Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    252
  • komentarz
    1
  • odsłon
    302

Entries in this blog

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Wczorajsze Mikołajki spędziliśmy w nowym domu, nawet właśnie tam Św. Mikołaj zostawił prezenty dla chłopaków :. Radość była wielka, więc wyjątkowo im się podobało.

 


Sobota jest jedynym dniem, kiedy można pooglądać w świetle dziennym postępy prac - to też oglądaliśmy, a przy okazji trochę trzeba było posprzątać. Było ciepło, jonek palił w piecu i tak przez to "domowo".

 


Poddasze ma pierwszą warstwę wełny w całości zrobioną i częściowo drugą. Jest cicho i ciepło, ale niestety dość się zmniejszyło, chociaż jeszcze nie ma sufitów ... Zobaczymy jak to wyjdzie w całości...

 


Mieszkanie wystawiłam do sprzedaży i nic; jeden telefon i cisza... Trzymajcie kciuki, bo bez tego dalej nie ruszymy.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

4 grudnia - Dzień Górnika - tradycyjna BARBÓRKA


 


Świętującym i pracującym dzisiaj życzymy, aby w trakcie wykonywania codziennych obowiązków towarzyszyło im poczucie bezpieczeństwa i szczęście górnicze. Tyle wjazdów ile zjazdów.

 

 


A na budowie dziś pusto, ładna pogoda więc górale gdzieś murują. Tak się umawialiśmy, że u nas będą w tzw "międzyczasie". Po dwóch dniach pracy na poddaszu ciepło , naprawdę ciepło, a przynajmniej nie wieje i jest cicho...

 


Dzisiaj kurier przywiózł też zamówioną folię (żółtą), bo już wczoraj o nią pytali i trochę się bałam, że trzeba będzie jeszcze poczekać .

 


Tak to dziś wygląda

 

 


http://images34.fotosik.pl/412/f7607703d497fd2d.jpg

 


http://images27.fotosik.pl/300/c98f02c158a2be12.jpg

 


http://images31.fotosik.pl/413/f3340bf48f60605f.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/418/4188c06c0f6df850.jpg

 


http://images38.fotosik.pl/37/00d65415a15681e3.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/412/b5cce56347453a43.jpg

 


Niestety jest i gorsza informacja - przesuwa nam się termin montażu drzwi zewnętrznych, narazie o tydzień - dwa - zobaczymy .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

A to stan na dzisiaj :

 

 


http://images34.fotosik.pl/412/614f734b989a6d87.jpg

 


http://images50.fotosik.pl/37/b7a88b9954803940.jpg

 


http://images44.fotosik.pl/37/c5f03fa94a697e15.jpg

 


Jak tylko pojawiają się górale to stres (tym razem pozytywny) się pojawia, bo oni wszystko na wczoraj potrzebują: grzybków już brakło, folia jeszcze nie przyjechała... Ktoby za nimi nadążył . Naprawdę pracowity naród .

 


Jutro u nas święto - BARBÓRKA.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Wreszcie coś drgnęło !!!

 


Dzisiaj pojawili się nasi górale i oczywiście nie robią, a zapie ..... ją . Po prostu jak zawsze robota pali im się w rękach. Oby było zrobione tak dobrze jak szybko... Niestety nie mogę nic pokazać, bo pędzę po pracy do domu , a właściwie do przedszkola po młodego. Jonek rzecz jasna jak zwykle w pracy. No i mieszkanie pucuję przed sprzedażą, trzeba je w końcu komuś pokazać, o ile będzie jakieś zainteresowanie .

 


Dzisiaj jonek zakupił dwie sztuki drzwi wewnętrznych - od kotłowni do wiatrołapu i od wiatrołapu do holu. Może będzie ciepło, zbliża się wreszcie termin montażu drzwi wejściowych .

 


A to stan na wczoraj:

 

 


http://images48.fotosik.pl/36/6daf1fc750fef292.jpg

 


http://images27.fotosik.pl/300/77e0ca5599cb601a.jpg

 


http://images28.fotosik.pl/301/6b8f98f1eca76017.jpg

 


Dzisiaj dostałam katalog "łazienki" Paradyża więc zmykam...

 

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Dzisiaj przyjechały pozostałe akcesoria niezbędne do ocieplenia poddasza, w tym ogromna ilość płyt kartonowo - gipsowych i profili . Dowieźli też drzwi stalowe, które panowie (chory jonek i kolega) wstępnie obsadzili między kotłownią i garażem. Jutro pojadę to zobaczyć i coś "pstryknę".

