Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    318
  • komentarzy
    891
  • odsłon
    2 319

Entries in this blog

Spirea

 

Wczoraj dostaliśmy w końcu dachówkę skrajną. Chciałam negocjować rabat, że tyle czekałam, że dekarz poszedł mi na inny dach, że zaraz będzie padać śnieg. A Pan od dachówek, mówi, że przecież dekarz już przy pierwszym transporcie powiedział mu, że dach przyjdą kłaść za 3 tygodnie ! Super, że się dowiedziałam.

 

Dekarz zapewnił też, że dzisiaj pojawią się u nas na budowie. Powiedział, że dzwonił już w sprawie blachy, co po sprawdzeniu u źródła okazało się nieprawdą. Dzisiaj rano dostałam jednak informację, że są na budowie i ruszyli. Jak przyjechałam wieczorem, to cała dachówka została już rozłożona na dachu.

 

Miało też iść dzisiaj zamówienie na blachy i rynny. Zamówienie blachy miało odbyć się przez znajomego. I zaczęło się wielkie zamieszanie, którego szczegóły szkoda opisywać. Finalnie ochrzaniłam wykonawcę, bo zaczął mnie poganiać, żeby szybko załatwiać blachę na jutro, już nie przez kolegę, ale pod Wrocławiem. Przypomniałam, że to ja od dwóch tygodni molestuję dekarza, aby podał mi dane do obróbek, a dekarz spokojnie twierdził, że spokojnie pomierzą w czwartek, a i tak mają roboty na 3 dni zanim zaczną kłaść blachę. A teraz nagle wielkie hura, jutra ma być blacha.

 

Po pracy pojechałam wkurzona na spotkanie z chłopakiem od dekarza. Na powitanie powiedział, że jutro ich nie będzie, bo nie mają co robić. Powiedziałam więc, że sami są sobie winni, bo od dwóch tygodni blacha mogłaby być na miejscu. Facet zdziwiony, bo o niczym nie wie.... I cóż się okazało....

 

 

Mój generalny wykonawca jest murarzem i ma ekipę murarzy. Do dachu wziął sobie podwykonawcę (o tym dowiedziałam się chyba krótko przed ruszeniem z dachem). Podwykonawca natomiast zajmuje się wieźbą, foliowaniem, ołaceniem a dachówkę i obróbkę robi z kolei jego podwykonawca, czyli ten chłopak, z którym dzisiaj sie spotkałam. Dekarz (już ten prawdziwy) od początku mówił, że ma inny dach i pojawi się na przełomie listopada i grudnia (wspomniał, że ma jeszcze jeden do zrobienia, ale, że się niecierpliwiłam u fałszywego dekarza, to przyszli do mnie). Facet od więźby powiedział mu, że spokojnie ma jechać, wszystko jest na budowie, a tu przyjezdzają i nie ma blachy załatwionej. Wcale nie mówił, że 3 dni mają co robić. Okazało się, że wszystko zamieszał pierwszy podwykonawca, ściemniając po drodze i mówiąc każdemu co innego. Jestem na niego wściekła, bo wyszły jeszcze jego niedociągnięcia w pracy. Potwierdziły się moje obawy, że folia jest zbyt luźno położona. Pan wytłumaczył, ze jest bardzo sztywna i tak luźno się nakłada (wg instrukcji montażu). Oczywiście w instrukcji nic nie ma. Facet od dachówek potwierdził, że folia ma być napięta. Stwierdził, że ściągać nie ma sensu, bo trzeba byłoby kupić nową, a dach już ołacony. Trzeba po prostu uważać przy ocieplaniu wełną, aby nie wypchnąć folii. Swoje cele powinna jednak spełniać. Do tego krokwie wyglądają na nierówne. Od faceta z Rheinzink dostałam zdjęcie swojej krokwi (sama tego nie wypatrzyłam), gdzie na końcu dobili kawałek drewna, bo krokiew była za krótka. Tylko, że ten kawałek jest krótszy niż sama krokiew. Musze policzyć i uważam, że powinnam wykłócić się o obniżenie ceny za robociznę, bo zrobili to niechlujnie. Szczęście w nieszczęściu, że ten nowy, właściwy dekarz okazał się sensowny i wie, jak i co ma zrobić.

 

 

Przesłałam zestawienie na blachę i jutro rano mam dostać wycenę. Blacha jednak najwcześniej będzie we wtorek. Zostało nam jeszcze wybranie i zamówienie okien -dalej nie wiem, co robić z tymi połaciówkami, tzn. jakie brać. Dostałam ofertę od firmy dachówkowej na Roto i zwykłe obrotowe wyszły drożej niż Fakro FTT Thermo! Przy zakupie u nich za 20 tys. liczyłam na większy rabat. Jutro ma jeszcze przyjść wycena na R8, ale nie sądzę, żeby kwota była niższa (twierdzą, że to nowy produkt i jest dobry rabat). Skończymy chyba z tymi zwykłymi GZL-ami Velux-a i kołnierzem z uszczelnieniem. Suspenser napisał, że ma te GZL-e i nie narzeka, a od okien nie wieje.

 

Kolejna rzecz to rozliczenie działówek. Chcę jednak najpierw zobowiązać wykonawcę do posprzątania budowy, bo bałagan tam straszny.

 

 

Dekarz zapewnia, że jak wszystko pójdzie bez problemu, to do końca przyszłego tygodnia dach będzie skończony :) Pogoda dzisiaj sprzyjała, świeciło piękne słońce. Mam nadzieję, że się uda.

 

 

***

 

 

W związku z odkryciem nowych funkcjonalności bloga, pod profilem po prawej stronie wstawiłam linki i notatki:

 

- link do komentarzy (w formie wątkowej)

 

- koszty budowy

Spirea

 

celem odebrania więźby na budowie pojawił się dzisiaj kierownik. Do murarzy zastrzeżeń nie miał, poza zwróceniem uwagi na niepomalowanie stali. Wykonawca usiłuje to malowanie zrzucić na nas, ale nie damy się (mam nadzieję). Było parę zastrzeżeń do dekarzy - w jednym miejscu naderwano folię i nie naprawiono, była śruba do dokręcenia, w kilku miejscach folia jest niewystarczająco rozpięta i pochyla się między krokwiami, na końcu krokwi folię połozono na desce i zrobiła się rynna, w które zbiera się woda. Z tym ostatnim jest największy problem, bo chodzi w ogóle o obrobienie końca dachu, który ma być bezokapowy. Chodzi o właściwe położenie rynien i zabezpieczenie, aby woda ściekała do rynny a nie pod folię czy na elewację. Kierownik ma poszukać gdzie takiego rysunku. Wykonawca proponuje, żeby zrobić tak jak na innym dachu, który mi pokazywał jeszcze przed zleceniem robót. O tak:

 

 

 

http://img232.imageshack.us/img232/9746/dach.jpg" rel="external nofollow">http://img232.imageshack.us/img232/9746/dach.jpg

 

 

Opóźnia się dalej przyjazd dekarzy. Kończą jakiś inny dach i dopiero w drugiej połowie przyszłego tygodnia ma pojawić się człowiek, który sporządzi zestawienie zapotrzebowania i wymiarów obróbek blacharskich. Ma też zabrać się za rozkładanie dachówek. Najpóźniej, a znając życie najwcześniej, przyjadą kłaść dach w poniedziałek 29 listopada. Zaczynam się martwić, że nie zdążą przed opadami śniegu. Nie dotarła też ciągle dachówka skrajna. Dostawca twierdzi, że została załadowana w Niemczech, ale nie wiedzą gdzie teraz jest samochód (!?) Dadzą znać, jak tylko do nich dotrze. Zapewnia, że została wypalona i załadowana na samochód.

 

 

Pojawiły się też już wszystkie działówki. Teraz rosną do więżby.

 

tu np. pokój dziecięcy

 

 

 

 

 

 

http://img534.imageshack.us/img534/5512/obraz796e.jpg" rel="external nofollow">http://img534.imageshack.us/img534/5512/obraz796e.jpg

 

 

A tu widok na wysoką ścianię w salonie (nieostry bo AF dalej nie działa, a nie umiem porządnie ustawić na manualu.

 

 

http://img193.imageshack.us/img193/8639/obraz807i.jpg" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/8639/obraz807i.jpg

 

 

Tak jak pisałam, zabrałam się za OZC. Poknociłam coś, bo wyszły mi jakieś koszmarne wyniki, że nie ma mowy o domu energoszczędnym, a świadectwo wykazało, że dom nie mieści się w normach. Postanowiłam zlecić to komuś, kto się na tym zna, żeby można było posprawdzać sobie, co opłaca się zrobić a co nie. Mam nadzieję, że to ja się gdzieś machnęłam, a nie że dom jest do bani

Spirea

folia i ścianki działowe

 

ustaliliśmy, ze z rana (aby zdążyć przed startem F1) jedziemy na działkę. W piątek zaczęli już murować ścianki działowe, a my chcieliśmy przeanalizować jeszcze raz ich położenie. Do tego w nocy przeraziłam się, bo zaczęłam liczyć pustaki i wychodziło mi, ze otwór na drzwi wewnętrzne to ok. 215 cm, co daje po wylewce 1,95! Szwagier nie przeszedłby mi przez takie drzwi. Pogoda na szczęście dopisała i w samo południe wylądowaliśmy na budowie. Niestety nie wszystkie zdjęcia są ostre, bo coś zaczął nam się chrzanić aparat na autofocusie. Dach został już prawie w całości zafoliowany.

 

 

 

http://img832.imageshack.us/img832/2807/obraz738.jpg" rel="external nofollow">http://img832.imageshack.us/img832/2807/obraz738.jpg

 

 

 

http://img689.imageshack.us/img689/9928/obraz748.jpg" rel="external nofollow">http://img689.imageshack.us/img689/9928/obraz748.jpg

 

 

Tutaj widać już komin w klinkierze.

 

 

 

 

http://img176.imageshack.us/img176/5222/obraz762.jpg" rel="external nofollow">http://img176.imageshack.us/img176/5222/obraz762.jpg

 

 

Tutaj nasza drewniana pajęczyna i zaczątki ścianek poddasza.

 

 

 

http://img101.imageshack.us/img101/9261/obraz756.jpg" rel="external nofollow">http://img101.imageshack.us/img101/9261/obraz756.jpg

 

 

Tu mamy początki działówek. Od prawej idzie pracownia, potem łazienka, pralnia.

 

 

 

 

http://img574.imageshack.us/img574/2051/obraz770.jpg" rel="external nofollow">http://img574.imageshack.us/img574/2051/obraz770.jpg

 

 

A tu mamy garderobę i sypialnię. Na razie wydaje to się małe. Ale to samo było na parterze.

 

 

http://img689.imageshack.us/img689/7789/obraz772n.jpg" rel="external nofollow">http://img689.imageshack.us/img689/7789/obraz772n.jpg

 

 

Dzisiaj trzeba usiąść i pomyśleć co ewentualnie zmienić. Na pewno chcemy w pokoju dziecięcym przesunąć drzwi, aby otwierały się na ścianę. Teraz jest tam przerwa do ściany na 96 cm. Podobnie jest w pralni. Ale nad nią muszę jeszcze pomyśleć. Trzeba jeszcze sprawdzić ścianę przy kominie.

