Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    106
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    74

Entries in this blog

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Zima,zima,zima!!!! Pada,pada śnieg!!!! Itd,itd...

 


Jeszcze tydzień temu 22 stopnie a od wczoraj odśnieżanie! Super!

 


Wszystkie thuje przygniecione były ciężarem śniegu.Dobrze,że ich nie połamało.Musimy je jakoś przyzwoicie opalikować przed zimą.Te paliki,które daliśmy na wiosnę już są za małe.Ale to chyba dobrze...to znaczy,że urosły!

 

 


http://i0.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/70dc02f1aed09ead062cd8cb6aebd19b170610.jpg


http://i4.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/fbe57179ab97053f75ee5a27ffaeaea3170614.jpg


http://i3.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/b7f2a2b0611b0be07d85fe3dbe8ef806170613.jpg

 

 


Snieg pada,śnieg pada cieszą się dzieci....

 

 


http://i1.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/fb21e5ec13680b2b24f80495e08855e6170611.jpg

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Zapomniałam napisać,że doszła do nas cywilizacja!!!

 


Otóż nasza gmina zaczęła budowę kanalizacji!!! Po zakończeniu całości prac,każdy będzie mógł się podpiąć.My to nawet będziemy musieli...bo okazało się,że nie było zaprojektowanej studzienki do naszego szamba... i żeby nam ją założyli musieliśmy napisać prośbę razem z przyrzeczeniem o podłączeniu. Ech... my to zawsze szczęściarze! Zawsze coś!

 


Efektem tych prac jest kompletna demolka naszej prywatnej drogi!

 


Gmina ma daleko naprawę. Cała żużlowa(do tej pory) gminna droga po deszczu również jest błotnym bajorem.Nie wiem jak można było tak to załatwić z wykonawcą!

 


Do tego mamy jesień i pogoda będzie raczej coraz gorsza....

 


Śmiało można powiedzieć,że utopiliśmy w tej drodze kuuupę forsy!I to dosłownie!

 


Co gorsza,po deszczu pieszo nie ma szans przejścia.Można nieźle wtopić.Jak jedziemy samochodem,musimy uważać żeby się nie zatrzymać,bo kicha!

 


Samochód też by ugrzązł.

 


Zobaczymy co też to będzie dalej...

 

 


A z przyjemniejszych rzeczy: sadzimy cebulki różnych wiosennych kwiatków żeby dodały kolorytu naszemu ogródkowi na wiosnę.Pewnie znowu biel zdąży nam się znudzić...

 


Trawka nawieziona jesiennym nawozem,iglaki również ,kwiaty jednoroczne zlikwidowane.

 

 


Zamknęliśmy już sezon letni: domek złożony,huśtawka ,parasol również... no i stół z ławkami odpoczywa w garażu...czeka na kolejny sezon-jakby to Shrek powiedział: To se jeszcze poczeka!

 

 


Pogoda na szczęście nie przypomina tej jesiennej.Wczoraj lało u nas pierwszy raz od niepamiętnych czasów.Lato naprawdę było piękne tego roku!Bardzo suche za to.Oczywiście u nas,bo wiemy, że gdzie indziej było różnie...

 


Dzięki temu sezon grzewczy w odróżnieniu od zeszłego roku jeszcze się nie zaczął.Całkiem miło...

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Jak już się osiądzie to trudno zmobilizować się do pracy nad dziennikiem.W naszym akurat jest sporo zaległości.

 


Lato niemalże minęło... Wszystkie roślinki wyglądają już na zmęczone upałem i suszą.Nasze tereny deszcze omijały szerokim łukiem.Nie zawsze mieliśmy czas żeby dbać o nie.Mimo to wszystko podrosło i cieszy oczy.

 


Niestety na naszej działce spodobało się również panu Krecikowi i nierówna walka z nim zabiera nam siły i chęci.Ręce opadają!