 


Znowu "mam sezon" na szare/ciemno szare lub grafitowe płytki na parterze... Inspiracje z dziennika Markoto .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Rozładunek wełny jonek przypłacił przeziębieniem , mam tylko nadzieję, że to nie jest grypa, bo jeszcze nie zdążyliśmy się zaszczepić chociaż szczepionki leżą w lodówce . W związku z powyższym dziś wolne od budowy ,a jutro ciąg dalszy tzn. kolejny transport akcesoriów i do tego wełny na ścianki działowe.

 


A z dobrych wieści - w poniedziałek przyjedzie majster w sprawie cieplenia . Ciekawe tylko, czy cena nas nie zabija, a prawda jest taka, że nie trzeba wiele i leżymy (rzecz jasna finansowo).

 


I czas pomyśleć o łazienkach i płytkach na parter...

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Uwaga! uwaga!

 


MAMY wreszcie zamówioną wełnę na poddasze . Dzisiaj jonek SAM rozładował cały transport i wszystko ułożył w domu, część nawet bezpośrednio na poddaszu . Napracował się ogromnie, bo sporo tego było. Czekamy jeszcze na pozostałe akcesoria, w tym płyty i możemy zaczynać. Ciekawe tylko czy górale znajdą chwilę dla nas, bo coś z tych dachów nie schodzą...

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Trochę to dziwne, bo ucieszył mnie ten śnieg, a raczej nie powinien... bo grzejemy , ale ciągle jeszcze nieocieplone poddasze, więc trochę ciepła idzie sobie po prostu...

 


A radość taka trochę dziecinno - świąteczna dopadła mnie wczoraj wieczorkiem, kiedy pojechaliśmy sprawdzić jaka temperatura wewnątrz. W domu raczej chłodno, ale widoczki z pokoju dziennego mnie urzekły. Niestety aparat nie jest tak wrażliwy jak my. Już wiem dlaczego nasz projektant nie lubi tradycyjnych okien, tylko duże szklenia.

 

 


Wklejam na pamiątkę pierwszy śnieg na domku i działce

 

 


http://images39.fotosik.pl/34/7aba03728865be50.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/411/cec9eb147ffe70d6.jpg

 


http://images30.fotosik.pl/298/5e19f28e868d8004.jpg

 


http://images36.fotosik.pl/34/b8caf761febc56e6.jpg

 


Aż się rozmarzyłam .

 


Żeby nie było tylko o zimie to ogłaszam, iż dzisiaj jonek zakupił pozostałe materiały do ocieplenia poddasza: profile, płyty karton- gips, wieszaki i wełnę rocton na ścianki działowe poddasza.

 


Transport wszystkiego jeszcze w tym tygodniu.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Zastój, kompletny zastój na budowie, a na dodatek mam chyba przesyt tematów budowlano - wykończeniowych i nawet nie ciągnie mnie do oglądania, wybierania i planowania wnętrz... Jednak ktoś musi się za to zabrać, bo czas pędzi jak szalony .

 


Na budowie nic właściwie się nie dzieje; czekamy na drzwi wejściowe i wełnę do ocieplenia poddasza, tylko jonek tam trochę dogrzewa i bawi się tym piecem. A i wczoraj przywieźli pierwszą tonę ekogroszku :).

 


aka

 


Chyba powoli zapadam w sen zimowy...

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Z wyprawy NICI ... Jonek gdzieś sam buszuje, a ja kompletnie w rozsypce: katar, gardło i temperatura . Nawet na monitor patrzeć nie mogę.

 


Z lepszych wieści - potwierdzili zamówienie wełny, będzie w następnym tygodniu .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Dzisiaj odebraliśmy z sądu zaświadczenie o założeniu księgi wieczystej dla naszego mieszkanka i znowu trzeba czekać na następny papier - wypis z księgi .

 


Na budowie cisza - jonek rozpoczął sezon grzewczy i trochę podgrzewa (wygrzewa) domek. Poza tym wybraliśmy i zamówiliśmy wreszcie wełnę - będzie duet toprock + superrock.

