Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    343

Entries in this blog

kropecka

dawno nie pisałam. W naszym domku robi się coraz fajniej. Ponieważ wprowadziliśmy się właściwie na totalnie niewykończony dom, każda nowa rzecz sprawia nam dużo radości.

 

 


W tym tygodniu celem są panele w salonie. Właściwie są już na ukończeniu i aktualnie wygląda to tak :) (salon jeszcze nie pomalowany, nie zdążyłam a zależało mi bardzo na tym żeby pozbyć się już betonu z podłogi)

 

 


http://img515.imageshack.us/img515/1504/img4807sk.jpg

 


http://img141.imageshack.us/img141/6126/img4808.jpg

 


Ja powoli małymi krokami maluję poszczególne części domu, tu kawałek korytarza po pomalowaniu jedną warstwą.

 

 


http://img141.imageshack.us/img141/2815/img4809x.jpg

 


Nasz mały pokoik wzbogacił się również o lampę :)

 

 


http://img410.imageshack.us/img410/4373/img4804u.jpg

 


http://img141.imageshack.us/img141/244/img4811.jpg

 

 


A tak wygląda jesień za naszymi oknami

 

 


http://img237.imageshack.us/img237/5315/img4794.jpg

 

 


Podobno w tym tygodniu mam mieć kuchnię zrobioną. Nie mogę się doczekać :)

kropecka

dawno nie pisaliśmy ale ostatnio nasze prace powoli idą do przodu, a to dlatego że resztę chcemy robić już sobie sami. Wprowadziliśmy sie do domku i sobie powoli wykańczamy.

 

 


Wstawię jeszcze zdjęcie domku z tylu, tylko z niedokończonym kolorem boni wokół okna tarasowego.

 

 


http://img8.imageshack.us/img8/1176/img4751f.jpg

 


O hydrauliku napisałam w polecanych i niepolecanych usługach na wątku łódzkim więc nie będę powielać. W skrócie napiszę tylko że mam pecha po prostu :/

 


Ja powoli maluję ściany, Maciek układa płytki w kuchni. Efekt narazie taki:

 

 


http://img25.imageshack.us/img25/5494/img4778o.jpg

 


http://img269.imageshack.us/img269/3244/img4781d.jpg

 


no i nasz pokój (wynieśliśmy się z kawalerki żeby zamieszkać znowu w jednym pokoiku )

 

 


http://img8.imageshack.us/img8/7163/img4784bl.jpg

 


nie mamy jeszcze prądu (ŁZE do kitu :/) więc w domu pełno przedłużaczy i kabli :/

kropecka

nasz domek na zumi:

 

 


http://img340.imageshack.us/img340/9452/domekzumi.jpg

 


kolejny beznadziejny dzień. Po 2,5 miesiącach czekania na piec, 3 tygodniach czekania na hydraulika, który wczoraj łaskawie pojawił się na budowie i zamontował bojler na ścianie okazało się, że ów bojler w nocy spadł uderzając przy okazji w piec. Bojler powyginany, w piecu połamała się jakaś część przy silniku Normalnie jak to usłyszałam to nogi się pode mną ugięły.

 

 


No i samochód nam padł :/

kropecka

- elewatorzy są super, pracują u nas codziennie dzięki czemu z każdym naszym przyjazdem pojawia się coś nowego. Teraz pojawia się podbitka (jest super, zdjęć brak bo najmłodszy w rodzinie nie chce mi udostępnić żadnej z moich rąk, żebym mogła chociaż spróbować wziąć do ręki aparat).

 

 


- W weekend wzięłam się za pomalowanie korytarza, narazie tylko dwie ściany i sufit ale to zawsze coś :) wzięłam się też za akrylowanie łączeń w podwieszanych sufitach ale nie mam siły na naciskanie pistoletu wyciskającego akryl i zrezygnowałam :)

 

 


- Hydraulik w końcu zjawił się na budowie. Miałam ochotę już go wywalić bo sobie z nas jaja robi, ale najgoirsze jest to że gdzie ja bym teraz na szybko znalazła kolejnego Właściwie to instalacja kotłowni jest głównym czynnikirm , który umożliwi nam wprowadzenie się do naszego skrzata na stałe.

