Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    74
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    72

Entries in this blog

Kasia_Artur

Właśnie dowiedziałam sie, że nasza działka juz od 30 marca 2005 jest połozona przy drodze wewnetrznej, której wlascicielem jest gmina. Nasz droga utracila miano drogi gminnej. I tutaj wchodzimy do ustawy o drogach publicznej - kto jest zarzadzajacym ta droga??

 

 


oj sie narobilo

 

 


my tu o biurokracji a panstwo BMS beton leja - ach ten zapach betonu :):):)

Kasia_Artur

Juz jest lepiej - nie mamy bagienka na podworku :)

 


Zlozylam wniosek do gminy o utwardzenie drogi dojazdowej - teraz czekam na ruch wojta. Powiem tak - pozostaje czekac na cud :)

 


Na nasz trawnik, czyli to miejsce gdzie byly rozsiane nasiona trawy w czasie ubieglego maja - rozsypalismy super doskonaly nawoz. Czekamy na super doskonale efekty.

 


W wolnych chwilach w ramach relaksu grabie teren pod kolejne czesci trawnika- czy ja juz wspominalam o tym, ze my chyba mieszkamy na jakis kamieniolomach ? :)

 

 


Wczoraj pomalowalam wapnem drzewka - tzn to cos co teraz jest patykami a bedzie drzewkami :)

 

 


Julek coraz lepiej nam pomaga - wydluza mu sie czas spokojnego siedzenia w wozeczku.

 

 


I to chyba tyle.

Kasia_Artur

Z budowa stoimy w miejscu i tak zapewne bedzie jeszcze przez jakis czas. Zrobilam wlasnorecznie projekt instalacji centralnego odkurzacza. Bylam w lokalnym sklepie i dowiedzialam sie o ceny niezbednych elementow instalacyjnych - okazuje sie ze maja taniej niz na allegro. Umowilam sie ze sprzedajacym, iz zawsze moe dokonac wymiany lub zwrotu dowolnego elelmentu.

 


Jeszcze dzis ma byc sliczna pogoda wiec postaram sie zrobic cos w ogrodku.

 


Ciagle mamy bagienko, choc juz troszke mniejsze.

 

 


Do pelni szczescia brakuje tylko czasu i pieniedzy :)

Kasia_Artur

Sezon ogródkowy uważa się za rozpoczety!!

 

 


Nie ma juz śniegu, woda tez gdzieś się ulotniła. Zabrałam ze sobą grabie, widły amerykanki i dyla przekopywać ziemie. Zrobiłam wiele prac jesienia i teraz jest łatwiej kopac. Zebrałam ziemię z kretowisk - wykozystamy ją jak będziemy dosiewać trawnik w miejscach, gdzie nie powschoodziły naspina. Sprawdziłam Thuje i doliczyłam się 4 sztuk zniszczonych przez psy "wsiowe" (tak mawiała moja babcia). Na trawniku są plamy pleśni. Ogólnie trawnik jest taki mizerny trzeba bedzie go pdkarmic - myyslę, że zastosujemy Substral, albo Hydrocomlex. Pod Thuje tez trzeba będzie coś dorzucić. Błotka na podwórku jest juz mniej. Dzwoniłam do kilku miejsc w poszukiwaniu tłucznia aby utwardzic podjaz. Za wywrotke 20 tonową chcą min. 1300zł. Tańszy jest gruz (tłuczeń ceglany) 700 zł.

 

 


Dziś uświadomiłam sobie, że w tym roku nie będzie tak łatwo pracować w ogrodzie. Julek ma prawie 9 m-cy już nie spi tak duzo jak wcześniej. Nie potrafi siedzieć spokojnie w wózku. On preferuje spacery w wózku, albo spanie - innej opcji nie ma. W zeszłe lato potrafił przespać 6 godzin - a ja wówczas szalałam z grabiami i łopata oraz z łomem. Tak tak - przeprowadzałam profesjonalnewyrywanie gwoździ z desek poszalinkowych. Uwaga nazbierałam tych chyba 25 kg. złom oczywiście przy najblizszej okazji pobytu w mieście :) sprzedałam. Przez kilka dni myślałam na co wydać zarobione pieniadze. Ostarecznie kupiłam drzewko ozdobne.

