Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    6
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    56

Entries in this blog

Basia  Tomek

Dziennik budowy Basi & Tomka

Dzień kolejny.....

 

 


Czasu mało...obowiązków zbyt dużo....ale jak się domek chciało to cierp ciało

 

 


Jestem padnięta ....ale dzięki mobilizacji "Ciski" wklejam foty

 

 


Anetko, będziesz miała co oglądać ;d

 

 


Tu wieeeelki tir ( brawa dla Pana kierowcy, że wjechał niczego nie uszkadzając)

 


Tir ten przywiózł całe drewienko

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2168.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2167.jpg

 


Nasze zbrojenie stropu...strop monolityczny 16cm

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00169.jpg

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00168.jpg

 


Pan ( z bardzo droga pompą...) zalewa nasz stropik

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00175.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00172-1.jpg

 


Taki wielki sprzęt do takiego małego domku

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00159.jpg

 


A tu już śliczny zalany stropik;) Który bardzo cieszy oczka Państwa inwestorów :)

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00183.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00184.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/domek/DSC00186.jpg

 


Teraz musimy odczekać do poniedziałku i ruszamy dalej....ku naszym marzeniom

 

 


Ps.Fotki malutkie bo pańcio inwestor coś namieszał w aparacie

Basia  Tomek

Dziś byliśmy na inspekcji przedbankowej

 

 


Żeby poszła pierwsza transza kredytu musimy postawić ścianki konstrukcyjne, więc byliśmy zobaczyć jak te ścianki stawiają.

 


To co zastaliśmy bardzo ucieszyło oczka inwestorów

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2155.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2159.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2156.jpg

 


A na koniec koziołki do rusztowania które nasi chłopcy sobie zbili

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2158.jpg

 


Inteligentne bestie z tych naszych fachmanów

Basia  Tomek

Niedziela na budowie

 

 


Pewnie nam się znudzi ale jak na razie każda chwila na budowie to czysto metafizyczna przyjemność

 

 


Pojechałam z dzieciakami na kolację do tatusia,który był zmuszony spać na działeczce ze względu na weekendowy wyjazd ekipy do domku.

 

 


Zakupiłam kiełbaski, węgiel na grilla i pojechaliśmy;)

 


Córka od razu zabrała się za robotę, choć nikt jej o to nie prosił ...a syn bumelował mimo iż jest 3 lata od niej starszy ...co się będzie chłopak przemęczał wreszcie ma ludzi od tego

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2145.jpg

 

 


Miałam też okazję podziwiać mój prywatny zachód słońca...

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2152.jpg

 


Zdjęcia nie wyraźne bo.....takie sobie wyszły

 

 


A tu widać kawałek świateł naszego miasta leżącego u naszych stóp ( tzn u stóp naszej działeczki ) Szkoda że fotka taka niewyraźna .....

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2147.jpg

 


[/img]

Basia  Tomek

kolejny dzień...straciłam już rachubę

 

 


Ale jest dobrze

 

 


Wczoraj było tak:

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2123.jpg

 


A dziś jest już tak :

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2127.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2129.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2131.jpg

 


Chłopaki idą jak burza

 

 


A tu kundel jeden, dzięki któremu w 50% staje ten dom

 


drugie 50% to nasza asocjalność, która nie pozwala nam na życie pod jednym dachem z sąsiadami

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2130.jpg

Basia  Tomek

Dzień 2

 

 


Od rana z niecierpliwością czekałam na suporex..... i się doczekałam....

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2050.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2074.jpg

 


...pierwszy transport przyjechał w fantastycznym stanie, nic tylko budować

 

 


W amoku wściekłości jakiej może być tylko baba budowniczy wydzwaniałam do hurtowni jak opętana ( dużo mi nie brakuje )

 


Po południu przyjechał pan odpowiedzialny za mój materiał i zapewnił mnie że każdą uszczerbioną sztukę wymienią, no trochę mnie uspokoił aczkolwiek nie wierzę im za grosz...

 


Choć gdyby stało się inaczej i nie wymienią mi tych uszkodzonych bloczków, to na dźwięk mojego nazwiska będą stawać na baczność

 

 


Dobrze że mam fajną ekipę, która na razie ( oby nie zapeszyć ) nie nawala, "chłopcy" wykopali mi w jeden dzień fundamenty

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2081.jpg

 


Przywieziono mi resztę suporexu, na szczęście już w foli i w stanie całkiem całkiem, choć powiem ( a raczej napiszę ), że panowie z hurtowni tłumaczyli się jak jeden mąż, że suporex jest delikatny i zawsze są takie "odpady"

 

 


...to było wczoraj...