 

 

A propos komina - wykonawca twierdzi, że to, co jest napisane w projekcie to oznacza Schiedel Rondo Plus, chociaż nie ma tego napisanego z nazwy. Stwierdził, że komin z samych pustaków byłby niewystarczający ze względu na ciepło. Mamy lepiej. Z samych pustaków możnaby byłoby zrobić, ale z silki i wyszłoby drożej. Muszę w takim razie zapytać projektanta instalacji co miał na myśli.

 

 

Powoli zabieramy się do instalacji. Wróciliśmy do rozważań o GWC, bo niektórzy na forum mają zwykły rurowy niedużym kosztem i działa. Nasz płytowy wyceniono na 16 tys. i postanowiliśmy sobie go podarować. Jeśli ma kosztować mniej, to może gra jest warta świeczki.

 

 

Zabrałam się znowu za OZC. Przeszłam na definiowanie przegród poddasza. Jestem ciekawa, co z tego wyjdzie, gdzie warto coś dołożyć, a gdzie nie. Np. jaka grubość styropianu pod wylewkę. W projekcie mamy 15cm, 4,5 wylewki i 0,5 masy samopoziomującej. Jakie będą wysokości musimy wiedzieć przed pomiarem okien. A ten będzie gdzieś pod koniec miesiąca.

 

 

Otwory na drzwi wejściowe mają 2,3m. Czyli ok. Uff

 

Mimo ujawnienia się choroby lokomocyjnej dziecka, na F1 zdążyliśmy ...

Spirea

 

Mam zgryz z tym kominem. Rozmawiałam dzisiaj jeszcze raz z instalatorem i wytłumaczył, że na etapie budowy nie trzeba wkładać wkładu komina. Robi się to przy instalacji. W naszym przypadku, czyli kotła kondensacyjnego, nie było potrzeby w ogóle wkładać tego Rondo Plus. Wystarczyło wymurowanie komina z pustaków i zostawienie do wypełnienia. Koszt tego Schiedla był w takim razie zbędny. Musimy to jakoś wyjaśnić z wykonawcą, bo naraził nas na niepotrzebne wydatki i to pewnie niemałe. W necie za taki komin ok. 10m płaci się ok. 4,5 tys. zł. Jestem zła, że tego nie wyłapaliśmy, ale skąd mieliśmy wiedzieć, że wykonawca machnie się, jesli wszystko jest napisane w projekcie.

 

Dalej czekamy na szczegółową wycenę instalacji. Telefonicznie Pan potwierdził, że jest to ok. 35 tys. za materiał z robocizną (szok!). Jeśli dochodzi ten komin to wyjdzie ok. 38 tys. Jeśli wycena naprawdę obejmuje to, o czym rozmawialiśmy, to naprawdę będzie super. Facet jest porządny, jeśli chodzi o robotę, bo robił całą instalację u rodziców i siostry.

 

Wczoraj pracowałam do późna, że jak położyłam się, to nie mogłam zasnąć. Przewijały się te kominy, pstryczki (bo zaczęłam czytać o elektryce). Chyba naprawdę zaczyna mi odbijać. W moich rozmyślaniach dotarłam jednak do pewnego pomysłu, ale nie wiem, czy dobrego.

 

Chodzi o układ spiżarnia/wnęka na wysoką zabudowę/podręczne pomieszczenie gospodarcze na parterze. Wygląda to tak:

 

 

 

 

http://img517.imageshack.us/img517/1993/pomieszczeniaparterowe.jpg" rel="external nofollow">http://img517.imageshack.us/img517/1993/pomieszczeniaparterowe.jpgPomieszczenie gospodarcze jest dość wąskie i miało zapewnić miejsce np. na podręczne sprzęty sprzątające, środki czystości itp. Wejście jest od strony dziennej. Pomieszczenie nie miało mieć typowych drzwi z ościeżnicą tylko drzwi przesuwne na jakiejś stalowel/aluminiowej szynie. Na ścianie obok widział mi się obraz, ale drzwi przesuwne w zasadzie wykluczają powieszczenie czegoś grubszego. No i zaczęłam się w nocy zastanawiać. Zaczęło się od tego, gdzie dać gniazdka do podłączenia wysokiej zabudowy - lodówki, piekarnika, mikrofali. O to muszę zapytać na kuchniach. Potem pomyślałam, że może zamurować to pomieszczenie, wtedy uzyskamy gładką ładną ścianę, a wejście do tego pomieszczenia zrobić ze spiżarni. Ta ostatnia powiększyłaby się wtedy o tę wnękę.

 

Ścianki są oczywiście już wymurowane. Zamurowanie pewnie jest bezproblemowe. Nie wiem, jak z wyburzeniem przejścia.

 

Na dzień dzisiejszy wygląda to tak

 

 

http://img695.imageshack.us/img695/8105/obraz607n.jpg" rel="external nofollow">http://img695.imageshack.us/img695/8105/obraz607n.jpgCo o tym myślicie, ma to sens?

Spirea

dach i kominy

 

Jak się okazało z dachem nie pójdzie tak łatwo. Nie wiem, czy to kwestia dekarza, który ma jeszcze jakąś robotę, czy materiałów.

 

Nie zmieniło się to, że na piątek/poniedziałek będzie dach zafoliowany i ołacony. Przynajmniej taką mam nadzieję. Potem murarze mają przyjść i zrobić ścianki działowe. Dopiero potem wracają dekarze i zabierają się za orynnowanie, obróbki blacharskie i kładzenie dachówki. Mam nadzieję, że zamkną się w listopadzie.

 

Rośnie nam niestety cena dachu. Związane jest to z wyższym niż zakładano kosztem stali, lepszą i droższą dachówką oraz wybraniem tytan cynku na obróbki. Cały czas jesteśmy jednak poniżej ceny oferowanej wstępnie przez wykonawcę na dach z Creaton Domino.

 

Dostaliśmy też wstępną wycenę instalacji co, wod-kan (w domu, czyli bez szamba) i gazowej. Cena jest bardzo optymistyczna - 38 tys. zł. Na ile jest szczegółowa i co obejmuje dowiem się, jak dostanę rozpiskę. Przy okazji wyszło nieporozumienie z kominem. Wczoraj dowiedziałam się od instalatora, że piec kondensacyjny wymaga specjalnego komina. Spytał więc, co mamy włożone w komin. Posprawdzałam po zdjęciach i mamy komin Schiedel Rondo Plus. Konieczne będzie więc wpuszczenie jeszcze tam rury stalowej. Można ponoć było włożyć od razu specjalny dwypłaszczowy, żeby nie podwajać kosztów. Sprawdziłam w projekcie i rzeczywiście w opisie instalacji jest taki specjalny zapisany. Zadzwoniłam do wykonawcy, który stwierdził, że mamy taki uniwersalny, a dopiero do tego potem daje się wkład, że na etapie budowy tego się nie robi. I teraz nie wiem, czy robi się czy nie robi. W ofercie mamy napisane komin. Potem dopytywałam, czy to będzie samo wymurowanie czy już wkładem. Wtedy mówił, że z wkładem. Teraz twierdzi, że chodziło tylko o ten ceramiczny element, a rura idzie potem. Trzeba to będzie wyjaśnić, bo chyba od razu można było zrobić ten właściwy.

 

Dostałam też wycenę producenta na komin do kozy, tym razem cały dwupłaszczowy - sam komin (bez kominka) ok. 6200 brutto już z rabatem 5%. Po prostu super

Spirea

Zebrałam swoją wiedzę i poglądy o zasłonach zewnętrznych w jednym z dzienników. W związku z tym, że jest wszystko w jednym miejscu, postanowiłam przekleić do dziennika. Może się komuś przyda i dla mnie przy okazji drugiego domu ;)

 

Matalim, jeśli chodzi o przesłony okienne zewnętrzne, to zgłebiając temat ustaliłam, że są takie możliwości:

- rolety zewnętrzne

- refleksole

- żaluzje zewnętrzne

- okiennice

 

Zacznę od końca, poza roletami, reszta ma w zasadzie funkcję ochrony przed zbyt dużm nasłonecznieniem. Ochrona przed zimnem jest, w mojej ocenie, znikoma. Ewentualnie ochronę taką dadzą okiennice.

 

Refleksole są ciekawym rozwiązaniem i całkiem nieźle wyglądają. Mogą być sterowane elektrycznie. Minusy, które spowodowały o odrzuceniu - cena zbliżona do rolet zewnętrznych, mogą się "wyrwać" przy większym wietrze. Nie wiem, czy była w ogóle tkanina/materiał, który powodował niewidoczność tego, co się dzieje w pomieszczeniu przy włączonym świetle. U nas podobno mocno wieje, więc sobie podarowaliśmy. W zbliżonej cenie możemy dostać rolety zewnętrzne, które dodatkowo obniżają ucieczkę ciepła i zasłaniają całkowicie. Tu próbowałam coś się dowiedzieć, ale nic z tego nie wyszło http://forum.muratordom.pl/showthread.php?165917-refleksole-ktoś-ma-jakieś-doświadczenia-ceny-alternatywa-rolet

 

Żaluzje podobnie jak refleksole głównie zapobiegają nasłonecznieniu. Jak są ruchome to dodatkowo zasłonią widoczność. Można je bardzo elegancko wykonać, patrz wizualka Anuli powyżej (chociaż nie wiem, czy u Niej te żaluzje są stałe czy ruchome). Jednak, aby to ładnie wyglądało będzie sporo kosztować. Powinno być zrobione z porządnego drewna. Jednak jak to drewno, pewnie po jakimś czasie trzeba będzie to odnowić. Nie chcemy się z tym bawić, dlatego też nie mamy żadnych elementów drewnianych na elewacji. Jak wygląda drewno po iluś tam latach, kiedy trzeba odnowić można zobaczyć w wątku o nowowczesnych stodołach. Ktoś wkleił tam elewację budynku G.Wyborczej z takich drewnianych deszczułek. Jeśli żaluzje można przekręcić to pewnie jakąś ochronę przed zimnem spełnią, ale niewielką. Tu o żaluzjach http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164611-żaluzje-fasadowe-selt

 

Okiennice - można zrobić takie typowe, ale te kompletnie nie pasują do nowoczesnej bryły. Rozwiązaniem są takie przesuwne i wyglądają super również na nowoczesnym budynku. Można je zrobić z drewna, ale tu mieliśmy zastrzeżenia jw. Jak to wygląda możesz zobaczyć tu, tam też ktoś sprawdzał cenę m2 (wystarczający powód, dla porzucenia tego pomysłu) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?88889-Okiennice-nowoczesne-gdzie-kupić Potem trafiłam na coś super i bardzo mi się spodobało - okiennice Schuco. Mechanizm identyczny jak przy drewnianych, ale są zrobione z aluminium. Można je zrobić z nieruchomymi lamelami, ale i z ruchomymi. Też, tak jak wszystko powyżej, można zrobić przesuwanie ze sterowaniem. Te okiennice zastosowano na modelowym domu energooszczędnym lub pasywnym (nie pamiętam) Lumina House prac. Archipelag budowanym w Długołęce k.Wrocławia. Byłam tam i rzeczywiście wygląda bardzo ładnie. Można zobaczyć tutaj http://www.budnet.pl/Czy_mozna_zaoszczedzic_energie_za_pomoca_okien_Okna_chroniace_przed_na,aktualnosci_budowlane,i=25391.html

Nie zorientowałam się jednak co do ceny tego. Podejrzewam, że też są to kosmiczne stawki. Poza tym, okiennice pewnie (fakt, nie sprawdziłam tego) można przesuwać od zewnątrz. Dla teoretycznej ochrony na naszym "polu" uznaliśmy to za zbyt mało za pewnie wyższą cenę od rolet.

