Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    318
  • komentarzy
    891
  • odsłon
    2 448

Entries in this blog

Spirea

14 07 2009

 

 


Cały czas jesteśmy na etapie projektu W takim tempie, plan stanu zero 2009 oddala się coraz bardziej. Okazało się, że starostwo wymaga do PnB projektów wszystkich instalacji wewnątrz domu. Przygotowanie wiec całej dokumentacji potrwa, nie wspominając o czasie urzędu do wydania pozwolenia. W międzyczasie musieliśmy przerzucić się na nieco inny projekt. Po podwyzszeniu ścianki kolankowej do 1,1 wyszło ok. 230 m2 powierzchni użytkowej domu. Taka powierzchnia byłaby już dla nas za duża do ogarnięcia finansowo i pewnie grzewczo. Zaczęliśmy więc obrabiać mniejszy wariant codziennego, czyli wersję 117d. Zapowiedzieliśmy projektantowi, aby nie było już wątpliwości, że to jest nasza ostateczna decyzja. Po podniesieniu ścianki i anektowaniu loggii do pokoi wyszło ok. 180 m2, więc i tak dużo. To jednak jest jak najbardziej ok i mam nadzieję do zaakceptowania finansowo. Jak tylko będą naniesione nasze zmiany, wrzucę rysunki.

Spirea

28 04 2009

 

chciałabym móc napisać, że właśnie zdjęliśmy humus itd., niestety jesteśmy cały czas na samym początku. Mapki do celów projektowych trafiły do projektanta. Do odbioru czekają warunki przyłącza wodnego. Nie mam jednak kiedy się po nie wybrać. Projektant wrócił z miesięcznej nieobecności i nasz projekt jest którąś z rzędu ważną rzeczą do zrobienia. Umówieni jesteśmy na 11 maja. Do tej pory i pewnie jeszcze przez długi czas potem mogę poświęcać się lekturze czasopism budowlanych, forum oraz innym rewelacyjnym poradnikom. Trafiłam nawet na jeden bardzo fajny. Dość dokładnie opisuje wszystkie rzeczy, materiały, wątpliwości itd. Czytam od deski do deski i jestem teraz na oknach. Pojawiły się pewne pytania, rozwiały pewne wątpliwości. Np. kwestia grubości ocieplenia ścian. Tak jak pisałam, planujemy skorzystać z założeń domów Lipińskich, tzn. ocieplenie na ścianach 20 cm neoporem. W w/w poradniku wyczytałam jednak, że zamocowanie ocieplenia powyżej 15 cm może być już utrudnione. Czy są np. wystarczająco długie uchwyty trzymające rynny, które sięgną ściany nośnej? Kolejna sprawa, to opłacalność zwiększania ocieplenia. Biorąc pod uwagę U neoporu, to różnice roczne pomiędzy 12 a 15 cm są niewielkie (jakieś 200-350 zł). Znacząca poprawa pojawia się dopiero przy tych 20 cm. Wyszło mi chyba niecałe 600 zł rocznie (korzystałam z wskazówek z tegoż poradnika). Muszę więc jeszcze przeliczyć, kiedy nakłady na dodatkowe cm neoporu zwrócą się przy takich rocznych oszczędnościach. Czy jest sens robić tak grube ocieplenie? Na ściany znaleźliśmy jakąś nowość - Porotherm Profi. Jest na cienką zaprawę, którą, wg cennika producenta przynajmniej, dają gratis. Dzięki szczelniejszej ścianie, ma ona lepszy współczynnik U=0,95. Przeliczałam więc ceny profi i zwykłego porothermu P+W i po dodaniu zaprawy wyszło mi na ścianach nośnych zewn. i wewn. ok.4 tys. taniej na korzyść Profi. Dla wygody można dokupić jakiś wałek do smarowania zaprawy, no i on kosztuje prawie 2 tys. I tak więc wychodzi 2 tys taniej. Na rozwiązanie tych dylematów przyjdzie nam niestety jeszcze trochę poczekać. Jak dobrze pójdzie, to może w wakacje coś się zacznie dziać na działce. Plan minimum na ten rok, to stan zero. Plan idealny to stan surowy otwarty. To chyba jednak mrzonki. W tym roku nie mamy szans na wzięcie kredytu, bo nie będzie nas stać na ratę ok. 3 tys. Im natomiast więcej uda się nam zrobić bez banku, tym będzie większy udział własny i korzystniejsze warunki. Rozważamy też kredyt rodzina na swoim (gdyby odliczyć maksymalnie pomieszczenia gospodarcze baaardzo szeroko rozumiane to wyszłoby poniżej 140 m2). Jednak przy tak wysokim kursie franka spłata kredytu na działkę (bank, który ją skredytował nie prowadzi kredytów z dopłatami) jest nieopłacalne. Należymy do tych pechowców, którzy wzięli kredyt w lipcu 2008r., jak frank kosztował poniżej 2 zł. Fakt, że rata po dzisiejszym liborze jest bardzo mała, jednak o wcześniejszej spłacie np. przez inny bank, nie może być mowy.

