Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    288

Entries in this blog

Joanna i Grzegorz

Tak wczoraj się rozbierała nasza stodoła. Tu jeszcze z bocznymi ścianami.

 

http://img142.imageshack.us/img142/9320/obraz004uh8.jpg" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/9320/obraz004uh8.jpg

 

 

A tu zostały już tylko słupy

 

http://img241.imageshack.us/img241/2761/obraz013ik4.jpg" rel="external nofollow">http://img241.imageshack.us/img241/2761/obraz013ik4.jpg

Joanna i Grzegorz

Witamy wszystkich czytających nasz dziennik i przepraszamy za tak długą przerwę, ale dopiero dziś wróciliśmy z urlopu. Urlop był bardzo pracowity

 

 


Ustaliliśmy z naszą ekipą konkretną datę rozpoczęcia budowy. Spotkaliśmy się też z kierownikiem budowy, który dał nam dokumenty potrzebne do zgłoszenia budowy, a więc przynależność do Izby i potwierdzenie jego uprawnień. Oprócz tego przy zgłoszeniu potrzebowaliśmy ksero pierwszej strony dziennika i ksero pozwolenia na budowę , a mój małżonek został zmuszony do narysowania mapki dojazdu do naszej działki.

 

 


Od czwartku możemy ruszać z budową, tylko wcześniej trzeba rozburzyć stodołę

 

 


Dokonaliśmy też kilku zakupów: okna dachowe, więźbę dachową, cegłę na kominy , wkłady kominowe wentylacyjne, deski, które obliczyli nam nasi wykonawcy.

 

 


W międzyczasie zamontowali nam skrzynkę. Licznik mają podłączyć na dniach, i będziemy wyczekiwać pierwszego rachunku

 

 


A jutro postaram się wkleić zdjęcia naszej skrzyneczki :)

 

 


Wszystko to załatwione w ciągu 6 dni

 

 


Oboje po tych 6 dniach ledwie żyjemy,a to dopiero początek... Czas na piwo

Joanna i Grzegorz
Umowa z energetyką podpisana. Dokonaliśmy znów z pomocą niezastąpionych teściowych opłaty przyłączeniowej w wysokości 94 zł i teraz sprawę przyłącza przejmuje elektryk, który zamontuje skrzynkę na słupie i zgłosi wykonanie w Enionie. A potem do miesiąca oni przyjadą i dokonają odbioru. Narazie będzie taryfa budowlana. Na prąd docelowy czeka się do 5 miesięcy.
Joanna i Grzegorz

Korzystając z okazji, że pozwolenie już jest, więc dokumentacja na tym etapie zamknięta, podliczę koszty "papierologii".

 

50 – wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (gmina)

500 - mapka geodezyjna do celów projektowych (geodeta)

1500 - projekt domu

3500 - adaptacja projektu (mapka do celów projektowych, projekt szamba, projekt przyłącza wody i prądu). Gazu nie ma i raczej w najbliższej przyszłości nie będzie). (architekt)

36.60 – wniosek o warunki przyłączenia wody (gmina)

31.20 – mapa zasadnicza (Kraków, ul. Przy Moście)

12.00 – wypis z gleby (Kraków, ul. Przy Moście)

17.00 - wyłączenie z gruntów rolnych (upoważnienie) (Starostwo w Krakowie,Al. Słowackiego)

750 – Akt Notarialny (notariusz)

160 – Uzgodnienia ZUDP (architekt załatwiał,więc nie jestem w stanie podać nazwy ulicy).

 

Może komuś się przyda taka ściąga,gdzie i co załatwić, bo my ciągle pytaliśmy o wszystko geodetę,architekta i panią w gminie, bo nie bardzo wiedzieliśmy,gdzie się udać po kolejne dokumenty).

 

Razem: 6556,80

 

To są koszty już poniesione, a do tego dojdzie jeszcze umowa o dostawę prądu ok 1350 i wody, jeszcze nie wiemy ile nas to wyniesie).

Joanna i Grzegorz

No i się dowiedzieliśmy, tzn mój mąż sie dowiedział. Jeśli chodzi o dziennik , to nie potrzebujemy drugiego , bo decyzja była wydana jedna, tzn i na rozbiórkę stodoły i na budowę domu razem,więc wszystko ma być wpisywane tylko w dziennik budowy. Przy zgłoszeniu budowy , zgłaszamy więc równocześnie rozbiórkę. Jednak bez kierownika budowy się przy rozbiórce nie obejdzie .