 


Oto co i jak urosło:

 


http://i4.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/2e0c69b83c7dab48958c9c8ac2e68754167784.jpg

 


http://i6.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/eee7f223276ac452c02dfcda295644a9167786.jpg

 


http://i8.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/7537a7b8278343475e4e4f8896c8b9ef167788.jpg

 


http://i0.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/18aa35830f8a1fa1d8bbfad16128e099167790.jpg

 


http://i7.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/0471aa3cd445879ddfca168fd9fbd20c167787.jpg

 


W domku też trochę się zmieniło.Umeblowaliśmy salon

 

 


http://i3.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/3e88b23d83c8598be834cc2b16248cc7167793.jpg

 


http://i5.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/08489cb3343a20c96119d6c417793e18167785.jpg

 


A w kuchni zamiast mojej wymarzonej tafli szkła,która to okazała się nieosiągalna ,ułożyliśmy glazurę.Wypatrzoną przypadkiem w Castoramie.Ale z miejsca wiedziałam,że to jest to!

 


I śmiem twierdzić,że chyba lepiej wyszło.Nam się efekt bardzo podoba!

 

 


http://i2.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/ae3d220c1c59162d199f641c79504ea2167792.jpg

 


http://i9.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/582b015daf5548dce20b34949951288b167789.jpg

nusia.a

Oto kilka bardziej kolorowych zdjęć.To tak na razie...

 

http://i1.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/b3708b7cdb1a65a60b8f0c794698441a155851.jpg" rel="external nofollow">http://i1.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/b3708b7cdb1a65a60b8f0c794698441a155851.jpg

 

http://i0.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/f37e36cf0284e40af1878d0312c00b15155850.jpg" rel="external nofollow">http://i0.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/f37e36cf0284e40af1878d0312c00b15155850.jpg

 

http://i9.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/28f25fc2e8634e10caa1cc228926c5f7155849.jpg" rel="external nofollow">http://i9.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/28f25fc2e8634e10caa1cc228926c5f7155849.jpg

 

http://i8.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/acbb329418d1ef7cf158de0c98460427155848.jpg" rel="external nofollow">http://i8.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/acbb329418d1ef7cf158de0c98460427155848.jpg

 

http://i7.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/4e8de1cd9cb16fed61e21b41a5bca1b2155847.jpg" rel="external nofollow">http://i7.instantgallery.pl/n/nu/nusiaa/4e8de1cd9cb16fed61e21b41a5bca1b2155847.jpg

nusia.a

Wiosno!!!! Gdzie jesteś!!!!???????

 


Ta pogoda najpierw rozpala nadzieję na ciepełko,po czym znowu leci to białe z nieba i znowu humorek ucieka...

 


Oczywiście nie przeszkadza to kompletować roślinność i inne gadżety do ogrodu.

 


Jest już parasol ogrodowy,jest już piękny domek dla naszej córci i za chwilę przyjedzie huśtawka.

 


Nieśmiało wystawiłam piękne bukszpanowe kule przed dom a od strony tarasu dwa pierisy.Będą pewnie jeszcze przysypane przez śnieg ale nic im się nie stanie.

 


Zaopiekowałam się również thujami,które okalają naszą działkę.Kupiłam paliki i postawiłam je do pionu.Zima i śnieg je pokładły.Można było temu zapobiec i zrobić to w jesieni ale nie przyszło mi to do głowy.Mam nadzieję,że nie jest za późno.Jak to mówią lepiej późno niż wcale!

 


Ciekawostką,którą zakupiłam są karłowe drzewka owocowe.Podobno można je hodować w donicach.Zobaczymy!

 


Jeszcze trochę i samochód do garażu nie wjedzie! Wiosno przychodź!!!!!

 


Chcemy odzyskać miejsce w garażu!!!!

nusia.a

Dojazd do naszej działki w dni z dodatnią temperaturą był koszmarem.Błoto,błoto i jeszcze raz błoto.My i tak przejeżdżaliśmy samochodem przez tą drogę,ślizgając się na boki ale ktoś kto miał przejś tamtędy pieszo to topił się "po pachy"

 

 


Cóż było robić?! Oczywiście zainwestować!