Spirea

10 04 2009

W dniu dzisiejszym odebraliśmy mapkę do celów opiniodawczych (koszt 50,43 z prowizją punktu banku) i złozyliśmy wniosek o wydanie warunków przyłącza wodnego. Decyzja ma być za tydzień. Odwiedziliśmy też naszą działkę. Po raz kolejny przekonaliśmy się o podjęciu dobrej decyzji. Dowiedzieliśmy się, że w drodze, do której przylega działka jest już położony gazociąg, więc po wybudowaniu domu, zostanie tylko podłączenie. Sprzedawca działek, tak jak obiecał, szykuje do wykonania położenie prądu i założenie szafki energetycznej dla każdej działki. Media mamy więc przy samej granicy działki. Na granicy osiedla zostały już posadzone choinki, droga dojazdowa została utwardzona. Sprzedawca działek buduje też domy, więc po przesłaniu projektu, ma nam przygotować ofertę.

Spirea

czekałam na debiut forum i nie mogę się teraz połapać. Nie dość, że chodzi w żółwim tempie, to nie mogę nic znaleźć. Mam nadzieję, że to kwestia przyzwyczajenia. Jak dla mnie za dużo tych udogodnień. Zaczęłam przerzucać wpisy z dziennika do dziennika-bloga. Niestety daty się nie przenoszą (trzeba chyba dopisywać ręcznie). Do tego nie widać całego wpisu, trzeba dopiero kliknąć dalej. Na razie dam sobie spokój, wrócę chyba po Swiętach.

 


Wszystkim Budującym, Odwiedzającym i Ślędzącym Spokojnych i Radosnych Świąt :))))

 


(przy takim tempie działania podaruję sobie wklejanie zdjęć :)

Spirea

czekałam na debiut forum i nie mogę się teraz połapać. Nie dość, że chodzi w żółwim tempie, to nie mogę nic znaleźć. Mam nadzieję, że to kwestia przyzwyczajenia. Jak dla mnie za dużo tych udogodnień. Zaczęłam przerzucać wpisy z dziennika do dziennika-bloga. Niestety daty się nie przenoszą (trzeba chyba dopisywać ręcznie). Do tego nie widać całego wpisu, trzeba dopiero kliknąć dalej. Na razie dam sobie spokój, wrócę chyba po Swiętach.

 


Wszystkim Budującym, Odwiedzającym i Ślędzącym Spokojnych i Radosnych Świąt :))))

 


(przy takim tempie działania podaruję sobie wklejanie zdjęć :)

Spirea

01 04 2009

Formalności ciąg dalszy. Zamówiliśmy mapki u geodety. Stawka bardzo przyzwoita - za cztery mapki 400 zł. Przed świętami mają być gotowe. Za wytyczenie budynku bierze od 400 do 550. Do tego etapu jednak jeszcze daleko. Kolejny krok to odebranie mapek i złożenie wniosku o wydanie warunków przyłączy do wodociągów. Kanalizacji niestety na razie nie ma, więc będziemy stać przed wyborem - szambo czy oczyszczalnia. To drugie wydaje się korzystniejsze, bo Oleśnica podobno zwraca 50% kosztów urządzeń, a roczny wywóz szamba jest dość drogi.

Spirea

29 03 2009

 

ETAP I PROJEKT

 

Przygotowania do budowy przyszłego domu zaczęły się już rok temu, kiedy kupiliśmy działkę. Działka ma 1122m2 i znajduje się ok. 30 km do centrum Wrocławia. Działkę kupiliśmy w przyzwoitej cenie kosztem dojazdów do Wrocławia i dopiero powstającego mini osiedla domków. Analizy były długie. W ubiegłym roku ceny działek pod Wrocławiem były jednak tak wysokie, że zdecydowaliśmy się kupić działkę dalej. Dojazd jednak od tej strony jest dość wygodny. Do granic Wrocławia prowadzi dwupasmówka, a potem i tak się stoi w korku. Działkę kupiliśmy z już doprowadzoną wodą, prądem i wydanymi warunkami zabudowy. Ze względu na ograniczenia w decyzji i nasze plany co do wielkości domu konieczne było wystąpienie o jej zmianę. Mamy już pozytywną decyzję i możemy przystąpić do projektu. Po rocznym wybieraniu i kilkukrotnym decydowaniu, ze właśnie ten jest tym jedynym, wróciliśmy do pierwszego wyboru. Dom bardzo prosty, a przez to mam nadzieję tańszy, przestronny - Codzienny 117b (wersja lustrzana). Może sprawiać wrażenie stodołowatości, ale nam się podoba.