 


Dodatkowe koszty

 

 


Prąd zdążą podłączyć do budowy, tzn. ściągnąć skrzynkę na słupa, który stoi na działce :)

Joanna i Grzegorz

Dziś 7 marca 2008 uprawomocniło się nasze pozwolenie na budowę. Dziennik podbity, dokumenty odebrane. W poniedziałek teściowa jedzie załatwiać prąd na Śląskiej.

 

Mamy jeszcze jeden problem. dzwoniliśmy do starostwa i pytaliśmy czy jest potrzebny dziennik rozbiórki naszej stodoły,a co za tym idzie zgłoszenie i kierownik budowy. Powiedziano nam,że jest taka procedura ,jak przy budowie. A dziś przy podbijaniu dziennika budowy, teściowa dowiedziała się,że jednak nie jest to konieczne. Kiedy więc mówiono prawdę? Musimy się dowiedzieć u źródła , czyli w Inspektoracie na Słowackiego, ale to dopiero w poniedziałek.

Joanna i Grzegorz

Teraz przyszedł czas na załatwienie prądu. I tym razem nie obyło się bez pomocy teściowej. Była w Enionie i dowiedziała się, że, aby wstawili nam skrzynkę na słupa, potrzebne jest prawomocne pozwolenie na budowę i kilka innych dokumentów, które jeszcze leżą w Starostwie. Jeszcze więc tydzień i znów coś się ruszy.

 


Tylko nie wiadomo, czy zdążą podłączyć do czasu rozpoczęcia budowy

 


W razie czego będziemy się musieli udać do sąsiadów z wielką prośbą.

Joanna i Grzegorz

Czekaliśmy, czekaliśmy , czekaliśmy ... i w końcu się doczekaliśmy Po 56 dniach mamy pozwolenie , tzn jeszcze nieprawomocne, ale jest.

 


Wniosek złożyliśmy 27 grudnia 2007 , a dziś 20 lutego 2008 już jest gotowe . 7 marca mamy się zgłosić z dziennikiem w Starostwie w Krzeszowicach.

 

 


Dokumenty uzupełnialiśmy dwukrotnie, tzn. teściowe uzupełniały, bo my z racji odległości nie bardzo mogliśmy być w Starostwie osobiście. Wywiązały się kobiety z zadania

 


Flacha (mleka ) się należy

Joanna i Grzegorz

I pojawiły się braki w projekcie. W zeszłym tygodniu 8 lutego przyszło zawiadomienie , aby uzupełnić kilka spraw m.in.

 

 


1. wrysować w projekcie zagospodarowania działki w części rysunkowej:

 


- dwóch miejsc postojowych

 


2. uzupełnić opis do projektu zagospodarowania działki o podanie klasy p. poż. budynku mieszkalnego

 


3. oznaczyć elewacje budynku w projekcie wg. kierunków świata;

 

 


Architekt odwiedził starostwo, uzupełnił i dalej czekamy...

 


Joanna i Grzegorz

Poszukiwania ekipy opłaciły się

 

 


Znalęzliśmy ekipę, a właściwie dwie :) Pierwsza robi fundamenty i ściany i kominy. Druga - dach. W sumie robocizna będzie nas kosztować ok. 30 000, więc trochę zostanie w kieszeni

 

 


Co sądzicie o tej wycenie? Proszę o opinie w komentarzach do dziennika.

Joanna i Grzegorz

I czekamy na pozwolenie :)

 

 


Jakiś czas temu odebraliśmy zezwolenie na wyłączenie z produkcji rolnej części działki i w tym że dokumencie wyjaśniono, że " Art. 11 ust.1 z dn. 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych przewiduje wymóg uzyskania decyzji zezwalającej na wyłączenie z produkcji rolnej użytków rolnych wytworzonych z gleb pochodzenia mineralnego i organicznego zaliczonych do klas I , II, III, IIIa i IIIb oraz użytków rolnych wytworzonych z gleb pochodzenia organicznego zaliczonych do klas IV, IVa,IVb, V i VI.

