Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    252
  • komentarz
    1
  • odsłon
    416

Entries in this blog

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Zaczynamy drugi tydzień budowy i górale stawili się się zaraz po siódmej w pracy . Dzisiaj zakończyli murować bloczki betonowe (trochę nam zostało tych bloczków), a potem te w piątek murowane "malowali" mazidłem z zewnątrz. Odwiedzili nas także spece od wody i kanalizacji i ustalili miejsca wypustów stosownych rur. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów to w tym tygodniu przewiduje się izolacje, zasypywanie fundamentów i zalanie płyty, a w związku z tym chyba także pierwszą WIECHĘ Dzisiaj również objeździliśmy okolice w poszukiwaniu dachu i to zarówno cementówki jak i ceramiki, więc czekamy na oferty. A dach ma być w ... czerwcu . W związku z nieoczekiwanym tempem zdarzeń zaczynamy się rozglądać za ekipą od tynków wewnętrznych gipsowych (maszynowych), bo niestety górale tego nie robią (a szkoda). I jak zwykle prośba, gdyby KTOŚ miał sprawdzoną ekipę to proszę o namiary (w komentarzach lub na priva). Planowany termin sierpień - wrzesień 2008r.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

To chyba będzie najlepsza pora na sprawozdawanie postępów w budowie...

 


Wczoraj (piątek) spędziliśmy na poszukiwaniu dachu, ale niestety nic konkretnie nie wybraliśmy poza wiadomym już wcześniej kolorem - grafit lub antracyt. Zachęceni na targach budowlanych wybraliśmy się, aż do Chełma Śl. oglądać niemiecki brass, ale pani na miejscu wykazała się małą znajomością swoich produktów a wręcz sprawiała wrażenie niecierpliwej . I tak nas tym wkurzyła, że zabraliśmy projekt i wróciliśmy do domu. Oczywiście gdzieś po drodze zostawiliśmy projekt do wyceny, ale ciągle wahamy się pomiędzy cementową romańską brass kolor grafit (cena :) ), a ceramiczną monza plus robena kolor antracyt. Gdyby ktoś miał namiary na kogoś, kto daje dobrą cenę na ceramiczną, albo miejsce gdzie szukać to proszę o info.

 


A tymczasem panowie na budowie uwijali sie jak zwykle, czyli sprawnie i szybko, popatrzcie sami:

 


http://images27.fotosik.pl/193/56ac13d4bccb10da.jpg


http://images33.fotosik.pl/215/4e941d67ac421d4f.jpg


http://images32.fotosik.pl/214/3ae68381dcbe22d0.jpg


http://images31.fotosik.pl/215/5ab8e385483f1b83.jpg

 


I tak zakończył się pierwszy tydzień budowy, bo na weekend górale pojechali do domów, dalej mają murować w poniedziałek. Przed końcem pracy wszystko pięknie posprzątali, w garażu zrobili półki i wieszaki, aż boję się ich chwalić .

 


Po niedzieli czeka nas chyba największa w życiu zabawa z piaskiem, już się cieszymy

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Podejście drugie, bo przed chwilą strona sieci web wygasła

 


Teraz o kolejnym dniu minionym - czwartku. Z rana przyjechał pierwszy samochód z bloczkami, bo jutro ma się to murować, panowie kończyli zbrojenie i od razu organizowali sobie pracę na następny dzień

 


http://images32.fotosik.pl/212/82c00621ae772df1.jpg


http://images33.fotosik.pl/213/ce559179f96417e4.jpg

 


W międzyczasie przyjechał kierownik i odebrał zbrojenie - wszystko było OK więc czekamy na beton. Przyjechała pompa(wysoka do nieba) i blisko dwie godziny czekała na pierwszą gruchę A gruch miało być trzy...

 


http://images32.fotosik.pl/212/112e9c06d8a51010.jpg

 


Potem na szczęście nastąpiło to spotkanie (obie ładne)

 


http://images31.fotosik.pl/212/8ec4e3ab0e417df5.jpg

 


I pozostała ciężka praca ludzi

 


http://images27.fotosik.pl/192/3c73e184834b5ca4.jpg


http://images24.fotosik.pl/193/56ee004bd5a29c1d.jpg

 


Do jutra

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Mogę teraz posiedzieć przy komputerze, wszyscy śpią, a ja jutro (właściwie to dzisiaj mam wolne ) więc spróbuję znowu z tymi zdjęciami. Tydzień się powoli kończy, nawet lepiej niż się zapowiadał, bo młody prawie zdrowy, kontrola się skończyła całkiem dobrze i co najważniejsze budowa postępuje . Wszystko to zasługa naszych górali - pięciu chłopów, za którymi nie sposób nadążyć... Naprawdę pięknie pracują!

