Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    86
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    126

Entries in this blog

kotek999

Stan na dzisiaj:

 

 


http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/3018.jpg

 

 


i tak jakoś mam dołka mimo że mury idą, większych problemów brak, a ja się martwię

 

 


czy aby na pewno dam radę......

 

 


P.S. Nigdy bym nie pomyślała że kasa może rozpływać się z prędkością topniejących lodów w gorącym słońcu.

 

 


a to dopiero początek

kotek999

dziś leją fundamenty:):):)

 

 


zdjęcia wkleję wieczorem:)

 

 


a teraz podsumowanie kosztów poniesionych na dzień dzisiejszy:

 

 


wypis z ksiąg wieczystych 30

 


zaświadczenie o niezaleganiu 23

 


wycena nieruchomości 150

 


mapki z starostwa powiatowego 84

 


notariusz(podpisanie aktu własności) 3500

 


pcc-3 89

 


wpis do hipoteki 400

 


siatka ogrodzeniowa 500

 


ogrodzenie taśmą działki przed spryskaniem 44

 


pryskanie działki 50

 


oranie działki 50

 


czpachelka do ziemi na kwiatki 8

 


pierwsza rata za prąd 1200

 


mapki do celów projektowych 500

 


projekt domu 1220

 


adaptacja projektu 1800

 


projekt kanalizy 210

 


kalosze 50

 

 


kierownik budowy 500

 


deski na wyznaczenie budynku 0 - tatinko dali

 


wypis z rejestru gruntu 12

 


wycena nieruchomości 300

 


zaświadczenie o niezaleganiu 23

 


młotek i gwoździe 40

 


przyłączenie prądu 600

 


przyłączenie prądu - skzynka 1500

 


umowa enea 136

 


prowizja bankowa 875

 


zaliczka na budowę domu 20000

 


ściągnięcie humusu 480

 


woda 1600

 


prąd podłączenie skrzynki 136

 


wytyczenie budynku 550

 


geolog 500

 


gmina 34

 


eureka 20000

 

 

 

 


łącznie wydatki poniesione na dzień 12.04.2008

 


64494 tochę zmodyfikowałam kosztorys ponieważ podałam wydatki planowane a nie faktycznie poniesione sorki

kotek999

Witam, Kochani dawno mnie nie było ale zaraz wszystko opiszę.

 

 


- wkońcu przestało padać od 2 tygodni świeci słoneczko

 


- działka się suszy

 


- budowlańcy ruszyli z kopyta

 


- ławy prawie wykopane (trochę podchodzi im woda , ale twierdzą że dadzą radę)

 


- ławy pod ogrodzenie też wykopane

 


- moje kochane żonkile zakwitły i bardzo pięknie wyglądają

 

 

 


Ostatnio jak byliśmy na działce synu znalazł jakiś słoik i przynosi mi mówiąc że znalazł skarb, patrzymy się dziwnie z mężem co ten synu przytargał - niezgadniecie - cały słoik robali bleeeeeeeeee. To było okropne - okazało się że to budowlańcy zbierali sobie robaczki na rybki - dobrze że synu ich nie zjadł .

 

 


zdjęcia wkleję jutro.

 

 


p.s. Chiałabym Wam jeszcze raz podziękować za wsparcie i słowa pocieszenia. Dzięki

kotek999

obiecane zdjęcia

http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2445.jpg" rel="external nofollow">http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2445.jpg

http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2444.jpg" rel="external nofollow">http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2444.jpg

http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2443.jpg" rel="external nofollow">http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/51140/344/2443.jpg

 

Pozdrawiam

kotek999

nie wiem od czego zacząć mmm......