 

 


- Jutro wchodzi pan od łazienki. Oby było wszystko OK.

 

 


Zdjęcia będą, niedługo :)

kropecka

dla zainteresowanych trochę zdjęć :)

 

 


płytki w kuchni:

 

 


http://img297.imageshack.us/img297/2594/img4669i.jpg

 


http://img87.imageshack.us/img87/1773/img4671z.jpg

 


korytarz:

 

 


http://img233.imageshack.us/img233/1248/img4672.jpg

 


http://img178.imageshack.us/img178/6108/img4673z.jpg

 


zabudowa schodów:

 

 


http://img87.imageshack.us/img87/6637/img4674.jpg

 


http://img178.imageshack.us/img178/8222/img4675.jpg

 


i od strony kotłowni razem z kotłownią w tle :)

 

 


http://img75.imageshack.us/img75/4351/img4676.jpg

 


http://img84.imageshack.us/img84/9541/img4679.jpg

 


http://img84.imageshack.us/img84/8623/img4678.jpg

kropecka

tydzień minął i dużo nowych rzeczy się zdarzyło

 

 


Zgodnie z zapowiedzią 3 września na działce pojawiła się ekipa osławionego Bogusia celem zainstalowania nam oczyszczalni. Szczerze powiedziawszy tak średnio jestem z niego zadowolona. Początkowe ustalenia mówiły o kwocie 10.000 zł - 11.000 zł na gotowo. Ostatecznie zapłaciliśmy 11.300 (po czym okazało się że żadnej faktury nie dostaniemy bo to było netto) Mimo że wyciągnęliśmy z domu kabel do podłączenia przepompowni, Boguś zostawił nam pompę z wtyczką wyciągniętą ponad ziemię żebyśmy podłaczyli prąd na własną rękę. Dodatkowo dwie pokrywy zainstalował nam za nisko i musieliśmy dokupić dodatkowe obręcze za 100 zł żeby je podnieść. Oczyszczalnia narazie wygląda średnio (jak kopiec ziemniaków), mam nadzieję że wymyślę co z tym zrobić:

 

 


http://img42.imageshack.us/img42/8097/img4623m.jpg

 


Z milszych rzeczy jak narazie najlepsza ekipa na naszej budowie skończyła nam podwieszane sufity w salonie

 

 


(zdjęcia jeszcze nie do końc aktualne bo nie ma dziur na halogeny)

 

 


http://img42.imageshack.us/img42/5535/img4625m.jpg

 


http://img2.imageshack.us/img2/5215/img4647a.jpg

 


http://img222.imageshack.us/img222/2098/img4649r.jpg

 


byliśmy z nich tak zadowoleni że obecnie wykonują dla nas zabudowę schodów i płytki w kuchni i korytarzu.

 

 


Jeśli chodzi o wizytę rzeczoznawcy to przemiły Pan pojawił się 08.09.2009 r. Oczywiście wszystko jest źle, rozpoczęliśmy już całą procedurę postępowania w takich przypadkach. Narazie poddasze czeka na lepsze dni i naszą ekipę.

 

 


Aha, bym zapomniała. Dzisiaj na działce łaskawie i wreszcie pojawił się transport z .... piecem. Czekałam 2,5 miesiąca. Powiem jedno, firma Cichewicz to jedna wielka kpina

kropecka

no i ostateczna wersja górnej łazienki:

 

http://img252.imageshack.us/img252/1220/lazienka305000.jpg" rel="external nofollow">http://img252.imageshack.us/img252/1220/lazienka305000.jpg

 

http://img252.imageshack.us/img252/7125/lazienka305001.jpg" rel="external nofollow">http://img252.imageshack.us/img252/7125/lazienka305001.jpg

 

http://img217.imageshack.us/img217/412/lazienka305002.jpg" rel="external nofollow">http://img217.imageshack.us/img217/412/lazienka305002.jpg

 

http://img217.imageshack.us/img217/76/lazienka305003.jpg" rel="external nofollow">http://img217.imageshack.us/img217/76/lazienka305003.jpg