 


Poniedziałek widzieliście wcześniej, wtorek - jest woda w zbiorniku, zbiornik postawiony na paletach:

 


http://images28.fotosik.pl/193/7d37def10dee73e5.jpg


potem ciąg dalszy szalunków, gięcie i cięcie stali (już wiemy, że nam dużo, dużo zabraknie na wieniec ), a w środę wylali chudy beton, zrobili izolacje i ułożyli prawie całe zbrojenie:

 


http://images32.fotosik.pl/212/389a5f31bf978f6c.jpg


http://images24.fotosik.pl/193/9f030cc25d5736f0.jpg


http://images29.fotosik.pl/193/80a14597b9f587da.jpg


http://images34.fotosik.pl/212/9fcbda0d495dfa51.jpg


A tu kontrola obiektu , który doposażono w drzwi, widać po minie, że młodemu się podoba...

 


http://images28.fotosik.pl/193/160772438264a4e7.jpg


I jeszcze pokażę, co mnie zadziwiło, iż panowie równocześnie przygotowali fundamencik pod mój taras Myślałam, że to jakoś później się robi (Kotecek - brak mi wiedzy...)

 


http://images34.fotosik.pl/212/c53c8089651aa277.jpg


cdn...

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Wszystko się udało, ale oczywiście z pewnym opóźnieniem, bo wprawdzie pompa dojechała na 16.00, ale gruchy z betonem niestety nie... Pierwsza z nich była dopiero przed 18.00. A poszło tego betonu na ławy 23 kubiki. Górale nadal uwijają się jak mrówki, od poniedziałku zdążyli wykopać, zrobić szalunki,wylać chudy beton, zrobić izolację pod ławy, przygotować zbrojenie (kierownik dziś odebrał bez zastrzeżeń)no i zalać te ławy. A jutro chcą zaczynać murować bloczki. Niestety mam pewne problemy techniczne i zdjęcia będą jutro.

aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Uwaga, uwaga - za chwilę jedziemy zobaczyć, czy przyjechał beton na ławy i mam nadzieję, że będzie się działo . Przygotowałam słoik z listem inwestorów, do słoika dorzucam kamyk i kasę... To wszystko na szczęście ! Uwaga: Proszę nie naruszać naszych fundamentów - kasy nie ma wiele

 


Napiszę coś wieczorkiem. Zmykam.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Dzień prawie minął, ale lekko nie było... A dzień szczególny , bo "7" dzień miesiąca, początek naszej budowy i na dodatek Światowy Dzień Zdrowia, obchodzony w tym roku pod hasłem "Chrońmy zdrowie przed wpływem zmian klimatycznych" na co i my pewien wpływ mamy...

 


Cóż młody rozłożył się całkowicie i do przedszkola zupełnie się nie nadawał, więc obowiązki opiekunki przejął starszy synek, opuszczając niestety dzisiejsze lekcje... Tu muszę przyznać, że jest super odpowiedzialny, wprawdzie mąż pojawiał się jak tylko mógł w domu, ale główny ciężar opieki spadł na 11- o latka. A na budowie górale pojawili się punktualnie o 9.00 i od razu zabrali się do roboty. Dobrze, że wczoraj choć na chwilę wpadliśmy na działkę i pstryknęłam kilka zdjęc, bo dzisiaj widok był już zupełnie inny.

 


To stan z wczoraj - 6.04.2007r.

 


http://images31.fotosik.pl/208/040e646c0993c7f2.jpg


Tu młodzi inwestorzy (ubiegły tydzień)

 


http://images33.fotosik.pl/209/7de0f9dc014cb673.jpg


Tu świeżo wywieszona i własnoręcznie wypisana tablica

 


http://images34.fotosik.pl/208/424f511ee63c87c2.jpg

 


I dzień dzisiejszy - ranek, kiedy jeszcze nie padało (bo szczęścia do pogody to my narazie nie mamy - wszystko musi być oblane... przez deszcz !)

 


http://images30.fotosik.pl/191/f29b0d850204406c.jpg

 


Potem to już robota paliła się naszym góralom w rękach i są efekty (oby tak zawsze !!!)

