Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    248
  • komentarz
    1
  • odsłon
    286

Entries in this blog

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Udało mi się zrzucić fotki

 


Trochę to trwało ale są

 


Pogoda jest deszczowa więc internet lekko się przycina

 


Wczoraj poszprzątałam cały dół, pomyłam okna dzisiaj w kolejności była góra ale deszcz pokrzyżował mi plany

 


Z racji tego że od początku sierpnia pogoda jest jaka jest plany ogrodowe są nadal planami i jak w końcu nie przestanie padać na dłużej to teren na wiosnę bedzie taki sam jak w tym roku czyli nadal góry i doliny oraz piękne osty

 


A teraz zdjęcia tutaj są te domowe:

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=64b6re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=64b6re2.jpg&.src=ph

 


Umieściłam tam też fotki mojej młodszej córki natchniona Jagusiowym synkiem :) różnica moja córa wybiera inny styl niż synek Jagny :)

 


A tutaj są dwie fotki naszego psa, który w ten włąsnie sposób reaguje na migawkę aparatu :)

 


Jeszcze chwilę wcześniej spał słodko w komputerowym przy nogach mojego męża :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=acc1re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=acc1re2.jpg&.src=ph

 

 


Powoli kończymy temat komina w salonie jest już wszystko gotowe, łączenia poszczególnych elementów zasilikonowane, obklejone taśmą.

 


Na górze tam gdzie odbijaliśmy tynk cegły zostały zasmarowane folią w płynie, teraz poczekamy aż wyschnie i będziemy tynkować :)

 

 


Lustro do górnej łazienki wycenione - koszt 100 zł z montażem 200 zł I chyba wkleimy je sami bo za 200 zł będę miała dwa lustra, w końcu dolnej łazience też się coś należy :)

 

 


I tak nam życie upływa na codziennej dłubaninie - bardzo przyjemnej :)

 

 


Szykujemy się również do szkoły, starsza córka żaden stres idzie do 6 klasy i stresowac będziemy się później

 


Za to młodsza idzie do 1 klasy i pomimo że posyłam drugą córę do szkoły mam wielkiego pietra jak to moje roztragnione szczęście znajdzie się w szkolnej rzeczywistości i ile razy będziemy wracac do szkoły po tornister lub inną głowę :)

 


Czeka nas jeszcze zakup pianina ( więc pewne rzeczy w domu będą musiały znowu poczekać ).

 


Jak będzie wyglądała gra latorośli nawet nie chcę mysleć i szkoła muzyczna przeraża nas jeszcze bardziej niż zwykła

 


Miłego oglądania :)

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Mogłam spedzić ubiegły weekend bardzo miło w towarzystwie bardzo miłych Forumowiczów - jeśli ktoś jest ciekawy jak a nie wie o czym pisze niech zajrzy do KK

 


No niestety moja praca jest jaka jest i nie mogłam być tam gdzie chciałam

 


Postanowiłam odbić sobie choć troszkę i w jeden wolny dzień weekendu szalelismy na zakupach we Wrocławiu :)

 


Na efekt szaleństw uwieczniony na zdjęciach trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać ponieważ w naszym domku trwają porządki po akcji komin, nakurzyło się starsznie

 


Zakupy były czysto upiekszające :)

 


Tak więc łazienka na górze czeka na malowanie - farby już są ( ciekawe ile będą tak stały :) ). Mamy wieszak na ręczniki i wieszak na papier toaletowy niby drobiazgi a ułatwiają życie :)

 


Mam problem ze znaleziem lampy nad lustro

 


I trzeba zamówić to lustro ale jakoś się nie składa

 


Może jak pomalujemy będzie większa mobilizacja

 


Kupiłam też 1 szmatkę na okno do naszego domu ale też leży

 


I jeszcze parę dodatków do pokoju młodszej córy.

 


Zakupy były udane i mam nadzieję że dzieki nim nasz domek znowu zyska trochę na urodzie.

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Pogoda się poprawiłą na tyle że mozna było wejśc na dach i przystąpić do montowania wkładu :) oraz uszczelnienia komina :)

 


Komin został uszczelniony taśmą dekarską może nie jest to bardzo ładne ale przynajmnie szczelnie, a na tym bardziej nam zależy :)

 


Doszliśmy do wniosku że z pozostałymi kominami też tak zrobimy - po ostatnich przygodach wolimy dmuchac na zimne

 


A więc w poniedziałek mój mąz z naszym chrześniakiem zabrali się za wkłądanie wkładu do komina było to nie lada wyzwanie, gdyż trzeba było stać na dachu i po jednej rurze wkładać wkład.