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fprojekty.muratordom.pl%2Fprojekt%3Fgrupa%3D1%26IdProjektu%3D428%26IdKolekcji%3D2%26nr%3D298" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt?grupa=1&IdProjektu=428&IdKolekcji=2&nr=298

Ze względu na dość obszerną listę zmian, które chcemy wprowadzić zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny, który będzie bazować na Codziennym. Cenowo wyjdzie nam to samo, co kupno gotowego i adaptacja.

Na wybór działki i projektu miały wpływ nasze plany dotyczące energooszczędności domu. I tak wejście do domu położone jest od strony północnej, garaż, od płn-wsch., bo tam najmniej słońca w ciągu dnia. Dom ma bardzo prostą konstrukcję (plan prostokąta), aby było jak najmniej załamań. Od strony południowej planowana cała przeszklona ściana.

Planowane zmiany w projekcie:

- zlikwidowanie występu gabinetu (6) i wyrównanie obrysu budynku do kształtu prostokąta

- połączenie łazienki i ubikacji na dole w jedno pomieszczenie tak, by zmieściła się ubikacja, umywalka i prysznic (z odpowiednim zmniejszeniem rozmiarów z projektu. Wstępnie chcemy łazienkę na szerokość prysznica, tak by prysznic był we wnęce i tylko byłyby zrobione drzwi

- przeszklenie całej ściany salonu od strony południowej z jednym skrzydłem wyjściowym, tylko, ze wyjście na taras jest z boku. Myśleliśmy o drzwiach przesuwnych, ale podobno to nie jest takie dobre i przede wszystkim drogie.

- likwidacja wyjścia na taras z boku salonu i z gabinetu, w gabinecie zastąpić to oknem, natomiast w salonie wstępnie bez okna, bo przeszklenie chyba wystarczy,

- likwidacja ścianki dzielącej kuchnię i salon (chcemy otwartą kuchnię)

- podniesienie ścianki kolankowej na górze (jest bardzo duża różnica w powierzchni, na skosach traci się 42 m2, więc podniesienie ścianki jest konieczne. Optymalnie byłoby podwyższenie do ok.1-1,1m, tak by można było pod skosami postawić, łóżko, biurko czy w łazience urządzenia sanitarne (wanna, ubikacja), nie wiem jak to wpłynie na wyglad domu

- górne pomieszczenie gospodarcze przerobione na garderobę z wejściem rozsuwanym tylko od strony sypialni (17)

- zlikwidowanie balkonu

 

Wytyczne poszły już do architekta i czekamy.

Spirea

Dzisiaj urządziłam sobie wycieczkę, aby pozałatwiać wszystkie formalności. Najpierw spotkałam się z naszym kierownikiem budowy. Podpisałam wszystko, co trzeba i jeszcze dzisiaj ma zgłosić rozpoczęcie budowy i wziąć dziennik :)

 


Zatem 7 dni i możemy zaczynać :) :) :)

 


Mamy jeszcze spotkać się w przysżłym tygodniu na działce, aby mógł zobaczyć jak to wszystko wygląda. Zastanowi się też i skontaktuje z konstruktorem co do tego naszego dachu ze stalową konstrukcją płatwiowo-kleszczową. Podobnie jak wykonawca stwierdził, że nie widzi potrzeby robić, aż takich konstrukcji. Trzeba jednak skontaktować się z konstruktorem i spytać z czego wynikają takie a nie inne rozwiazania. Gdyby okazało się, że to nie jest potrzebne i bez tej stali dach nam się nie zawali na głowę, nawet pod ciężarem 50 cm śniegu (jak zeszłej zimy), to cena dachu spadłaby o jakieś 4-5 tys. (na tyle liczyli stali). Miło też, że I ratę mamy zapłacić dopiero we wrześniu jak ruszymy z murami.

 


Potem z projektem przyłącza udałam się do wodociągów i złożyłam wniosek o uzgodnienie projektu. Do odebrania będzie w piątek, ale podjedziemy pewnie po świętach. Potem mam składać znowu do ZUDP (nie mam pojęcia po co to i o co chodzi z tymi uzgodnieniami). Tam pewnie znowu będę musiała płacić 130 zł (tyle kosztowało uzgodnienie szamba). Zbierają się podobno co 2 tygodnie. Dzisiaj było spotkanie, więc załapiemy się na kolejne 14 kwietnia. Potem zlecimy wodociągom wykonanie przyłącza. W rachubę wchodzili jeszcze nasi wykonawcy, ale Pan Prezes spółki komunalnej powiedział, że będzie to kosztować ok. 700 zł, to nie ma sensu zlecać to komuś innemu. Swoją droga niedużo wyjdzie, bałam się już, że będzie to kosztować parę tysięcy.