 

 


W tym roku planuję zakup agrowłókniny czarnej -położe ją pomiedzy truskawki - zobaczymy czy sie sprawdzi.

 


Po zimie wyszło na wierzch bardzo duzo kamieni i gruzu. Zastanawiam sie czy my na jakis kamieniołomach się nie wybudowaliśmy. A tak serio to kiedyś na tej działce to podobno piekarnia stała. Piekarze to bogaci ludzie, więc kopie w tej ziemi, a moze znajdę saganek ze złotem :):)

 

 


Ogólnie mówiąc jest bardzo dużo pracy przede mna. Jako osoba bezrobotna, poszukujaca pracy nie mogę marudzić. W domu nic sama nie zrobię, a z Julkiem tym bardziej, więc jakby kto mnie szukał to jestem na podwórku:)

Kasia_Artur

Wiosna !!!

 

 

Przyszla, a raczej przyjdzie dzis o 18:32. Na dworze znika snieg. Robi sie cieplutko. W konsekwencji mamy jedno wielkie BAGNO na podjezdzie. Koszmar. Artur przez 0,5 h staral sie wyjechac - ostatecznie udalo sie przy pomocy Zetora i Karola:) Trzeba pomyslec o utwardzeniu, ale...

Na spacer tez trudno isc z Julkiem w wozku.

Przy sobocie poosprzatalam troszeczke w domu - wynioslam kilka wiader gruzu i rozszalowalam ostatnie schodki do piwnicy.

Kasia_Artur

Przy obecnych warunkach nie możemy wykonywać prac w domu, więc nie pozostaje mi nic innego jak planować i tak:

 

HYDRAULIKA

 

1. Piwnica:

 

- uzbrojenie kotłowni (w projekcie kocioł 24 kw)

- umywalka (teraz też mamy i uważam, że jest niezbędna)

- kaloryfer (w pomieszczeniu obok kotłowni)

 

2. Parter:

 

a) Kuchnia

- zlewozmywak

- zmywarka

 

b) Łazienka

- umywalka

- WC

- bidet

- wanna

 

3. Poddasze użytkowe

 

a) Łazienka

- umywalka

- prysznic

- WC

b) Pralnia

- pralka

- (umywalka/wanna gospodarcza) ??

- kaloryfer

 

 

4. Skraplacz? przy rekuperatorze

5 . Podłogówka 120 m^2

6. Kaloryfery sztuk 5

7. Kran zewnetrzny

 

 

I to chyba na tyle.

Kasia_Artur

Reaktywacja :)

 


Mineło sporo czas. Dużo się zmieniło.W domku dużo prac nie wykonaliśmy w ostatnim czasie. Teraz powolutku chcielibyśmy się zabrać do pracy - mamy dobrą motywacje - Julek potrzebuje swojego pokoju :)

 

 


1. Obecnie szukam wykonawcy do montażu wentylacji mechanicznej.

 

 


2.W między czasie Artur bedzie rozprowadzał instalacje do centralnego odkurzacza

 

 


3. oraz peszle do okablowania głosników.

 

 


4.Nasępnie wyknamy podmurowanie pod oknami na poddaszu (w lukarnach, aby pod oknem mozna zawisić kaloryfer oraz swobodnie położyć parapet)

 


http://i42.tinypic.com/10n81ok.jpg

 


5. Montaż parapetów

 

 


6. Wbydowanie 9 sztuk luksfer we wnęce - tylko jaki kolor?

 


http://images33.fotosik.pl/378/eb72f4531d326175med.jpg

 

 


6. Tynki wewnetrzne

 

 


7. Hydraulika

 

 


8. Wylewki

 

 


Chcemy w miarę możliwości wykonać większość prac samodzielnie, a biorąc pod uwagę czas spędzony Artura w pracy oraz inne obowiązki - czasu jest bardzo mało.

