masz babo... domek.
Przez aleksandrzak,
styropian, wełna mineralna, siatka zbrojeniowa, cegły, piasek, cement...
dumni i bladzi, po dokonaniu zakupów dojechaliśmy pod nasz przyszły_dom.
i wtedy... okazało się, że skoro mamy wylewać posadzki, to:
- potrzebna betoniarka
- warto poprowadzić rurę kanalizacyjną, aby z tydzień nie kuć świeżo wylanej posadzki...
dobra.
mąż-wąż wykazał się czujnością rewolucyjną, przypomniał sobie o dawnym koledze, który betoniarkę posiada i... wielka, stara betoniara wjechała dumnie na przyczepie czerwonego traktora.
jako, że mamy siłę (bo w nas drzemie siła), mąż-wąż ochoczo zabrał się za podłączanie bębna. ale... wtyczka nie ta. teraz technika poszła do przodu i wtyki mają 5 bolców. a ten ma tylko 4.
...
szybka akcja organizacyjna: autobus, umówiony kolega-kierowca, azymut - market budowlany.
jak się okazało, wtyczki są dwie: mniejsza i większa. jaka potrzebna? nie wiadomo - bierzemy obie. któraś MUSI pasować.
do tego 10 metrów rur pcv, kolanka, kilka stalowych prętów i błyskawiczny come back do domu.
a tam co? NIC. pan_grześ za pół godziny ma autobus, betoniarka wymaga reanimacji kablowo-wtyczkowej, a na dworze się zmierzcha.
posadzki nadal więc tylko w sferze planów - ale za to... pierwsze ognisko na własnej działce i pieczone ziemniaki. a wszystko za sprawą zalegającego na podwórku siana i ściętych gałęzi. pyyyysznie było
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 594 wyświetleń