 


http://images27.fotosik.pl/190/bc0b9d84b30731a2.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/208/5ba334b79742f8ab.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/209/bca280bcce43e419.jpg

 


I jeszcze "drewniany domek" jeszcze bez drzwi, zresztą bardzo pomysłowo zlokalizowany...

 

 


http://images26.fotosik.pl/191/65ed209213137528.jpg

 


Tak minął pierwszy prawdziwy dzień budowy, na jutrzejsze późne popołudnie górale zamówili chudziak... ale to jutro

 

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Oj zaczyna się dziać !!! Sami chcieliśmy , a teraz zbiegły nam się wszystkie możliwe ( a niezaplanowane) sytuacje. Coś jakby, któraś z gier strategicznych starszego syna. Już nadaję: wczoraj jonek dzwoni do górala, bo ten miał wchodzić, gdzieś od czwartku w przyszłym tygodniu, a ten mówi, że w poniedziałek o 9.00 zaczynamy. My na to , szybka myśl w głowach i oczywiście TAK ! No,ale gotowi to my jeszcze na poniedziałek nie jesteśmy ... Wprawdzie brama wczoraj zakończona, ale nie ma jeszcze "innej niezbędnej budowli" i nie ma zbiornika na wodę, tzn. zbiornik jest, ale u kolegi a kolega na drugim końcu Polski i wraca dzisiaj w nocy... Będzie zbiornik, tylko bez wody. Ta sprawa też jeszcze nie omówiona z sąsiadem, więc jonek wczoraj wieczorkiem do sąsiada i na szczęście Sąsiad przez duże "S"mówi nie ma problemu i woda będzie dostarczana za pomocą węża, po który mąż właśnie pojechał do marketu. Niestety to nie wszystkie nowinki, teraz wprawdzie bardziej organizacyjnie - rodzinne: młody (młodszy) kaszle jak szalony (jak on jutro pójdzie do przedszkola?), mąż musi dalej do lekarza ze swoimi kończynami (a tam trzeba zmarnować sporo czasu w oczekiwaniu...), starszy syn ma ważną lekcję pokazową, a ja cóż... mam kontrolę ze zwierzchniej jednostki (3 dni... trzymajcie kciuki) i kto może zostać z młodym, jeśli ten nie będzie mógł pójść do przedszkola? Niestety babć i cioć na miejscu nie mamy ...

 


Już nie zanudzam, do jutra coś wymyślimy, ważne, że marzenie zacznie się realizować I jeszcze ulubiony cytat: "Pomyślę o tym jutro " (UWAGA: nie stosuję do wszystkiego! )

 


pozdrawiam

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Dzisiaj mamy święto - dokładnie rok temu - 3.04.2007r. podpisaliśmy u pani notariusz dokumenty zakupu działki i otrzymaliśmy AKT NOTARIALNY

 


Jak uroczystość to uroczystość więc GOŚCIE (wprawdzie przypadkiem) nas odwiedzili i co ciekawe wszyscy "budowniczy". Tu WSZYSTKICH pozdrawiam, zwłaszcza kolegę z Forum - Andrzeja. ZAmiast szampana był chwilowo deszcz i grad, a zamiast świeczek - słońce.

 


My oczywiście trochę pracowaliśmy, bo czas budowy się zbliża, a brama dopiero w połowie gotowa.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Trochę spóźniona ,ale jestem i donoszę, że coś u nas drgnęło, a mianowicie rano przyjechały deski na szalunki i mąż z kolegą w deszczu i chłodzie układali te deski (5 kubików), niestety nie wszystkie zostały ułożone, bo pogoda skutecznie przeszkadzała. A o 9.00 rozpoczęła się sztuka pt."wytyczanie"...

 


Niestety nie mogłam być obecna, chociaż sama nie wiem, czy dałabym radę spokojnie to przyjąć od geodetów... To,że mamy spadek terenu to wiemy od dawna, ale, że tak będzie wyglądać poziom zero to SZOK . Wyobraźcie sobie, że różnica poziomów wyszła prawie 1,5m i poziom zero od strony tarasu mamy zaznaczony na wysokości mojej szyi Nasz architekt podczas rysowania projektu mówił, że lubi takie ciekawe ukształtowanie terenu, niestety nie wspomniał mi, iż będę mieszkać w grodzie (prawie Kraka) i tak na oko to mój taras w parterowym domku będzie jakby na piętrze .

 


Cóż prawdopodobnie wcześniej zabrakło mi wyobraźni, a niestety nie mam technicznego zacięcia do czytania projektów.