 

 


Dzień 3

 

 


A dziś moja ekipa dokończyła kopanie oraz calutki dzień zbroiła fundamenty.

 


A zbroić jest co ... .......mój konstruktor chyba myślał że bunkier stawiamy

 


Domek 12 na 12 a 18m3 betonu na sam fundament ....horror jakiś

 

 


W ogóle np: dwa filary podtrzymujące daszek nad wejściem ( trochę drewna i blachodachówka ) będą zbrojone ośmioma prętami (12)

 


A badanie geologiczne było takie super.......

 

 


To dzisiejsze wykopy + zbrojenie

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00118-1.jpg

 


A tu mój domek w puzzlach

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00122.jpg

Basia  Tomek

Na samym początku uroczyście przysięgam, iż nie będę zanudzać Was długimi elaboratami, będzie to bardzo zwięzły dziennik z ogromną dawką fotek

 

 

 


27.08.2007r---> GREAT START

 

 


Zaczęło się to o czym nawet nie śmieliśmy marzyć ......

 

 


A było tak:

 

 


My, dwoje niepozornych ludków, wychowanych w szczecińskich blokowiskach 14 lat temu założyliśmy szczęśliwą rodzinkę. Na początku pomieszkiwaliśmy u rodziców na jednym pokoju. Z czasem rodzinka się powiększyła o dwoje mniejszych ludzików i z pomocą teściów dostało nam się dwu pokojowe mieszkanko

 

 


Żyło się nam całkiem dobrze.......ale o WŁASNYM DOMKU nawet nie śmieliśmy marzyć, był on poza zasięgiem naszych możliwości.

 

 


Moja siostra ( cioteczna...ale jakże bliska ) kupiła ziemię w oddalonym od Szczecina o 68 km Żarnówku i wybudowała piękny dom, do którego przyjeżdżaliśmy w odwiedziny........urzekło nas miejsce, cisza i wolność od sąsiadów

 

 


Zakochaliśmy się w tym miejscu i domku, lecz nadal nie śmieliśmy marzyć ....

 

 


Tu kawałek tego cudnego miejsca :

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP0303.jpg

 


Potrzebowaliśmy 8 lat żeby uwierzyć, że te kiełkujące marzenie może stać się realne

 

 


Zwariowaliśmy....tak, to dobre określenie

 


Sprzedaliśmy nasze mieszkanko ( tym razem z pomocą moich rodziców ), wynajeliśmy 28m2 .....i......kupiliśmy w lutym tego roku tą piękną działeczkę w Kurowie:

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00104.jpg

 


Później szaleństwo papierowe, wyścig z czasem, walka z naszymi kochanymi urzędami....i dostaliśmy pozwolenie na budowę.

 

 


Szczęścia nie było końca

 


Okres uprawomocniania się decyzji był chyba "standardowo" całym wiekiem

 

 


W oczekiwaniu na uprawomocnioną decyzję " porządnie przekopaliśmy działeczkę"

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00181.jpg

 


z której zrobił się prawdziwy "plac boju"

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00205.jpg

 


Jak już przyjechał sprzęt ciężki, to postanowiliśmy go wykorzystać do końca i tak na oko pan operator wykopał nam to:

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP1999.jpg

 


I tak sobie czekał nasz plac boju na prawdziwą bitwę o marzenia.....czyli NASZ WŁASNY DOM

 

 


Czekał aż do dziś

 

 


Dziś około godz 9 wjechał pierwszy, jakże wyczekiwany transport:

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00110-2.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/DSC00114-1.jpg

 


...i tym sposobem mamy już materiał na fundamenty

 

 


Po godzinie 15 przyjechali panowie geodeci wyznaczać osie budynku, zajęło im to około 3,5h:

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2033.jpg

 


a to fotki z mojego punktu obserwacyjnego

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2040.jpg

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2039.jpg

 


a tu pańcia inwestorka "na punkcie obserwacyjnym" ... nic jej nie umknie z takiego miejsca

 

 


http://i9.photobucket.com/albums/a93/beti_31/Beti/IMGP2041.jpg

 


I to na dziś wszystko.

 


Może nie dużo, ale nas wykończyło....to chyba emocje nas tak zmęczyły ...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...