 


Każde połączenia trzeba było zasilikonować oraz obkleić taśmą.

 


Moi dzielni panowei musieli jeszcze opatentować metodę wpuszczania tych rur żeby nie wpdały gwałtownie na dół, trochę się namęczyli opuszczli wkład na linie i po 12 godzinach pracy udało się, choć mieli chwile zwątpienia.

 


Teraz już tylko musimy zamurować dziurę którą mamy przy kominku w salonie.

 


Otynkować komin u córki w pokoju i mam nadzieje że zapomnimy o problemie kominowym.

 


Tutaj są fotki, zapraszam.

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=88cdre2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=88cdre2.jpg&.src=ph

 

 


Dwa ostatnie zdjęcia specjalnie dla Igi :)

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Dzisiaj mniej optymistycznie niż zawsze

 


Otóż nasz dom przechodzi próbę deszczu pada od trzech dni, od wczoraj wieczór pada nom stop nie przerwanie i wychodzą kwiatki

 


Po 1 przeciak nasz komin oczywiści ten mój ulubiony, nie wiem czy obróbki gdzieś puściły czy co - najgorsze jest to że nie ma za bardzo jak w taką pogodę wejśc na dach

 


Narazie mój kochany mąz dzisiaj rano poodsuwał wełnę od komina i obłożył go folią jak pogoda się poprawi czeka nas naprawa bedziemy wkładać wkład do środka więc zrobimy i to. Tylko najpierw musimy dojśc co się tam stało

 


Mieszkanie w domu bez parapetów zew. też nie jest dobrym pomysłem, w pokoju nad garażem są piękne zacieki. Deszcz zacina właśnie z tamtej strony Zrobiłma gustowne parapeciki z niebieskiej foli ale na ile to pomoże....????

 


Oczywiście całe podwórko pływa

 


Jak widać mieszkanie w domu to nie tylko przyjemności :)

 


Ale jak by mnie ktoś zapytał czy chcę wracać do bloku ???

 


odpowiadam NIE :)

 


A tutaj są wodne fotki.

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=6668re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=6668re2.jpg&.src=ph

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Tak jak obiecałam teraz fotki tutaj domowe a raczej jak się zielenimy :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=2f6fre2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=2f6fre2.jpg&.src=ph

 


a tutaj nasz pies na wakacjach :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=1580re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=1580re2.jpg&.src=ph

 


Zapraszam :)

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Wrócilismy z wakacyjnego wypoczynku - wypoczęcie ale bardzo stęsknieni za naszym domkiem. Pierwszy raz mi się to zdarzyło

 


Dobrze że zdecydowaliśmy się na tygodniowy pobyt :)

 


Miejsce w którym byliśmy bardzo urokliwe i spokojne, szczególnie ceniliśmy brak ludzi na leśnych szlakach gdyż wakacje spędzaliśmy z naszym ukochanym czworonogiem :)

 


Było bardzo wesoło gdyż okazało się że nasz pies jest stworzeniem w 100 % lądowym i kąpiele w jeziorze to nie jest jego ulubione zajęcie

 


A teraz z spraw budowlanych zajęliśmy się renowacją naszego komina rury żaroodporne zamówione trójnik też teraz czekamy aż wszystko dojedzie i zacznie się wkładanie rur do komina myśle że ta akcja raz na zawsze zakończy temat i będziemy się już mogli cieszyć ciepełkiem z kominka tym bardziej że właśnie u nas bardzo sie ochłodziło ( czego ja nie nawidzę i tęsknię do lipcowych tropików ).

 


Nadal czekamy na wieści z US ale jak na razie cisza.

 


Poczyniliśmy również 1 kroki ogrodowe czyli zakupiliśmy preparat na chwasty oraz piękny spryskiwacz i maseczkę niestety pogoda pokrzyżowała nasze palany i wszystko stoi w garażu i czeka na bardziej odpowiednią pogodę.