 

Oczywiscie to powyższe to tylko ułamek co do tych materiałów. Dla mnie był wystarczający, aby podjąć decyzję.

 

Rolety zewnętrzne

nie jest to idealne rozwiązanie, ale dla nas jednak optymalne. Dla wyjaśnienia, czemu w ogóle uznaliśmy, że jakaś przesłona, a finalnie rolety, muszą być, chociaż wiadomo, że okna "czyste" wyglądają najładniej. Tu fragment z mojego dziennika co do ogólnego uzasadnienia:

"Wiem, że rolety nie są antywłamaniowe, jednak dają złudne poczucie bezpieczeństwa. Budujemy się na osiedlu oddalonym od wioski, jesteśmy ostatnim domem i będę czuła się bezpieczniej wieczorem i w nocy z zasłoniętymi roletami. Dzisiaj jeszcze rozmawiałam z kolegą, który już mieszka na osiedlu. Mówi, że nie ma szans funkcjonować bez rolet, bo jesteśmy na otwartym terenie i wiatr tak mocno wieje, że rolety muszą być."

Do tego dodam, że jak się wieczorem tam jedzie, to jest ciemno, bo wszyscy mają rolety. Bylibyśmy jedynymi bez. No i rolety chronią też przed ucieczką ciepła. Jak liczyłam w programie firmy MS Okna U całego okna, to przy zaznaczeniu, że będzie roleta U zmniejszało się o o ok. 0,2. Pewnie to mało, nie liczyłam ile na tym zaoszczędzimy i kiedy nam się zwróci. Główny powód rolet napisałam wyżej.

Fakt też, że nie jesteśmy w swojej decyzji konsekwentni, o czym pisała Rasia. Nie mamy rolet wszędzie. Nie ma rolet na oknach pionowych umiejscowionych na poziomie ścianki kolankowej oraz na witrynie. Na witrynie trzeba byłoby zakładać dwie. Prawdopodobnie będzie tam mocniejsza szyba.

 

Są trzy systemy rolet:

- integro

- be clever

- RKS

Każdy typ ma zwolenników i przeciwników. Na forum można znaleźć bardzo dużo wpisów na ten temat. Szczególnie w kontekście ciepłego montażu.

My kierowaliśmy się paroma rzeczami - chodziło o taką roletę, która umożliwia prawidłowe i pewne osadzenie okna - w naszym przypadku ważne, bo okna będą ciężkie - profil 82mm i pakiet trójszybowy. Druga rzecz - zminimalizowanie (nie da rady wyeliminować) mostków termicznych. RKS w zasadzie już na etapie projektu odradziła nam projektantka. Be clever odpadły ze względu na problem z osadzeniem skrzydła, szczególnie szerszego niż 150 cm (podobno nie można zrobić be clever szerszego niż 150 cm). Po spędzeniu paru wieczorów i nocy na lekturze FM zdezydowaliśmy się na rolety integro. Mają skrzynkę na zewnątrz i nie ingerują w zamocowanie okna w ścianie. Minus - niebezpieczeństwo, że skrzynka będzie wystawać z elewacji, dalej występowanie mostka termicznego. Można przedsięwziąć pewne kroki, aby zminimalizować mostek i zrobić tak, aby zakryć skrzynki, ale to wszystko musi być zrobione na etapie budowy (a najlepiej w projekcie). Decyzja o integro wykluczyła montaż w wartwie ocieplenia, bo skrzynka wyszłaby na elewację. Chyba, że dalibyśmy 30 cm styropianu, ale tyle nie planowaliśmy. Musieliśmy jednak przejść na styropian 20 cm (do tej pory miało być 15 cm z niższą lambdą np. platinum plus - taki szary). Do tego był taki problem, ze prawie wszystkie okna mają wys. 2,4 i skrzynka na roletę wynosi 20,5 cm czyli nawet przy 20 cm styropianu wychodzi za ocieplenie. Do tego trzeba dodać jakieś 2-3 cm na wkładkę z jakiegoś styroduru, aby zminimalizować mostek między skrzynką a ścianą/oknem. Na forum pisali o dwóch sposobach - cofnięcie nadproża albo zrobienie poszerzeń systemowych. My wybraliśmy to drugie. W efekcie dookoła okna będą poszerzenia i one będą wyłożone od środka i od zewnątrz styropianem. Jak na to przyjdzie tynk nie będzie ich widać. Nie będzie też widać od środka skrzynki na roletę, co chyba występuje w be clever (ale tego nie jestem pewna, tak mam teraz w mieszkaniu, mają też tak rodzice i siostra u siebie w domu, a mają skrzynkę nad oknem z wkładką styropianową). Przy takim montażu podobno ma to być "najcieplejsze miejsce w domu" (tak piszą Ci, co proponują taki system). Zobaczymy.

 

Minusy:

-dodatkowy koszt poszerzeń

-głębiej osadzone okno

-koszt samych rolet i silników

 

Reasumując - jeśli ktoś nie czuje potrzeby, nie ma potrzeby montażu rolet, to niech sobie podaruje. Za dużo komplikacji. Jeśli taka chęć, potrzeba istnieje, to musi samodzielnie podjać decyzję. Nasza była taka jw. Nie wiem czy dobra. Zobaczymy. Koszty już przebolałam. Najbardziej obawiam się tych głęboko osadzonych okien.

 

 

Uff, dużo tego. Ale spytałaś o rolety, więc napisałam, co wiedziałam :)

Może to zaoszczędzi komuś czasu.

Spirea

więźba i blacha

 

Dojechałam dzisiaj na budowę i faktycznie mamy więźbę :)))

 

Co więcej, mamy prawie skończone ściany szczytowe. Dom nabrał w końcu ksztatł zbliżony do docelowej bryły. Miałam wrażenie, że przy wieźbie nawet mury jakoś optycznie zmalały. Ale to chyba tylko moje wrażenie.

 

A oto jak wygląda nasz dom na dzień dzisiejszy:

 

 

http://img573.imageshack.us/img573/3796/obraz696.jpg" rel="external nofollow">http://img573.imageshack.us/img573/3796/obraz696.jpg

 

 

http://img253.imageshack.us/img253/1048/obraz702.jpg" rel="external nofollow">http://img253.imageshack.us/img253/1048/obraz702.jpg

 

 

I spojrzenie w niebo. Widać jakieś nowe pręty, których w projekcie nie było, a podobno powinny być. Mam nadzieję, że nie będą przeszkadzać w montażu wentylacji.

 

http://img585.imageshack.us/img585/9992/obraz723.jpg" rel="external nofollow">http://img585.imageshack.us/img585/9992/obraz723.jpg

 

 

Dotarła w końcu folia dachowa Corotop Strong, taśma do membran Coromix, taśma do kalenic oraz spinki i klamry. Wykonawca stwierdził, że wzięłam strasznie drogie membrany, że załatwiłby taką samą o połowę taniej. Wkurzył mnie, bo jak przez tydzień rozmawialiśmy o folii, że jeszcze nie dotarła, to nic nie powiedział, że załatwi taniej.

 

Za akcesoria dachowe rozliczyć się mamy przy dostawie dachówek skrajnych. Te ostatnie mają pojawić się w przyszły wtorek. Na piątek dekarz planuje ofoliować dach. Potem w kolejności idą rynny i obróbki blacharskie.

 

Dzisiaj miałam właśnie spotkanie z Panem z Rheinzink. Prawie wszystko zostało ustalone. Do decyzji pozostała jeszcze kwestia tego, czy mamy brać rynhaki dokrokwiowe w koszulce (bardzo dobre, nawet cięzki śnieg z lodem tego nie urwie, koszulka z t-c czyli w kolorze rynny, droższe jednak o 700 zł) czy rynhaki doczołowe (mocowane gwożdziami doczołowo, stal cynkowa malowana w kolorze). Poza tym mamy ustalić co robić z jakąś deską doczołową czy czołową. Sprawa dla mnie nowa, więc nie mam na dzisiaj żadnego poglądu. Na jutro musimy jednak dać odpowiedź, żeby towar był na wtorek. Blacha na obróbki - pas rynnowy i okapowy ma dojechać już wyprofilowany. Ogólnie chcielibyśmy, aby elewacja była czysta, ale dekarz i Pan z RZ mówią, że musi być coś doczołowo, bo będzie coś parować i skraplać na elewację. Nie da rady, aby dachówka stykała się bezposrednio ze styropianem. Musi być jakaś szpara 2-3cm. To samo dotyczy szczytów. Powinno więc coś się tam włożyć - deski albo blacha. Musimy zglębić sprawę, bo w zasadzie nie wiem, co z tym zrobić.

 

 

Ustaliliśmy też z dwóch źródeł, że nie ma potrzeby i sensu robić teraz przejście na dach na komin od kozy. Dostałam od razu ofertę na kozę Dovre Astro 3 z kominem i montażem na 9600 brutto. Koza kosztuje obecnie w promocji ok. 5,8, więc sam komin i montaż wychodzi 3,8. Sporo, wykonawca miał rację, że komin wyjdzie nam kolejne 4 tys. zł.

 

 

Od wczoraj czekamy też na wycenę instalacji CO i wod-kan.

Spirea

dach i inne

 

podobno mamy więźbę na dachu.

 

Nie ma tego jak zweryfikować, bo dalej toczy nas jakieś paskudne choróbsko i pada deszcz. Jutro niestety będę musiała wrócić do pracy, więc jak się uda, to podjadę sprawdzić, jak się rzeczy mają.

 

Jak się potwierdzi, to oznacza chyba, że jesteśmy na etapie tzw. wiechy. Niezbyt się w tym orientuję, ale chyba zwyczajowo coś się daje murarzom. To jednak zostawiam w gestii męża. Jakoś niezręcznie jechać mi z flaszkami na budowę. Parę rzeczy z poprzednio opisywanych udało się załatwić.

 

Akcesoria dachowe mają być w poniedziałek/wtorek. Z dostawcą od dachówek ciężko się dogadać, bo są chyba zarobieni i jak się nie postawi sprawy na ostrzu noża, to się nie załatwi. Okazało się, że nasz dekarz z tamtymi znają się i mieszkają niedaleko, więc mają się dogadać co do dostawy. Udało się wytargować 5% rabat, więc wszystko zamawiam u nich. Spinki i klamry mają jednak dość z dachówkami skrajnymi. Na 100% będą w kolejny wtorek. Wtedy też dekarze wrócą na budowę po foliowaniu. Dla mnie bez różnicy, ale szkoda, że nie udało się uwinąć wcześniej, bo pogoda zaczyna się psuć.