 

http://img217.imageshack.us/img217/6848/lazienka305004.jpg" rel="external nofollow">http://img217.imageshack.us/img217/6848/lazienka305004.jpg

kropecka

jakiś czas temu wystawiłam partaczom negatywną opinię na getupie. Oto ich odpowiedź:

 

 


"postąpił pan bardzo nieuczciwie.nie dosyc że chcił pan oszukac moją firmę na ilośc metrów do zrobienia to czekał pan aż prace będą prawie na ukończeniu i wcześniej nie wnosił pan żadnych poprawek po to by pod koniec prac wnieśc swoje nie uzasadnione uwagi bo taką metodą ociepla się poddasza od wielu lat. pod koniec prac wymyślił pan rzekomych podwykonawców ibłędy których wcześniej nie było po to by nam nie zapłacic za wykonaną prace a przestrzegano nas przed zleceniodawcą z ... który w ten sposób buduje dom.zapłaciłem pracowniką za pracę staciłem paliwo pan mnie oszukał a jak bez roszczeń finansowych oddałem klucze to pan mnie obsmarował w internecie."

 

 


Normalnie brak słów. Chcieliśmy załatwić sprawę polubownie, zrzec się wszelkich roszczeń za uszkodzone materiały , tylko żeby nam zaliczkę zwrócili. Odmówili. W następnym tygodniu przychodzi rzeczoznawca a potem pozostaje tylko sprawa sądowa (a wtedy podliczę wszelkie straty jakie poniosłam przez nich, łącznie z kosztem pękniętego okna dachowego)

kropecka

w dniu dzisiejszym nasza cotygodniowa przerwa na odpoczynek od dzieci została wykorzystana do położenia paneli w małym pokoju zamiast garażu. Oto efekt:

 

 

http://img406.imageshack.us/img406/1802/img4603t.jpg" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/1802/img4603t.jpg

 

http://img220.imageshack.us/img220/9199/img4607.jpg" rel="external nofollow">http://img220.imageshack.us/img220/9199/img4607.jpg

 

http://img406.imageshack.us/img406/9504/img4608a.jpg" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/9504/img4608a.jpg

kropecka

mam dzisiaj jakiś słaby dzień, nic mi się nie podoba i jakoś sceptycznie podchodzę do tego, że kiedykolwiek zdołamy zamieszkać w naszym domu

 

 


Dzieci marudne, z 5 kurierów się dzisiaj do mnie dobijało i przywoziło mi mnóstwo rzeczy zamówionych do domu ( w tym połamana spłuczka od kibelka, jutro kurier ma wrócić i spisać protokół szkody).

 

 


Weszła nam też ekipa od ociepleń. Jestem jakoś źle nastawiona chyba, ale znów szukam w necie i sprawdzam czy to co zrobili jest OK. Pierwszy zgrzyt to taki że myślałam że ocieplony będzie sufit na poddaszu a nie skosy do samego czubka. Drugi to taki że obie warstwy wełny 15 cm i 5 cm powciskali między krokwie a myślałam że ta druga warstwa podwinna iść pod krokwiami żeby zlikwidować mostki termiczne. No i jakoś ta wełna do końca nie jest na wcisk wsadzona. Może ktoś kto przeczyta ten wpis powie mi czy tak ułożona wełna jest prawidłowa czy nie. Problem w tym że jutro wyjeżdżamy na tydzień i nie będzie kto miał pilnować poprawności tego wszystkiego.

 

 


http://img9.imageshack.us/img9/2672/img4263x.jpg

 


http://img31.imageshack.us/img31/9016/img4264h.jpg

 


http://img43.imageshack.us/img43/5303/img4265v.jpg

 


http://img43.imageshack.us/img43/5620/img4267b.jpg

 


http://img24.imageshack.us/img24/9369/img4268i.jpg

 


http://img24.imageshack.us/img24/5625/img4270u.jpg

 


http://img15.imageshack.us/img15/3738/img4271u.jpg

 


Narazie zaczęli jeden pokój, sama nie wiem czy jest OK czy nie

kropecka

Kolejny dzień na działce i kolejne nowiny.