 


Ja zabawiam się w zazielenienie naszego domu przywiozłam trochę kwiatów od mamy i sama też sadzę wczoraj zakupiłam nasionka palmy zobaczymy co z tego wyrośnie

 


Wiem że na efekty trzeba będzie trochę poczekać ale bardziej mnie cieszą wychodowane kwiatki przezemnie niż zakupione gotowe okazy

 


Z racji tego że mamy jeszcze urlop przyjmujemy gości i serwujemy coraz bardziej bogate menu, którego zawsze dodatkiem jest ciasto.

 


I tutaj podziękuje przedewszytkim Kasi64, która jest moim natchnieniem i osobą która wierzyła że mogę sobie z tym tematem poradzić :)

 


KASIU BARDZO BARDZO DZIEKUJE :)

 


Tutaj też się pochwalę w środę gościliśmy nowych forumowiczów, którzy zakupili już projekt naszego domku i chcieli go obejrzeć w rzeczywistości - bardzo nam było miło gościć Kasię i Jacka :)

 


A dzisiaj kolejni goście zainteresowani tym projketem :)

 


Zdjęcia będą później

Aga J.G

W domku cisza i spokój a nam się czasami nudzi i nasz pies robi za maskotkę :)

 


mamy nowe zwierzęta :)

 


Dzisiaj tak króciutko i bardziej zdjęciowo :)

 


Tutaj fotki zwierzęce:

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=6f64re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=6f64re2.jpg&.src=ph

 


A tutaj nasz pies w wersji wakacyjnej :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=fec3re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=fec3re2.jpg&.src=ph

Aga J.G

Nasze betony już przykryte więc czas na kolejne prace na razie drobne z przyczyn wiadomych i oczywistych

 


Zaczęliśmy od górnej łazienki, która wzbogaciła się w halogeny, które leżały sobie w garażu ( miały czekać na elektryka ) ale się nie doczekały.

 


Za to mój dzielny mąz, ( który do tej pory miał dwie lewe ręce ) po zamieszkaniu doszedł do wniosku że jednak te ręce chyba nie są takie całkiem lewe i robi różne prace. Obecnie zdobywa fakultet z elektryki i działa :)

 


Dzisiaj łazienka zostanie zagruntowana a jak wrócimy z wakacji to ją pomalujemy i może nawet starczy na lustro :)

 


Dom wzbogaca się również w zieleniny, których w naszym mieszkaniu było bardzo mało za to teraz zaczyna przybywać kwiatów :) , które były u mojej mamy.

 


Cały czas czekamy na wieści z US ale jak narazie cisza

 


Z przecieków wiem że podono już wnioski poszły na tapetę ale kiedy przyjdzie kolej na nasz tego nei wiemy - pozostaje czekać cierpliwie :)

 


Jeśli chodzi o samo mieszkanie to jest poprostu świetnie i nawet pewne braki w wykończeniu nie są w stanie tego zmienić :)

 


I tak nam słodko upływa czas :)

 


I upiekłam kolejne ciasto :) Takimi wyczynami wzbudzam zdziwnie u rodziny, znajomych i koleżnaek w pracy :)

 


sama też jestem zdziwiona

Aga J.G

Etap układania paneli mamy już za sobą wszystkie paczki zniknęły i leżą na naszych betonach

 


Teraz tylko zakupimy jeszcze listwy, które zamontujemy na łączeniach i zakończymy etap panelowy - na jesieni mamy zamiar zatynkować peknięcia i pomalować pokoje na kolory wtedy też założymy listwy przypodłogowe.

 


Z racji tego że schody pozostawały nadal betonowe i strasznie się z nich nosiło położyliśmy na nich wykładzinę jeszcze ze starego mieszkania ( na nową szkoda kasy ) i to jest największy folklor w naszym domu

 


Ale cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)

 


Najważniejsze że już się nie kurzy i konfort mieszkania podniósł się znacznie :) a najbardziej zyskał na tym mój kręgosłup bo jest mniej sprzątania :)

 


Teraz musimy się z męzusiem zastanowić co dalej czyli ustalić kolejene prace

 


Fotki tutaj - zapraszam.

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d9d2re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d9d2re2.jpg&.src=ph

Aga J.G

Wracam do normalnego pisania.

 


A wieć tydzień temu miałam urodziny i po powrocie z pracy czekały mnie same miłe atrakcje.