 

 

 


Nasi bardzo dobrzy znajomi Panstwo BMS wzieli sie ostro do pracy to i my nie możemy leniuchować :)

 

 

 


Tak wiec do książki a później do pracy.... Najmniejszy Geodeta Kraju - Julek

 


http://i40.tinypic.com/zmktc5.jpg

Kasia_Artur

Dzis zamowilam ogrodzenie frontowe - z trzech stron mamy ogrodzenie z siatki. Teoretycznie powinno byc gotowe na sierpien, ale po naszych doswiadczeniachz wykonawcami (tutaj glownie mam na mysli pana stolarza) to nie wiem na kiedy bedzie gotowe. Zgloszenie w starostwie zlozone i teoretycznie 4 czerwca moglibysmy juz wylewac podmurowke pod ogrodzenie. A jest tego troszeczke - 40m. Brama bedzie 4m plus furtka 1m. Spadek terenu 2m - wiec schodki nieuniknione. Chcielibysmy miec zatoczke przed brama. Ogrodzenie bedzie dosc proste - raczej preferujemy rzeczy proste (wyjatek stanowi nasz dom) - nawet sukienke do slubu maialam prosta:)

 

 


Kontynuujemy układanie gresu w garazu, aby bylo gdzie postawic lowelek :) :)

 


Trawa powolutku wschodzi - nasz trawnik jest w wersji "łaciate"

 


Wyslalam e-mail z prosba o wycene okien do naszego domu. Zastanawiam sie nad oknami do wykuszu - wiem ze musza byc jednakowe - ale czy musza byc otwierane. Po oknach w garazu juz wiem, ze dziwnie wyglada jak obok siebie jest okno otwierane i nieotwierane (maja roznej szerkosci ramy). Bardzo chcialabym miec szprosy - takie wewnetrzne, brazowe - tylko ile to bedzie kosztowalo?? Nie malo.

 


Objadamy sie rzodkiewkami z ogrodu.

 


Nasze sloneczniki juz rosna - wszystko w przyrodzie rosnie.... :)

Kasia_Artur

Nasze mebelki wykonane z resztek: elementy wiezby, kontrlaty, kilka desek z podlogi i zakupione sruby i wkrety oraz impregnat.

 


Od projektu do realizacji.

 

 


http://images46.fotosik.pl/129/d349381302632df0med.jpg


http://images48.fotosik.pl/129/c77df35420a490f2med.jpg

 


Oraz nasz bujny trawnik in progress :)

 


http://images44.fotosik.pl/130/0f893e3698bf445amed.jpg

 


Zapracowany Artur - praca po pracy:) Teraz juz nie pozwolilabym aby ktos inny ukladal kafelki w naszym domu. Mistrz i asystentka po drugiej stronie aparatu :)

 


http://images47.fotosik.pl/129/198630dd54164ebamed.jpg

 

 


Nieoceniona pomoc mamy Artura przy zakladaniu ogródka warzywnego:

 


http://images45.fotosik.pl/129/c805e0b02c2197admed.jpg

Kasia_Artur

Bez telewizora, bez internetu odlaczeni od swiata pracowalismy ciezko aby miec mozliwosc zamieszkania w swoim mieszkanku. A bylo to tak:

 

http://images35.fotosik.pl/16/d4c563e605ab0899med.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/16/d4c563e605ab0899med.jpg

http://images36.fotosik.pl/72/62f8eadda8dd4f9cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/72/62f8eadda8dd4f9cmed.jpg

http://images39.fotosik.pl/109/2f404e55ca426f9dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/109/2f404e55ca426f9dmed.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/281/ddbc33e96338a059med.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/281/ddbc33e96338a059med.jpg

http://images44.fotosik.pl/76/81430502c3c43d54med.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/76/81430502c3c43d54med.jpg

http://images45.fotosik.pl/113/86c9d2831bdafc6emed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/113/86c9d2831bdafc6emed.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/72/56f80e1aa3548ac3med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/72/56f80e1aa3548ac3med.jpg

http://images46.fotosik.pl/113/1177930a731e577cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/113/1177930a731e577cmed.jpg

 

 

http://images45.fotosik.pl/113/909a57fe049f19a3med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/113/909a57fe049f19a3med.jpg

http://images38.fotosik.pl/109/054a29ce0aa0af81med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/109/054a29ce0aa0af81med.jpg

 

 

itd

Kasia_Artur

Witam,

 


postaram sie zrobic rzut obrazu ze zmianami jakie dokonalismy w naszym domku. Kiedys zrobilismy rysunek w AutoCadzie, wiec mam naniesione zmiany jakie dokonalismy.