 

 


Jeszcze nie pisałam o tym, jak nas elektrycy urządzili jeśli chodzi o nasze tynki. Robiliśmy tynki gipsowe z myślą o tym, że nie będziemy robić na nich gładzi. Przed tynkami elektrycy rozprowadzili kable, jednak stwierdzili że puszki obsadzą po tynkach. Na moje wątpliwości czy to nie zepsuje tynków stwierdzili że będzie ok, mała dziurka na puszkę, ładnie zagipsowana itp. Jak 2 tygodnie temu weszłam do domu to się oczywiście poryczałam. Tynki całe zryte, dziury wielgachne a puszki zagipsowane tak, że bez odpowiedniej dodatkowej obróbki nie nadają się do niczego. Tynki rozryte na pół metra z każdej strony gniazdka. Tak więc oprócz kładzenia płytek w kotłowni moim kolejnym wspaniałym zajęciem jest gipsowanie ścian wokół gniazdek i włączników masą szpachlową, po czym zacieranie tego wszystkiego żeby to wygładzić. Dużo gniazdek więc i dużo (moim zdaniem niepotrzebnej, bo puszki mogły być osadzone przed tynkami) roboty

 

 


Jeśli chodzi o płytki w kotłowni to po pierwszej ścianie widziałam minę Maćka, oznaczającą że widać ze te płytki są krzywo. Tak więc na kolejną ścianę poprosiłam go, żeby to on wyznaczył mi listewkami pion i poziom wg którego miałabym układać te płytki. Po ułożeniu dzisiaj płytek okazało się, że te jego listewki są gorzej wypoziomowane niż wcześniej moje. Dlatego postanowiłam, że efekt moich prac pokażę wtedy, gdy każda ze ścian będzie zawalona jakimś sprzętem i nie będzie jej widać :)

 

 


W dniu dzisiejszym na naszą mega nieprzejezdną drogę zamówiliśmy 2 wywrotki gruzu. Jutro o 7 rano koparka nam je rozjeździ. Do tej pory była masakra, żadna z 3 dróg dojazdowych nie nadawała się do przejazdu nawet naszym małym swifcikiem a jutro mamy dostawę materiałów na ocieplenie poddasza i przydałoby się żeby samochód mimo wszystko wjechał na tę działkę.

 

 


Kupiliśmy dzisiaj też parapety, tzn od ręki mieliśmy wewnętrzne (komorowe PCV z okleinami pasującymi do okien). Zewnętrzne przyjdą za jakieś 2 tygodnie (marmur syntetyczny)- wszystkie mi się bardzo podobają i były w przystępnych cenach

 

 


Co by tu jeszcze napisać, w czwartek wchodzi nam ekipa od ocieplenia poddasza. Mieliśmy nadzieję że zrobią nam też dalsze wykończenia, ale cena jaką nam podali za kolejne prace nas nieco zaskoczyła i szukamy dalej :)

 

 


Na szczęście najmniejsi inwestorzy są coraz więksi i łatwiejsi w utrzymaniu ich w spokoju na działce :)

 

 


http://img238.imageshack.us/img238/6901/7e37a6cc58.jpg http://img11.imageshack.us/img11/6311/olo1.jpg

kropecka

Pierwszy dzień urlopu :) Znaleźliśmy miejsce w którym jutro zamówimy parapety, zamówiliśmy materiały na ocieplenie poddasza i resztę dnia spędziliśmy na działce. Położyłam kolejnych 7 płytek (na ścianie którą spisałam na straty ze względu na pomyłkę w wyliczeniach i dużej przerwie pomiędzy płytkami a rogiem ściany).

 

 


W domu zaś Maciek z moją drobną pomocą zaprojektował mały pokoik na parterze (ten zamiast garażu). Jesr to wersja niedorobiona, listwy przypodłogowe będą miały inny kolor i dojdzie pewnie jakiś dywanik. No i coś na fioletową ścianę by się przydało. Lampkę mam już od kilku miesięcy zakupioną i czeka grzecznie w pudle na swój czas :)

 

 


http://img11.imageshack.us/img11/4783/gabinet05a.jpg

 


http://img11.imageshack.us/img11/4166/gabinet05b.jpg

kropecka

Mimo że tego dziennika chyba nikt nie czyta to napiszę kilka słów ku pamięci ...