 


Domek wystprzątany, dzieci na górze schodzące z tortem z PIZZY :) ( orginalnie )....

 


Na drzwiach wejściowych napisy Wszystkiego najlepszego i prezenty :

 


- od córek kwiatek w doniczce i piekna wiązanka suchych traw przyozdobiona kwiatkami z bibuły ( dobrze że laski miały pomoc ).

 


- od męża panele w sypialni ułożone i wymarzone szafeczki prz łóżku stały dumnie :)

 


Zdjęcia tutaj.

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=c8a9re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=c8a9re2.jpg&.src=ph

 

 


taki ten post bez ładu i składu ale jest ( mam nadzieję że wybaczycie )

Aga J.G

Dzisiaj pożegnalismy naszego Mistrza na cmentarzu

 


Czas chyba wracać na ziemię bo w końcu życie płynie dalej, choć bez osoby, której bardzo dużo zawdzięczamy...

 


Napewno nasza budowa nie wyglądała by tak samo gdyby nie ten człowiek....

 


Stojąc nad grobem dotarło do mnie że njalepszy czas budowlany mamy raczej za sobą i dalsze prace napewno będą wyglądały zupełnie inaczej...

 


Z GŁĘBOKIM ŻALEM I PUSTKĄ W SERCU ŻEGNAMY PANA - PANIE KRZYSZTOFIE

Aga J.G

Jak już większośc czytających zauważyła :) w sobotę miałam urodziny...............

 


i na tym zakończę

 


Bardzo mi przykro ale już dzisiaj raczej nic więcej nie napiszę

 


Własnie się dowiedziałam że nasz MIISTRZ zginął w piatek w wypadku samochodowym wraz z całą rodziną

 


http://www.wsd.com.pl/gazeta/pliki/artykuly/476/mid/znicz.jpg

 


A miał być miły i bardzo wesoły post

 


Życie jest kruche

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

W końcu udało się umieścić fotki :)

 


Wczoraj ułożylismy panele w pokoju Nikoli, trochę zagospodarowałam pokój Korneli na razie biurko zastepuje mała ława ale ma dziewczyna gdzie rysować :) będziemy dopieszczać powoli :)

 


Do ułożenia zostały jeszcze panele w naszej sypialni i na komunikacji, oraz obłożenie schodów wykładziną i koniec z kurzem

 


Może w poniedziałek uda się pojechać na zakupy do Wrocka

 


Z życia domowego to sama siebie nie poznaję, moje koleżanki forumowe szaleją w ogordach ja nie mam jeszcze ogrodu - za to szaleje w kuchni co wzbudza ogólne zdziwienie domowników ( moje też ) ale widocznie jak człowiek ma dom to zmienia się jego podejście do zycia :)

 


A więc upiekłam ciasto i robię ogórki mało solne

 


Można zobaczyć na fotkach, że nie kłamię.

 


Dobrze że pstrykłam fotki rano bo po cieście prawie nie ma śladu

 


Fotki domowe tutaj :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=4764re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=4764re2.jpg&.src=ph

 

 


Są też zdjęcia naszego bardzo mzęczonego życiem psa , który wykorzystał bałaganiarstwo moich córeczek :)

 

 


A zmęczony pies tutaj :) http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=ec4fre2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=ec4fre2.jpg&.src=ph

 

 


I tak nam upływa życie w naszym domku :)

 


Dużo pracy ale również dużo satysfakcji i radości :)

 


Dziewczyny mają wakacje i cieszą się mieszkaniem w domu, szczególnie docenia ten fakt nasza młodsza córa która spędza czas na dworze we własnym piasku, kręcące się w te i spowrotem :)

 


Ja jestem z tego faktu mniej zadowolona ponieważ wnosi do domu tony piachu ale niech ma dziewczyna :)

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Kolejny pokój ma już podłogę docelową :)

 


Jest to pokój młodszej córy, dzisiaj tylko zdjęcia samych paneli, bo czas na dopieszczenia królestwa przyjdzie później, już się rodzą pomysły ale chcem z tym zaczekać aż wszystkie podłogi zostaną zakryte i w końcu przestanie się kurzyć :)

 


Pozytm nic ciekawego się nie dzieje, korzystamy z uroków domu grilujemy, odwiedzają nas znajomi, popijamy kawkę i nie tylko na swierzym powietrzu :) i tak nam miło upływa czas