 


Sporadycznie teraz mam stycznosc z intenetem, ale postaram sie zrobic to jak najszybciej. W kilku slowach moge jedynie napisac, ze wyrzucilismy pomieszczenie gospodarcze z parteru powiekszajac lazienke. W lazience zostalo jedno okno a zamurowalismy to z pomieszczenia gospodarczgo. Zrezygnowalismy tez z malej lazienki na dole a w jej miejscu zrobilismy spizarke z wejsciem od strony kuchni. Jest ona bardzo malutka ale wiem, ze sie przyda:) Zrobilismy tez dodatkowe pomieszczenei na garederobe przez wyciecie czesci dolnej lazienki (aby najlepiej zrozumiec w jaki sposob to trzeba zobaczyc projekt). Postawilismy tez scianke ok 1,5 m oddzielajaca kuchnie od holu/jadalni (wysle zdjecia). Podnieslismy wysokosc scianki kolanowej o jeden pustak i cegle (ciagle jest bardzo nisko). Co mnie zaskoczylo , a tego niezauwazylam wczesniej to belki z konstrukcji dachu w gornej lazience i pokoju naprzeciw tej lazienki. Belki te powoduja, ze pomieszczenia beda trudne do zagospodarowania (wysle zdjecia). Zmienilismy wymiar okien w wykuszu w pokoju kominkowym. W wykuszu najprawdopodobniej bedzie stala kanapa (tak przynajmniej planuje), wiec strwierdzilismy, ze nie ma sensu robic okien do samego dolu, skoro i tak beda zasloniete przez kanape - a dodatkowo to z doswiadczenia wiem, ze mniej klopotliwe sa otwry okienne, ktore nie siegaja az do podlogi (problemy wykonczeniowo izolacyjne). Wybudowalismy drugi budynek z garazem, wiec zrezygnowalismy z garazu w bryle budynku. Przesunelismy kominek do rogu pokoju kominkowego.

 

 


Co teraz moge Ci powiedziec, to to, ze bardzo to jaest bardzo drogi koszt wykonania domu. Drogi jest dach i to bardzo. Okna tez nie beda tanie. My jestesmy na stanie surowym otwertym, gdyz skupilismy sie na wykonczeniu drugiego budynku - tego z garazem i mieszkaiem na gorze.

 

 


Postaram sie wkleic troszeczke zdjec nastepnym razem. Jesli masz jakies inne pytania to pisz smialo, ale niestety nie wiem kiedy bede miala nastepna okazje aby odpisac - postaram sie jak najszybciej. Jesli chcialabys zdjecia konkretnych elelmentow domu to tez pisz:) Jesli chodzi o konkretne koszty to czasami bedzie mi trudno odpowiedziec, gdyz budowalismy jednoczesnie dwa budynki i materialy byly kupowane razem.

 


Tak sie sklada, ze my tez dostalismy swoje pozwolenie na budowe przed swietami i dokladanie pamietam jaka radosc mi to sprawilo:)

 

 


Pozdrawiam cieplutko i do wiosny :)

Kasia_Artur

oj dawno mnie tutaj nie było :)

 


wróciliśmy do Polski i Mój Kochany Artur dniami i nocami pracuje przy naszym "domku". Woli wyjaśnienia - "domek" to ten drugi budynek za domem właściwym. "Domek" to budynek z garażem i mieszkaniem na piętrze. W mieszaniu owym zamierzamy mieszkać do czasu aż dom właściwy będzie gotowy do użytku. Ile to czasu zajmie tego nikt nie wie. Dlatego na dzień dzisiejszy zapominamy o domie właściwym i skupiamy sie na "domku" :) Niskie temperatury nie pozwoliły na zainstalowanie POS oraz zamontowania skrzynki elektrycznej - ale o tym później.

