mieliśmy wizję lokalną kierownika. Obejrzał wszystko, co nas niepokoiło. Nie ma jednak niepokojących rzeczy i wszystko da się poprawić (zazdroszczę innym zawsze takiego optymizmu). Poprawić się na pewno da, ale będzie to trochę roboty dla wykończeniowca i dodatkowych kosztów dla nas. Trzeba ponacinać łączenia, gdzie pojawiły się spękania i dać jeszcze raz akryl. Gdzieś przejawijała się rozmowa na ten temat i było o taśmach. Kierownik wspomniał, że jak mamy taśmę, a nie akryl, to dlatego puściło. Muszę prześledzić temat i skonsultować to z wykończeniowcem.
Do tego tam, gdzie będą poprawki nie ma sensu kontynuować malowania i kładzenia podłóg.
Wczoraj nawiązałam kontakt z ekipami schodowymi. Straszne, bo jak mam dzwonić, to mam ogromnego stresa, że zaraz usłysze "no niestety przesunie się", "coś się nie zgadza" itd. NIestety poprzednie doświadczenia wybiło dość mocne piętno na moich nerwach.
Na szczęście wszystko jest na razie ok i idzie zgodnie z planem. Pojawiła się jedna nowa rzecz - dopiero przy montażu konstrukcji powinien podjechać stolarz i niezależnie od przesłanych rysunków, dokonać pomiarów z natury. Tak się też umówiliśmy. Przyjedzie w dniu montażu, porobi pomiary miejsc na stopnie, na frezowania itd. Materiał ma przygotowany. Zostanie Mu przycięcie, frezowanie, lakierowanie i montaż. Potrzebuje na to 3-4 dni. To oznacza, że przez te dni nie wejdziemy w ogóle na górę, bo nie przystawi się już drabiny. Trudno.
Zbliżamy się do opcji wszystkich drzwi białych. Im dłużej trwa budowa, tym bardziej potrzebuję wyciszenia Kierownik budowy wczoraj pytał, czy to tak zostanie biało, czy jeszcze malujemy dalej Na wannę patrzył, patrzył i w końcu stwierdził, że ładnie.
I teraz z tymi drzwiami jest tak, że nie wiem, czy nie szaleć i wziąć Pol-skone płytowe z wypełnieniem pełna płytą wiórową, malowane skrzydła i ościeżnice - wychodzi ok. 900 zł z montażem, czy wziąć Eurobę z Dan-pol, która wychodzi z montażem ok. 1600 zł. Obie to są wersje przylgowe.
Na 25-go maja umówiłam ekipę z Ikei na pomiar. Musimy ustalić sposób mocowania szafek we wnęce, zrobić pomiar blatu i może od razu zagadnę o montaż Pax w garderobie ze skosem. Oglądaliśmy w ogóle blaty Lupusa. Bardzo dużo jest blatów, ale pasujących bardzo mało. Na pewno będą ostre kanty, na pewno będzie aluminiowa listwa, grubość 3,8. Wybór skończył się na dwóch blatach białych - jedne całkowicie biały, drugi z przetarciami - polecony przez Mayland, trzeci typ to czarny jakby z kropkami (ale to tak awaryjnie). W każdym razie wychodzi ok. 1300 zł za blat. Pierwotnie nie spodziewałam się, że laminat może tyle kosztować. Przejadę się jeszcze do Pfleiderera obejrzeć, no i ponownie rozważam zamówienie blatu w Ikei. Wychodził mi szacunkowo na 1500 zł.
Orientacyjny terminarz:
- 25 maja - pomiar kuchni
- 31 maja - montaż konstrukcji schodów i balustrady
- 4 czerwca - montaż stopni i spocznika
- początek czerwca - złożenie papierów do odbioru
- 10 czerwca - powrót wykończeniowca
- ok. 24-go - wyjście wykończeniowca
- do końca czerwca położenie paneli i malowanie
W tzw. międzyczasie + 2 tygodnie lipca:
- nabycie agd, materiałów do dolnej łazienki
- montaż kuchni
- rozwiązanie kwestii z drzwiami
- otoczenie - odwodnienie + podjazd + niwelacja terenu
- wentylacja garażu i kotłowni
- sprzątanie wewnątrz i na zewnątrz
- dokupienie niezbędnych mebli
- ustalenie sprawy z barierkami
- znalezienie ekipy i umówienie na zrobienie elewacji (wrzesień, chyba, że będzie możliwość zrobienia tego w lipcu)
- inne niezbędne, a wyżej nieprzewidziane
Dziecko wybywa z babcią w II połowie lipca i chyba z przeprowadzką będziemy się wstrzelać w ten termin.
Jeszcze parę fotek obcych.