 

 


W piątek na naszej działce odbyła się imprezka. Ponad 20 osób zjechało się na ognisko. Było bardzo miło, kilka osób skorzystało z noclegu w naszym domu :)

 

 


Żeby nie było tak pięknie, to zaraz przed imprezą zadzwoniła do nas ekipa, która w poniedziałek miała wejść do nas i zacząć nam ocieplanie domu i wykonanie elewacji. Później mieli robić poddasze, glazurę i generalnie wszystko. Umówieni bylliśmy z nimi ponad 2 miesiące temu. Termin początkowo ustalony na koniec czerwca stopniowo ulegał wydłużeniu. W piątek zadzwonili że rezygnują a my zostaliśmy na lodzie Kolejny przykład że żadnym fachowcom nie można ufać ...

 

 


W dniu dzisiejszym Maciek kontynuował taras a ja rozpoczęłam kładzenie płytek w kotłowni. Jest krzywo ale trudno :)

 

 


http://img12.imageshack.us/img12/1469/img4221k.jpg

 


I tu mam pytanie do kogoś kto mógłby mi wyjaśnić co robię źle. Mianowicie płytki po lewej stronie odstają od ściany bardziej od tych po prawej. Chciałabym przy dalszej pracy tego uniknąć ale nie wiem jak

kropecka

Weekend spędzony na działce. Wzięliśmy się wreszcie za taras (a raczej Maciek się wziął) i oto efekt kilku godzinek roboty:

 

 


http://img16.imageshack.us/img16/5046/img4181c.jpg

 


http://img269.imageshack.us/img269/1701/img4184q.jpg

 


http://img15.imageshack.us/img15/7537/img4187q.jpg

 


http://img195.imageshack.us/img195/1498/img4198.jpg

 


trzeba to jeszcze wypoziomować, potem zasypać piachem, zalać betonem i już :)

 

 


a to widoczek na naszą zagraconą działkę:

 

 

 


http://img269.imageshack.us/img269/6656/img4182.jpg

 


i na Maćka plecy po kilku godzinach pracy na słońcu

 

 


http://img15.imageshack.us/img15/6422/img4199u.jpg

kropecka

No to zaległe zdjęcia wylewek

 

 


wiatrołap:

 


http://img6.imageshack.us/img6/1509/img4138p.jpg

 


kuchnia:

 


http://img407.imageshack.us/img407/2087/img4139c.jpg

 


salon:

 


http://img219.imageshack.us/img219/2236/img4140m.jpg

 


http://img231.imageshack.us/img231/9213/img4141i.jpg

 


poddasze:

 

 


http://img231.imageshack.us/img231/5186/img4142j.jpg

 


http://img6.imageshack.us/img6/6503/img4143b.jpg

 


http://img7.imageshack.us/img7/9020/img4145h.jpg

 


http://img6.imageshack.us/img6/2797/img4146g.jpg

 


kotłownia:

 

 


http://img219.imageshack.us/img219/999/img4155z.jpg" rel="external nofollow">http://img219.imageshack.us/img219/999/img4155z.jpg

 

 


Dzisiaj przyjechały zamówione przez nas płytki do dolnej łazienki, kotłowni i na podłogę do korytarza i kuchni. Są super :)

 

 


Mileliśmy również spotkanie i pomiary kuchni.

kropecka

rozpoczęliśmy dzisiaj rozbiórkę tego co było i poprawki. Kupa roboty i wiele straconego materiału. Rozbiórkę rozpoczęliśmy od kuchni. Maćkowi wydawało się że na tak dużej powierzchni to raczej styropian powinien być ok położony, zmienił zdanie jak wszedł i się zapadł. Po rozbiórce pierwszej warstwy zobaczyliśmy to

 

 


http://img3.imageshack.us/img3/4590/img4086r.jpg

 


po naszych poprawkach

 

 


http://img44.imageshack.us/img44/7284/img4085c.jpg

 


http://img3.imageshack.us/img3/7062/img4078g.jpg

 


http://img14.imageshack.us/img14/3418/img4089z.jpg

 


Po zdjęciu dolnych warstw naszym oczom ukazało się coś, czego byśmy się nie spodziewali. Panowie tnąć styropian bezpośrednio na podłodze, pocięli nam całą izolację a co więcej pocięli również otuliny rurek z wodą!