 

Do rynien bierzemy rynhaki czołowe malowane proszkowo. Zamykamy się wtedy w 4 tys. Kolega przesłał mi porównanie rynien w stali Rukki i Lindab i wyszło też ok. 4 tys. za rynny. Nie wiem więc jak Galeco wyszło 2,4. W zasadzie to o takiej kwocie za orynnowanie mówił mi też na początku wykonawca.

 

Dalej nie wiemy, co z tą kozą. Mam nadzieję, że instalator odezwie się w poniedziałek. Napiszę też chyba do projektantki i do kierownika budowy, może będą mieć jakiś pomysł.

 

Przez to, że więzba już jest zrobiona, to chyba przegapiliśmy ustalenie komunikacji dachowej. Wyłazu już się nie zrobi. Wykonawca w ogóle twierdzi, że tego komina się nie czyści, a kominiarz mówi co innego. Zapomnieliśmy puścić też kabel antenowy do komina, o czym nam mówił szwagier. Zamurowali już szpary dookoła komina, więc chyba już za późno.

 

Mam wrażenie, że zaczyna nam umykać parę rzeczy. Nie ma możiwości być często na budowie i w odpowiednim czasie zareagować. Chciałabym mieć już z głowy ten dach. Jest jeszcze do sprawdzenia, czy wszystkie działówki na poddaszu, mają być tam, gdzie są w projekcie czy coś jeszcze pozmieniać. Chodzi tu w zasadzie o ściankę między sypialnią a garderobą i zamianą ewentualnie pralni z łazienką i usytuowanie wszystkich drzwi.

 

Do końca listopada ma się też odbyć pomiar okien. Brama ma byc na przełomie listopada/grudnia, ale będzie czekać na montaż do marca. Zostaje sprawa drzwi. Krispol odpadł, bo ceny mają za wysokie. Czekamy na wycenę Adeco.

 

A potem mamy trzy miesiące na dogranie ekip instalatorskich i wykończeniowych. I najważniejsze i najtrudniejsze - ustalenie wszystkich kwestii wnętrzarskich - lokalizacja włączników, gniazdek, urządzeń sanitarnych, kombinacji z sufitami itd itp.

 

Będzie problem, bo już teraz głowimy się nad dolną łazienką. W projekcie wyglądało wszystko ok, a w rzeczywistości łazienka wygląda na zbyt małą, aby miało wyjść to, co chcieliśmy.

Spirea

cd

 

rozchorowałam się, dziecko również, do tego na dworze ponuro

 

roboty zwolniły, bo dzisiaj cały dzień na budowie wyłączyli prąd.

 

Wykonawca obniżył już konstrukcję stalową i dekarze ruszyli do roboty. Jeśli jutro będzie prąd, to na poniedziałek będą szykować się do foliowania. W międzyczasie murarze mają podmurować szczyty (chyba, że już to zrobili - od tygodnia nie było nas na budowie), a po zafoliowaniu ruszyć ze ściankami działowymi poddasza. Jak tylko dotrą dachówki skrajne ruszają z dachówką. W tym wszystkim nagromadziło się trochę spraw po naszej stronie:

 

1) akcesoria dachowe

 

- musimy dogadać zakup pozostałych elementów dachowych - spinki, klamry, folie i taśmy

 

- ustalić termin dostawy dachówek skrajnych

 

Próbuję stargować trochę cenę membrany, bo sprzedawca ma cenę wyższą o ok. 60-70 na rolce od ceny w internecie. Jeśli nie uda się, to kupimy chyba od nich te drobne rzeczy, a folię zamówię osobno. Niby nie jest to dużo (ok. 270 zł), ale to jest akurat cena spinek i klamer. Zaczynamy się też powoli nie mieścić w kwocie "dachowej"

 

2) Rynny i blachy

 

- dostałam dzisiaj wycenę na rynny. Wyszła kwota, która jest dla nas za wysoka. Przyjęto bowiem większy rozmiar rynien i zaproponowano mi rynhaki w koszulce. Z tych rynhaków postanowiliśmy zrezygnować na rzecz rynhaków czołowych (cena o połowę niższa). Musimy jeszcze ustalić te wielkości rynien. Zastanawiam się, czy gdy da się większą rynnę 150 i spustową 100, to czy nie wystarczy wtedy jedna spustowa na połać. Czekać w tej kwestii na odpowiedź

 

- blacha na obróbki ma być dogadana z wykonawcą. Ja mogę spotkać się dopiero w środę, z chorym dzieckiem nie pojedzie się i może być za późno. Coś trzeba jutro wymyśleć

 

3) Komin od kozy

 

- w projekcie komin załamuje się na strychu, aby nie wszedł w więźbę. Musimy ustalić, czy lepiej robić załamanie komina z kolankiem czy robić wymian w więźbie. Do tego, trzeba dokładnie ustalić, gdzie ta koza ma stać. To chyba najtrudniejsze.

 

- udalo się ustalić, że kominy stalowe, mają coś takiego specjalnego jak przejście dachowe. Z tego wynika, że na obecnym etapie wystarczy, jeśli zamontujemy właśnie samo przejście. Trzeba jednak ustalić firmę. Projektantka proponowała nam Umet z Wrocławia. Koszt nie jest wysoko, tylko trzeba czekać 10 dni roboczych. Mogą zrobić w dowolnym kolorze RAL. Czyli ok, tylko dużo czasu na czekanie, a przez tą chorobę ciężko podjąć decyzję i to na telefon. Może jutro uda się tam podjechać.

 

- trzeba dowiedzieć się, jak to wszystko technicznie ma wyglądać. W folderach piszą, że komin ma być do czegoś przymocowany, a u nas ma być rura do sufitu salonu czyli ok. 6m. Jak to zrobić ??? A miało być prosto....

 

- trzeba ustalić czy robimy wyłaz (wtedy jaki) czy stopnie i ławę kominiarską.

 

 

W międzyczasie szukam drzwi wejściowych. Zależy mi na decyzji w tym roku, bo jeśli nie znajdziemy nic dobrego cenowo, to chyba weźmiemy RenoDoor. Te ostatnie jakoś mi się opatrzyły. Poza tym nie mam zaufania, że drzwi, które są zbliżone do takich za 10 tys. kosztują 4 tys. Na dzień dzisiejszy sprawdzam ofertę Krispola i Adeco. W Krispolu rozważamy drzwi zblizone wizualnie do RenoDoor. W Adeco w zasadzie najbardziej podobają mi się drzwi pełne. O takie

 

http://adeco.atbit.de/app/Configurator.asp" rel="external nofollow">http://adeco.atbit.de/app/Configurator.asp" rel="external nofollow">http://adeco.atbit.de/app/Configurator.asp" rel="external nofollow">http://adeco.atbit.de/app/Configurator.asp

 

 

Możliwe, że brak jakiegokolwiek przeszklenia utrudnia weryfikację osoby przybywającej, jednak te mi najbardziej odpowiadają. Mimo, że nie mamy żadnego doświetlenia obok. Szwagier stwierdził, że wyglądają na eksluzywne drzwi techniczne. Jednak nasz dom ma być we wszystkim prosty i te widzą mi się najbardziej. Chyba też w wizualce projektantki takie były uwzględnione. Mam cichą nadzieję, że Adeco bez szklenia będą w zasięgu cenowym.

Spirea

małe komplikacje

 

dachówka pojawiła się na placu budowy. Niestety nie w komplecie - nie dowieźli dachówek skrajnych, a bez nich nie zaczną układać. Do tego okazało się, że wykonawca źle policzył stal i zrobił za wysokie słupy o wysokość heby. We wtorek/środę będzie musiał obniżać konstrukcję. Cieśla, który już zamontował murłatę, wejdzie więc około czwartku. Zakładają, że w okolicach poniedziałku/wtorku mogliby ruszyć z dachówką. Do tego czasu powinna pojawić się też dachówka skrajna. W międzyczasie musimy załatwić dostawę spinek, klamer, folii i taśma oraz rynien i blachy ba obróbki. Pojawił się jednak jeszcze dodatkowy problem - komin do kozy.

 

Żeby się nie powtarzać - problem opisuję tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168623-monta%C5%BC-komina-do-kozy-kiedy-i-jak" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168623-monta%C5%BC-komina-do-kozy-kiedy-i-jak" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168623-monta%C5%BC-komina-do-kozy-kiedy-i-jak" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168623-montaż-komina-do-kozy-kiedy-i-jak

 

W przyszłym tygodniu musimy więc rozwiązać też ten problem.

Spirea

pergola na dachu i inne

 

Została zamontowana główna część konstrukcji stalowej. Zlutowanie jednej części i dolutowanie stężeń między HEBA-ami będzie dokończone później. Na razie mamy "pergolę" na dachu.

 

 

http://img221.imageshack.us/img221/6530/obraz674y.jpg" rel="external nofollow">http://img221.imageshack.us/img221/6530/obraz674y.jpg

 

 

 

http://img514.imageshack.us/img514/5851/obraz679.jpg" rel="external nofollow">http://img514.imageshack.us/img514/5851/obraz679.jpg

 

 

Cieśla oczywiście potwierdził, że spokojnie wszystko można było zrobić z drewna. Wkurzają mnie te teksty, bo każdy jest taki mądry, ale nikt nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności zmiany w projekcie, aby się pod tym podpisać. Mogliśmy dopłacić łącznie maks. 10 tys. zł, ale przynajmniej będzie spokój i wszystko jest zgodnie z projektem.

 

 

Dzisiaj po wieńcu biegał cieśla i mierzył różne rzeczy do ruszenia z więźbą. Drewno na razie sobie leży i odpoczywa

 

 

http://img440.imageshack.us/img440/276/obraz662.jpg" rel="external nofollow">http://img440.imageshack.us/img440/276/obraz662.jpg

 

 

Najprawdopodobniej dzisiaj ruszą z jej montowaniem.

 

Mam też potwierdzenie, że dzisiaj ok. 11 ma pojawić się nasza dachówka :)

 

Musimy jeszcze dostarczyć folie, taśmy, spinki i klamry. Dostawca dachówki ma się pojawić w przyszłym tygodniu w okolicach Wro i ma nam wszystko przywieźć.

 

 

Podjęliśmy też decyzję co do rynien. Padło jednak na tytan cynk patyna grafitowa. Wyjdzie drożej, bo ok. 1-1,2 tys. od rynien stalowych. Na decyzję wpłynęło parę czynników:

 

- wszystkie elementy obróbki blacharskiej, rynien i w przyszłości zaprojektowane elementy blachy na elewację będą jednego rodzaju

 

- skoro zdecydowaliśmy się na inne bardzo dobre materiały warto dołożyć 1 tys., aby również rynny zrobić bardzo dobrej jakości (nie wiem jeszcze ile wyjdzie blacha na obróbki).