 


Powstała nowa nawierzchnia.Pod spód daliśmy włókninę,żeby żużel nie mieszał się z błotem.Zobaczymy jak to się sprawdzi.

 


Rozrzuciłyśmy z Nianią mojej córci (błogosławię tą kobietę!!!) dwie wywrotki żużlu. Mniejsza o to,że teraz stękam.Grunt,że będzie można chodzić!

 


Wiem,wiem...można było koparką... Tylko po co!?

 


Zrobiłyśmy to mając niezłą radochę.Trochę ruchu dobrze nam zrobiło.

 


Sporo tego było!

 


A pan sąsiad nawet dupy nie ruszył! Nie dał na to ani grosza i nawet nie pomógł babom rozrzucić! Obczajał tylko przez to swoje okienko w budzie!

 


Ale jeżdzić oczywiście będzie tak samo!

 


KULTURKA! PRZEZ DUŻE "K"

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/61/87865611e46583edmed.jpg

 

 

 


A to zdjęcie smutnego zimowego ogródka...

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/61/5bdc10c63144d5famed.jpg

 


Ale już niedługo!!!

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Ponieważ w głowie mi już wiosna ,to coraz częściej myślę o tym co wokół domu.Nie ukrywajmy... Jest co tam robić!

A ponieważ warunki atmosferyczne jeszcze nie sprzyjają wychyleniu się z domu na dłużej niż potrzebne minimum, to skarbnicą "wiosennych skojarzeń" jest internet.W sklepach ogrodniczych jeszcze wieje pustką- a tam!!! Same skarby!!!

Stąd też pierwsze zakupy.Nie zostawiliśmy żadnych kabli do oświetlenia ogrodu i w związku z tym,że na elektryce się nie znamy jesteśmy, zdani na lampy bezprzewodowe,najlepiej solarne.Aż tyle światła nie dają ale zawsze to coś!

Na szczęście znaleźliśmy coś wpadającego w nasze gusta.Miejmy nadzieję,że się sprawdzi!

 

http://images42.fotosik.pl/56/fb94a72d49275d90.jpg

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Oto powrót do przeszłości.Zorientowałam się,że nie wkleiłam zdjęć "użytkowanej" łazienki...

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/319/89a1df2954c541fdmed.jpg

 

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/55/d12989558367e269med.jpg

 

 

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/449/a2da3655d2438122med.jpg

 

A i nie zamieściłam zdjęć naszego wiatrołapu...

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/55/bbaefe5459feae68med.jpg

 

Kiedy już wreszcie przyjdzie ta wiosna????!!!

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Dziś był kolejny dzień zmagań ze schodami.Stan: kompletne! Teraz można śmiało powiedzieć,że przybyło w rodzinie dwóch monterów. Baardzo profesjonalnie wykonana usługa!!! I jak sprawnie! Terminowo!

 

 


OTO EFEKT:

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/441/cf10d8b4e6162b3cmed.jpg

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/51/4217f2e63f7b4a9cmed.jpg

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/440/de47777f28f05cb9med.jpg

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/51/565c72eca0d3f2b8med.jpg

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/441/7a182b419fb91771med.jpg

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/51/5c185bd9686f218fmed.jpg

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Wczoraj był wielki dzień... Doczekaliśmy się schodów na antresolę! Po dłuuugim oczekiwaniu nareszcie można po ludzku wejść na górę. I chyba nie ma tego złego...Dziecko nam podrosło i wchodzi samo bez problemu.Oczywiście przezorni rodzice asekurują kiedy tylko mogą, żeby nie było nieszczęścia.A oto i efekt.Jeszcze została nam do zrobienia poręcz na balustradzie ale to jutro:

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/50/9199e449b993db93med.jpg

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/50/eac4433522f8cb0cmed.jpg

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/50/bcf92f7cb3e370aamed.jpg

 

 


Nie mogę nie dodać,że schody były do samodzielnego montażu i jak widać dwóch braci B. dało sobie z tym świetnie radę! Dzięki Szwagier! Mężusiowi też Dzięki! (Chociaż on akurat robił to również dla siebie...)