 


Artur zamierza układać sam podłogę - tutaj przygotowałam ściągę dla niego http://forum.muratordom.pl/kto-ukladal-podloge-z-desek-sosnowych-na-legarach,t63553.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/kto-ukladal-podloge-z-desek-sosnowych-na-legarach,t63553.htm

 


oraz

 


http://forum.muratordom.pl/sami-kladziemy-podloge-z-desek-wskazowki,t150028.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/sami-kladziemy-podloge-z-desek-wskazowki,t150028.htm

 


cdn

Kasia_Artur

dzien 12/12/08

 


wiem, wiem dlugo tutaj nie zagladalam. Przyznam sie, ze przeszlam na prowadzenie dziennika w formie off line.

 


Troszeczke pozmienialo sie w naszym domku (a raczej w mieszkanku z garazem) oraz duzo zmian w naszym zyciu :)

 

 


W nastepnym tygodniu wracamy na stale do Polski. Po prawie czterech latach pracy tutaj czas na powrot. Zdaje sobie sprawe, ze to nie jest moze najlepszy czas aby probowac ulokowac sie w Polsce, ale czy kiedys bedzie lepiej? Wracamy, choc z finansowego punktu budowania domu to za wczesnie. Trudno. Postaramy sie skonczyc to co zaczelismy. Bedzie to trwalo dluzej ale wierze, ze sie nam uda.

 


Ciesze sie ze wracamy bogatsi nie tylko o to co mamy ale bogatsi o to kim sie stalismy przez te lata. Zdobyte doswiadczenie, mozliwosci jakie dostalismy, sytuacje z jakimi musielismy sie borykac, spotkani bardzo rozni ludze z calego swiata to nas wzbogacilo.

Kasia_Artur

Podsumowanie tygodnia 13-18/10/2008

 

 


-wytynkowany jest fragment scian garazu - tam gdzie bedzie montowana brama

 


-wstawione sa lusfery

 

 

 

 


Plan na kolejny tydzien:

 


- poniedzialek kolejny wazny etap

 

 

 

 


A jesli chodzi o moja prace to w poprzednim tygodniu pracowalam jeszcze na mojej budowie (placil glowny wykonawca). Mam zapewniona prace na kolejny a pozniej to sie okaze. Musimy zaczac roznosic (z Ola :) ) cv - tylko kiedy jak pracujemy do od 7.30 do 18?

Kasia_Artur

Podsumowanie tygodnia 6 - 10.10.08

 


- mama Artura odwiedzila elektrownie i zostawila dwa egzemplarze umowy o podlaczenie - czekamy dwa tygodnie na odzew ze Slupska. Pozniej zaplacimy chyba ok 2800 zl i przyjada panowie zalozyc szafke. To juz kolejne podejscie do elektrowni.

 


- w ubiegla sobote panowie skonczyli ukladac dachowke - mamy pelny dach - czekamy tylko drabinki i okna oraz wlazy dachowe. Zamontowane zostana jak juz beda wstawione okna i drzwi.

 


-dowiedzielismy sie ze nasze okna i drzwi do budynku gospodarczego sa juz w Rumii i czekaja na ekipe, ktra znajdzie wolna chwile aby je zamontowac.

 


-wujek Stas wyslal plany domu do instalatora pompy ciepla ze Slupska - czekamy na odpowiedz

 


- zostaly wszczete pierwsze rozmowy o zamowienie zbiornikow na POŚ - przyjedzie z Koszalina

 


- zamowilismy luksfery

 

 

 


Plany na kolejny tydzien:

 


- mam nadzieje, ze bedzie stan zamkniety w budynku gospodarczym

 


- powinni przyjsc tynkarze aby polorzyc tynk przynajmniej przy otworze bramy garazowej (zanim wstawimy brame)

 


- zamontowac luksfery??

 

 

 

 


i , tutaj chodzi o mnie, rozpoczac poszukiwanie pracy. Taaaakk! Dnia dzisiejszego firma w ktorej przepracowalam prawie 4 lata zbankrutowala. Czasami bylo dobrze, czasami tragicznie, ale to byla moja pierwsza praca po studiach. To w niej wszytkiego sie uczylam- stal , beton ... Bardzo lubilam swoja prace.

 


Wiedzielismy, ze jest zle ale nie sadzilismy, ze az tak. Straszne uczycie - nie polecam.