 

 


http://img31.imageshack.us/img31/8008/img4074j.jpg

 


http://img269.imageshack.us/img269/9664/img4075b.jpg

 


http://img3.imageshack.us/img3/8523/img4090l.jpg

 


Przecięcia były na całej długości rury w różnych miejscach

 

 


Dolna warstwa w małej łazience

 

 


http://img3.imageshack.us/img3/8523/img4090l.jpg

 


http://img3.imageshack.us/img3/8300/img4088t.jpg

 


Ten partacz zadzwonił dzisiaj żeby się umówić na rozliczenie. Po raz kolejny usłyszał ze za podłogówkę nie dostanie ani grosza. Wtedy się obruszył że mamy mu udowodnić że źle zrobił i że nie mieliśmy prawa rozebrać jego pracę. Jutro spotkanie, mam nadzieję że ostatnie, bo nie mam ochoty widzieć tego człowieka na oczy

 

 

 


Czy ja przesadzam?

kropecka

mam bardzo pilną prośbę o udzielenie mi informacji, czy tak ułożona "podłogówka" jest w ogóle do przyjęcia. Hydraulik za położenie styropianu, folii i tych rurek chce 35 zł/m2 za robociznę niezależnie czy rurki idą w danym miejscu czy nie. Czytając inne dzienniki mam poważne wątpliwości co do jakości wykonanej pracy. Jutro miały wejść wylewki dlatego czekam na jak najszybsze opinie czy to jest bezwględnie do poprawy czy może tak zostać.

 

1) kwestia położenia styropianu - czy dopuszczalny jest tak połamany styropian w miejscach przechodzenia rur?

2) kwestia ułożenia samej podłogówki - czy coś takiego może być?

 

Teraz zdjęcia

 

Wiatrołap - 2,3 m2 - w projekcie znajduje się tam grzejnik V22 - 900/400 483 W - czy "podłogówka" wykonana w ten sposób zapewni porównywalne ciepło w pomieszczeniu i czy podłoga będzie równomiernie ogrzana?

 

http://img25.imageshack.us/img25/4163/img4043i.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/4163/img4043i.jpg

 

stryropian przy wejściu do domu

 

http://img40.imageshack.us/img40/6079/img4044.jpg" rel="external nofollow">http://img40.imageshack.us/img40/6079/img4044.jpg

 

 

Korytarz 6 m2

 

http://img25.imageshack.us/img25/9320/img4046e.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/9320/img4046e.jpg

http://img25.imageshack.us/img25/3879/img4052e.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/3879/img4052e.jpg

 

Korytarz 2 - 3 m2

 

http://img25.imageshack.us/img25/7522/img4047h.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/7522/img4047h.jpg

 

 

puste miejsca w korytarzu

 

http://img25.imageshack.us/img25/3494/img4048ptq.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/3494/img4048ptq.jpg

 

 

sposób ułożenia styropianu w korytarzu między rurkami

 

http://img25.imageshack.us/img25/3987/img4049v.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/3987/img4049v.jpg

 

 

kuchnia - 11 m2 - dodam że po lewej stronie w tym pustym kwadracie nie będzie stała żadna szaka, będzie to dojście do lodówki. Hydraulik twierdzi że tam ciepło również dotrze równomiernie, mimo że żadna rurka tamtędy nie przechodzi.

 

http://img197.imageshack.us/img197/9963/img4050.jpg" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/9963/img4050.jpg

 

 

styropian między rurkami w kuchni

 

http://img37.imageshack.us/img37/4597/img4051r.jpg" rel="external nofollow">http://img37.imageshack.us/img37/4597/img4051r.jpg

 

mała łazienka na parterze - 4,5 m2, w niej zaprojektowano grzejnik DEC 1340/500 480 W - moje pytanie analogiczne jak przy wiatrołapie

 

http://img40.imageshack.us/img40/2678/img4053j.jpg" rel="external nofollow">http://img40.imageshack.us/img40/2678/img4053j.jpg

 