 


W trakcie prac zabrakło też palików, bo geodeci wytyczyli wszystkie osie (jest tego sporo) i całość teraz wydaje się na tyle duża, że przypomina budowę marketu.

 


Do tego wszystkiego dochodzi kwestia ilości piasku do uzupełnienia terenu ,a potem ziemi na skarpy. Czuję, że kredyt pójdzie w ziemię i niestety nie będzie to zakup nowej nieruchomości!

 


Trochę się tym dzisiaj zniechęciłam, ale mój mąż zrobił mi przejażdżkę po okolicy i pokazał takie rozwiązania, gdzie jest spora różnica terenu (chociaż sam też był zaskoczony wynikami naszego tyczenia).Mam nadzieję, że jutro inaczej na to spojrzymy.

 


Ale tu uwaga: proszę o namiary na niedrogi piasek w okolicy

 


Teraz coś może pokażę, choć jakośc kiepska, bo padało.

 


http://images32.fotosik.pl/202/1018785eb11bb166.jpg


To poziom "O" od ulicy (zaznaczony na czerwono)

 


http://images31.fotosik.pl/202/1df22ccb1dbb9695.jpg


A to ten sam poziom od strony tarasu - pamiętajcie, że to prawie koniec działki (4m do granicy - mam nadzieję, że widać czerwony punktna ogrodzeniu)

 


http://images23.fotosik.pl/187/31999d2c4ceb6436.jpg


I jeszcze cd. obrazków z tyczenia (i deski), a poniżej Inwestor "sprawdzający" poprawność pomiarów geodetów

 


http://images34.fotosik.pl/202/cd4901696c8eda17.jpg

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Oczekując na rozpoczęcie prawdziwego budowania spadłam na trzecią stronę! Inni jak widać wystartowali punktualnie z wiosną i dobrze. A u nas też poruszenie (przynajmniej w domu) - jutro wytyczamy , a więc PRACE DO PRZODU !!! Dzisiaj niespodziewanie dla nas zadzwonił Góral i oznajmił, że jutro przywiezie deski i w następnym tygodniu zaczynamy . Wprawdzie nie powiedział, że od poniedziałku, ale my się już cieszymy...

 


I jeszcze wczoraj na działce pojawił się (oczywiście umówiony) spec od wody i to również zwiastuje następną robotę - przewiert i własną wodę

 


No to wiosno trwaj...

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Nareszcie wiosna, ufff udało mi się nawet pochodzić po własnej ziemi...

Dzisiaj poczyniliśmy drobne, ale ważne zakupy - tablicę informacyjną i tablicę zakazującą wstępu na teren budowy. Jutro powinny zawisnąć. Zastanawiamy się ciągle, czy robić teraz przyłącza wody i kanalizacji czy poczekać, aż dom będzie stał, przynajmniej stan surowy.

aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

101 - stopierwszy post !!! Ani się obejrzałam, a dopiero niedawno marzyłam, żeby było 10 potem 100...Dzisiaj pogoda nastrajała do optymizmu. Mąż trochę pracował z kolegami na działce, przenosili pustaki aby przygotować wjazd, ale trzeba najpierw więcej przestrzeni od frontu, bo ze względu na spadek terenu pustaki zostały "dziwnie" rozlokowane na działce. Jutro cd.prac: brama wjazdowa itp. Stal zapłacona.I dalej czekamy na Górali...

Wiosna tuż, tuż.

aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Święta minęły i wracamy do naszej okołobudowlanej rzeczywistości.Powoli coś zaczyna się krystalizować, a mianowicie: rozmawialiśmy z majstrem, który ma się już lepiej i chce zaczynać ok. 10 kwietnia . Geodeta już analizuje mapy do wytyczenia i zrobi to w przyszłym tygodniu. Stal zamówiona, a deski przywiozą ze sobą Górale. Zaczyna nam się to podobać i na dodatek UM Wydział Dróg i Mostów wydał decyzję zezwalającą na budowę przyłączy wodno- kanalizacyjnych . Czekamy nadal na sąd (nieostateczny - chociaż blisko, bo księgi wieczyste - wpis do hipoteki .

 


I pewnie jak wszyscy czekamy na wiosnę!

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Drodzy Forumowicze :

Radosnych Świąt Wielkiej Nocy,

pełnych wiary, nadziei i miłości.

Wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja !!!