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Na długo odpuściłam,prawda? PRZEPRASZAM! A jednak szczęście może trwać dłuuugo!

 


Złotówka już nie rośnie.Całe szczęście... Za to trawnik wyrósł.Parę drzewek wsadzonych,centralne grzeje i czekamy na wiosnę! Osiedliśmy.

 


Dla zainteresowanych kuchnia.Niestety, ciągle w planach ,tafla szkła zamiast płytek. Ale co tam.Da się żyć bez tego na razie.

 

 


http://images33.fotosik.pl/396/6eab4cf740aa64eb.jpg

 


I nasza okolica:

 

 


http://images48.fotosik.pl/25/159770abc0038c0f.jpg


http://images37.fotosik.pl/25/affd152eabf68c60.jpg


http://images48.fotosik.pl/25/c2bca3726eba1e3f.jpg

 


Od ścierniska do DOMU... Niezła przygoda...

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Urlop to urlop.Odpuściłam wszelkie notatki ,ciesząc się na żywo tym ,co do tej pory zwało się budową a dziś jest naszym domem.

 


DOTRWALIŚMY DO KOŃCA!!!! Choć nie było łatwo...

 


Za to teraz: wczasy! Cisza...spokój... Nawet nasze dziecko przywiezione już po ustawieniu mebli powiedziało: Nie idę do bloku! Wie co dobre...

 


Teraz mówi: Mamusiu...chcę na dwór.A mamusia:to wkładaj buciki i leć! Suuper!

 


I kot też ma raj.Wychodzi kiedy chce.I łazi gdzie chce.Zdążył zaprzyjaźnić się z psem sąsiadów.

 


Mamy ciągle co robić,bo właśnie dzisiaj przyjechała ziemia.Trzeba posadzić trawę,jakieś thujki...

 


W międzyczasie okazało się,że nasza woda jest mocno zażelaziona więc przed nami wydatek na odżelaziacz.Jakieś dwa tysiączki...

 


Glazurnicy podsumowali nas tak,że aż zamarłam! No ale cóż...

 


Potem okazało się,że od CO również podliczyli nas na większe pieniądze niż te o których była mowa wcześniej... Skarboneczka bez dna....

 


Ja tu gadu gadu a tam forsa leci!

 


Jeśli chodzi o ekipę od szaf i kuchni to kalendarza nie znają.Spóźnili się bagatelka tydzień!I co z tego,że dwa miesiące wcześniej było wszystko obgadane.No efekt może i niezły ale wcześniej i tak poszła zjebka.Grunt,że skutecznie. Jeszcze przyszły im nie takie rozmiary frontów więc dzisiaj znowu robią mi bałagan i wymieniają fronty.

 


A ja muszę iść grabkami pomachać.Jak wyjdę z bałaganu to pokażę Wam efekt.

nusia.a

Zdaje się,że etap budowania się kończy W domu został już tylko montaż kuchni i hydrauliki. Podłogi co chwila się myjąl.No właśnie! Żeby chociaż same chciały się myć! Ciągle wychodzi "białe".Jeszcze pewnie z dziesięć razy...

 


Przy baaardzo dużej pomocy Teściowej udało nam się wczoraj doczyścić wszystkie okna. Naszym panom od elewacji wczoraj chyba uszy poodpadały.Naklęłam się na nich w myślach! Kupiliśmy im folię żeby zabezpieczyli drzwi i okna a oni olali sprawę...a my jak durne tarłyśmy kropki na szybach!