 


Potem udałam się do energetyki. Mamy zrobić instalację na plac budowy. Potem należy się do nich udać z warunkami przyłącza, umową przyłączeniową, pozwoleniem prawnym, tytułem prawnym i jeszcze wnioskiem o przyłączenie instalacji odbiorczej do sieci. W ciągu 2 tygodni pojawią się, sprawdzą instalację i założą licznik. Prąd będziemy potrzebować na kolejny etap, czyli sierpień/wrzesień. Nie wiem więc, czy jest sens już teraz robić wszystko i płacić abonament.

 


Opłaciłam tez roczny podatek rolny w zawrotnej kwocie 17 zł. Podatek zwiększy się jak geodeta wytyczy budynek i w tym zakresie nastąpi wyłączenie z produkcji rolnej.

 

 


Wczoraj dostałam jeszcze wyceny na dachówkę z ruppceramika. I nie wyszło źle. Najtaniej rubin - 12 500. Zapytanie było jednak tylko kontrolne, zeby wiedzieć o ile wykonawca może żądać więcej. Turmalin antracyt - 16 500 i turmalin szary 18 000. Do wszystkiego dodatki typu taśma, ława kominiarska na łączną kwotę 3000 zł. Są to ceny brutto z VAT-em 22%. Dostałam też wycenę na okna dachowe Velux obrotowe 6 x GGL i 1 x GGU z szybą 73 na łączną kwotę 12 221,61 zł brutto. Wykonawca ma 7% VAT-u, więc dla niego wyszłoby 10 718,95 zł. Podobnie z ww cenami dachówek. Muszę jeszcze ściągnąć jakąś wycenę orynnowania tytanowo-cynkowego i przystąpimy do negocjacji cenowej na dach. Mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej niż poprzednio.

 

 


Na dzień dzisiejszy szukamy więc elektryka, co nam zrobi instalację na plac budowy i poślemy info do Wykonawcy, aby szykował się do budowy :) :)

 

 


(nie wierzę, że to naprawdę się zdarzy..)

Spirea

tak w ogóle, to skłaniamy się do schodów metalowych. Chcemy mieć trochę industrialny klimat w środku. Trzeba będzie jednak uważać, żeby nie przesadzić z surowością. Przeczesując internet (i łapiąc przy okazji parę wirusów ) trafiłam na takie cudo.

 


http://img37.imageshack.us/img37/3706/loft3v.jpg


Jest jeszcze coś takiego

 


http://img440.imageshack.us/img440/3900/kovove06.jpg

Spirea

organizacji czas dalszy...

odebrałam dzisiaj projekt przyłącza. Muszę podobno załatwiać coś jeszcze z ZUDP. Zadzwonię do wodociągów i się dopytam. Dostałam też odpowiedź na wycenę schodów i wentylacji z rekuperatorem. Schody - firma Rintal model Monolama wyszło ok 16 tys. zł. Biorąc pod uwagę, że nie obejmuje to całej balustrady, to jednak chyba trochę dużo. Wentylacja z kolei ok. 15 tys. z rurami giętkimi i ok. 17 tys. z rurami sztywnymi. Rekuperator Mistral 400.

Spirea

a więc było to tak:

 

 


Umówiłam się na spotkanie z Wykonawcami. Padła propozycja, aby pojechać od razu na działkę. Ostatni raz byłam tam jesienią. Zapamiętałam, że nasza działka jest zaraz po domach wybudowanych w deweloperce. Podjechaliśmy. Załamałam się i ja i Wykonawca. Działka była poryta, ze zwałami humusu, jakby w zagłębieniu. W dali widać było jakąś dziurę. Podeszliśmy i okazało się, że są tam zasypane jakieś śmieci. Zaczęłam też szukać skrzynki na prąd, bo nie było jej po tej stronie, jak w projekcie. Coś mnie tknęło, szczególnie, że nie zgadzał się numer działki z numerem na skrzynce. Ufff, to nie nasza działka :) Pomyliłam się o trzy. Podeszliśmy dalej i wszystkim ulżyło. Wykonawcy powiedzieli, że ziemia jest ok, jest już wyżej i nawet za tydzień mogą wchodzić.

 


Tu mała dygresja - za tydzień nie wejdą, bo zapomniałam, że kierownik budowy pojechał na urlop, a nie ma jeszcze jego oświadczenia, więc musimy czekać jak wróci, podpiszemy co trzeba i zgłosimy rozpoczęcie budowy + 7 dni.