 

- wykonawca namawia na tytan cynk, "bo to bardzo dobry materiał jest"

 

- kolega, który siedzi w tytan cynku od dobrych paru lat również przekonał nas do tego materiału,

 

- kolega wskazany wyżej załatwi cały materiał i dostawę z jednej partii za dobrą cenę (to się okaże jeszcze, czy będzie dobra). Do tego zadeklarował, że dostaniemy blachę już odpowiednio przygotowaną (chyba chodzi o to, że już odpowiednio dogiętą) do montażu,

 

- kolor patynowy grafit powinien świetnie komponować się z schieferchwarz.

 

Do ustalenia jest jeszcze rodzaj rynhaków - do wyboru mamy czołowe, połaciowe w koszulce i czołowe montowane na szynie (jakaś nowość w Rheinzink).

 

 

Jak załatwimy to powyżej, to sprawę dachu mamy prawie załatwioną. Jest jeszcze kwestia komina od kozy, ale cały czas zapominam skontaktować się z facetem, który sprzedaje Dovre.

 

 

Wróciliśmy do sprawy drzwi. Odwiedziłam jeden punkt z bramami i drzwiami, gdzie mogłam porównać szary metalik i antracyt normstahla z titan metalik Hormanna. Wyszło, że szary metalik jest bardzo zbliżony fakturowo do titana, tylko jaśniejszy. Antracyt to totalnie inny odcień. A zamówienie na bramę w antracycie już poszło. Pan w sklepie nie był jednak zachwycony promocją Hormanna. Zaznaczył, ze jak już zamawiać to z trzema zawiasami. Pokazał mi też, że Krispol ma w ofercie stolarkę aluminiową w tym drzwi. Dostałam kontakt bezpośrednio do Pana z Krispola, który pomoże mi skonfigurować drzwi. Nie wiem, jaka wyjdzie finalnie cena. Plus jest taki, że mogą zrobić drzwi w każdym kolorze RAL, a więc moglibyśmy mieć drzwi dokładnie w kolorze bramy - antracycie - RAL 7016. W tym samym miejscu kupowalibyśmy też drzwi z kotłowni na ogród. Pan ze sklepu sugeruje drzwi ppoż. Horman z ościeżnicą obustronną wychodzi tysiąc z kawałkiem netto. Do tego montaż z jakąś pianką za ok. 220 zł.

Spirea

bój z kolorami

 

wykończona rozważaniem kolorystyki domu postanowiliśmy zostać przy pierwotnym wyborze - antracycie. Znalazłam jeszcze wczoraj (a w zasadzie dzisiaj w nocy) zdjęcie zamontowanej bram , niestety w folii ochronnej, i uznaliśmy, że nie ma co kombinować. Szary metalik zniechęcił nas strukturą porowatą, przypominającą okleinę. Antracyt wygląda nowocześniej, bo jest całkowicie gładki.

 

Będzie też lepiej komponował się z dachówką.

 

można ją zobaczyć tu - trzecia od końca

 

http://www.gp-lux.pl/realizacja/4" rel="external nofollow">http://www.gp-lux.pl/realizacja/4" rel="external nofollow">http://www.gp-lux.pl/realizacja/4" rel="external nofollow">http://www.gp-lux.pl/realizacja/4

 

dla zainteresowanych w ogóle sporo przykładów zamontowanych bram

 

Uff, cieszę się, że mamy to za sobą i mam nadzieję, że będzie ok.

 

Dzwoniłam też do konstruktora - nie ma problemu, że słup zmieniono. Poprzednia wersja była związana tylko z kwestiami wizualnymi.

 

 

16.28.

 

wykonawca poinformował zadowolony, że stal będzie tańsza :) Dzisiaj i jutro heby z poprzeczkami będą zamontowane. Stężenia zrobią później. Jutro pojawi się też drewno na więźbę, a sam cieśla ma pojawić się w czwartek.

 

poszedł też przelew na dachówkę

Spirea

stal i rynny

 

Oto nasze pierwsze dachowe słupy z perspektywy salonowej

 

 

 

 

http://img229.imageshack.us/img229/7461/obraz620.jpg" rel="external nofollow">http://img229.imageshack.us/img229/7461/obraz620.jpg

 

 

Niepokój wzbudził słup na słupie betonowym. Zgodnie z projektem miała to być rura o średnicy 14 cm, a zrobiony jest taki sam jak pozostałe. Wykonawca zapewnia, że jest ok, bo obciążenie nie będzie większe, gdyż po drugiej stronie są tylko 2 słupy, a po tej 3. Niemniej jednak muszę wysłać na budowę kierownika i zadzwonić do konstruktora i upewnić się, czy rzeczywiście jest wszystko ok.

 

 

A tu mamy skończone działówki na parterze.

 

 

 

 

http://img526.imageshack.us/img526/4493/obraz607z.jpg" rel="external nofollow">http://img526.imageshack.us/img526/4493/obraz607z.jpg

 

 

Poniedziałek/wtorek będą HEB-y i więźba. Na koniec tygodnia powinna być dachówka.

 

 

W piątek odwiedziłam Warszawę i spotkałam się z kolegą, który pracuje w Rheinzink. Dostałam torbę z gadżetami i szereg informacji co do obróbek blacharskich i rynien. Jeśli uda się nam uzyskać dobrą cenę (wg. cennika detalicznego firmy wyszło mi 4,5 tys.), to będziemy brać Rheinzink w kolorze patyny grafitowej. Powinna się dobrze komponować z dachówką. Jeśli zdecydujemy się na realizację daszku i blachy na elewacji, to poszlibyśmy właśnie w ten grafit.

 

 

 

24.10.2010 godz. 14.53

 

właśnie zauważyłam, że pod moim nickiem pojawiło się coś co nazywa się "wirus dizajnu". Jestem zaskoczona, bo nie wiem, czym sobie zasłużyłam i skąd to??? Niemniej jednak dziękuję :)

 

Na marginesie, co ze mnie za wirus, skoro nie potrafię głupiego koloru bramy dopasować do reszty

 

 

24.10.2010 godz. 17.17

 

ha, ha ten wirus to chyba jest wirusem forum ! pojawił się dzisiaj nawet pod wpisami osób z 4 wypowiedziami !

Spirea

cd.

 

decyzja w sprawie dachówki zapadła - Meyer Holsen Piano Schieferschwarz.

 

Jest piękna :)

 

 

Dzięki Jarett :)

 

 

Udało się wynegocjować lepszą cenę i w rezultacie przy dzisiejszym kursie euro w stosunku do Nelskampa zapłacimy o 2,2 tys więcej. Dachówka idzie bezpośrednio z Niemiec, więc musi być 100% przedpłata. Prawdopodobnie dostawa będzie na koniec przyszłego tygodnia.Układanie bez przesunięcia - jest to kategoryczne stanowisku drugiej połówki. Ok, przyjęłam argumentację - w końcu to On zna się na kompozycji i innych sprawach wizualnych, a nie ja.

 

 

Po rozmowie z kominiarzem ustaliliśmy, że nie ma potrzeby robić komunikacji do pieca gazowego kondensacyjnego. Do kozy podobno tak, ale mamy mieć taki komin bez obudowy i wykonawca ma wątpliwości, więc musimy to jeszcze zweryfikować. W każdym razie jak już, to będzie tam tylko wyłaz.

 

W ogóle jest problem z tym kominem, bo wykonawca twierdzi, że będzie on dopiero możliwy do zrobienia razem z montażem samej kozy. Wtedy dopiero trzeba będzie zamówić dekarza, który zrobi nam miejsce w dachu i obrobi komin. Wcześniej nie zastanawialiśmy się nad tym, ale chyba rzeczywiscie tak trzeba będzie zrobić, bo nie zamontujemy samej rury, która będzie wisieć. Muszę to jednak jeszcze sprawdzić ze sprzedawcą kozy, którą mamy na oku.

 

 

Do ustalenia jest jeszcze rodzaj membrany i taśmy pod gąsiory, ale pewnie weźmiemy te dedykowane przez sprzedawcę dachówki - Corotop Strong.

 

 

Mamy jeszcze do przeanalizowania dwie sprawy:

 

1. Kolor bramy.

 

Jesteśmy po pomiarze i w związku z wątpliwościami co do koloru wstrzymałam zamówienie. Na początku przyszłego tygodnia trzeba jednak podjąć decyzję.

 

Przypomnę - wstępnie chcieliśmy jasny szary, ale po decyzji o drzwiach Hormanna RenoDoor w kolorze Titan Metallic uznaliśmy, że brama powinna być w miarę dopasowana też w kolorze ciemnym. Zamówiłam więc antracyt. Facet od pomiaru pokazał mi jednak próbki szarego metalika i mam problem. Antracyt jest ciemniejszy i chyba bardziej zbliżony do koloru dachówki (mam wrażenie, że momentami wpada w odcień zieleni), gładka powierzchnia. Szary metalik to powierzchnia trochę ziarnista, jaśniejsza, z drobinkami jakby mieniącymi się i tym zbliża się z kolei do struktury i trochę mieniącej się powierzchni Titan Metallic.

 

Tu kolory - antracyt - ciemny z lewej, szary metalik - ciemny z prawej:

 

 

 

 

http://img135.imageshack.us/img135/6691/obraz578.jpg" rel="external nofollow">http://img135.imageshack.us/img135/6691/obraz578.jpg

 

 

 

 

 

 

Any idea?

 

 

2. Rynny:

 

- tytan cynk

 

- stal

 

 

Wiadomo - tytan cynk jest lepszy i wiadomo droższy. Wersja tzw. gołowalcowa jest nieznacznie droższa od stali. Jednak świeci się jak cholera. W sklepie twierdzą, że spatynieje, ale zanim to nastapi będzie w ciapki. Poza tym jak wyjaśnił mi kolega, który zajmuje się zawodowo RheinZinkiem jak spatynieje to na kolor szaronienieski, a nie grafit, o który nam chodzi. Grafit oczywiście jest już sporo droższy - od stali o ok. 1,2 tys., od gołowalcówki o 800 zł.

 

I co robić?

 

Dzisiaj mam jeszcze dostać jedną wycenę i trzeba będzie podjąć jakąś decyzję.

 

 

Obawiam się, że metoda "jedna z najlepszych albo najlepsza" brama, okna, silniki do rolet, rolety, dachówka doprowadzi nas do problemów z ukończeniem domu. Będziemy mieć super materiały, ale nie będzie za co wykończyć, żeby się przeprowadzić. Mam jednak problem, aby wziać gorszy jakościowo materiał, bo przecież te rzeczy kupuje się na lata i nie będzie wcale taka prosta ich wymiana. Wyjątkiem są okna dachowe - bierzemy najprostsze Veluxy. Po przeliczeniach w oszczędnościach na uciekaniu ciepła wyszły mi tak niskie kwoty, że różnica w cenie w stosunku do energoszczędnych byłaby zbyt duża i nieopłacalna. Uznaliśmy, że weźmiemy najprostsze (w zasadzie tylko one mają dolną klamkę i najmniejszy nawiewnik, którego w zasadzie w ogóle nie potrzebujemy) i lepiej potem w przyszłości dokupić rolety zewnętrzne. Takich obliczeń nie robiłam przy oknach w scianach, ale tam mamy 39m2, a tu ok.5.