 

aka-jonek

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Stan na dzisiaj: są pieniądze - z bankiem poszło gładko, kupujemy stal, ale niestety ekipy narazie nie ma i nie będzie. Co nas podkusiło, żeby ich wybrać ? Ekipa z polecenia, a pech nasz Najpierw byli gdzieś za granicą a teraz główny majster chory i sprawa dość skomplikowana, bo to kręgosłup. Obiecał wprawdzie dzisiaj, że od początku kwietnia zaczną jego ludzie z "tymczasowym" majstrem (jego ojcem), ale czy to się uda... Pech to pech. Zaczynam się serio obawiać. Cóż nie ma to jak winko na wieczór, trochę forum i zaraz idę spać. Z innych spraw okołobudowlanych: mamy "czynny" prąd, wrócila podpisana umowa na dostarczenie energii i pierwsze rachunki - 120 zł na dwa miesiące . Mamy też wycenę przyłączy wodno - kanalizacyjnych (koszt 6000zł), ale najprawdopodobniej odłożymy wykonanie na etap, kiedy będzie stał dom, bo dość ciasno z tym będzie od frontu (kształt działki) a media są po drugiej stronie uliczki i trzeba wykonać przewierty. Tymczasem pożyczamy duży zbiornik na wodę i będziemy się uśmiechać do sąsiada...

 


Sąd i UM milczą nadal, a i pogoda robi się nieprzyjemna.

 


Byle do kwietnia.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Bank faktycznie oddał wreszcie dokumenty, sąd wykreśli stosowne hipoteki, a my zmierzamy po drugą transzę Wczoraj zamówiliśmy okna, wybraliśmy profile Trocal 5-komorowe w kolorze orzech.Chciałabym je już otwierać...oczywiście we własnym domu. Ale do tego jeszcze daleko.

 


Czekamy ciągle na ekipę.

 

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

A dziś znów chce się budować... Z innych dzienników już wiemy, że raz idzie dobrze, raz jakoś idzie, a innym razem wcale albo do tyłu... Dziś jest ten dzień, kiedy coś drgnęło do przodu, ale może od początku: wczoraj udaliśmy się do naszego UM w celu (jak zwykle) uzupełnienia wniosku, tym razem chodzi o przyłącza wodno - kanalizacyjne w Wydziale Urbanistyki, bo w Wydziale Dróg i Mostów już uzupełnialiśmy... Niestety po pracy nie zastaliśmy pana, który opracowywał nasze dokumenty (pomimo umówienia się telefonicznie pana JUŻ nie było ), natomiast pani przyjęła nas dość nieuprzejmie, bo kto śmie załatwiać sprawy w ostatniej godzinie jej pracy! A potem okazało się, że bank (stary) też jeszcze nas przytrzyma i depresja gotowa.

 


A tymczasem dzisiaj dzwonię do Urzędu i miły pan mówi , że wszystko jest w porządku i wczorajsze wyjaśnienia - uzupełnienia wniosku są w porządku a dokumenty zosały już opracowane przez tego pana (sumienie go ruszyło?).UFF - następny kroczek do przodu. Dzisiaj dzwoni pani z banku i informuje mnie, że koniec naszego czekania - sprawa starego kredytu zamknięta, weksel i inne dokumenty oddane i możemy ruszać do sądu (wykreślenie poprzedniej hipoteki) i do nowego banku po drugą ratę Jeszcze wczoraj bank potrzebował około tygodnia, hmm - dziwne te procedury. Oczywiście pędziliśmy do banku...

 


Może po świętach ruszymy.

 

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Witajcie

Dzisiaj trochę danych liczbowych, bo ciągle nic się nie dzieje na co czekamy. Bank (stary bank , bo refinansowaliśmy kredyt) śpi , nowy bank czeka na stary, a wszyscy razem czekamy na sąd (wpis nowej hipoteki). Na dodatek główny inwestor unieruchomiony w łóżku i cóż nic się nie dzieje. W oczekiwaniu na Górali szukamy stali (TANIEJ, gdyby Ktoś coś miał w tym temacie to proszę o info na priva) i innych materiałów.

A teraz wspomniane cyfry:

- pow. zabudowy - 153m

- kubatura - 860m

- garaż - 26m

- pow. użytkowa mieszkalna - 140m.

Oto stan przygotowań: materiał na ściany - porotherm 30, bloczki fundamentowe i stemple. Porotherm kupowaliśmy jeszcze w grudniu, do dziś pamiętamy rozładunek, bo działkę mamy ze spadem...co widać, a ile kabli nad drogą...