 


Taki tryb życia ma tylko jedną jedyną wadę prace nie idą w tak szybkim tempie jakby mogły iść :) - Widać takie są uroki życia na wsi

 


Zdjęcia jak zawsze tutaj ZAPRASZAM :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d044re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d044re2.jpg&.src=ph

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Panele w pokoju nad garazem położone :)

 


Jednych pakunków mniej :)

 


Młodsza córa przeniesiona do pokoju nad garażem, który teraz bedzie pełnił rolę pokoju przejściowego a potem bedzie chyba wykorzystany jako pokój do relaksu bo jakoś nie ma tam lokatora :)

 


Teraz na tapetę idzie pokój Korneli trzeba go pomalowac na biało położyć panele i urządzić :)

 


Zdjęcia paneli połozonych na podłodze tutaj :) Zapraszam :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=82e0.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=82e0.jpg&.src=ph

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Pokój komputerowy prawie skończony została mu kosmetyka czyli jakieś półki, przegródki na papiery tablica korkowa i firanka ale trzeba się wybrać na zakupy wypad do Wrocka wskazany :)

 


Porobiłam fotki nowości, oraz stołu na zmówienie :) i zlewu żeby nikt nie miał wątpliwości o czym mówię

 


Ze zlewu jest bardzo zadowolona, sprawdza się w 100 %.

 


Stół jest bardzo stary ale jak się dorobiękiedyś nowego to będzie stał właśnie w tym miejscu :)

 


Z relacji zwierzęcych wiemy że zajączki są trzy mama, tata i dziecię :)

 


Chadzają i kicają pod naszymi oknami aż miło :)

 


A dzisiaj w garażu mieliśmy maleńką jaszczurkę, która wywołała nie lada panikę - pędziłam do... tego garażu - bo moje dziewczyny narobiły takiego harmideru że myślałam że się pozabijały

 


A tam siedzi sobie mała jaszczurka - gad został powalnony przez matkę obrończynię :) i oddelegowany na zewnątrz :)

 


Fotki tutaj zapraszam :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d1d1re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d1d1re2.jpg&.src=ph

Aga J.G

Od "gwiazd" do Prymulek !!!

Doły odchodzą trzeba życ dalej :)

 


W domku jeden pokój prawie gotowy tzn. pomalowany na kolor docelowy, panele położone, brakuje jeszcze karnisza, lampy i blatu komputerowego.

 


Blat trzeba zamówić karnisz i lampa są tylko czekają na powieszenie

 


Dzisiaj zabrakło czasu, bo musieliśmy wyszykować jeszcze psiura na wystawę, jedziemy do Kalisza

 


Z racji tego że mąz ciągle w rozjazdach wolno nam idzie ale najważniejsze że idzie :)

 


Żeby Alfreda nie narzekała że tylko ona ma popranego zająca to ja też mam wcale chyba nie lepszego, a dzisiaj zauważyłam że zające są dwa, łażą sobie pod naszymi oknami a pies dostaje furii

 


I chce wyjśc razem z oknami i drzwiami tarasowymi

 


Samo położenie paneli to betka czas pochłania wykończenie listeweczki, narożniczki

 


Na górze będzie szybciej bo tam na razie bez listew ( założymy jak pokoje zostaną pomalowane na kolory czyli gdzieś na jesieni ).

 


Zdjęcia tutaj :) ZAPRASZAM.

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=542ere2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=542ere2.jpg&.src=ph

Aga J.G

A teraz będzie mało sympatycznie ale musze napisać

 


Mam nadzieje że to ostatnie wydarzenie, które przepowiadał mój niepokój i doły ( czasami tak mam że coś mnie trzęsie, mam takie żaby w żołądku i wiem że coś się wydarzy oczywiście złego )

 


Bardzo tego nie lubię jak mówię mężowi to zawsze powtarza CZAROWNICA ale cóż tak mam i tyle

 


Pisałam już w komentarzach młodsze dziecię chorę a dzisiaj w nocy zmarł nasz mały pacjent ( co prawda nie na moim dyrzuże ale to zawsze boli )

 


Mam nadzieję że strasza córa wróci szczęśliwie z Zielonej Szkoły.