 


Uczestniczylam w czyms pieknym - tworzeniu , a teraz ? A teraz bede szukala jakiejkolwiek pracy, bo wiem, ze nie mam szans na znalezienie pracy w zawodzie. Zadna praca nie hanbi - i tego sie bede trzymac. Prosze trzymajcie za mnie kciuki :)

Kasia_Artur

Podsumowanie tygodnia 29/09 - 4/10/2008

 


w zwiazku z opadami deszczu nie zostla zakonczona praca przy ukladaniu dachowek. Pozostala mala czesc.

 


Wybralismy luksfery do budynku gospodarczego. Wstawimy je w miejscu okna nad schodami.

 


http://images35.fotosik.pl/16/ec55036f355e2d19.jpg

 


Zastanawiamy sie nad kolorem tynku akrylowego na budynek gospodarczy - bedzie to cos zoltego:) Struktura "baranka".

 

 


Myslelismy tez nad wykonczeniem poddasza - plyty kartonowo - gipsowe, czy plyty OSP a moze panele. Pozostaniemy przy plytach kartonowo - gipsowych.

 

 


Plany na kolejny tydzien:

 


Mam nadzieje, ze pogoda pozwoli na skonczenie ukladania dachowek.

 


Moze dostaniemy wycene ogrzewania oraz dowiemy sie cos o podlodze drewnianej. Mamy deski tylko teraz pytanie kiedy je zawiesc do suszrani i jak wyglada caly proces obrobki i ukladania podlogi - czyli kto, kiedy, i za ile:)

 


Czekamy na okna aby wreszcie ruszyc z instalacjami - ale to jeszcze nie w tym tygodniu.

 


Zwolnila predkosc naszej budowy, a budowictwo w Irlandii ma wielki kryzys. Dla nas to jest bardzo wazne, gdyz jest naszym jedynym zrodlem dochodu. Dziesiatkiosob w naszych firmach jest teraz zwalnianych i nas to tez czeka tylko pytanie kiedy. Jakiekolwiek planwanie naszego domu zalezy od euro. Dylemat - co dalej. Badzmy jednak optymistami -- realnymi optymistami :)

Kasia_Artur

Dzieki uprzejmosci naszej Krejzolki (Gosia jestes WIELKA, choc w rozmiarze 36 - o przepraszam 34 :) ) mozemy umiescic kilka zdjec - stan na 30 wrzesnia 2008

 

 


Dom w calej okazalosci

 

 


http://images25.fotosik.pl/280/9a75e98a622d4b45med.jpg

 


http://images44.fotosik.pl/16/2dd95b700bf85a18med.jpg

 


Wnetrze domu. Widok z holu na schody, wejscie pod schodami do piwnicy. Pozostawiony trojkat na luksfery - na celu maja rozjasnic wejscie do piwnicy oraz sprawic aby sciana pod schodami nie wygladala tak masywnie. Myslalam o kolorze turkusowym. W glebi widac wykusz w jadalni.

 


http://images33.fotosik.pl/378/eb72f4531d326175med.jpg

 


Czesc kuchni z widocznym otworem drzwiowym do spizarni. Spizarnia bardzo mala 0,9 x 2.5 m. Kuchnia tez mala 2.5x 4.5 ale wszytsko sie zmiesci co trzeba :) W tle widac duzy otwor na drzwi z wiatrolapu do holu.

 


http://images27.fotosik.pl/280/f4648a2dfec31f81med.jpg

 


Moje ulubione miejsce domu - to miejsce bylo dla mnie wielka niespodzianka - nie sadzilam, ze bedzie tak duze a jednoczesnie z taka dusza:)

 


http://images42.fotosik.pl/16/6f47824f0e014f32med.jpg

 


Jak sie odwrocimy w tym moim ulubionym miejscu to za plecami zobaczymy przestrzen nad salonem. Salon wyglada, ze bedzie milusiii - maly i wysoki:)

 


http://images48.fotosik.pl/16/15ccdf9314b2086fmed.jpg

 


Czesc gornej lazienki. Po wejsciu do niej zauwazylam, ze bedzie nieustawna , aleeeee to pozwoli na wieksze wykazanie sie (tak sobie tlumacze :) )

 


http://images40.fotosik.pl/16/9ec88100741e6497med.jpg

 


Budynek gospodarczy z garazem - widok od ogrodu. Tutaj zamieszkamy po powrocie z Irlandii zanim skonczymy domek.