 


Zaczniemy więc po świętach. Tak jak się obawiałam, cena za stan zero nie objemuje ocieplenia. Powiedziano mi, że najlepiej ocieplenie robić razem z z całością, bo jak będą prowadzone dalsze prace styropian czy folia mogą zostać uszkodzone. Argument do mnie przemówił, więc się nie upierałam. Cena za SSO w porównaniu do moich wyliczeń wyszła niższa, więc taniej tego nie zrobimy. Nie wchodząc w szczegóły moje negocjacje można wsadzić między bajki, bo nie utargowałam żadnej kwoty. Została otwarta jeszcze najistotniejsza rzecz - dach - tutaj mam dostać rozpiskę, bo ich oferta 66 tys. bazowała na zwykłych oknach velux (czyli gzl + jedno ggu), rynnach stalowych i dachówce RUBIN. My chcemy natomiast okna obrotowe, ale te lepsze czyli ggl (zresztą tylko takie są w rozmiarze z projektu) i do tego zrobić jakąś izolację tych okien, rynny tytanowo-cynkowe i dachówkę płaską (craton domino albo turmalin z ruppceramiki). Wszystko jednak wskazuje, że cena pójdzie w górę a nie w dół. Może uda się jednak zmniejszyć kwotę przewyższającą ofertę. Z moimi umiejętnościami negocjacyjnymi może być z tym jednak problem. Jakimś argumentem będzie jedno okno dachowe mniej - to może zrównoważyć kwotę lepszych okien. Wykonawca poddał też w wątpliwość konstrukcję dachu - mamy bowiem konstrukcję płatwiowo-kleszczową, gdzie płatwie są stalowe. Jego zdaniem, przy domu na 10m szer. nie ma potrzeby robić takiej konstrukcji i będzie można to jeszcze omówić z projektantem konstrukcji.

 


Pan pokazał mi też swoje dwie budowy. Robiły wrażenie. Miałam okazję zobaczyć jak ładnie zrobili dach bezokapowy. Ciekawym rozwiązaniem był też komin obudowany blachą a nie klinkierem.

 

 


Płatność będzie odbywać się po skończonej pracy, co jest bardzo fajne, jeśli to oni kupują materiały.

 

 


Na tym spotkanie się skończyło. Będziemy zaczynać po świętach.

 


Powstała też wątpliwość, czy nad pustką w salonie będzie strop poddasza? Ale z tym musze już do projektantki.

 

 


W tzw. międzyczasie zawiozłam papiery do projektanta instalacji. Ku memy zdziwieniu projekt ma być gotowy w poniedziałek. Powstał znowu problem z tym ZUD- em. Trzeba im to zgłosić, mapka musi być oryginalna, a miałam tylko jeden egzemplarz dla ZUD. Okazuje się, że jednak tych mapek powinno być więcej.

Spirea

dzisiaj odbyła się wizytacja naszych włości, a oto wyniki:

 

1) działka - na dzien dzisiejszy żadna rewelacja, w dali widać rząd drzewek, które okalają całe osiedle

 

http://img31.imageshack.us/img31/8022/dzialkaj.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/8022/dzialkaj.jpg

 

2) nasza "ulica" - coraz więcej domów i do tego zamieszkałych

 

http://img231.imageshack.us/img231/6535/okolica.jpg" rel="external nofollow">http://img231.imageshack.us/img231/6535/okolica.jpg

 

Wizyta połączona była ze spotkaniem z Wykonawcą. Wczoraj siedziałam do 3 w nocy przygotowując się do negocjacji. Ale o tym, to już następnym razem, bo późno się zrobiło.

Spirea

ładna kuchnia z kuchennej broszury

 

http://img694.imageshack.us/img694/750/hmvkabeuintsolution560p.jpg" rel="external nofollow">http://img694.imageshack.us/img694/750/hmvkabeuintsolution560p.jpg

 

i dovre astro 3 cbp

http://img697.imageshack.us/img697/3430/astro3cbp.jpg" rel="external nofollow">http://img697.imageshack.us/img697/3430/astro3cbp.jpg

 

i dovre astro 4 cbwb

http://img696.imageshack.us/img696/1058/astro4cbwb.jpg" rel="external nofollow">http://img696.imageshack.us/img696/1058/astro4cbwb.jpg

Spirea

na działkę nie pojechaliśmy, bo chociaż zrobiło się ciepło, to padało. WYbraliśmy się za to na targi budowlane. Przeszliśmy je w błyskawicznym tempie, bo nasza córka nie pozwoliła się zatrzymać przy jednym stoisku dłużej niż kilka minut. Zwiozłam full broszur. Pozytywy wizyty:

- pogadaliśmy trochę o kominkach wolnostojących. Zobaczyliśmy na żywo dovre astro 3 i 4 w wersji P i WB. Jesteśmy bliscy wybrania jednego z tych modeli. Do tej pory obstawaliśmy przy uniflam antaya podejrzanym w dzienniku Irmy. Mamy jednak problem z umiejscowieniem tej kozy. W projekcie jest zaplanowana w niezbyt sensownym miejscu pod kątem wizualnym - rura miałaby iść zaraz koło okrągłego słupa. Kawałek dalej jest kolejny słup. Chcemy więc po pierwsze zrobić zamiast okrągłego zrobić słup o kwadratowym przekroju, jak ten pierwszy. Można wtedy obłożyć je czymś np. betonopodobnym. Coś podobnego widać na wizualizacjach domu Doskonały 1 na stronie "domów z wizją." Między nimi natomiast umieści kozę. Wtedy jednak taka szeroka może nie pasować. Dovre z kolei jakościowo jest lepszy.