 

styropian w łazience

 

http://img29.imageshack.us/img29/7091/img4054r.jpg" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/7091/img4054r.jpg

http://img40.imageshack.us/img40/5272/img4062v.jpg" rel="external nofollow">http://img40.imageshack.us/img40/5272/img4062v.jpg

 

 

górna łazienka - 8m2 - tutaj zaprojektowany grzejnik V22 600-1000 1004 W, analogiczne pytanie jak przy wiatrołapie, dodam że na drugim zdjęciu po prawej tam gdzie leży pusty styropian nie będzie stała na stałe żadna szafka

 

http://img25.imageshack.us/img25/2144/img4055i.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/2144/img4055i.jpg

 

http://img25.imageshack.us/img25/846/img4056jkb.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/846/img4056jkb.jpg

 

http://img25.imageshack.us/img25/4240/img4058u.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/4240/img4058u.jpg

 

 

jeszcze widok z góry na korytarz i kawałek kuchni

 

http://img197.imageshack.us/img197/9449/img4059.jpg" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/9449/img4059.jpg

http://img25.imageshack.us/img25/1334/img4061b.jpg" rel="external nofollow">http://img25.imageshack.us/img25/1334/img4061b.jpg

 

Bardzo proszę o pomoc!

kropecka

Kolejna ekipa która nas zawiodla na budowie to hydraulicy Z tak niesłownym człowiekiem dawno nie miałam do czynienia. W niedzielę rozmawialiśmy na temat tego kiedy zamierzają skonczyć i kiedy mogą wchodzić wylewki. Zarzekali się że do czwartku (wczorajszego) na 100% skończą i na poniedzialek spokojnie można zamawiać wylewki. Wczoraj pełna obaw (jak się okazało słusznych) pojechałam na działkę zobaczyć co jest zrobione. Otóż... nic :/ Maciek zadzwonił po czym pan beztrosko stwierdził że wejdą w piątek i do soboty skończą Kiedy ta nerwówka się skończy? Dodatkowo nie możemy się doprosić o przedstawienie nam faktury za materiały na kwotę 6500 zł Przy początkowych ustaleniach faktury miały być brane na nas (do odliczenia VAT), a wyszło że nie dość że faktury są na jakąś zupełnie nieznaną mi firmę (czyli nici z odliczenia) to jeszcze nie mogę się doprosić że mi ją pokazali

 

 

 


Z przyjemniejszych rzeczy to właśnie na allegro zamówiłam lampy do salonu, "jadalni" i małego pokoju na parterze:

 

 


A więc Olivia Grande I szt 3

 

 


http://img3.imageshack.us/img3/4694/grande1c.jpg

 


Olivia Grande III szt 1

 

 


http://img15.imageshack.us/img15/8966/grande3.jpg

 


oraz Ingrid I szt 1

 

 


http://img37.imageshack.us/img37/9725/ingridd.jpg

kropecka

Napiszę parę słów co u nas.

 

 


Tak więc tynki sobie schną a my w tym czasie wpuściliśmy hydraulika do wykonania dalszych instalacji wod-kan i co. Wod-kan już skończone, podłogówka i rozprowadzenie grzejników mają skończyć do czwartku.

 

 


Co do naszego hydraulika to mimo że z jego pracy jesteśmy zadowoleni to czujemy się oszukani na kasie. To dość długa historia więc jej nie napiszę tutaj.

 

 


Na następny tydzień jesteśmy umówieni na wylewki.

 

 


Jednocześnie jakiś czas temu zleciliśmy projektantowi wykonanie projektu przydomowej oczyszczalni ścieków. Po odebraniu i zapłaceniu za projekt (750 zł) okazało się że mapka w nim zawarta jest nieaktualna i trzeba szukać geodety który nam ją uaktualni. Dwóch pierwszych geodetów twierdziło że trzeba robić nową mapkę i chcieli skasować nas na 800 zł. Wreszcie znalazł się geodeta który podjął się zrobienia aktualizacji już istniejącej mapki. podobno już skończył (250 zł), musimy to odebrać i składać do urzędu o zmianę pozwolenia na budowę. Jak ja nie cierpię biurokracji



×
×
  • Dodaj nową pozycję...