 


http://images41.fotosik.pl/16/653f244011c02c00med.jpg

 


Fragment naszego mieszkania nad gazarem. To bedzie wielki pokoj z aneksem kuchennym oraz lazienka.

 


http://images24.fotosik.pl/281/ddbc33e96338a059med.jpg

 


Aneks kuchenny oraz wejscie do lazenki.

 


http://images35.fotosik.pl/16/d4c563e605ab0899med.jpg

Kasia_Artur

Teraz pisze ja: Artur

Budowanie to cierpliwosc i spokoj. Nie dajcie sie zwariowac

To moj drugi wpis.

A przy okazji podsumowanie dwoch tygodni:15-26.09.2008

Dachy prawie pokryte dachowka, kominy wykonczone klinkierem - wyglada dobrze.

Scianki dzialowe skonczone, drobna kosmetyka prze zmianach wymiarow okien.

Zamowione okan dachowe i wlazy - musza jednak poczekac na zamkniecie budnkow ze wzgledow zlodziejskich:)

Okna dachowe firmy rotto.

Obmiary i zamowienie okien i drzwi zewnetrznych oraz bramy garazowej na budynek gospodarczy.

Spotkanie z pierwszym konkretnym pompiarzem cieplarzem:)

Spotkanie z elektrykiem - innym niz poprzednio (prace rozpocznie po zamknieciu bud.gosp.)

I tyle

 

Zdjecia beda pozniej

Kasia_Artur

Podsumowanie tygodnia 8-12 . 09 .08

 

 


W poniedzialek przywiezli pierwsza czesc dachowek.

 


Rozpoczete jest juz ukladanie folii, oraz dachówek :)

 


Sa juz prawie wszytskie scianki dzialowe.

 


Majster odliczyl nam od robocizny dachu 4300 - bo zrezygnowalismy z deskowania.

 

 


I to chyba tyle :)

 

 


Plan na kolejny tydzien:

 


Kontynuacja ukladania dachówek oraz zakoczenie scianek dzialowych. Zmniejszenie wymiaru okna nad schodami w pomieszczeniu gospodarczym.

 

 


Wyjazd do Polski (wesele brata) i w kolejny poniedzialek ponowne odwiedzenie budowy, a pozniej dlugo dlugo nic (tzn z odwiedzinami )

Kasia_Artur

Takie male sentymentalne porownanie:

 


Sierpien 2007

 


http://images24.fotosik.pl/74/e6ac66aa7f8a6205med.jpg

 


Sierpien 2008

 


]http://images28.fotosik.pl/273/163b483ac9913ca7med.jpg

 


Nie bede klamala - myslalam, ze bedzie stan bardziej zaawansowany. Mimo wszytsko jestem bardzo zadowolona.

 

 


Dzis wkroczyla druga ekipa i rozpoczeli ukladanie folii na dachu oraz lat i kontrlat. Podobno polowa dachu nad domem juz jest zrobiona.

 


Zastanawiamy sie czy nie zlikwidowac jednego z dwoch okien w garazu. Pozstanowilismy zmniejszyc okno w klatce schodowej w garazu. teraz jest bardzo dlugie. Miloby bylo wstawic tam luksfery, ale to trzeba jeszcze przeliczyc :)

 


Musimy pomyslec nad zamowieniem okien do budynku gospodarczego.

 


Nikt nie chce sie podjac teraz ukladania klinkieru - odkladaja to na wiosne. Pytanie tylko czy mozna teraz bezproblemowo wstawic okna. Poza tym klinkier jeszcze nie jest przesadzony (podobnie jak pompa). Wiadomo o co chodzi (a jak nie wiadomo to zawsze chodzi o pieniadze:( )

 

 


Ciekawe jak bedzie wygladalo porownanie zdjec w nastepnym roku. Miejmy nadzieje, ze DUZO sie zmieni :)

Kasia_Artur

Podsumowanie tygpdniow: 25/08 - 6/09 2008

 

 


Skonczona wiezba dachow (4.09.08 )

 


Pierwszy grill na dzialce (2.09.08 )

 

 


Spotkalismy sie z elektrykiem (wycena robot na 4000 zl)

 


Zlozylisdmy umowy w elektrowni na przylacze.