- pozbieraliśmy parę namiarów na okna, bramę, schodu, na które prześlemy dane do wyceny czy zaprojektowania

- na samym końcu wzięłam książeczkę o urządzaniu kuchni. Sporo ciekawych pomysłów na sensowne urządzenie kuchni,a przy okazji fajne przepisy kulinarne. Przy okazji oglądania książeczki zaczęłam zastanawiać się czy jest sens na siłę robić wysoki barek i hokery. Podoba mi się takie rozwiązanie, ale mamy chyba jednak na to mało miejsca. Nie wiem, czy nie lepiej zrobić większą wyspę z blatem roboczym, a podarować sobie te stołki. To jednak sprawa do przemyślenia na przyszłość.

Na razie musimy podjąć jakąś decyzję z tym kominkiem, bo na etapie stanu zero będzie robiona rura doprowadzająca powietrze od dołu, więc musimy już wiedzieć, gdzie ten kominek będzie miał stać no i jaki będzie.

Spirea

No i jestem po przeliczeniach :)

 


Wykonawca ma niezłe oko Policzyłam robociznę, sprzęt, materiały i zysk za etap stanu surowego otwartego. Zmieniłam cenę dachówki, bo w kosztorysie była podejrzanie niska - 16 szt/m2 za 1,89. Wzięłam więc 13 szt/m2 i cenę creatona domino 5,13. Za całość wyszło 186 947,80 zł :)

 


Zatem nasze pole do negocjacji to:

 


- zysk - 11569

 


- cena dachówki - w wersji 186 tys. brano rubin, a creaton domino podwyższył cenę całości na 197 tys. Mnie różnica w cenie pomiędzy tymi dachówkami wyszła 700 zł, ale mogłam się machnąć. Niemożliwe, zeby różnica sięgała jednak 11 tys. zł

 


- zakres robót - może się okazać, że w oferowanym przez wykonawcę SSO nie będzie jakiejś pozycji, np. ocieplenia fundamentów (wczoraj odkryłam, że podał izolację poziomą i pionową wewnętrzną, może więc nie zalicza się do tego izolacja xps-em)

 

 


Nie ma bata, będzie nas to wszystko duużo kosztować ....

Spirea
dostałam korektę kosztorysu - kosztorysant zawyżył dość cenę stolarki okiennej i drzwiowej. Teraz wychodzi nam za robociznę i materiały 325 tys. Do tego koszt sprzętu 11 tys.. Są jeszcze jakieś koszty uproszczone - 80tys. instalacje i 29 tys. do stolarki okiennej. Razem wszystko 446 tys. Muszę teraz wyliczyć z tego robociznę i materiały na SSO i szykować się na ostrą negocjację z wykonawcą.
Spirea
Architechtka pociesza, że w kosztorysy są zawyżone zawsze, bo dolicza się do każdej pozycji zysk. Jest też coś takiego jak koszty pośrednie. Po sprawdzeniu co to znaczy koszty pośrednie nie zamierzam ich uwzględniać Dla lepszego samopoczucia, aby nie stracić zapału do budowy postanowiłam skoncentrować się na kosztach robocizny i materiałów. A to daje sumę ok. 346 tys. I na to się godzę
Spirea

aha, wysłałam jeszcze projekt do wyceny wentylacji mechanicznej z rekuperatorem. Ma przyjść w przyszłym tygodniu.

W weekend chcemy podjechać na nasze włości. Rozmawiałam z kolegą, który już tam mieszka i mówi, że na polach leży jeszcze sporo śniegu. Na osiedlu mieszkają już cztery rodziny, piąta będzie się jakoś wprowadzać. Kolejne trzy domy się budują. Podjedziemy od razu obejrzeć dachy, które robił nasz wykonawca.