 


A jutro wyprawa do marketów, oczywiście ... budowlanych .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

I u nas przycichło na budowie, po pracy ciemno więc jakoś mniej bywamy. Na szczęście pan elektryk się pojawił i "zmontował" część oświetlenia wewnątrz, tak aby można było coś robić. Po długim weekendzie odpalamy piec i rozpoczynamy sezon grzewczy, bo w domku jest dość zimno . A na dodatek będzie już cztery tygodnie od wylewek (jak ten czas leci ) więc zaczniemy wygrzewać lekko posadzki. Ciągle myślimy jeszcze nad wełną na ocieplenie poddasza i wciąż "prawie" kupujemy, a że narazie nasi górale robią dachy, bo pogoda sprzyja to my jakoś odwlekamy ten wydatek - zakup wełny i pozostałych akcesoriów do ocieplenia poddasza.

 


A Lotto znów nas zawiodło, niestety nie nasze te 8 z 40mln - rozczarowanie . Może przynajmniej ktoś z Forumowiczów...

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Aby nie było nudno zadzwonił dziś po 17.00 pan od bramy garażowej z informacją, że właśnie do nas jadą z ... bramą . Zdziwienie wielkie, bo termin miał być krótki tzn montaż w tym tygodniu, ale, że JUŻ dzisiaj ? To naprawdę rzadko się zdarza, nawet etektryk umówiony na jeden dzień w tym tygodniu jeszcze nie zdążył się nam objawić...

 


Oto przed godziną odebrana brama (zdjęcie robione w ciemnościach, brama przyodziana w folię)

 

 


http://images50.fotosik.pl/27/2e703f87b347f586.jpg

 


Jak widać ze względu na brak czasu na przygotowanie mamy chwilowo podwójne drzwi do garażu .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Listopad start! Zaczynamy intenywne przygotowania do sprzedaży mieszkania (mam nadzieję, że uda się to załatwić w miarę szybko, chociaż podświadomie trochę to odwlekamy - lubimy to mieszkanko ...). Niestety nie możemy go zatrzymać, bo nie dokończymy domu .

 


A w domu cisza ... Czekamy na bramę garażową, a ja wybieram kolory wnętrz, zwłaszcza gresu na dole: w jeden dzień odcienie brązu/beżu, a w następny szarości/grafitu . I jak tu się zdecydować, o łazienkach nie wspomnę, mam tylko dwie, a kilka kolekcji kafli , które mi się marzą....

 


Oto moje rozterki.

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Brama garażowa obmierzona i zamówiona, nawet termin realizacji nam odpowiada . Niestety dość długo trzeba poczekać na drzwi wejściowe, bo od ręki dostępne są tylko z szybkami piaskowanymi, a ja wybrałam szybki typu refleks, no i chcemy montaż firmowy.

 


Wczoraj minęło dwa tygodnie od położenia wylewek .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

UFFF... Pan od wszystkiego niestety nie zarobi u nas, a szkoda, bo bardzo sympatyczny, ale i drogi (jak dla nas), więc odsuwamy sentymenty. Z powodu kolejnej choroby Młodego zostałam dziś w domu i znowu co nieco załatwione. A mianowicie: wybrana brama garażowa, jutro pomiar, doprecyzowane zamówienie na drzwi (zaliczka wczoraj) i wreszcie odkładane spotkanie z panem od schodów . Wybraliśmy schody dębowe, bejcowane na kolor orzech (półmat.) i niezwykle proste ze spocznikiem. Pan właśnie odjechał, a w mojej głowie jak zwykle mrowisko... Takie - nie takie - jasne - ciemne - itd. Termin realizacji bez zmian - ok. 20 stycznia. A i jeszcze zamówiliśmy dzisiaj parapety wewnętrzne drewniane (orzech) do kuchni, jadalni i sypialni na parterze .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Spotkanie z panem od wszystkiego się odbyło, a jakże... Brama garażowa czeka na jakiś rabat, bo cena za wysoka, parapety pomierzone a drzwi wewnętrzne i tak muszą czekać w kolejce na przypływ gotówki . Tylko drzwi wejściowe ostatecznie wybrane i zamówione jednak na allegro. Mam nadzieję, że w realu będą tak piękne jak na zdjęciach , jedno wiem - ich orzech jest ciemniejszy niż orzech naszych okien, ale to chyba nie szkodzi.

 


Jutro ciąg dalszy, może wreszcie schody będą ostatecznie wybrane...

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Własnym oczom nie wierzę 135 wpisów do dziennika ( ) i dzisiaj WY nasi GOŚCIE sprawiliście że mamy 10 000 ODWIEDZIN .

 


SERDECZNE DZIĘKI WSZYSTKIM !!!