 

 

Jak wspomniałam, jesteśmy po pomiarach bramy. Otwór mamy zbyt wysoki, ale i tak wszedzie damy więcej styropianu, żeby nie schodka między garażem a domem. Do montażu trzeba otynkować ościeże od wewnętrznej strony. Na szczęscie w trakcie rozmowy pojawił się wykonawca i zadeklarował otynkowanie.

 

 

Dzisiaj rozliczamy się ze ścian poddasza i idzie zaliczka na stal.

 

Właśnie stal. Męczyła mnie ta konstrukcja stalowa i sama zadzwoniłam do konstruktora. Powiedział, że owszem można zrobić z drewna, ale słupów musiałoby być więcej mielibyśmy je na środku pomieszczeń. Dlatego musiał zrobić stal. Zdziwił się, ze to tyle kosztuje - podano mi bowiem kwotę do 12 tys. Na forum też mi napisano, że 4 zł za kg stali to dużo. Zadzwoniłam więc do Centrostalu i podali, że kg stali HEB 180 kosztuje 2,33 netto. Kazali przesłać zestawienie do wyceny, ale od dwóch dni nic nie dostałam. Sprawa niestety i tak jest spóźniona, bo wykonawca dzisiaj odbiera wszystko i będzie montował konstrukcję na poddaszu. Ale może przynajmniej wynegocjuję potem coś ekstra od niego, jeśli nie szukał taniej. Może być i tak, że kg kosztuje mniej, ale jak wszystko zebrać do kupy i pospawać, to wyszłaby taka sama kwota. Zobaczymy.

 

 

To chyba wszystkie bieżące sprawy.

 

 

Na koniec najnowsze zdjęcie z poddasza.

 

 

 

http://img213.imageshack.us/img213/9852/obraz593m.jpg" rel="external nofollow">http://img213.imageshack.us/img213/9852/obraz593m.jpg

 

 

I spojrzenie na salon z gabinetu.

 

 

 

 

http://img26.imageshack.us/img26/8769/obraz588z.jpg" rel="external nofollow">http://img26.imageshack.us/img26/8769/obraz588z.jpg

Spirea

szczyty, działówki i dachówki

 

czas uzupełnić dziennik.

 

W czwartek rozliczyliśmy się z wykonawcą za strop. Powiedział, że wyszło więcej niż się umawialiśmy, jednak nie oczekiwał dopłaty. I słusznie, bo umawialiśmy się na konkretne kwoty. Wystarczy, że dach rozliczamy inaczej, ale to akurat może dla nas pozytywne. Poddasze rozliczymy w dwóch etapach, teraz ściany główne, a w nowym roku postawią działówki i wówczas resztę. To trzeba jednak jeszcze dograć, bo może być istotne pod kątem instalowania wentylacji i wody.

 

 

A oto i ściany szczytowe:

 

 

 

http://img717.imageshack.us/img717/781/obraz576.jpg" rel="external nofollow">http://img717.imageshack.us/img717/781/obraz576.jpg

 

 

 

 

 

http://img508.imageshack.us/img508/9797/obraz577.jpg" rel="external nofollow">http://img508.imageshack.us/img508/9797/obraz577.jpg

 

 

 

Tutaj mamy już gotowe dwa słupy. Zastanawiam się, czy one wytrzymają utrzymanie schodów.

 

 

 

 

http://img146.imageshack.us/img146/5773/obraz561.jpg" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/5773/obraz561.jpg

 

 

Tu wnęka na wysoką zabudowę kuchenną.

 

 

 

 

http://img186.imageshack.us/img186/8138/obraz565.jpg" rel="external nofollow">http://img186.imageshack.us/img186/8138/obraz565.jpg

 

 

Tu mamy spiżarnię

 

 

 

 

http://img213.imageshack.us/img213/7918/obraz566y.jpg" rel="external nofollow">http://img213.imageshack.us/img213/7918/obraz566y.jpg

 

 

Tutaj podręczne parterowe pomieszczenie gospodarcze

 

 

 

http://img207.imageshack.us/img207/5969/obraz564o.jpg" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/5969/obraz564o.jpg

 

 

 

Panom zostało dokończenie ścianek działowych, wymurowanie komina w garażu i czekanie na więźbę. W międzyczasie schnie sobie wieniec. Więźba ma być po 20stym. My więc dalej kontynuowaliśmy poszukiwania dachówki, rozpoczęte w poprzednim wpisie.

 

 

Jarett z forum narobił mi smaka na dachówkę meyer holsena. Jedna wycena przyszła o ok. 3,2 tys. wyższa niż na Nelskampa, a druga o prawie 5 tys. Zaczęło się więc myślenie, czy warto. Żeby zbytnio się nie rozwodzić. Kupiliśmy dwie dachówki meyera i uznaliśmy, że warto :)

 

 

http://img340.imageshack.us/img340/6555/obraz583s.jpg" rel="external nofollow">http://img340.imageshack.us/img340/6555/obraz583s.jpg

 

 

 

 

http://img822.imageshack.us/img822/5069/obraz591o.jpg" rel="external nofollow">http://img822.imageshack.us/img822/5069/obraz591o.jpg

 

 

Wybieramy pierwszą z lewej od góry - meyer holsen piano kolor schieferschwarz czyli tzw. czerń łupkowa.

Spirea

dachówka

 

przyszło nam zmierzyć się z dachówką. Wstępne założenia:

 

- ceramiczna

 

- płaska

 

- odcienie szarości i czerni

 

 

Pierwotne typy:

 

1. Creaton Domino - kolor łupka albo szary

 

2. Rupp Ceramika Turmalin - kolor antracyt

 

 

Potem okazało się, że Creaton Domino pojawi się w Polsce dopiero w nowym roku, więc odpadł.

 

Doszła natomiast

 

 

3. Nelskamp Nibra G10

 

4. Meyer Holsen Piano

 

 

Turmalin wychodził ok. 16 500 zł.

 

Nibra kolor czerń stara angoba lub ciemnoszara angoba wychodzi ok. 15 500 zł, a kolor cynkowoszary angoba szlachetna 18 300 zł.

 

 

Jutro powinnam mieć też wycenę z Meyer Holsen. Jest wielce prawdopodobne, że będzie droższa, bo z tego, co wyczytałam, to najlepsza dachówka.

 

 

Na dzień dzisiejszy bierzemy pod uwagę Nibrę. Problem tylko z tym kolorem. Najbardziej nam odpowiada ciemnoszara angoba. Namawiają mnie jednak na ten cynkowoszary, bo jest lepsza powłoka, bardziej błyszcząca. Taka dachówka będzie później zarastać i przy okazji deszczu ładnie oczyści się z kurzu. Minus - droższa o ok. 3 tys. zł i trochę się błyszczy.

 

Stoimy więc przed dylematem - dać więcej za lepszą dachówkę i polubić błyszczenie, dać mniej za to, co się wizualnie podoba, ale ze świadomością kurzu na dachu i zarastania.

 

 

Innymi słowy:

 

 

angoba czy angoba szlachetna?

 

 

Na forum, poza ogólnymi różnicami, nic specjalnie nie znalazłam. Np. interesuje mnie po jakim czasie zarasta taka angobowana dachówka?

 

 

kolory są tutaj

 

http://www.nelskamp.de/pl/menue-links/struktura/produkcji/dachowka-nibra/dachowka-g-322adka-nibra-g-10.html" rel="external nofollow">http://www.nelskamp.de/pl/menue-links/struktura/produkcji/dachowka-nibra/dachowka-g-322adka-nibra-g-10.html" rel="external nofollow">http://www.nelskamp.de/pl/menue-links/struktura/produkcji/dachowka-nibra/dachowka-g-322adka-nibra-g-10.html" rel="external nofollow">http://www.nelskamp.de/pl/menue-links/struktura/produkcji/dachowka-nibra/dachowka-g-322adka-nibra-g-10.html

 

 

(może przerzucić na stronę główną - wtedy flaga polska, dachówka Nibra i G10)

 

 

zdjęcia w realu cynkowej i czarnej jakieś dwa wpisy wcześniej

Spirea

brama

podpisałam umowę na bramę - Normstahl Eurostyle Iso kolor RAL 7016 rozmiar 5000 x 2250 w konfiguracji V5 (z aktywnym ryglowaniem) z napędem automatycznym Ultra Excellent + dodatkowe dwa piloty dwukanałowe. Gratisowo dostaniemy uchwyt wewnętrzny do podnoszenia bramy. Całosć 7300 zł. Brama będzie za ok. 6 tyg. i poczeka na nas do marca.
Spirea

transza

 

jestem pod miłym wrażeniem banku - w ciągu tygodnia dostałam kolejną transzę i to w wysokości wyższej niż podana w kosztorysie :) w końcu mnie jakoś miło zaskoczyli. Mogę więc rozliczyć strop i część poddasza i składać zamówienia na dach. Żeby załapać się na promocję Normstahla do końca października musimy też zamówić bramę. Na drzwi z jubileuszowej promocji Hormana mamy czas do końca roku.

 

W weekend mieliśmy spotkanie z instalatorem. W tygodniu ma nam przesłać wycenę na wszystkie instalacje z wyłączeniem elektryki.

 

Dzisiaj też odwiedziłam gazownię, bo jutro kończą mi się warunki przyłączenia. Poradzono mi, aby wystąpić o nowe i od razu będę podpisywać umowę przyłączeniową. Opłata wynosi obecnie ok. 1500 zł netto.

 

Dostałam też aktualizację oferty na wentylację - jest niestety wyższa o prawie 3 tys. zł. Część kosztów jest związana z przygotowaniem instalacji ewentualnie na gruntowy wymiennik ciepła. Mysleliśmy, że może dostowować wszystko, a gwc zrobić w przyszłości, ale w tej sytuacji nie wiem, czy jest sens.

Spirea

kolory szarości

 

pojechaliśmy wybierać kolor dachówki. Najprawdopodobniej zdecydujemy się na nelskamp nibra g10. Do wyboru czerń stara angobowana, która wygląda jak antracyt/grafit i cynkowoszara. Jest jeszcze ciemnoszara, ale jest matowa. Podoba nam się chyba najbardziej, tylko odradzają ją, bo będzie się łatwo brudzić, deszcz tak łatwo jej nie zmyje, a do tego na stronie północnej może szybciej obrastać. Ta stara czerń jest obecnie w promocji i może wyjść taniej niż turmalin. Ciemnoszara może okazać się w promocji w poniedziałek, a cynkowoszara jest w cenie standardowej. Poprosiliśmy o wycenę na wszystkie i będziemy decydować w poniedziałek. Różnica na całym dachu może być w okolicach 4 tys. zł. Chyba nie możemy sobie pozwolić na taką dopłatę, tylko ze względu na kolor.

 

Mieliśmy też zgryz z kolorem bramy. Chcieliśmy jasnoszary, ale chcemy skorzystać z promocji Hormanna i kupić drzwi RenoDoor, a one są tylko w kolorze Titan Metallic. Odległość pomiędzy drzwiami i bramą jest mała i chyba kiepsko wyglądałyby dwa kolory. Zdecydujemy się więc chyba na kolor zbliżony do RAL 7016 antracyt. Okna zostaną chyba jednak jasnoszare (silbergrau Jezierskiego).