Szukałam informacji nt betonowych podjazdów. W Stanach robi się głównie takie, więc szukałam inspiracji po drugiej stronie oceanu
jeśli zrobimy lany podjazd, to będzie mniej więcej wyglądał tak:
http://www.faielloconcrete.com/images/BILD0273.JPG" rel="external nofollow">http://www.faielloconcrete.com/images/BILD0273.JPG" rel="external nofollow">http://www.faielloconcrete.com/images/BILD0273.JPG" rel="external nofollow">http://www.faielloconcrete.com/images/BILD0273.JPG
a dojście do drzwi tak
http://www.coleconcrete.com/traditional-concrete-driveways.htm" rel="external nofollow">http://www.coleconcrete.com/traditional-concrete-driveways.htm" rel="external nofollow">http://www.coleconcrete.com/traditional-concrete-driveways.htm" rel="external nofollow">http://www.coleconcrete.com/traditional-concrete-driveways.htm
A. proponuje, aby zrobić jeden kawałek betonu na szerokość bramy i drzwi bez przedzielania pasem. I chyba ma to sens. Będzie łatwiejsze, tańsze do zrobienia i utrzymania. Będę też miała miejsce na postawienie wielkich donic lub jakiegoś głazu/rzeźby
Nie wiem jedynie, czy wtedy ciągnąć beton równo z bramą, czy dojść z nim do linii domu, czy jak proponuje A. do ogrodzenia, żeby było miejsce na dodatkowy samochód.
Nie chcę, żeby ten betonowy plac zrobił się za duży. Taki podjazd na szerokość brama + drzwi jest w wizualce Katti i wygląda rewelacyjnie. Nie wspominając o Jej pięknym ogrodzeniu, w którym się zakochałam
Jeśli nie lany beton, to można zrobić płyty prefabrykowane. Nie ma problemu z dojściem do domu, ale nie jestem pewna, czy można zrobić je tak, aby po nich jeździć bez ryzyka kruszenia.
Kierownik raczej polecał nam lany beton, bo z pewnością wyjdzie taniej niż prefabrykat. Będzie też łatwiej z odśnieżaniem. Musimy jednak zrobić spadek od domu, bo do poziomu wejścia/wjazdu brakuje nam ok. 40 cm. Sam beton będzie miał pewnie ok. 20 cm. I teraz nie wiem, czy wyrównać do tego poziomu 40 cm boki, gdzie będzie trawa, czy zrobić tak, że ten lany podjazd, będzie jednak "wystawał" ponad poziom. Wyglądałoby to mniej więcej tak:
http://seedbankdesign.com/blog/?p=475" rel="external nofollow">http://seedbankdesign.com/blog/?p=475" rel="external nofollow">http://seedbankdesign.com/blog/?p=475" rel="external nofollow">http://seedbankdesign.com/blog/?p=475
Co do tyłu decyzja nie zapadła. I tak będzie później robiona. Bardzo podoba mi się użycie betonu tutaj.
http://maja-beta.es-multimedia.pl/24,Ogrod-projektantki-mody,odcinek.html" rel="external nofollow">http://maja-beta.es-multimedia.pl/24,Ogrod-projektantki-mody,odcinek.html" rel="external nofollow">http://maja-beta.es-multimedia.pl/24,Ogrod-projektantki-mody,odcinek.html" rel="external nofollow">http://maja-beta.es-multimedia.pl/24,Ogrod-projektantki-mody,odcinek.html
(powinien się otworzyć filmik). Jak ktoś ma stary 09.2010 Dobre wnętrze, to zbliżenia są w tej gazecie. Zakochałam się w tyhc płytach już wtedy.
Właśnie takie płyty chciałam mieć przed wejściem, jeśli nie będzie lanego. I chciałabym też, jeśli da radę, aby beton lany z przodu był właśnie taki biały. Chyba, że zrobimy białą elewację, wtedy może być szary.
Na filmie widać też kamienne rabaty. Widzieliśmy coś takiego na Bielanach po drugiej stronie Ikei i też myślimy wykorzystać.
Co do odwodnienia, to za radą kierownika, mamy połączyć rynny po dwie szt. do jednej rury kanalizacyjnej, po drodze ma przejść w drenażową i potem do studzienki.
I takie pytanie:
- co się robi z wodą, która została napuszczona do podłogówki zimą? - robi się cokolwiek?
- czy do uruchomienia ciepłej wody muszę napełnić cały zasobnik wodą? jak to się odbywa?
I na koniec inspiracja cegiełkowa
http://img502.imageshack.us/img502/1092/subwaytilebathroom.jpg" rel="external nofollow">http://img502.imageshack.us/img502/1092/subwaytilebathroom.jpg