efekt motyla czyli Batuta

W tak zwanym międzyczasie zaskroniec się przyplątał

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img84.imageshack.us/img84/3711/2007wazgy2.jpg

Gdy na działce był spokój rozmnażały się w kompoście. Znajdowaliśmy niejedną wylinkę - najlepsze takie prawie z oczkami A potem co jakiś czas jakieś maleństwo gdzieś w trawie się plątało :) Gdy nasze dziecię małe było wzięłam taki patyczek do ręki, coby przyrodę przybliżyć mojej latorośli. Tak to zestresowało zaskrońca, że przez dobre dziesięć minut udawał zdechłego

o właśnie odnalazłam fotkę z takim maluchem

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img502.imageshack.us/img502/2845/wazwd3.jpg

może zdjęcia pozmniejszam bo będzie krucho z ładowaniem

jadę dalej uzupełniać historię naszej budowy

wiercenia coby sprawdzić co pod spodem (jakby nie było wiadomo )

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/3554/032008wierceniegeologicfr6.jpg

piękna zynza jak wszędzie w okolicy

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img183.imageshack.us/img183/5305/032008wierceniegeologiczk7.jpg

Studnię trzeba zlikwidować, a zatem wodę z nowego źródła czerpać trzeba będzie. Po wielu rozmowach ze studniarzami i nie tylko, wybór padł na docelowe rozwiązanie w postaci studzienki. Oto ona

maleństwo

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img140.imageshack.us/img140/2730/wodzakladamyczerwiec200vt0.jpg

kranik wewnętrzny

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img246.imageshack.us/img246/5152/wodzakladamyczerwiec200wk6.jpg

dziurkę w ziemi wykopać trzeba, coby maleństwo zakopać

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img246.imageshack.us/img246/4701/wodzakladamyczerwiec200sg1.jpg

maleństwo w jamie ziemnej

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img216.imageshack.us/img216/8620/wodzakladamyczerwiec200ju7.jpg

i piękny kranik docelowy

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img244.imageshack.us/img244/6325/wodzakladamyczerwiec200jr7.jpg

o tu gdzie paluszek wodę zamykamy albo i otwieramy w zależności od humoru

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img244.imageshack.us/img244/4458/wodzakladamyczerwiec200uz1.jpg

a teraz zdejmujemy humus

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img218.imageshack.us/img218/8122/humuszdjetyvg1.jpg

to jeszcze przed chwilą była studnia

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img98.imageshack.us/img98/1671/ipostudniim6.jpg

i w końcu po długim oczekiwaniu zaczyna się budowa

wykopki pod ławy

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/img228/4953/lawy1yy9.jpg

ze zbrojeniem

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img141.imageshack.us/img141/5041/lawy3fr6.jpg

aż iskry lecą

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img91.imageshack.us/img91/1189/26062008aziskrylecauq6.jpg

pompa podaje

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img230.imageshack.us/img230/9140/szteterwlawyya3.jpg

to lejemy

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img403.imageshack.us/img403/5904/lawy4de2.jpg

pierwsze zbrojenia pionowe

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img403.imageshack.us/img403/9798/lawy6ts5.jpg

Teren trzeba ogrodzić, więc inwestor się sprężył i bramę dużą zrobił

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img264.imageshack.us/img264/3004/czerwiec2008bramaix6.jpg

i niestety sad trza było karczować, by gdzieś miejsce na dom z przyległościami wyszykować

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/563/karczowaniesaduiii2008ni7.jpg

href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img218.imageshack.us/img218/350/karczowaniesaduiii20081pq1.jpg

i już po sadzie, przynajmniej będzie czym w kominku palić

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/img258/6296/iposadziemarzec2008wl3.jpg

Wybrane przez nas projekt to Batuta z pracowni MTM Styl

http://www.twojprojekt.pl/projekty/batuta" rel="external nofollow">http://www.twojprojekt.pl/projekty/batuta

i to w takim odbiciu lustrzanym

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img242.imageshack.us/img242/2586/batutasx6.jpg

rzut parteru

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img231.imageshack.us/img231/8903/rzutparteruoo1.jpg

rzut poddasza

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img231.imageshack.us/img231/9931/rzutpoddaszaov8.jpg

jeszcze trochę, najpierw okolica

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img141.imageshack.us/img141/3703/220505dzialka050315by8.jpg

href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img441.imageshack.us/img441/6006/220505dzialka050316eo4.jpg

href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img89.imageshack.us/img89/9085/dzialkacanon150707007kl4.jpg

href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/7486/dzialka190707138jy2.jpg

Kiedyś było tak (styczeń 2005) na części działki był piękny staw, ale do czasu

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img216.imageshack.us/img216/4294/astawzwoda120105ostatnitx6.jpg

potem była powódź w marcu 2005 i zalała część naszych „włości"

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/6932/gpowodz200305powodz2005sb6.jpg

więc żeby podnieść poziom gruntu przyjechała wywrota i to nie jedna i zaczęło się