 


Wróciliśmy przed chwilą z budowy po spotkaniu z panem od bramy garażowej, drzwi i jak się okazało prawie wszystkiego... Do tej pory mieliśmy szczęście do różnych fachmanów i mam nadzieję, że tym razem też się dogadamy . Człowiek oczywiście z polecenia. Brama ma być za około dwa tygodnie , wycena jutro, ale drzwi zewnętrzne chyba zamówię na allegro, bo pan mi szczerze wyznał, że takich jak chcę to mi nie zrobią . A przecież inne być nie mogą, w tej kwestii jestem wierna - pierwszy wybór (obym nie żałowała).

 


Poza tym umówiliśmy się na pomiar parapetów wewnętrznych (drewniane), drzwi wewnętrznych (katalogi), a nawet po obejrzeniu "dziury" na kominek i wysłuchaniu moich wizji wnętrzarskich (wszystko proste i najlepiej kwadratowe lub prostokątne) pan podobno zrobi zdjęcia własnego kominka i ewentualnie poleci speca. Tu zapala mi się światełko w głowie, bo jak mówi reklama: "jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego"... Hmm... wyjątki potwierdzają reguły i tego się trzymajmy .

 


W czwartek najprawdopodobniej pomiar na schody .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Znalazł się pan od asfaltu, nie to żeby sam się ujawnił, ale my go znaleźliśmy - skromny człowiek i cena też do przyjęcia , ulżyło nam zdecydowanie, bo przecież dobre kontakty sąsiedzkie - bezcenne .Wprawdzie sąsiadka od asfaltu mało kontaktowa, ale przynajmniej nie ma powodu do niezadowolenia - zepsuli i naprawili (jest nawet lepiej zrobione niż było).

 


Z innych spraw - pan od bramy przesunął termin spotkania i to mnie trochę niepokoi, bo powiedział, że robi także drzwi na zamówienie, a z kolei moje upatrzone drzwi wiszą na allegro dla nas. Brać - nie brać ? Czekać na tego od bramy i zobaczyć jego produkcję ? Czasu trochę mało, bo robi się zimno, zwłaszcza nocami i wnet trzeba grzać.

 


To są właśnie dylematy budujących, zwłaszcza tych bez właściwego portfela.

 


Na wełnę też jeszcze się nie zdecydowaliśmy, ale mały postęp jest - jonek wyliczył ile tego potrzeba na nasze poddasze .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Jak zwykle zbyt szybko minął tydzień i co gorsze czuć w powietrzu zbliżającą się zimę. Dni są tak krótkie, że po pracy zaraz ciemno i niestety niewiele da się zrobić, zwłaszcza w kwestii prac zewnętrznych.

 


Dzisiaj ku naszemu zaskoczeniu i uciesze jonek odkrył, że KTOŚ naprawił podjazd sąsiadce i jest położony świeży asfalt . Dzwonię do pana, ale ten nie odbiera, ani do nas nie dzwoni, czyżby niewidzialna ręka ? I tak się cieszę .

 


Narazie tyle, bo czekamy na oferty bramy garażowej, drzwi wejściowych, wełny na poddasze i pana od schodów. Ile to będzie kosztowało powinniśmy wiedzieć w najbliższym tydodniu .

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Dzisiaj obejrzałam wylewki na poddaszu, bo jonek znowu wprowadził nasze "schody" do domku. Pięknie wyglądają te "podłogi", ale niestety ściany mi nieźle wypaćkali .

 


Od "wczoraj" zabieramy się za porządki wokół domu, bo jakoś mało sympatycznie się zrobiło . Na wiosnę już będzie ok. Tymczasem posiałam trawkę w pasie zieleni przy ulicy (miejsce przekopu do kanalizacji), przypomniałam się fachmanowi od asfaltu, którego ciągle nie ma i poszukuję teraz niedrogiej bramy garażowej. Może Krispol ?

 


A i co najważniejsze - odwiedziłam dziś dziennik Markoto i ... zakochałam się w szaro - stalowo - grafitowych płytkach podłogowych . Sama sobie się dziwię . Do tej pory miały być wyłącznie drewnopodobne, brązowe, ewentualnie beżowe...