 

 


- humus w końcu ściągnięty (koparkowy musiał poprawiać)

 


- budynek wytyczony :):) (kawał gnata z tego mojego domu::) )

 


- podczas wytyczania budynku gdzie był kier bud ( nie wybaczę mu do końca życia że złamał mi mój piękny młoteczek który dostałam od tatinki hihihihi) okazało się że trzeba zrobić badania geologiczne, bo grunt nie jest fajny

 


- badania geologiczne zrobione - po zebraniu Pani geolog, kier buda i budowlańca ustalono że trzeba powiększyć ławy o 10 cm

 


- z Panią architekt jestem umówiona na jutro - obiecała zrobić w tempie ekspresowym:):)

 


- budka zrobiona przez budowlańców jest postawiona (pierwszy budynek na naszej działce)

 


- prąd na działce podłączony dzisiaj ( dzięki Sylwek)

 


- wracając do koparkowego - chyba się na mnie zeźlił że musiał poprawiać i przysypał humusem część moich kwiatków, a drugą część podeptano, ostał się tylko jeden

 

 

 


zdjęcia będą jutro:):)

kotek999

Cześć Kochani dawno mnie nie było:(

Dwie wiadomości jedna dobra druga zła:

Dobra - to to że podpisaliśmy umowę na wybudowanie domu w stanie surowym zamkniętym (bez okien) Panowie zaczynają zaraz po Świętach cana 150 k z materiałami (nie wiem czy to drogo czy nie dodam że dachówka ceramiczna, ale nie mam czasu ani siły zajmować się budową)

Zła - długo zastanawiałam się czy pisać wam czy nie, ale dzięki wam przetrwałam ten trudny dla mnie okres więc powinniście wiedzieć - maminka leży teraz w domku z zapaleniem płuc, natomiast brat leży na oiom-ie, w sobotę miał zatrzymaną akcję serca i po 40min reanimacji wrócił do nas, leży teraz pod respiratorem, wczoraj odzyskał przytomność i jestem pełna wiary w to że da radę (nie z takich opresji wychodził)

 

Jeszcze raz chciałabym Wam wszystkim bardzo podziękować za wsparcie

(generalnie tylko tu mogę się wypłakać bo ..........., muszę być twarda:))

 

 

Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko

kotek999

a więc sprawy przedstawiają się następująco:

 

 


- kredyt przyznany

 


- ekipy ( jak na razie brak)

 


- humus nie ściągnięty ( koparki zakopały się i roboty przerwane)

 


- geodeta do wytyczenie budynku odwołany

 


- pomocnicy (tati i przyjaciel Andrzej) odwołani

 


- pada, ciągle pada......

 


- mami chora, brat chory, teściowa chora, syn zapalenie płuc

 


 

 


i co, ręce opadają

 


ale śpiewam sobie codziennie fajną piosenkę RELAX...... i coś tam dalej i jest mi lepiej

 


Mimo tych wszystkich przeciwności i tak wiem że będzie ok

 


 


Pozdrawiam

 

 


A tak miało być piknie, po Amerykańsku.....

kotek999

i nie będzie się działo - chyba,

 


wczoraj zgłosiłam do starostwa rozpoczęcie budowy a tu BACH dzwoni mój budowlaniec i mówi że musimy porozmawiać i co??

 

 


Podwyższył cenę o 10 000 za wybudowanie mojego domku - szczegóły napiszę innym razem bo nie wiem czy śmiać się czy płakać - tydzień przed rozpoczęciem budowy

 


Nie wiem czy zacznę, czy nie, mam do poniedziałku się zastanowić

 

 


Ręce opadają...

 


A tak było pięknie po amerykańsku - chyba zbyt pięknie.....

 

 


du.....pa

kotek999

Jutro uprawomocnienie pozwolenia na budowę i zgłoszenie rozpoczęcia budowy:)

 


kopanie ław przesunięte na 15 - sobota:):) oj będzie się działo

 


w sobotę również przyłączenie prądu budowlanego, co wiązało się z jakimś dziwnym pozwoleniem z gminy na zajęcie pasa drogowego, acha i chyba najważniejsze:):), nasz dom będzie stał na ulicy OWOCOWEJ (ulicę nadano wczoraj) :):):)

kotek999

Może trochę przynudzam:(

 


17 marca zaczynamy ( przynajmniej mamy zamiar i na ten dzień ekipa jest już zamówiona), ale.... zawsze jest jakieś ale:(

 

 


Nie mam jeszcze pozwolenia na budowę hihihihi, wiem nie ma z czego się śmiać, już mam motylki w brzuchu ze strachu, że nie damy rady wyrobić się z terminami.

 

 


Najwyżej budowlańcy będą robić ogrodzenie:)

 

 


ale i tak się boję

 

 


zresztą na własne życzenie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...