Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    42
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    68

Entries in this blog

kszew

2009-03-14

 


Dziś został zrobiony przyłącz elektryczny do środka budynku do rozdzielni budowlanej. Na wykonanie uziemienia trochę się nakopałem (1,2m głęboko) ale już mam przygotowany kilkumetrowy wykop pod ułożenie przyłącza wody

kszew

Domek na miarę - Z24 lub Z84

2008-12-18

 


Koniec dobrej pogody. przyszła zima. Już pewnie nie uda się położyć gąsiorów.

 


Oto wygląd

 


http://img148.imageshack.us/img148/7994/domek26.jpg


http://img7.imageshack.us/img7/3280/domek25.jpg

 


Z robotami trzeba wejść do budynku zanim jeszcze mrozy nie skują dobrze ziemi. Trzeba pośpieszyć się, aby zdążyć nawieźć 40 kubików ziemi. Szkoda że wyszła taka sytuacja, że trzeba tą ziemię wwozić taczkami a nie ciągnikiem

kszew

Domek na miarę - Z24 lub Z84

2008-12-10/13

Kładzenie dachówki. Pogoda jak na połowę grudnia bardzo dobra. Pewnie uda się przykryć przed zimą.

http://img7.imageshack.us/img7/3411/domek23.jpg" rel="external nofollow">http://img7.imageshack.us/img7/3411/domek23.jpg

A tak w newralgicznych miejscach mocowane są dachówki do łat.

http://img53.imageshack.us/img53/3292/domek06.jpg" rel="external nofollow">http://img53.imageshack.us/img53/3292/domek06.jpg

kszew

Domek na miarę - Z24 lub Z84

2008-10-21

 


Zalanie betonem wieńców i słupa. Poszło bardzo sprawnie. Aż dziw, że przygotowania na to aby w godzinę zalać trwały ponad tydzień .

 


Teraz minimum tygodniowa przerwa z robotami na budowie. Akurat nadszedł czas na wykonanie wiązarów.

kszew

Domek na miarę - Z24 lub Z84

Miły kibicu, wszelkie posty proszę wstawiać w Komentarzach do Dziennika budowy. (proszę usunąć powyższy post)

 

 


W planach dziś mieliśmy zacząć murować , a tu masz , leje jak z cebra

 


I w dodatku tak ma być przez tydzień. Co raz bardziej powątpiewam, czy uda się przykryć w tym roku. Przez te deszcze również nie mam materiału na podniesienie terenu wewnątrz budynku. A dobrze by było naiweźć piasek do budynku jeszcze przed murowaniem. Chociaż nie jest to konieczne teraz, bo nawet po wymurowaniu ścian zewnętrznych uda się jeszcze wwieźć piasek do środka sprzętem (nie piszę o taczkach, bo przy 40 m3 można "ducha wyzionąć").

 


Mam już zakupiony impregnat do drewna, więc trzeba ruszyć z impregnacją, bo na budowie przez te deszcze nic nie da się zrobić.

kszew

Domek na miarę - Z24 lub Z84

2008-08-20

Rozpoczęcie robót. Niwelacja terenu. Zdjęcie humusu (koparka). Wykonanie zbrojenia ław.

 

2008-08-21

Kopanie pod ławy.

http://img256.imageshack.us/img256/7747/domek13.jpg" rel="external nofollow">http://img256.imageshack.us/img256/7747/domek13.jpg

 

2008-08-23

Zalanie ław betonem

 

2008.08.26-29

Szalunki na ściany fundamentowe (Z24)

 

2008-08-29

Zalanie ścian fundamentowych (Z24) betonem.

Po wyrównaniu ziemi tak to wygląda

http://img207.imageshack.us/img207/9498/domek14.jpg" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/9498/domek14.jpg

 

A tak wyglądają szalunki garażu (GZ3)

http://img256.imageshack.us/img256/1023/domek09.jpg" rel="external nofollow">http://img256.imageshack.us/img256/1023/domek09.jpg

kszew

Domek na miarę - Z24 lub Z84

Co prawda pozwolenie jest, ale...Właśnie

 


1. Projekt budowlany - nie do końca taki jaki chciałem. Zostały wewnętrzne ściany nośne. Coraz bardziej przekonywuję się, że projektanci poszli na łatwiznę. " fachowcy" nawet nie potrafią zrobić rysunku zastępczego we właściwej skali, potrafią nawet wstawić ci komin w centrum pomieszczenia, gdzie ma stać zaparkowany samochód. Będę musiał go zderzakiem przesunąć aby zaparkować . Poza tym z rzędnej czapki komina wynika, że nawet nie wyjdzie ponad połać dachową. Spaliny od razu wejdą mi do garażu.

 


A to wszystko przez zaufanie i nie sprawdzenie przed puszczeniem dokumentacji do Starostwa.

 


2. Projekty przyłączy zaprojektowane tak jakby tylko pod mój dom, a miało być z uwzględnieniem o rozbudowę na przyległe działki (przecież później nie będę wszystkiego rozkopywał, aby udostępnić sąsiadowi media).

 


Reasumując opinia o "profesjonalnej" ekipie do adaptacji projektu: zero kontaktów i uzgodnień, pójście na łatwiznę, błędy w rysunkach, dłuższy czas oczekiwania niż w zapewnieniach.

 


Gdybym wiedział, że tak będzie, to o wszystko sam starałbym się.

 


No, tyle narzekania. Wkrótce rozpoczęcie prac, i w dużej mierze własnymi siłami będę robił więc pretensje będę mógł stawiać tylko sobie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...