 


Musimy jeszcze zrobić podmurówkę.Ekipa przychodzi dzisiaj.

 


Stanęły słupki na ogrodzenie.A my ciągle czekamy na resztę obiecanej ziemi! Co za niesłowni ludzie! Dzisiaj nie wjadą,bo wczoraj popadało...

 


Była próba centralnego.Jest gicior. Mieliśmy stracha,bo oczywiście bez przemyślenia sprawy pan od glazury przykręcał listwę progową w miejscu gdzie leci podłogówka.Na szczęście w porę (tzn.po zrobieniu już dwóch dziurek,które okazały się niegroźne!) człowiek od C.O. zwrócił mu uwagę.

 


Kuchnia do montażu przyjedzie w poniedziałek.Szafy również.Znowu wszystko się przesuwa...

 


Za chwilę jedziemy na działeczkę,bo mają przyjechać montować żaluzje.

 


A z nami ciągle jeżdżą graty... Końca nie widać!

 


Na szczęście strychu jest tyle,że pomieści wszystko i jeszcze można drugie co nieco dołożyć.Ufff! super sprawa! Pochłaniacz śmieci!Takich potrzebnych trochę...co to szkoda wyrzucać...

 


Zdjęcia obiecuję na później....

nusia.a

Zaczęła się harówka... A człowieka to i tak cieszy! Facet przywiózł nam parę wywrotek ziemi.Pierwsza była tak nieudana,że dzwoniliśmy żeby mu powiedzieć ,że rezygnujemy.Znajdowaliśmy w niej cegły!Kupa grud i cegły...Tragedia.Odpuściliśmy to na cały dzień,bo upał by nas wykończył.Za to uwaga,uwaga!!! nasze pierwsze graty znalazły się na strychu!!!

 


Zrobiliśmy kilka kursów i piwnica przeniesiona!Wielki remanent.Kupa rzeczy znalazła się w śmietniku. Ulżyło.

 


Glazurnicy popracowali dzisiaj uczciwie.Od rana do dwudziestej.No i widać!

 


Łazienka zafugowana,hall również i w kuchni zrobili cokoły i fugę. Zostało im pół pomieszczenia gospodarczego do zafugowania i położenie paneli w salonie. Chyba poniedziałku im wystarczy żeby skończyć.Kawał solidnej roboty przez trzy tygodnie. A my sprzątanie i pakowanie.Od poniedziałku oboje jesteśmy na urlopie.

 


Pobyliśmy tam dzisiaj do dziewiątej wieczorem i już wiemy,że komary wpierdzielają żywcem.Za to zmniejszyły nam się kupki ziemi,bo rozrzucaliśmy zanim się ściemniło.Biedna nasza lala nie spała w dzień i starzy katowali ją do ciemnej nocy karząc dziecku być na działce.Do tego jak ktoś by zobaczył jak dzielnie nosiła kamienie! Sama z nieprzymuszonej woli pomagała mamusi i tatusiowi. To w Chinach nie zatrudniają dwu i pół letnich dzieci!A my pozwoliliśmy na to!

 


Co będziemy dziecku przyjemność odbierać! Mała też pewnie chce szybko zamieszkać...

nusia.a

Opuściłam się trochę ze zdjęciami więc ratuję swoją reputację

 


Brukarze dokończyli dzieła.

 

 


http://images34.fotosik.pl/332/eb2a7372c5a2c73d.jpg

 


Panowie od C.O. kazali na siebie czekać pół dnia,po czym okazało się,że nie mogą za dużo zrobić,bo nie mają zaworów.

 


Przyjechali nieprzygotowani i po założeniu dwóch grzejników zmyli się. Cudnie! Przyjadą po niedzieli. Klapa.

 

 


http://images23.fotosik.pl/257/b93597f0ffc40d67.jpg

 


A glazurnicy pracują po pół dnia w związku z tym postęp nie jest w żaden sposób zauważalny

 

 


http://images34.fotosik.pl/332/133768d4cf9ef94c.jpg

 


A tu jeszcze po wizycie elektryka.Zawisły kinkiety.