 

 

tutaj jest nasz pierwszy typ, który ze względu na kolor drzwi chyba jednak odpadnie

 

 

http://img89.imageshack.us/img89/1405/n10eurostyle.jpg" rel="external nofollow">http://img89.imageshack.us/img89/1405/n10eurostyle.jpg

 

 

 

tu jest RenoDoor

 

 

http://img836.imageshack.us/img836/1702/renodoor.jpg" rel="external nofollow">http://img836.imageshack.us/img836/1702/renodoor.jpg

 

 

 

a tu brama Normstahla, która powinna pasować do tych RenoDoor

 

 

http://img824.imageshack.us/img824/5577/eurostyle7016.jpg" rel="external nofollow">http://img824.imageshack.us/img824/5577/eurostyle7016.jpg

 

 

 

boję się tylko, aby te kolory nie były za ciemne i nie przytłoczyły budynku.

 

 

Dla przypomnienia kolory dachówek:

 

 

 

 

http://img842.imageshack.us/img842/5681/obraz521.jpg" rel="external nofollow">http://img842.imageshack.us/img842/5681/obraz521.jpg

 

 

 

 

I kolor okien:

 

 

 

 

 

 

http://img842.imageshack.us/img842/4204/silbergrau.jpg" rel="external nofollow">http://img842.imageshack.us/img842/4204/silbergrau.jpg

 

 

Jezierski ma jeszcze kolor antracyt, ale jest dość ciemny i wolałabym zostać przy tym jasnym.

 

Wszelkie opinie mile widziane :)

Spirea

ścianki kolankowe

 

inspekcja na budowie

 

 

front

 

http://img831.imageshack.us/img831/875/obraz504.jpg" rel="external nofollow">http://img831.imageshack.us/img831/875/obraz504.jpg

 

 

 

tył

 

 

http://img708.imageshack.us/img708/5255/obraz515.jpg" rel="external nofollow">http://img708.imageshack.us/img708/5255/obraz515.jpg

 

 

dzisiaj pojawił się rzeczoznawca z banku. Mam nadzieję, że nie będzie niespodzianek z transzą.

 

Jutro mają jeszcze dokończyć to, co można zrobić przed więźbą. W przyszłym tygodniu zaczną murować ścianki działowe na parterze. Musimy więc określić się co do ich dokłanego położenia. Przede wszystkim chodzi o ścianię między łazienką a gabinetem. Szef ekipy zamówił już więźbę. Wyjdzie dosyć tanio, tak twierdzi, bo ok. 5400 zł. Niestety stal wyjdzie drożej - ok. 4 zł za kg, a mamy jej jakieś 2 tony. Więźba ma być za 2 tygodnie. Po ściankach działowych będzie więc mała przerwa.

 

 

Odwiedziłam kolejny skład. Potwierdziła się informacja, którą miałam z innej hurtowni, że Creaton Domino w Polsce pokaże się dopiero w przyszłym roku (!). Firma sprzedaje jednak Nibrę Nelskampa. Dachówka bardzo ładnie wygląda i są świetne kolory. Podoba mi się ciemnoszary angobowany i czerń stara angobowana. Bardziej mi odpowiada szary, ale jest akurat promocja na czerń i może wyjść o 20 zł taniej na m2 (czyli ok. 4000 zł różnicy).

 

Tutaj widać kolory - ciemnoszary to pierwsza z lewej, czerń na końcu

 

 

 

http://img826.imageshack.us/img826/562/img00046201010071543.jpg" rel="external nofollow">http://img826.imageshack.us/img826/562/img00046201010071543.jpg

 

Pan pokazał mi też wszystkie okna VELUX'a i namawia na te ggl zamiast najprostszych gzl. Jak się uda, to pojedziemy jutro razem, aby zdecydować się w końcu na okna i wybrać kolor dachówki, gdyby oferta Nelskampu okazała się atrakcyjna.

Spirea

okna dachowe i dachówka

 

kolejne trudne decyzje:

 

 

Okna dachowe:

 

w projekcie mamy 3 x 114 x 160 i 4 x 78x 160. Po analizie z wykonawcą ustaliliśmy, że obniżamy wszystkie do 1,4 (pisałam o tym poprzednio). Przeglądając oferty VELUX i FAKRO trafiłam na superenergooszczedne okna FTT Termo. Najtańsza oferta jaką znalazłam w necie (allegro) to firma sell-bud z Kielc, która sprzedawała rozmiar 78 x 140 z kołnierzem termo za 1894. Taka kwota to jednak o ok. 700-1000 zł na jednym oknie różnicy w stosunku do okna zwykłego. Ustaliłam też w firmie, która będzie projektować i robić wentylację oraz dzięki piwopijcy z forum, że przy mechanicznej nie ma sensu dawać do łazienki okna o odporności na większą wilgotność oraz brać okna z nawiewnikami. Wystarczą więc zwykłe GZL VELUX. Nasz wykonawca dostał rewelacyjny rabat i okno z kołnierzem EDW 2000 wyjdzie ok. 1215 zł. Oferty, które ja podostawałam były nieznacznie wyższe. Cały dzień jednak analizowałam, czy warto brać te okna Termo i dopłacić ok. 4-5 tys. zł do lepszych okien. W jednej hurtowni dostałam jeszcze ofertę na okna z PCV Royal CP Winterproof, które wyszły 11,7 tys zł. Różnica mniejsza, ale dalej sporo. Z jednej strony wydaje się, że powinniśmy wziąć lepsze, skoro robimy inne rzeczy - super okna w ścianach, ocieplenie, reuperacja itd. Po licznych konsultacjach na forum oraz przeliczeniach stwierdziliśmy jednak, że różnica jest zbyt wielka. Oszczędności będą na tyle niewielkie, że inwestycja zwróciłaby się po kilkudziesięciu latach. Niestety okna dachowe energooszczędne są jeszcze bardzo drogie.

 

Część osób pisała mi, że najlepiej to w ogóle nie robić okna dachowego. Zastanawiamy się więc, czy nie wrócić do wariantu projektowego i zrezygnować z okna w pralni. W zasadzie jak będzie wentylacja mechaniczna, to będzie zapewniony dobry klimat itd. A do włożenia ciuchów, powieszenia czy wyprasowania nie muszę mieć światła dziennego. Może więc rzeczywiście podarować sobie to okno, szczególnie, że jest od strony północnej.

 

Pozostałe muszą zostać - jeden pokój nie ma okien w ścianie, jedno podłużne jest raczej dla uatrakcyjnienia, więc muszą być dwa okna. W drugim pokoju okno w ścianie szczytowej jest bardziej z boku, więc reszta pokoju byłaby niedoświetlona. W łazience okno być musi, podobnie w pracowni, gdyż tam najlepiej właśnie sprawdzi się górne północne światło. Prawdopodobnie zrobimy jednak wszystkie 78 x 140. Rozrysowaliśmy sobie to 114 i wygląda na całkiem spore. Parametry doświetlenia pomieszczeń będą zachowane.

 

 

Dostałam też kolejną ofertę na dachówkę. Łącznie z różnymi dodatkami wyszło prawie 20 tys. Nie wiem tylko z czego wynika różnica, że jedna oferta jest na 2160 dachówek a druga na 2360? Spora rozbieżność. Jutro będę ściągać jeszcze trzy oferty. Czas nagli, więc trzeba się szybko decydować.Rynny stalowe Galeco oszacowano mi na 1600 zł. Wstępnie wychodzi mi, że dach, na nowych zasadach (robocizna+materiał), moze nam się zamknąć w okolicach 65 tys. Jest to o tysiąc taniej niż pierwotna wycena (66 tys. z dachówką rubin, ale to pewnie skutek zmiany rozmiarów okien) i o 12 tys. tańsza od oferty, którą dostałam na dachówkę płaską. Chyba jest więc ok.

 

 

W poniedziałek złożyłam dyspozycję na kolejną transzę. Poszło zlecenie do centrali i chyba rzeczoznawcy też, tylko do mnie jeszcze nikt się nie odezwał. Zablefowałam i zawnioskowałam o wyższą kwotę, bo połączyłam dwie transze. Mam nadzieję, że to nie przedłuży postępowania.

 

 

W tym tygodniu chcemy też spotkać się z instalatorem, aby wiedzieć jakich wydatków się spodziewać. Dzwoniłam też do gazowni, bo 12 października kończą mi się warunki przyłącza. Jeśli miną, to będę musiała występować ponownie. Jeśli nie chcę tego, to do 12-go muszę zgłosić się i podpisać umowę przyłączeniową ze wskazaniem, kiedy nastąpi odbiór instalacji. Jeśli nie zdążę do tej daty, to będę płacić kary umowne. Sprawa musi być więc przemyślana, tylko mało czasu zostało.

Spirea

poddasze :)

 

uff, kryzys chyba zażegnany. W czwartek rozliczając się z wykonawcą, powiedział, że oferta ryczałtowa na dach jest nieaktualna. On bierze za robociznę 85 zł/m2, a materiały płacimy tak, jak na fakturze. Niestety dodał, że mamy płacić za materiały sami, czyli wcześniej. To nie było planowane, bo poprzednie etapy były rozliczane po wybudowaniu. Pojechałam więc dzisiaj wyjaśniać sprawę i przekazać dane o zmianach w szkleniu i otworach na okna. Pan chyba też przemyślał i system płatności po zakończonym etapie pozostał. Mamy jednak szukać dachówki i okien. Całe szczęście. Tak prawdę mówiąc, to mamy szczęście z nimi, bo zwykle za materiały płaci się wcześniej. Mój Bank, niestety, raczej mi refinansuje wydatki niż kredytuje.

 

Sprawdziłam KW i jestem w szoku, bo po 5 dniach od złożenia wniosku wpisali mi hipotekę!!!

 

 

Wykonawcy zaczęli dzisiaj murować ściankę kolankową. Mieli zrobić tylko północną, ale są tacy sprawni, że zaczęli już wschodnią. Dzisiaj rano okazało się, że w projekcie jest pomyłka i okno w sypialni zapisano szerokie na 3 metry, a w wymiarach widać, że jest to 2,4m. Przy zamawianiu okien stwierdziliśmy, że bez sensu robić okno na 3m, szczególnie, że wyszło dość drogo i postanowiliście je ściąć do 1,8. Dzisiaj jak zobaczyłam, że to 2,4 to trochę szkoda mi było i postanowiliśmy wrócić do wersji projektowej. Trzeba będzie tylko zmienić umowę na okna. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu i dodatkowych kosztów. Najwyżej zamurujemy część wnęki.

 

 

Poddasze ma być skończone w okolicach czwartku, pod warunkiem, że nie będzie padać. W poniedziałek chcę już złożyć dyspozycję wypłaty drugiej transzy. Mam nadzieję, że pójdzie na tak sprawnie jak z pierwszą i będę mogła rozliczyć strop i poddasze.