 


Przepraszam że taki mało budowalny wpis ale miałam potrzebnę napisania

Aga J.G

Pod pewnymi naciskami :) umieściłam fotki :)

 


Poza paczkami umieściłam zdjęcia naszego dzikiego ogrodu :)

 


Wszyscy się chwalą :) to ja też postanowiłam pokażać że coś u nas kwitnie :)

 

 


Zdjęcia jak zawsze tutaj :) Zaparaszam :)

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=efd9re2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=efd9re2.jpg&.src=ph

Aga J.G

Wczoraj był pan Henio wszystko połączył i postawił diagnozę mam nadzieję że tym razem trafną i ostateczną :)

 


Trzeba jeden zawór przełożyć z górnej rurki na dolną, najprawdopodobniej zostanie zrobione to w poniedziałek :)

 


A czy będzie działało to zobaczymy

 


Panele dojechały i leżą w holu na dole, paczki podpisane teraz trzeba zacząć pracować :)

 


Pokój nad garażem pomalowany więc od poniedziałku zaczynamy akcję panele :)

 


Pierwszy idzie pokój komputerowy tutaj jest trochę pracy oprócz paneli trzeba go pomalować - dostanie kolorek docelowy :)

 


Potem przenosimy się na górę i tam zaczynamy od pokoju nad garażem, który będzie potem służył każdemu po kolei :)

 


W piątek dostaliśmy już gotowe do złożenia papierki do US o zwrot Vatu :) Jeśli nic nam nie zakwestjonują to dostaniemy około 14 000 zł

 


Z tego co udało nam się dowiedzieć nikt u nas w US się tym nie zajmuje więc chyba przyjdzie nam poczekac na tą kasę w terminie z góry ustalonym

Aga J.G

Panele zakupione - przyjadą w piątek miały być wczoraj zaraz po zakupach ale.... samochód się rozbił

 


Dzisiaj jestem sama więc zdecydowaliśmy żeby przyjechały w piątek i tak nic sama z nimi nie zrobię

 


Wydaliśmy 2900 na panele i 200 zł na podkłady pod nie - czyli razem 3100, robocizna własna :)

 


Z racji że jeszcze trochę gotówki zostało układamy plan dalszych prac, tylko nie jest to takie proste bokasy jest tylko trochę a nam potrzeba więcej niż trochę więc musimy ustalić priorytety

 


Najbardziej skłaniamy się ku schodom, dzięki temu mielibyśmy wszystkie betony przykryte :)

 


Chyba musimy sporządzić plan z kosztorysem i się tego trzymać bo jak myslę to mam lekki haos w głowie bo chciałabym i to i to i jeszcze tamto :)

Aga J.G

Pan się oddalił zamawiać zawór a my nadal kręcilismy zaworkami, kaloryferami i czekaliśmy :)

 


Gdy okres oczekiwania minął pan przyjechał z pomocnikiem i nowym zaworem, wykręcił, zminił i co ????............. ( ktoś pomyśli że było ok).

 


Nic bardziej błędnego - nic się nie zmieniło, pan był bardzo zdziwiony ale okazało się że nasz stary zawór działał tak samo jak nowy i na tej podstawie został wysnuty wniosek że zawór jest dobry

 


Skoro jest dobry to co jest nie tak

 


Serwisant rozpoczął śledztwo szukał, grzebał, sprawdzał, pytał

 


- to pomarańczowe do czego ???

 


- ta pompa od czego ???

 


- a ten zawór to od czego ????

 


Cierpliwie odpowiadałam na kolejne pytania, tylko szkoda że nic z tego nie wynikało.

 


W międzyczasie okazało się jeszcze że Eurostat który mierzy temp też nie działa tzn. temp czyta i ogólnie wszytsko z nim ok, ale piec jego też nie rozpoznaje

 


Doszliśmy w końcu do elektryczności i wyszło poprostu mój ulubiony wykonawca na naszej budowie szumnie zwany elektrykiem, namieszał coś w kabelkach i piec lekko zwariował ( ja przez niego też kiedyś zwariuje ).

 


Z racji tego że kominek i tak nie będzie używany do momentu załatwienia sprawy z kominem, podjęłam decyzje żeby pan zrobił piec żeby, a resztę załatwi nasz instalator pan Henio ( mam nadzieję że poradzi sobie bez pomocy elektryka ).

