W końcu zmobilizowałam się, aby napisać co się dzieje. Może w punktach:
1. Otóż, od poniedziałku ruszyła wykończeniówka Niestety w związku z chorobą, nie ma jak podjechać i zobaczyć co się dzieje. Wykonawca zapewnia, że jak będzie problem to da znać. Mam nadzieję.
2. Podjęliśmy męską decyzję i robimy gładzie na całości. Poświecili halogenem po ścianach w pokojach i wyglądają kiepsko. Chyba będzie prościej. W sypialni byłby misz masz, bo sufit gładki, framuga do garderoby gładka (zapomniałam tynkarzom powiedziec, aby ją otynkowali), ściana z oknem za łóżkiem gładka, a reszta szorstkie. W pokoju córki jest pęknięcie na ściance działowej. Można byłoby co najwyżej zasłonić meblem, ale to bez sensu.
3. Instalacja c.o. załapała w końcu odpowiednią ilość wody i działa non stop. Wcześniej, przy każdym pobycie trzeba było uzupełniac, bo cisnienie spadało poniżej normy. Teraz z kolei ustawione trochę wysoko, bo za późno zamnknęłam kurek. Jest 2,2, a w instrukcji max to 2,5.
4. Poluzowała się rura spustowa i dyndają na elewacji. Wykonawca powiadomiony, ale nie kwapi się. Cały czas zalegamy z dosztukowaniem dwóch rur i odprowadzeniem wody dalej od domu
5. Napisałam do firmy od bramy w sprawie wymiany panela i cisza. Trzeba chyba zacząć dzwonić.
6. Musiałam zareklamować baterię wannową (Salik, jak widać mam podobny problem). Kupiłam ją na allegro jako towar sprawny na 100% i nie była z wystawki. Sprawa jednak jest załatwiana fachowo (przynajmniej na razie) przez sklep i reklamacja poszła już mailowo do producenta. Ma się podobno zgłosić do mnie ktoś z serwisu Kludi. Mają 14 dni. Zobaczymy. Jedno pokrętło jest luźne, tzn. po przechyleniu samo się odsuwa i widać jakieś wewnętrzne części. Nie wiem na ile poważna jest ta wada, ale płacąc tyle kasy chciałabym mieć towar bez wad.
7. Mam już prawie gotową listę do zamówienia do górnej łazienki. Nie wklejam już fotek, bo są gdzieś wcześniej, poza tym są raczej typowe produkty. Bez szaleństw.
- miska WC wisząca Roca Gap (nr A346477)
- deska wolnoopadająca Roca Gap (nr A 801472..4)
- przycisk spłukujący Geberit Delta 21 (nr 115.125.46.1)
- bidet wiszący Roca Gap (nr A 357475)
- umywalka Roca Gap 55x47 2 szt. (nr A327475)
- brodzik Sanplast Space Mineral 90x100 (nr 645-290-0530-01-000)
- wanna Duravit D-Code 170x75 (nr 700100)
- kotwy mocujące do wanny Duravit D-Code (nr 790125)
- nóżki do wanny Duravit D-Code (nr 790127)
- zestaw odpływowo-przelewowy do wanny Duravit D-Code (nr 790225)
- zestaw prysznicowy Kludi Dual Shower System (nr 6609505-00)
- bateria kuchenna Franke Sentinel
- prysznic z wężem Hansgrohe Vario/Porter/Isiflex
Tylko nie wiem czy brać wąż do prysznica 1,25m czy 1,6 - wanna ma 1,7 czy 1,25 starczy na jej spłukanie?
Negocjuję jeszcze ceny, bo wolałabym zamówić wszystko w jednym sklepie. Różnica między podziałem na dwa sklepy (amarik.pl i sklepkati.pl) a jednym zamówieniem (kafelsklep lub kati.pl) jest w granicach 200 zł. Niby nic, ale teraz liczę wszystko - to kolejna bateria do dolnej łazienki czy puszka farby Para.
8. Górna łazienka - zmora koszmarna. Naprawdę łudziłam się, ze urządzenia będzie przyjemne. A tu nie. Jak tu pogodzić, żeby było ładnie i praktycznie. Do tego A. niedługo wyrzuci mnie z domu za kolejne rozmowy o kaflach, wannach, brodzikach. Zaczynam dochodzić do wniosku, że o wiele lepiej czułam się z budową surową niż teraz. Ale coś trzeba wybrać.
Cały asortyment jest. Ustaliliśmy też, że tam, gdzie nie trzeba kafli nie dajemy i robimy ciemnoszara ścianę. Pisałam już, że w ogóle chciałabym mieć sama farbę, ale okazuje się, że nie da rady. Kafle będą więc w okolicach wanny i przy prysznicu. Jest kilka typów.