 

 


http://images28.fotosik.pl/259/5214312840969a82.jpg


http://images31.fotosik.pl/338/950aed835d2acce7.jpg


http://images30.fotosik.pl/258/1d09d3e5f4b06c29.jpg

nusia.a

Elektryk z "zaprzyjaźnionej" firmy trafił wreszcie we wtorek na naszą budowę. Przykręcił resztę gniazdek,kilka włączników i stwierdził,że go tak żołądek boli,że nic więcej dzisiaj nie zrobi....Po czym zapalił papieroska i popił gazowanym napojem... Samo dobre na żołądeczek... Zdaje się,że ból minął I oczywiście odjechał...

 


Roboty glazurników co chwila w zawieszeniu,bo a to nowy samochód a to rzepak trzeba zebrać... I stoimy... A ja już urlopik!!!!

 


Upał taki,że za bardzo na zewnątrz nie da się nic robić. A w środku warunki mi jeszcze nie pozwalają tknąć niczego.

 


Czekam na telefon naszych panów od C.O.,bo obiecali dzisiaj być. Przyjedzie również ekipa naszych ulubionych brukarzy dokończyć swoje dzieło przy bramie.Im też współczuję tego upału! Zdjęcia... będą później...

nusia.a

Soboty zaczynają być do siebie podobne. Znowu zakupy... Znowu zabrakło płytek do łazienki-jasnego beżu.Musieliśmy zwrócić listwy do cokołów,bo okazały się za wąskie.Nikt nam nie mówił,że są dwa rodzaje...

 


Po dzisiejszym dniu nie mamy wątpliwości,że w tym tygodniu skończą.Wszystkie płytki już na miejscu.Teraz akcja kosmetyczna tzn.czyszczenie przestrzeni między płytkami,wyjmowanie krzyżyków i fugowanie.

 


Gościliśmy dzisiaj pana od kuchni,który zrobi nam również dwie szafy.Zabudujemy wnękę w hallu i zrobimy sobie bieliźniarkę na antresoli.Tam planuję wynieść pościel i ręczniki i całą niepotrzebną resztę ,jeśli się zmieści.

 


Podliczył tą inwestycję na kolejne 4 tysiączki. Cóż...bez szaf nie ma szans na porządek w domu.

 


Kupiliśmy też pompę do wody,bo jak się okazało zalało nam szacht studzienny i hydrofor w połowie stał w wodzie.A wiadomo,że tam jest prąd i nie jest to wskazane.Wypompowaliśmy sami,bo nie możemy się doczekać gościa który to robił.Teraz musi pomyśleć jak go uszczelnić skoro nie pomyślał wcześniej.

 


Podobna sytuacja jest w szambie.Jeszcze nie używane a już pełne do połowy.Też przeciekają wody gruntowe.

 


Podobno robi się pogodnie więc może w tym tygodniu uda się to zrobić i przywieźć ziemię... Mogłoby już przestać padać...

nusia.a

Łazienki ciąg dalszy...

 


http://images23.fotosik.pl/253/e0d9d9b571a9cb05.jpg


http://images28.fotosik.pl/254/ff82d89b1745badb.jpg

 


I brama w pionie.Faktycznie na ławy poszła kuuupa cementu!!!

 


http://images34.fotosik.pl/323/6c390cf8e11b4911.jpg


http://images27.fotosik.pl/253/53e9eeecc4f9703c.jpg


http://images31.fotosik.pl/330/59c560270b9a5d51.jpg

 


Oprócz tego zrobili już hall i skończyli kuchnię.Zostało zafugować.