 


My jesteśmy trochę zalatani, pan Henio też więc jeszcze się nie umówiliśmy, mam nadzieję że uda to się ładnie zrobić i już będzie grało :)

 


Jak nie to chyba uduszę elektryka

 


Mogę smiało napisac że piec jest sprawny i nic się w nim nie zepsuło ani nie było felerne.

 

 


Panele do wszystkich pomieszczeń wybrane, pokój komputerowy dostanie również kolorek na ścianę i będzie już tylko czekał na dodatki (półeczki, blat i co mi się tam jeszcze urodzi w główce ).

 


Strasza córa wyprawiona na zieloną szkołą, może udanam się złapać trochę oddechu :)

Aga J.G

Pogoda się zepsuła więc front robót przeniesiony do domu :)

 


Pokój nad garażem pomalowany na biało ( i tak mu raczej zostanie ), dostanie tymczasową wykładzinkę i będzie czekał na lepsze czasy :)

 


Reszta podłóg w najbliższym czasie przyoblecze się panelami ( dzisiaj pędzimy na zakupy ).

 


Ogólnie jak co roku o tej porze mamy bardzo zalatane życie mąż bardzo lubi w tym czasie wyjeżdzać na konferecje, szkolenia, spotkania itp. imprezki.

 


Strasza córa wyjeżdża na zieloną szkołę - jutro więc jeszcze trzeba dziecię spakować i sparwdzić czego brakuje

 


Więc z układaniem tych paneli napewno trochę nam zejdzie

 


A teraz o przygodach z piecem c.o

 


jak się przerowadziliśmy to paliliśmy tylko w kominku, piec praktycznie był nie używany. Potem zrobiło się ciepło, drewno się skończyło, komin jest jaki jest, więc zapadła decyzja że kończymy sezon kominkowy, wietrzymy komin i przechodzimy na gaz.

 


Jak postanowiliśmy tak i uczyniliśmy i wszystko z pozoru było dobrze, ale jak wiadomo pozory mylą a prawie czyni ogromną różnicę :)

 


Jakież było moje zdziwieni gdy piec grzejąc wodę do zasobnika ogrzewał również kaloryfery

 


Jako domowy mechanik złapałam instrukcję poczytałam, w piecu różne przyciski przyciskałam ale to nic nei dawało -piec reagował tylko na temp zasobnika gdy temp. wody w zasobniku spadała piec grzał i wodę i kaloryfery.

 


Nie za bardzo nam się to podobało chociaż radziliśmy sobie ze zjawiskiem zakręcając kaloryfery lub zawory ( ale w końcu nie po to dałam tyle kasy żeby teraz ciągle tym kręcić ).

 


Telefon do naszego instalatora, ten ściągnął serwisanta i radzą

 


Uradzili że w piecu strzelił lub był felerny od początku zawór trójdrożny, no cóż ja tam w piecu nie siedziałam więc może i felerny

 


Pan serwisant powiedział że zawór zamówi a na razie musi być tak jak jest i oddalił się z naszych włośći.

 


A my cieprliwie czekalismy c.d.n

Aga J.G

W oczekiwaniu na jakiś zastrzyk gotówki i dzieki temu że pogoda sprzyja

 


porządkujemy teren :)

 


Część frontowa jest już w miarę uprzątnięta i w związku z tym rodzą się w głowach różne pomysły ogorodzeniowe.

 


Wjazd na naszą działkę jest śmieszny więc mój kochany mąż postanowił zrobić sobie miejsce parkingowe, żeby za każdym razem nie trzeb było otwierać bramy ( wiadomo że mamy psa olbrzyma i pozostawinei tejże otwartej nie wchodzi w grę ).

 


Ale teraz wyszło na to że potrzebne nam są dwie bramy ( jedna wjazdowa z furtką i druga z dostępem do szamba i przyszłej szopki z drzewem ).

 


Chodzimy tyczymy i głowa nam paruje, trzeba będzie przestawić skrzynkę prądową

 


Dzisija posiałam w skrzynce szczypiorek i rzodkiewkę ciekawe co z tego wyrośnie

 


Zamieszczę trochę fotek posprzątany garaż, front domu oraz wietrzący się komin :)

 


Fotki - zapraszam.

 


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=8eedre2.jpg&.src=ph" rel="external nofollow">http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=8eedre2.jpg&.src=ph



×
×
  • Dodaj nową pozycję...