- Matowe białe, już przerabiane, z wątpliwościami co do połączenia z szarym Zoomem, ale nadal są na liście (grespania jakaś tam albo apasionate bianco paradyż).
- Prostokątna biała mozaika (paradyż altea albo albir)
- kafle jako prostokątna mozaika w lekkim odcieniu szarości - odkryte wczoraj w Cortinie - Marazzi Minimal pastaBlanca. Ten wybór jest na topie. Nie będzie mocnego kontrastu, dorzucenie ciemniejszej fugi da efekt cegiełek, jasne z kolei rozjaśnią ścianę
- jakiś kafel pocięty w Womagu na deseczki 10x60
Kolejny problem z łazienką górną, to meble. Szuflady odpadły, szafki z lustrami też. Na pewno będzie jedna wysoka szafka. Aktualny pomysł, ale jeszcze do zweryfikowania - kontener/wózek.
I znaleziona fajna lampa. Miały być same jarzeniówki, ale może to lepszy pomysł
http://img854.imageshack.us/img854/7895/olimpickinkiet.jpg" rel="external nofollow">http://img854.imageshack.us/img854/7895/olimpickinkiet.jpg style="font-size:12px;">
9. Dolna łazienka.
Przede wszystkim nie wiemy, czy ją teraz robić czy nie. Kasy na nią nie ma, musielibyśmy pożyczyć, więc nie wiem czy jest sens. Wyliczyłam, że mniej więcej kosztowałaby ok. 6-7 tys., aby była zrobiona tak jak chcemy. Decyzja wkrótce.
"zrobiona tak jak chcemy" - od samego początku był z nią problem. Wyszła za mała na fajne rozmieszczenie prysznica i wc a za duża na samo wc. Zresztą prysznic miał tam być i tyle. Chciałam żeby była zaskakujaca i na etapie projektowania nie udało nam się znaleźc czegoś, co spełniałoby moje oczekiwanie. Problem chyba w tym, że sama do końca nie wiedziałam, czego chcę. Jak już był pomysł, jechało się na budowę, wchodziło do łazienki i - taka mała, będzie wyglądało źle itd.
Przedostatni pomysł, to było zrobienie całej łazienki w kaflach Piccadilly z kolekcji Zienia ułozone we wzór w stylu obrazów Mondriana. Robiłam kompozycje itd. Super. Ale tak, wyszło, że nie ma koloru niebieskiego, czarne będzie za grube, a w ogóle to kafle są wypukłe a Mondrian chciał wszystko upraszczać a nie kombinować z fakturami. Potem było jak wyżej - wizyta w łazience i skreślenie pomysłu.
Aktualny pomysł jest skutkiem dwórz rzeczy - pierwszy to aranżacja łazienki w Cermagu. Sposobało mi się uzycie przezroczystej grubej folii jako zasłony prysznica (wiem, będą zacieki, ale chrzanię to). Pokazałam więc A. zdjęcie w komórce, a on zachwycił się całym pomysłem, bo w pomniejszeniu wyglądało z kolei jak obrazy Bacona (z pewnością bliższe A. niż Mondrian). Pojechaliśmy razem. Jeśli więc będzie nas stać, to łazienka będzie zrobiona jako kubik (no może prostopadłościan) ze ściankami wytyczonymi ledami. Trochę kosmicznie w porównaniu do reszty domu. I zdjęcie z Cermagu.
http://img72.imageshack.us/img72/8036/img006332011110818272.jpg" rel="external nofollow">http://img72.imageshack.us/img72/8036/img006332011110818272.jpg style="font-size:12px;">
http://img525.imageshack.us/img525/3369/img00631201111081826.jpg" rel="external nofollow">http://img525.imageshack.us/img525/3369/img00631201111081826.jpg
projekt Małgorzaty Krzemińskiej.
Kafle już nawet znalazłam - DelConca Style HST18
http://img607.imageshack.us/img607/7979/hst183060.jpg" rel="external nofollow">http://img607.imageshack.us/img607/7979/hst183060.jpg
Same ledy to wydatek ok. 1,2-1,3k. Realizacja stoi więc pod znakiem zapytania. Jednak chyba zaden inny pomysł nie wykorzysta w tak pozytywny sposób "potencjał" naszej małej łazienki.
10. Na koniec kuchnia, która musimy zamówić do 23 grudnia. Z rzędem szafek się uporałam, nie wychodzi mi jednak zabudowa. Robi mi sie panel nad lodówka na ok. 30 cm i będzie wyglądać kiepsko. Myslę więc dalej.