 


Spotkalismy sie z majstrem - planowany czas zakaczenia prac 20 .09. 08

 


Spotkanie z panem od dachowek (rozpoczecie prac ok 8.09.08)

 


Spotkanie z panem od pompy ciepla (wycena jednostki na ok 30000 zl)

 


Zaplacilismy druga rate kierownikowi budowy (500zl, kolejna po oddaniu budynku do uzytku)

 


Probowalam znalesc w starostwie mapy z poziomem wod gruntowych - niestety sa nieosiagalne.

 

 


Podsumowujac czas ostatniego weekandu spedzilismy bardzo pracowicie. Wesele siostry Artura i kilka innych powaznych decyzji :)

 

 


A oto i zdjecia:

 


Praca silnych panow nad ukladaniem wiezby

 


http://images41.fotosik.pl/8/24933743d51a36fcmed.jpg


Zdjecie pogladowy

 


http://images28.fotosik.pl/273/163b483ac9913ca7med.jpg


Pustka nad salonem- taka malutka:)

 


http://images47.fotosik.pl/8/fd0869d69a282e92med.jpg


Gospodarz wsrod przybylych gosci : mama Artura, ciocia Basia oraz nasza Krejzolka Gosia :) Zrobilismy grilla na kilka godzin przed wylotem. Z zalem musielismy wyjezdzac.

 


http://images39.fotosik.pl/8/185695ccb6bd3f26med.jpg


A tak sie przedstawia nasz domek - juz cos widac:)

 


http://images33.fotosik.pl/362/bd30010fe1c809f9med.jpg

 


Kilka moich uwag: domek teraz wydaje sie malutki. Malutka spizarka 0,9 x 2,5 m. Mala kuchnia ok 2,5x4,5 m. Podnosimy wysokosc oknach frontowych o jedna cegle. Salon i jadalnia malutka - jakos inaczej to sobie wyobrazalam. Nie wiem, czy nie zrezygnujemy z pompy ciepla (koszty). Prawdopodobnie po powrocie z Irlandii zamieszkamy w budynku mieszkalnym - szybciej go wykonczymy. I cos na co jednem pan zwrocil nam uwage - murlata(czy murbelka?) lezy na ceglach a nie na wiencu. Panowie budowlancy podniesli scianke o pustak i cegle. Winiec jest pod pustakiem, Kotwy sa zamocowane w stropie. Prawidlowo to nie jest. Pan z nadzoru powiedzial, ze to nie problem. Majster mowi, ze tak czasami robi i to nie jest problem. Panowie budolancy z ktorymi pracuje tez tak mowia (tylko jeden ma watpliwosci), glowny inzynier z mojej pracy(Irlandczyk), ze to jest cos zupelnie normalnego. Mam tylko nadzieje, ze nic sie niestanie pod ciezarem 20 ton dachu tfu tfu tfu.

 

 


Kolejna wizyta na dziAlce przewidziana jest na 22 wrzesnia ( po weselu brata). Juz sie nie moge doczekac.

 

 


Plany na kolejny tydzien:

 


Rozpoczecie prac przy pokrywaniu dachu.

Kasia_Artur

Podsumowanie tygodnia 18-23 / 08 /08

 

 


Zostala rozciagnieta siatka na trzch stronach ogrodzenia.

 


W zwiazku z pojawieniem sie problemu z dostawa drewna nawiezbe, prace ciesielskie nie zostaly jeszcze rozpoczete

 

 

 

 


W tym tygodniu mi i Arurowi przybylo latek :)

 


W nastepnym tygoniu jedziemy do Polski na kilka dni. Mam nadzieje, ze bedzie ladna pogoda. Zrobimy duzo zdjec i oczywiscie kilka z nich wrzuce na forum.

 


Planujemy spotkanie z panem od pompy ciepla, oraz duuuuzo innych spraw do zalatwienia z weslem Basi (jedynej siostry Artura) na czele.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...