Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    106
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    128

Entries in this blog

SIN

Pokopali rowy jakby na wojnę sie szykowali, okopy jak nic :). Jakiś mały ten dom się teraz wydaje. W każdym razie ognicho i oblewanie było. Pogoda trafiona w 10 .

 


http://www.avatar.pl/pis/10.jpg


z lewej widać kamulec ufff jaki wielki, pod każdym kołem...a nie to nie ta bajka, ale na skalniak będzie jak znalazł.

 


http://www.avatar.pl/pis/11.jpg


Nasz gówny nadzorca budowlany w akcji

 


http://www.avatar.pl/pis/12.jpg


W każdym razie ławy prawie całe zalane, zostały chyba dwa miejsca pod kolumny. Grucha była i szalała aż droga przed bramą się skruszyła.

SIN

No to się zaczeło. Ekipa wjechała. No i oczywiście niespodzianka. Dzwoni do mnie geodeta z tekstem: "Dom na działce sie nie mieści". .

 


Hm....wesoła nowina...więc w samochud i w dyrdy na działke. Wjeżdzam, a tam tłum. 6 osob z ekipy rozbija jakieś dechy i przygotowyje je du użytku. Dwóch geodetów mierzy i biega po polu klnąc na czym świat stoii. Moi rodzice plotkują z szefem budowy istny burdel na kółkach.

 


Po pilku minutach okazuje się że nie jest tak źle. Z jednej strony ogrodzenie jest odsuniete o 20 cm, a z drugiej przysuniete o 60 cm. Na szczescie wszelkie odległosci prawne sa utrzymane, wiec nie ma problemu, tylko dom nie bedzie stał idealnie na środku, ale co tam. Obsadzi się go krzakami i drzewami i nie bedzie widac Jeszcze mi tylko mowią że juz szambo musze załatwiać. Kilka telefonow i owszem będzie 10m3, tylko ze pod koniec listopada, a ja potrzebuje 10-15.11, ale moze się coś wymysli.

 


http://www.avatar.pl/pis/DSC00028.jpg


dechy na coś tam

 


http://www.avatar.pl/pis/DSC00029.jpg


to jeszcze nie dom, ale wszystko idzie ku dobremu, ważne że dach nad głową

 


http://www.avatar.pl/pis/DSC00030.jpg


Tu już widać dwa barakowozy, przyjechał cieplejszy, bo w tamtym troszke wiało. Teren ogrodzony do budowy i geodeci w ferworze walki.

 


http://www.avatar.pl/pis/DSC00032.jpg


a tu rodzinka na gorącej linii

 

 


W sobotę ciąg dalszy.

SIN

No tak, zwieźli barakowóz i tyle. Ale ponoć dziś geodeta będzie wytyczał i materiały na fundamenty zwieźli. W sobotę pojadę to pierwsze fotki tu umieszczę. Ciągle twierdzą, że do Świąt stan surowy będzie gotowy, chyba ze wczesne mrozy przyjdą. Byle mrozów nie było jak fundamenty będą robić, potem mogą sobie być.

 

p.s. a klombików przybywa, już mnie coś trafia jak widze ich tyle.

SIN

Tytułowe klombiki - cóż teściowa ma w zwyczaju robić je wszędzie, pewnego dnia zrobi je pewnie w salonie. A poniżej kilka skanów z projektu.

http://www.avatar.pl/pis/1.jpg" rel="external nofollow">http://www.avatar.pl/pis/1.jpg

http://www.avatar.pl/pis/2.jpg" rel="external nofollow">http://www.avatar.pl/pis/2.jpg

http://www.avatar.pl/pis/dompiskorka%20011.jpg" rel="external nofollow">http://www.avatar.pl/pis/dompiskorka%20011.jpg

http://www.avatar.pl/pis/piskorka%20042007%20002.jpg" rel="external nofollow">http://www.avatar.pl/pis/piskorka%20042007%20002.jpg

http://www.avatar.pl/pis/pisk%F3rka2%20pazdziernik05%20011.jpg" rel="external nofollow">http://www.avatar.pl/pis/pisk%F3rka2%20pazdziernik05%20011.jpg

SIN

No to i ja sie dołączam do szanownego grona. Kilka słów o początkach.

Działka pod Warszawą w okolicach Piaseczna. Dość dużą bo 8900 metrów, ale zagospodarowana jest tylko połowa, reszta czeka na "lepsze czasy". Decyzję o budowie podjeliśmy kilka lat temu. Projekt indywidualny "zrobił się" juz w 2004. Potem był czas na zbieranie funduszy, tylko się pomieszało wszystko przez te podwyzki. No ale nic. Od początku 2007 zaczeliśmy działać.

03.2007 - 06.2007 uganianie się za pozwoleniem na budowe i w końcu JEST

07.2007 - podciągnięty prąd

woda podciągnięta już rok temu.

ogrodzenie jest od 3 -4 lat.

Kredyt- wzięty klepnięty i jest kaska na rozpoczęcie.

Ekipa budowlana polecona przez moich rodziców, zaklepana i umówiona.

7.10.2007 - podpisana umowa z ekipą.

10.10.2007 MAJĄ WEJŚĆ I ZACZĄĆ



×
×
  • Dodaj nową pozycję...