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img177.imageshack.us/img177/1047/stawbezwody290105stawzwii4.jpg

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img403.imageshack.us/img403/4528/estawbezwody20205juzbezyp3.jpg

i latem 2005 nie było prawie śladu, że kiedyś był tu staw a w nim żaby, ryby, wokół irysy, kaczeńce, niezapominajki

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img264.imageshack.us/img264/4553/eestawzziemia270805dziauz2.jpg

tak było we wrześniu 2006

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img403.imageshack.us/img403/2503/fstawztrawa130906dziakacg8.jpg

Wreszcie udało mi się wkleić odnośniki do dziennika i komentarzy

Mogę więc pisać dalej

Działka nasza choć nie była jeszcze budowlana miała wszystkie media pod płotem

prąd, gaz, kanalizacja, woda bieżąca. Pozostawało czekać co zdecydują urzędnicy podejmujący decyzję o planie zagospodarowania przestrzennego terenu. Byliśmy dobrej myśli, bo obok jest kilka domów, więc warunki do budowy były. Na szczęście dla naszego domostwa pomimo bliskości rzeki załapaliśmy się jeszcze na pozytywne dla nas warunki zabudowy.

Jak większość budujących samodzielnie mieliśmy różne kłopoty z pokonaniem papierkowych wymogów potrzebnych do rozpoczęcia upragnionego domu.

W wydziale architektury w zasadzie było dość szybko i względnie bezproblemowo Natomiast po uzbieraniu reszty papierków okazało się, że pani architekt nie zaznaczyła krzyżykiem w adaptacji jakiś prozaicznych elementów jak miejsce postojowe dla samochodu, bo wersję projektu bez garażu wybraliśmy, choć było to słownie napisane, nie było też o ile pamiętam spisu treści Były to tak istotne problemy, że biegaliśmy tam i z powrotem uzupełniając nasz projekt

Okazało się potem, że to piaseczyński urząd tak ma

Za to zdobycie wypisu z hipoteki to czysta przyjemność, choć troszkę kosztowało, otrzymaliśmy od ręki w nowo otwartym urzędzie w Piasecznie

A potem przetarg na wykonawcę

Po różnych rozmowach ekipa górali zyskała nasze uznanie. Stawiali jednak warunki;

prąd (siła)

woda bieżąca

W końcu zdecydowałam się rozpocząć opisywanie naszych zmagań z budową domku, aby nie zapomnieć jak to było. Kiedyś mieszkać tam będziemy

Działkę mieliśmy od dawnaaaaaaaaa, co prawda budowlana nie była ale nadziei nie traciliśmy. Stary wóz cyrkowy pozwalał nawet mieszkać w ciepłe dni, ale żeby dom wybudować to trzeba już kasy Za starzy my aby w kredyty się ładować a i praca niepewna. Aż tu na jesieni 2007 zgodnie z efektem motyla ( http://ecodziennik.pl/2008/08/efekt-motyla/" rel="external nofollow">http://ecodziennik.pl/2008/08/efekt-motyla/ ) Czyli „Czy powiew skrzydeł motyla w Brazylii jest w stanie wywołać tornado w Texasie?” - zatrzęsło się w mojej rodzinie. Oto moja Mama po różnych drobnych w gruncie rzeczy zdarzeniach niespodziewanie sprzedała działkę letniskową, działkę pięknie zagospodarowaną. W sąsiedztwie rodzina też ma swoje letnie siedliska. Jednak decyzja była nieodwracalna.

Dostałam moją część kasy i w końcu mogliśmy pomyśleć serio o naszym marzeniu od lat.

Mieszkać na działce, wśród roślin, śpiewu ptaków. Rozkoszować się powietrzem, nie słuchać wiecznych remontów u sąsiadów. Nasze hałasy są nasze. Czy też tak macie - sami hałasujecie np. przy odkurzaniu to da sie wytrzymać, gdy robi to druga osoba można się wściec

Po przewertowaniu po raz kolejny kilkunastu katalogów z gotowymi projektami, wybór padł na projekt BATUTA z pracowni z MTM Style. Co prawda zadowoliłby mnie dom parterowy i do 120 m to ho ho, ale reszta rodziny miała inne zapatrywania.

Dziecko - musi byś domek z poddaszem, strychem, muszą być schody

Małż - bardziej ekonomiczne jest budowanie w górę bo koszty fundamentów i dachu rozkładają się na większy metraż. Na moje mniejsze potrzeby metrażowe: W mieszkaniu każde 10 metrów do bardzo dużo, w domku to nic - ginie w przestrzeni.

Batuta do domek kompaktowy, z trzema łazienkami !! co nie ukrywam było jednym z naszych priorytetów. Po prawie codziennych kłopotach z podziałem tego cennego przybytku na naszą trójkę zdecydowaliśmy, każdy musi mieć swobodny dostęp do łazienki.

Co prawda mając działkę zawsze można skorzystać dodatkowo z ustronnego domku

Najważniejsze, że podobał się nam całościowo