jpg

 


Mały pokoik wzbogacił się o nowy regał na książki. Te z dolnych półek codziennie są rozwalane przez moje łobuzy i codziennie muszę je układać od nowa, ale to i tak dużo przyjemniejsze niż trzymanie ich w workach :)

 

 


http://img37.imageshack.us/img37/8121/img4953h.jpg

 


http://img51.imageshack.us/img51/3305/img4954m.jpg

 

 


Dzisiaj po 5 tygodniach oczekiwania przyszedł wreszcie stół z 4 krzesłami. Mieszkając w kawalerce marzyłam o tym, by mieć stół na którym można całą rodziną zjeść posiłek.

 

 


http://img30.imageshack.us/img30/7769/img4976o.jpg

 


Doszło trochę detali w domu, kilka listew przypodłogowych, kilka włączników, kontaktów, lampek itp[/img]

kropecka

u nas zmiany idą powolutku, tu się zamontuje lampkę, tam dostawi kilka cegiełek itd :)

 

 


Ściana w korytarzu wzbogaciła się o wzorek

 

 


http://img695.imageshack.us/img695/2679/img4871.jpg

 

 


Kuchnia w świetle dziennym wzbogacona o rolety :)

 

 


http://img4.imageshack.us/img4/4976/img4873hi.jpg

 


Pokoik na dole z biurkiem i zmienionym ustawieniem

 

 


http://img23.imageshack.us/img23/1294/img4874e.jpg

 


prysznic w fazie murowania:

 

 


http://img4.imageshack.us/img4/336/img4867x.jpg

kropecka

u nas zmiany idą powolutku, tu się zamontuje lampkę, tam dostawi kilka cegiełek itd :)

 

 


Ściana w korytarzu wzbogaciła się o wzorek

 

 


http://img695.imageshack.us/img695/2679/img4871.jpg

 

 


Kuchnia w świetle dziennym wzbogacona o rolety :)

 

 


http://img4.imageshack.us/img4/4976/img4873hi.jpg

 


Pokoik na dole z biurkiem i zmienionym ustawieniem

 

 


http://img23.imageshack.us/img23/1294/img4874e.jpg

 


prysznic w fazie murowania:

 

 


http://img4.imageshack.us/img4/336/img4867x.jpg

kropecka

kuchnia praktycznie skończona. brakuje jeszcze w dwóch miejscach kontaktów i rączek w 3 szufladach. W środku muszę oczywiście dokupić różnego rodzaju przegrody bo to narazie gołe szafki

 

http://img4.imageshack.us/img4/9697/img4838ef.jpg" rel="external nofollow">http://img4.imageshack.us/img4/9697/img4838ef.jpg

http://img42.imageshack.us/img42/5621/img4839vf.jpg" rel="external nofollow">http://img42.imageshack.us/img42/5621/img4839vf.jpg

http://img94.imageshack.us/img94/8785/img4842z.jpg" rel="external nofollow">http://img94.imageshack.us/img94/8785/img4842z.jpg

kropecka

kuchnia praktycznie skończona. brakuje jeszcze w dwóch miejscach kontaktów i rączek w 3 szufladach. W środku muszę oczywiście dokupić różnego rodzaju przegrody bo to narazie gołe szafki

 

http://img4.imageshack.us/img4/9697/img4838ef.jpg" rel="external nofollow">http://img4.imageshack.us/img4/9697/img4838ef.jpg

http://img42.imageshack.us/img42/5621/img4839vf.jpg" rel="external nofollow">http://img42.imageshack.us/img42/5621/img4839vf.jpg

http://img94.imageshack.us/img94/8785/img4842z.jpg" rel="external nofollow">http://img94.imageshack.us/img94/8785/img4842z.jpg

kropecka

kuchnia w fazie roboczej, może jutro uda się ją skończyć

 

http://img195.imageshack.us/img195/9061/img4830d.jpg" rel="external nofollow">http://img195.imageshack.us/img195/9061/img4830d.jpg

http://img195.imageshack.us/img195/7492/img4831ex.jpg" rel="external nofollow">http://img195.imageshack.us/img195/7492/img4831ex.jpg

http://img12.imageshack.us/img12/7189/img4832s.jpg" rel="external nofollow">http://img12.imageshack.us/img12/7189/img4832s.jpg

http://img121.imageshack.us/img121/3794/img4833.jpg" rel="external nofollow">http://img121.imageshack.us/img121/3794/img4833.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...