Spirea

Wybrałam się wczoraj obejrzeć dachówki. Pojechałam do hurtowni Gaja-Msm. Rozmawiałam z jednym z doradców, skądinąd - jak potem sprawdziłam na forum- polecanym przez innych. Pan podał mi sporo szczegółów, na które dobrze zwrócić uwagę przy kupnie dachówki. O dziwo najbardziej spodobała mi się creaton premion szara kryształowa z takim połyskiem. Karpiówka nie wyglądała z bliska jakoś szczególnie atrakcyjnie. Ciekawie wypadła też creaton domino. Pan wyjaśnił, że jeśli będziemy tam kupować materiały, to doradztwo jest w cenie, jeśli nie, to jest możliwe samo doradzanie - jakieś 50 zł/h przy całej budowie albo 100 zł/h z konkretnym etapem. Można się też umówić na ryczałt czy na jego działanie w charakterze inwestora zastępczego (z jeżdżeniem na budowę). Wszystko wygląda super, Pan ma mnóstwo wiedzy, ale chyba nie będzie nas stać na kolejne koszty. Myślę jednak, że po etapie SSO, gdzie wykonawca zapewnia nam materiał, będziemy zaopatrywać się w tej hurtowni. Mają spory wybór i podobno można wynegocjować dobrą cenę.

Jeśli mowa o cenie, to dostaliśmy dzisiaj kosztorys.....

I się załamałam...

 

Koszt domu wg kosztorysu - bez wykonczenia oczywiscie w postaci np. płytek, glazury, parkietu, bez VAT-u --- 573 tys. zł !

Zaczęłam rozgryzać też kosztorys, bo nie wszystko rozumiem, co tam jest napisane. Na razie wyszło mi, że kosztorys przewyższa o jakieś 30 tys. wycenę na SSO. Teraz próbuję rozgryźć ile kosztuje sam materiał.

Spirea

zostały poczynione kolejne ustalenia:

- zarezerwowaliśmy geodetę - zgodnie z oczekiwaniami wykonawcy ma wytyczyć dom ławicami z poziomem oraz wyznaczyć punkt zero - koszt 550 zł

- wodociągi zostały przejęte przez inną gminę. Akceptują na szczęście warunki wydane przez poprzednią. Mamy teraz zrobić projekt przyłącza, potem przedłożyć go i można też spółce zlecić wykonanie przyłącza. Umówiłam się więc na projekt przyłącza z instalatorem, który robił na projekt instalacji wodnej w projekcie. Mam dowieźć mapkę do celów projektowych i warunki zabudowy - koszt 500 zł + ewentualne koszty uzgodnienia dokumentacji z ZUD (przy szambie płaciliśmy 132 zł)

- dzwoniłam też do energetyki. Próbowałam uzyskać informację, czy warto zakładać prąd teraz czy poczekać do września. Niestety Pani była bardzo niesympatyczna i nie mogłyśmy się dogadać. Jeśli dobrze zrozumiałam, to potrzebujemy zrobić instalację na plac budowy, a elektryk ma złożyć wniosek o przyłączenie do sieci. Szukam więc elektryka.

- Wykonawca podesłał nam jeszcze wycenę dachu w wersji euronit granit - 79 tys. i creaton domino - 77 500 zł. Różnica do rubina ruppceramiki to ponad 11 tys. zł. Całkiem sporo. Zamierzam więc zlecić jakimś firmom wycenę dachu, żeby mieć argumenty do negocjacji. Cały czas rozważamy jeszcze antracytową karpiówkę - to byłby chyba jednak jeszcze droższy wariant. Wykonawca polecił nam euronit. Podał nam aktualne miejsca robót i trzeba przejechać się i zobaczyć jak to wygląda w realu.

- próbuję ustalić jakie przepusty trzeba zrobić pod chudziakiem przy stanie zero - na pewno woda, rura do szamba, rura doprowadzająca powietrze do kominka. Z tą ostatnią będzie problem, bo planujemy kozę i nie wiemy dokładnie, gdzie będzie stała. A tu wychodzi, że już na początkowym etapie trzeba będzie o tym decydować ;(

- przy okazji rozmów rodzinnych poddałam pod dyskusję kwestię rolet - szwagier proponuje, aby tam, gdzie rolet nie da się zrobić - witryna + wąskie podłużne okna dać szybę P4, pozostałe okna rolety. Oni u siebie mają w puszkach na rolety styropian, a na zewnątrz ocieplenie i tak zachodzi na rolety. Trzeba będzie więc tak zrobić - wtedy ciepło nie powinno uciekać, a zimno wchodzić. Przy okazji wyszło zagadnienie deskowania dachu - sugerują, że powinniśmy to zrobić. W ofercie wykonawcy tego nie ma. Pytanie czy trzeba, przy założeniu, że będziemy ocieplać 20 cm między krokwiami i na to na całość 10 cm wełny?

Spirea

Podjęliśmy decyzję, że weźmiemy na etap budowania wykonawcę, który zapewni materiały. Nie jesteśmy w stanie dozorować budowy i być w pogotowiu, aby załatwiać materiały. Dostaliśmy bardziej doprecyzowaną ofertę.