 

 

Dostałam też pierwszą ofertę na dachówkę - Rupp Ceramika Turmalin Antracyt - trochę powyżej 20 tys. Nie policzyli mi jednak żadnej dachówki wentylacyjnej. Nie mam pojęcia ile a ich być, a to chyba są najdroższe. Okna dachowe wyszły mi prawie 9 tys. za VELUX i niecałe 8 tys. za FAKRO. Z tymi oknami mam jednak zgryz. Będą na wysokości ok. 1,7 i powinny mieć dolne klamki. Dolne klamki w VELUX mają tylko standardowe najprostsze okna. Nie mam pojęcia czy jest jakaś sensowna różnica, aby dopłacać i brać droższe. Problem jednak z tym otwieraniem. Okno z klamką na dole "wypycha" a na takiej wysokości będzie ciężko. Z kolei do otworzenia okna z góną klamką potrzebny będzie drążek. Sterowanie elektroniczne ze względu na koszty nie wchodzi w rachubę. Do tego wszystkiego okna VELUXA z klamką na dole nie mają rozmiarów, które mamy w projekcie - maksymalnie mają 1,4, a szerokość na 94 cm. Żeby nie było mało, to nasz szef budowy twierdzi, że mamy zbyt wysokie pomieszczenia na poddaszu - 3,09 z czym nie sposób się nie zgodzić i sugeruje obniżyć. Wysokość prawdopodobnie jest skutkiem tych okien na 1,6, bo skoro zaczną się na 1,7, to skończą się bardzo wysoko. Po pierwsze więc mają ściągnąc ostatnią warstwę cegieł, przez co ścianka wyjdzie o 8 cm niższa, sugerują też zmniejszenie okien właśnie do 1,4 i obniżenie stropu poddasza na ok. 2,75. I chyba mają rację. Nie wiem tylko, jakie te okna dachowe wybrać. Pójdę chyba zaraz założyć nowy wątek.

 

 

I na koniec przyjemne rzeczy. Pojechałam zestresowana na budowę, pochodziłam po własnym domku, była piękna pogoda i od razu wszystko przeszło :) będzie pięknie :) A oto zdjęcia:

 

 

Widok z naszego poddasza na okolicę, a przy okazji pustka nad salonem

 

http://img121.imageshack.us/img121/128/obraz479t.jpg" rel="external nofollow">http://img121.imageshack.us/img121/128/obraz479t.jpg

 

 

widok na pustkę

 

http://img186.imageshack.us/img186/5015/obraz490g.jpg" rel="external nofollow">http://img186.imageshack.us/img186/5015/obraz490g.jpg

 

 

całościowe spojrzenie od frontu (widać nasz mega podciąg nad bramą)

 

 

http://img692.imageshack.us/img692/1962/obraz497.jpg" rel="external nofollow">http://img692.imageshack.us/img692/1962/obraz497.jpg

 

 

i od południa, czyli przyszłego ogrodu :)

 

 

http://img836.imageshack.us/img836/1690/obraz499.jpg" rel="external nofollow">http://img836.imageshack.us/img836/1690/obraz499.jpg

 

 

i na koniec słup w salonie. Najchętniej obrobiłabym go na surowo farbą, jakimś woskiem i tak zostawiła

 

 

http://img521.imageshack.us/img521/6580/obraz483.jpg" rel="external nofollow">http://img521.imageshack.us/img521/6580/obraz483.jpg

 

 

na dzisiaj tyle :)

Spirea

...

 

nie dojechałam rozliczyć się z parteru, bo musiałam zostać w pracy. Teraz zresztą niestety też siedzę i pracuję, tylko krótka przerwa forumowa (chyba jestem uzależniona). Tak więc płacić jadę jutro. Trzeba spisać protokół rozbieżności, bo z parteru nie ma jeszcze ścianek działowych i prawdopodobnie nadproża nad oknem tarasowym, chyba, że domurowali. Panowie zamówili ścianki działowe. W projekcie mamy dwa wymiary - 8 i 12 cm. Ceramika jest 11,5, więc zdecydowaliśmy się na takie, żeby nie kombinować. Murowanie poddasza ma ruszyć od poniedziału, bo teraz strop schnie, a przy tych deszczach potrwa to trochę dłużej. Zdecydowaliśmy się nie obniżać ścianki kolankowej i okna będa zaczynać się na poziomie ok. 1,8.

 

Dostałam kolejną ofertę na bramę za 7162 zł (Renovia). Różnica w stosunku do Bingo 538. Nie jest to duża kwota, ale chyba zaczniemy oszczędzać. Poszaleliśmy przy oknach, więc trzeba teraz mieć trochę umiaru. Znowu analizujemy, czy nie przeginamy z jakością materiałów, skoro kwota z kredytu starczy nam, jak dobrze pójdzie, na stan deweloperski. Ciężko mi jednak rezygnować z jakości, kiedy okien, bramy czy drzwi nie wymienia się ot tak.

 

 

Pewne rzeczy są w sferze marzeń i pewnie tam pozostaną. Np. ta sofa do gabinetu (Bo Concept Versa) :)

 

 

http://img46.imageshack.us/img46/1184/versa.jpg" rel="external nofollow">http://img46.imageshack.us/img46/1184/versa.jpg

 

 

Biurko Radial ze sklepu moma studio:

 

 

http://img163.imageshack.us/img163/76/radial.jpg" rel="external nofollow">http://img163.imageshack.us/img163/76/radial.jpg

 

 

Cudo po prostu :)

 

 

i jakiś ciekawy biały regał, już nie musi być moma studio, wystarczy ikea :)

 

 

krzesło czarne, a wszystko na tych super panelach Lecture Black (wpis wcześniejszy).

 

 

Drzwi przesuwne na aluminiowej albo stalowej szynie raczej bez żadnych udziwnień. Jedynym mocnym akcentem mogłyby być te panele. Do tego na ścianie obraz mojego M. w kolorystyce jw albo coś przeciwnego kontrastowego, prosta lampka na biurko, ewentualnie lampka do czytania przy sofie i ciekawe reflektory na sufit. Chociaż, jak już puścić wodze fantazji to może Dear Ingo, czyli lampa pająk , chociaż bez przesady, za duża na 9 m2.

 

 

A teraz wracam do pracy

Spirea

poszukiwania materiałów

 

brrrr, pisałam 20 minut i forum wcięło mi wpis.

 

przynajmniej będę się skracać.

 

 

1. Strop zalany i schnie. Jutro jadę rozliczyć parter.

 

2. Byliśmy na oględzinach bramy i drzwi w Bingo. Jesteśmy pod wrażeniem RenoDoor Titan Metallic. Obawiamy się jednak niezgrania kolorów. Chcemy jasno szarą bramę i szare okna, a drzwi są ciemniejsze. W podobnym kolorze będzie dachówka. Nie wiem, czy to olać, czy jednak dopasować kolor reszty do drzwi. Obawiam się jednak ciemnych okien i ciemnej bramy, bo będzie to zbyt przytłaczające. Bramę będziemy brać Normstahl prawdopodobnie w kolorze jasnosrebrnoszarym RAL 9006. Ceny:

 

- drzwi z montażem 4467

 

- brama z pilotem 4 kanałowym i 2x pilot dwukanałowy Eurostyle Iso 7620 ( w promocji Normstahl) i 7700 (w promocji firmowej Bingo)

 

Proponują nam jeszcze fotokomórki zewnętrzne za 180 zł i listwę bezpieczeństwa za 560. Ta listwa chyba warta rozważenia, ale jeśli będzie ją można zamontować potem, to raczej ten koszt odłożymy. Mamy jeszcze dostać wycenę drzwi kotłownia-ogród i ogrodzenia z bramą wjazdową. Mieli u siebie wzór na ekspozycji i chyba pierwszy raz tak bardzo spodobało mi się ogrodzenie.

 

 

3. Pojechaliśmy obejrzeć, jakie zamówiliśmy okna. Ku naszemu zadowoleniu okna Jezierskiego wyglądają świetnie. Profil Premium Ultra z pakietem trójszybowym robi wrażenie i miejmy nadzieję, będzie trzymał nam ciepło :) Okleiny brane pod uwagę to silbergrau lub antracyt - w zależności od tego, co zdecydujemy w związku z drzwiami. Wszelkie sugestie mile widziane.

 

 

4. Pan pokazał nam też drzwi przesuwne na szynie. Takie rozwiązanie na pewno będzie w gabinecie. Szyna kosztuje od 600 zł wzwyż. Szyba tez chyba od 600 zł. Można nawet zrobić taflę z dwóch szyb, gdzie pomiędzy nimi włoży się jakąś tkaninę czy zdjęcie. Fajny pomysł i koszt wcale nie powalający.

 

 

5. Pokazano nam też panele laminowane Parador. Obejrzane wzory zmieniły nasze spojrzenie na panele i zaczęliśmy poważnie się nad nimi zastanawiać. Mojemu M. spodobały się Wine&Fruits i uparł się na takie do pracowni. Trochę mi się to kłóci z moją wizją domu, ale są też modele Black i White, które już mogłyby być.

 

 

Tu Wine&Fruits Black

 

http://img14.imageshack.us/img14/1391/winefruitsblack.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/1391/winefruitsblack.jpg

 

 

 

Tu Wine&Fruits White

 

 

http://img97.imageshack.us/img97/9572/winefruitswhite.jpg" rel="external nofollow">http://img97.imageshack.us/img97/9572/winefruitswhite.jpg

 

 

 

Mi z kolei przypadł do gustu wzór Lecture Black. Nie pamiętam teraz - albo jest to biografia Machiavelliego albo jego "Książe" po angielsku. Pan powiedział, że przy powierzchni ok. 50 m2 mogą ułożyć w całą powieść, że można przeczytać. Mnie się to widzi w gabinecie, który planuję zrobić biało czarny, ale tam tylko 9 m2. Załapię się na parę rozdziałów :)

 

 

http://img196.imageshack.us/img196/1995/lectureblack.jpg" rel="external nofollow">http://img196.imageshack.us/img196/1995/lectureblack.jpg

 

 

 

Ceny paneli od ok. 120 do 140. Montaż z materiałem (na klej) do 70 zł. Listwa przypodłogowa 2,5m ok. 45 zł.

Spirea

wpis nr 500

 

zdobycie statusu Domownika Forum postanowiłam uzyskać we własnym dzienniku :)

 

 

otrzymałam też gratulacje od Pana z Banku - spełniłam wszystkie wymogi i transza poszła do wypłaty :) Budowlańcy się ucieszą :)

 

 

tak jak pisałam poprzednio jutro zalewamy strop

 

 

I pytanie do forumowiczów - mamy wysoką ściankę kolankową i okna dachowe zaczynają się na poziomie ok. 1,75-1,81. Wiadomo, że na takiej wysokości będą pełnić funkcję doświetlającą, a nie widokową. Taki był, z tego, co pamiętam, nasz pierwotny zamysł. Wykonawca powiedział, żeby się zastanowić i zrobić ściankę niższą o jeden pustak. Co o tym myślicie?

 

 

dodane 20:04

 

 

jestem w szoku - pieniądze już są na koncie. Mam nadzieję, że reszta transz również będzie w tak błyskawicznym tempie realizowana :)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...