 


Za mną również "przemiła" jak zwykle rozmowa z "fabryką" co postawiła nam dom.Nie odbierali komóreczek...Chciałam tylko zaprosić elektryka a już na poziomie sekretariatu odczułam jak wszyscy ze mną sympatyzują .Do tego ta paniusia to żona zrąbanego przeze mnie dyrektorka...Zapytałam tylko kogo decyzyjnego zastałam.Otrzymałam odpowiedź,że dyrektora generalnego.Pytam:tego co tylko po hiszpańsku? A ona-nie,po angielsku.

 


Pytam:czy to on ma mi powiedzieć kiedy elektryk do mnie przyjedzie?!

 


Dopiero jak ją przycisnęłam to mi wystawiła swojego szanownego małżonka. Kobiety to są pamiętliwe... Zwłaszcza jak się skrzywdzi ukochanego... Pozdrowienia dla lojalnej żony swojego męża!

nusia.a

Klaruje się obraz łazienki.

 

 


http://images31.fotosik.pl/329/e41e2f96b63a9016.jpg


http://images33.fotosik.pl/330/243924199868ef9b.jpg

 


Przywieźli dzisiaj bramę.Montaż nie jest łatwą sprawą... Nawieźli gruzu,kupiliśmy 400 !!! kg cementu... Wykopali dołek a właściwie dwa spore doły i jutro jak dospawają części podziemnej do słupków to zaczną ją osadzać.

 


Pięknie! Będzie brama a ogrodzenia ani widu... A deszczyk dalej dolewa... Na działkę to już nam trudno dojść po tym błocie...

 

 


http://images32.fotosik.pl/322/33d7e0200900c2d7.jpg

 


Podpisailiśmy już umowę z gazownią.Zagazowanie w przyszłym tygodniu jak zawiśnie piec. Umówiliśmy się z panami od C.O. na przyszłą środę więc pewnie licznik umówimy na czwartek.

 


Podobno przyszły nasze fronty do kuchni ale trzy czy cztery są obite więc wracają do reklamacji. Umówiłam się z gościem od kuchni,że będę dzwonić ok 4 sierpnia w sprawie montażu.Chciałabym żeby udało się zacząć przed dziesiątym,bo na pewno będziemy gotowi, a ja nie cierpię przestojów!

nusia.a

Wyskoczyliśmy dzisiaj z kilku tysiączków na siatkę i bramę.Przyjedzie to do nas w środę.I o ile bramę zamontują, tak z ogrodzeniem gorzej... Pogoda nie pozwala wjechać wywrotce z ziemią na działkę. Mamy tam "oczko wodne"zrobione z koleiny, do którego deszczyk ciągle dolewa świeżutkiej wody No i jak długo tak jeszcze!? Zdaje się,że będziemy mieszkać i dopiero się grodzić.

 


Nasi glazurnicy bawią się dzisiaj ze szczególikami w pomieszczeniu gospodarczym. Przeliczyli już płytki do łazienki i okazuje się,że zabraknie jednego opakowania jasnego beżu.Na szczęście są dostępne i już je nabyliśmy.

 


Położyli też kilka dodatkowych płytek w hallu. Zdjęć na razie nie ma z czego robić.Może po jutrzejszym dniu gdy położy się część łazienki... Ech! Jak już by się chciało zobaczyć ją gotową!

nusia.a

Oto zdjęcia z obecnego stanu rzeczy.Jutro fachowcy mają wolne.Należy im się.Sporo tego jak na tydzień roboty!

 


A my do sklepu,bo zabrakło dwóch paczek płytek Znowu koszty...

 


http://images34.fotosik.pl/316/d5935c4706a19af3.jpg


http://images31.fotosik.pl/323/310f7fc79fd3e272.jpg


http://images31.fotosik.pl/323/90ab310bce5abc64.jpg


http://images30.fotosik.pl/251/8a27ea3fd16e1f85.jpg


http://images34.fotosik.pl/316/8873736f6a2b8e49.jpg


http://images31.fotosik.pl/323/4e3719f45eba15db.jpg

nusia.a

Pojechaliśmy dzisiaj na działkę z myślą o zrobieniu fotek a tu okazało się,że aparat był włączony w pokrowcu i lipa.Baterie padły.A byłoby co robić...