 

 


aka

 


Może to inspiracja od koloru wylewek

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Poniedziałek 20.10.2008r. Budowa realizowana zgodnie z planem, mamy to co mieć chcieliśmy w tym czasie, no może poza pieniędzmi... Tempo zaczyna spadać i z przyjemnością głębiej odetchniemy, bo ostatnie prace i napięte terminy trochę nam dały popalić. Na ten tydzień zaplanowaliśmy uzupełnienie dokumentacji powykonawczej (kanalizacja), zamówienie drzwi zewnętrznych (model bez zmian) i prawdopodobnie bramy garażowej oraz wybór schodów wewnętrznych - w czwartek lub piątek będzie u nas wykonawca na pomiarze.

 


To chyba i tak znowu dość dużo na tydzień...

 


Wczoraj pstryknęłam kilka fotek na budowie i już wrzucam.

 

 


Najcenniejszy nasz skarb (upragniona studzienka )

 

 


http://images45.fotosik.pl/22/63b46a010ccc5f96.jpg

 


Ciągle jeszcze świeże wylewki

 

 


http://images38.fotosik.pl/22/55442ad88159dec6.jpg

 


http://images32.fotosik.pl/384/db5682286c5d3f2d.jpg

 


http://images44.fotosik.pl/22/0407c68e9f1fc167.jpg

 


Na koniec dylatacja z bliska

 

 


http://images30.fotosik.pl/286/55693dd1bf67d8b9.jpg

 


aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

finansowo napewno lekko nie jest

ale glowa do gory, za kilka lat napewno nie bedzie tego zalowac, a moze nawet i szybciej :)

 

Bartek dzięki za wsparcie i zapraszam do komentarzy.

aka

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

 


Bałam się wczoraj napisać, aby nie zapeszyć, ale dzisiaj to FAKT - MAMY PRZYŁĄCZE KANALIZACYJNE !!! To chyba najlepsza wiadomość od początku budowy, bo jakoś nam było ciągle pod górkę (papiery brrr), ale dzisiaj już mogę podziękować wszystkim, którzy nam w tym temacie pomogli. Dzisiaj panowie od 7.00 rozpoczęli pracę i ok. 14.00 wszystko było gotowe i posprzątane. W poniedziałek zakupimy jeszcze trawkę i po kłopocie . Ważne, że jest upragnione przyłącze .

 


Tak więc w najbliższym czasie pozostały nam porządki obejścia i uzupełnienie piasku wokół domu, a także zabezpieczenie tego przed zimą.

 


I kończymy się dalej...

 

 


aka

 


A wylewki schną

aka-jonek

Domek AKA-JONEK

Mamy wylewki !!!

 


Dzisiaj był ten wielki dzień, przyjechała ekipa zaraz po 7.00 i uwinęli się nie wiem do której, bo o 17.30 już ich nie było . Tu przyznam, że trochę miałam stracha, bo mieli być we wtorek, potem w środę i za każdym razem grzecznie dzwonili i informowali o małym opóźnieniu. Niby nic, a jednak, bo czekamy na wykop do tej nieszczęsnej kanalizacji i cały cement do wylewek (dwie palety) został złożony dokładnie w tym miejscu gdzie będzie studzienka... Już widziałam oczyma wyobraźni jak przenosimy ten cement brrr...

 


Zdjęcia są; kiepskiej jakości, bo deszcz i wieczór no i wejść jeszcze nie można, ale należy docenić moje poświęcenie .

 

 


Garaż w nowej odsłonie

 

 


http://images47.fotosik.pl/20/fd6fdab28bfe82cf.jpg

 


Wiatrołap i holl w głębi

 

 


http://images50.fotosik.pl/20/a88bda0d7137985d.jpg


http://images32.fotosik.pl/381/ec2688bd348ab8cc.jpg

 


Widok z garażu na kotłownię

 

 


http://images37.fotosik.pl/20/d77af859e802ae94.jpg

 


I na koniec podcięte drzwi z zewnątrz (niestety w tle ogromny bałagan , ale to się zaraz zmieni )

 

 


http://images39.fotosik.pl/20/cbc00104d7aba92e.jpg

 


Przyszła więc pora na zamówienie drzwi zewnętrznych i prawdopodobnie też bramy garażowej, piszę prawdopodobnie, bo finanse nas mocno już ograniczają, a niebawem przychodzą górale nr 1 do ocieplania poddasza (jak to ujął mniej-więcej majster - przyjdę za trzy dachy... więc naprawdę już wnet, może nawet za szybko ). A wiadomo, że ocieplenie poddasza tanie nie jest, zwłaszcza materiały...

 


aka



×
×
  • Dodaj nową pozycję...