 

http://images30.fotosik.pl/173/be3c260c5c1a8b7e.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/173/be3c260c5c1a8b7e.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/172/b7aa37fe7b3e6fb9.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/172/b7aa37fe7b3e6fb9.jpg

 

aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Dalej cisza, no może prawie cisza, bo dzisiaj przyszło wezwanie z UM do uzupełnienia wniosku w sprawie wykonania przyłącza wodno - kanalizacyjnego.Tu muszę przyznać, że strasznie się wczytują w te papiery i w efekcie często nas wzywają do różnych uzupełnień...Ale my czekamy raczej na sąd (wpis do hipoteki) i potwierdzenie, że Górale zaczną po świętach.

 


A tymczasem pokażę nasze wnętrza:

 

 


http://images29.fotosik.pl/168/0aabd78b7c464208.jpg

 


To parter (znowu musi pracować wyobraźnia...)

 

 


http://images33.fotosik.pl/164/d497874ef87d5bee.jpg

 


A to poddasze

 


Poddasze przewidujemy głównie dla chłopców oraz przyjezdnych gości, dla nich sypialnie, łazienka i użytkowy stryszek, króry chcą zagospodarować na mini siłownię. My zostajemy na dole...

 

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Uporałam się już z tymi zdjęciami (jestem z siebie dumna) więc mogę pokazać nasz projekt.Jest tylko jeden problem - będzie kiepska jakość, bo nie mamy w wersji elektronicznej tylko na papierze i są to zdjęcia ...Ale chyba można coś zobaczyć, a jeśli będzie trudno to należy uruchomić wyobraźnię . Domek z grupy "stodoła",projekt jak wspominałam ograniczony wymiarami działki, ale dla nas Naj...

 

 


Oto ON (trochę onieśmielony - pierwszy raz pokazywany publicznie...):

 

 


http://images31.fotosik.pl/162/f6d0e3745a6e6aa4.jpg

 


Elewacja frontowa (wschód); okna od lewej kolejno - kuchnia (narożne), jadalnia,drzwi wejściowe, pom.gosp. (2x), garaż

 

 


http://images23.fotosik.pl/167/c81c2d0cf95a61f3.jpg

 


Elewacja zachodnia (powinna być ogrodowa, ale miejsca tam mało ); sypialnia,salon (2x) no i mój wymarzony taras

 

 


http://images34.fotosik.pl/161/a49285d4da117d72.jpg

 


Elewacja południowa (tu będzie więcej ogrodu);na dole salon i część okna z kuchni a na górze pokoje chłopców

 

 


http://images25.fotosik.pl/166/5255a0c43b66a726.jpg

 


Elewacja północna (pozostała dłu....ga część ogrodu); okna - garaż (2x), a na górze stryszek użytkowy.

 


Na dachu dwa kominy i dachowce w ilości 7 sztuk.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Pokażę, jeśli się uda plan naszej działki z naniesionym domkiem

 

 


http://images34.fotosik.pl/161/c621225a08785442.jpg

 


Po prostu cudo!

 

 


Jakaś stagnacja nastąpiła w ostatnich dniach i na wszystkie papiery czekamy i czekamy...(sąd, bank). A tu takie symptomy wiosny,niestety na ekipę też czekamy do conajmniej Świąt (tu pewna obawa czy będą - umowa jeszcze nie podpisana )

 


Pozdrawiam

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Aż się dziwię, że tak szybko poszło z tymi zdjęciami. Może trochę za małe, ale nie chciałabym na początku tej historii Was przytłoczyć, al gdyby miały być większe to dajcie znać (oczywiście w komentarzach) i to poprawię.

Wracam do działki o kiepskim kształcie, za to w sielskiej lokalizacji jak na duże śląskie miasto. Ten właśnie kształt bardzo nas ograniczył z projektem, bo jak wygodnie usytuować dom na działce, która ma dwa boki po 100m i jeden niespełna 25m. I nie jest to 100m w głąb ale wzdłuż drogi. Po przejrzeniu tony projektów i całego chyba internetu trafiliśmy na człowieka, który przygotował nam prosty indywidualny projekt i okazał się niezwykle pomocny. Tak więc dom ma 140m pow. użytkowej, prostą bryłę, dwuspadowy dach, TARAS (moje marzenie) i w środku wszystko tak jak chcieliśmy. I co najważniejsze mieści się na naszej działce.

 

aka



×
×
  • Dodaj nową pozycję...