 


Zamontowali nam już listwy przypodłogowe,sypialnia nasza też już ułożona i na antresolę można już wnosić graty! Tylko którędy?

 


Pomieszczenie gospodarcze się kończy.Strasznie dużo wycinania płytek,bo dużo gniazdek,przyłączy wody,odpływów i wentylacji ale nasi Panowie to fachowcy.Radzą sobie z tym expresowo.Dochodzimy do wniosku,że zrobią to wszystko w trzy tygodnie! Trzeba nam zacząć robić remanent w mieszkaniu...

 


Jakoś to dziwnie i niewiarygodnie brzmi...że niby już tak blisko... Szok!

nusia.a

Roboty trwają... Dokupiłam dzisiaj listwy przypodłogowe,narożniki i inne pierdoły... Pięć stówek poleciało... z wielkim bólem... Czego tak szybko się nie zarabia co traci?!

 

DRUGA SYPIALNIA

 

http://images29.fotosik.pl/249/03f8b8441f9dc876.jpg

 

POKÓJ DZIDZI

 

http://images23.fotosik.pl/248/ea99010d12bd7ef0.jpg

 

POMIESZCZENIE GOSPODARCZE

 

http://images30.fotosik.pl/249/19f0e2c3ae0e395d.jpg

 

ANTRESOLA

 

href="www.fotosik.pl" rel="">http://images25.fotosik.pl/248/7f6848bf14e10d61.jpg

nusia.a

Co za noc za nami! Istny kryminał! O drugiej w nocy zbudziły mnie po kolei dwa smsy na nasze telefony.To nasz alarm w domu!!!!! Panika jak cholera! Okradają nas!!! Okazało się ,że nawet latarki w domu nie mamy!A tam ciemnica! Co za przygotowanie! No i Mąż sam musiał pojechać łba nadstawiać!PANIKA!

 


Zajechał a tam.... cisza. No i okazało się,że to chyba wiatr hulał po domu,bo zostawiliśmy uchylone okna a zbierało się na burzę. Tym sposobem ,zanim zasnęliśmy po takiej dawce adrenaliny, zaraz trzeba było wstawać.

 


W ciągu dnia przyjechali panowie od alarmu i okazało się,że czujka nr 7 była zbyt wrażliwa.Dzięki wielkie za takie atrakcje!

 


Na pociechę za to, panowie od glazury dzisiaj zaczęli -i to tempo mi się podoba!

 


Ułożyli panele na antresoli i w jednym pokoju. Do tego zdążyli porozkładać folię i korek w córci pokoju. Doszliśmy do wniosku,że nie dajemy podkładu z gąbki tylko korkowy żeby jakoś lepiej odizolować ten beton od pupci naszej Kruszyny.

 


Panowie również zdążyli zagruntować sobie ściany i podłogi pod płytki. Zakupiliśmy klej do płytek i zamówiliśmy drzwi wewnętrzne.Czeka się na nie 4 tygodnie!Szkoda,że wcześniej nie wiedzieliśmy...

 


Nie posiadamy żadnych zdjęć ,bo pęd dzisiejszego dnia nie pozwolił się nam zatrzymać.I tak nie udało nam się wszystkiego załatwić,bo Mały hamulec produkcyjny w postaci naszego dziecka z jeszcze niezdiagnozowanym ADHD(ja mówię,że ma!) mało nie rozniósł sklepu. W związku z czym trzeba nam było się szybko ewakuować.Zostało nam dobrać listwy przypodłogowe do paneli. I kupić kątowniki itp.

 


Trwa ciągłe szczotkowanie bruku.A te cholerne dziurki dalej wyłażą.Dookoła domu plaża.Jedna szczotka już tego nie wytrzymała.Zakupiłam drugą. Może jej nie wykończę...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...