STAN "0" :

zebranie humusu,wykopy,ławy i stopy fundamentowe, ściany bloczek B6, izolacja pozioma i pionowa wewnętrzna,podsypka piaskowo-żwirowa, rozprowadzenie kanalizacji, wylewka betonowa B 15 - 33 500

PARTER:

ściany nośne POROTHERM 25 P+W, działowe, nadproża, nadproża,trzpienie żelbetowe - 31 500

STROP

strop TERIVA, wieńce, słupy i podciągi żelbetowe - 24 000

PODDASZE:

ściany nośne i działowe, wieńce, słupy, kominy - 31 000

DACH:

więżba dachowa, pokrycie, obróbki blacharskie, kominy, orynnowanie ( do wyceny przyjęto dachówkę ceramiczną RUPPCERAMIKA RUBIN,

kominy z cegły klinkierowej, rynny stalowe w kolorze, okna dachowe VELUX) - 66 000

RAZEM 186 000

 

Na m2 wychodzi 815 zł, co wydaje się być sensowną kwotą. Cena jest jeszcze do negocjacji. Minus, że to kwota netto, czyli vat 13020 zł.

Ceny wydają się być przyzwoite, za wyjątkiem poddasza. Wcześniej podano mi, że poddasze to ok. 60% cena parteru. W porównaniu do poprzedniej oferty poddasze "podrożało" o 10 tys., a dach o 6 tys. (wtedy prawdopodobnie nie zostały policzone rynny). Mamy jeszcze dostać wycenę w opcji z dachówką płaską i karpiówką.

Będziemy spotykać się po 20-stym. Powinniśmy mieć też wtedy kosztorys i łatwiej będzie zweryfikować te kwoty.

Spirea
olśniło mnie ostatnio, że do tego, aby mieć wodę i prąd nie wystarczy doprowadzenie ich na działkę (co mamy), tylko trzeba założyć jakieś liczniki itd. Dzwoniłam do wodociągów i okazało się w międzyczasie nastąpiła zmiana rejonizacji i podlegamy pod Oleśnicę. Pani stwierdziła, że pewnie trzeba będzie wystąpił ponownie o warunki przyłącza, potem zamówić projekt przyłączą, uzgodnić go z nimi i w końcu wykonać. Mam jednak wątpliwości, czy te wszystkie rzeczy trzeba już robić na początku budowy. Muszę też zadzwonić do energii pro, żeby ustalić, jak załatwić prąd budowlany.
Spirea

ETAP III - ORGANIZACJA BUDOWY

 

tak jak planowałam, odebrałam dzisiaj ostemplowane 2 egz. projektu, decyzję o uzgodnieniu umiejscowienia szamba oraz pozwolenie na budowę. Pozwolenie jest prawomocne, decyzję z pieczątką będę mieć jednak w przyszłym tygodniu.

SKontaktowałam się też z kandydatem na kierownika. Pan zgodził się poprowadzić naszą budowę. Koszt na całą inwestycję to 2000 zł., czyli chyba standardowo. Połowa płatna na początku, reszta w okolicach SSZ. Z tą płatnością już po SSZ mam pewne wątpliwości. Zobaczymy jednak jak będzie się układać współpraca. Umówiliśmy się na pierwszą połowę marca na spotkanie. Mam mu podpisać jakieś wnioski, aby mógł załatwić dziennik budowy.

 

W pozwoleniu mamy też zapisany obowiązek tablicy informacyjnej i zabezpieczenia placu budowy. Nie mieliśmy planu grodzić, bo dookoła w większości pola i trochę szkoda nam teraz kasy na grodzenie. Nie wiem więc, gdzie niby tę tablicę umieścić. Trzeba to będzie poruszyć na tej wizycie z kierownikiem.

Spirea
we wtorek idę odebrać od projektantki prawomocne pozwolenie na budowę z projektami. Tym samym etap II - papierologia można uznać za zamknięty. Mamy też namiary na dobrego kierownika budowy i jutro będę do niego dzwonić i pytać, czy się nami zajmie. Może uda się też w końcu umówić z wykonawcami na negocjacje, bo cały czas nie było kiedy. Na wątku o budowie od 2010 piszą coś o marcowych podyżkach. Zamiast stargować coś z oferty, okaże się jeszcze, że cena pójdzie w górę. A tego oczywiście byśmy nie chcieli :)
Spirea

kolejny krok do przodu. Bylam dzisiaj u Pani architekt, która potwierdziła, że w ubiegły piątek odebrała już nasze pozwolenie na budowę. W przyszły piątek będzie więc prawomocne. Musieliśmy jeszcze dopłacić 132,30zł za uzgodnienie z ZUDP bezodpływowego zbiornika na ścieki.

Obdzwaniam też kierowników budów, ale na razie bez efektu. Na przyszły weekend planujemy spotkanie z wykonawcą, aby doprecyzować ofertę i stargować trochę cenę za SSO. Potem już czekanie na wiosnę.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...