 

 


Wnioskowany do wyłączenia z produkcji rolnej grunt stanowi użytek rolny klasy R V, wytworzony z gleb pochodzenia mineralnego, zatem zgodnie z powołanym wyżej przepisem art. 1 1 ust.1 , zbędne jest wydawanie przez tut. Starostwo decyzji zezwalającej na jego wyłączenie z produkcji rolnej".

 

 

 

 


[/b]

Joanna i Grzegorz

Wyłączenie było gotowe po 20 dniach od złożenia wniosku. Odebrane 20 grudnia.

 

 


W tym miejscu wymienię dokumenty, które potrzebne nam były do złożenia z wnioskiem o uzyskanie pozwolenia na budowę:

 

 


1) Wypis i wyrys z planu miejscowego

 


2) Wypis z gruntów rolnych

 


3) Mapa zasadnicza 1:1000 (potrzebne była do uzyskania warunków przyłączeń wody i prądu, bo nie mieliśmy jeszcze mapki od geodety)

 


3) Warunki przyłączenia wody i prądu (gazu nie ma i raczej w najbliższej przyszłości nie będzie)

 


4) Mapka geodezyjna 1 : 500 (Aby architekt zrobił projekt zagospodarowania działki)

 


5) Zaświadczenie o przyłączeniu do dróg lokalnych

 


6) Zaadaptowany projekt domu

 


7) Wyłączenie z gruntów rolnych fragmentu działki,przeznaczonej pod zabudowę

 


8 Uzgodnienia ZUDP (tym się zajął architekt)

 


9) Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

 

 


Oprócz wyżej wymienionych potrzebowaliśmy:

 

 


1) Wniosek o rozbiórkę stodoły, stojącej na naszej działce

 


2) Oświadczenie, że zgadzamy się na rozbiór tej stodoły

 


3) Opis zakresu i sposobu prowadzenia robót rozbiórkowych

 


(zrobił architekt)

 


4) Szkic usytuowania obiektu budowlanego (był zrobiony przez geodetę na mapce do celów projektowych)

 

 


O Matko, ale tego dużo. Chyba o niczym nie zapomniałam

Joanna i Grzegorz

Spotkaliśmy się z kilkoma ekipami budowlanymi. Do tej pory dostaliśmy 3 wyceny.

 

 


1) 80 000 i to po znajomości. gdy mój mąż rozmawiając ze swoim kolegą usłyszał cenę, zapytał ile za dach , gdybyśmy zdecydowali się tylko na wykonanie przez jego ekipę samego dachu i usłyszał odpowiedź: 15 000. Gdy zapytał o pakę, usłyszał 15 000. Po czym mój małżonek stwierdził: to za fundamenty weźmiesz z 10 000, a reszta to premia dla prezesa? A jego znajomy odpowiedział: "Już nie targuj się ze mną". I to jest dowód na sztuczne windowanie cen i to po znajomości

 


Kolejne wyceny były już bardziej przystępne.

 


2) 41 800

 

 


3) 38 000.

 

 


Czekamy na kolejne i szukamy dalej. Może znajdziemy taniej?

Joanna i Grzegorz

W zeszłym tygodniu kupiliśmy też trochę materiałów budowlanych.

 

 


Odwiedziliśmy kilka składów i fachowość pracowników tych składów to coś strasznego. Najlepszy był pierwszy, który odwiedziliśmy i mieli tez najtańsze materiały, więc w nim kupiliśmy. Nie mieliśmy wyliczonej konkretnej liczby materiałów. Wzięliśmy ze sobą tylko plan. Spędziliśmy tam ponad godzinę i pan liczył w tym czasie wszystkie pustaki na ściany zewnętrzne, nośne i działowe, a także dachówkę z pełnym wyposażeniem dachu , tzn. gąsiory, folię, taśmę pod gąsiory i stal. Poznaliśmy cenę, ale postanowiliśmy pojeździć jeszcze po innych okolicznych składach.

 

 


Następni nie musieli już liczyć. Podawaliśmy konkretne ilości wyżej wymienionych materiałów. Na pierwszym składzie pani stwierdziła: "ceny zmieniają się z dnia na dzień, nie mogę teraz podać cen. Zrobię kosztorys na jutro". Kosztorys był gotowy po 4 dniach.

 

 


Na kolejnym stwierdzili, że też nie znają cen. "Nowe ceny ma kierownik, którego nie ma w tej chwili". Mieli oddzwonić. Oczywiście tego nie zrobili. Podobnie było na 3 i 4 składzie.

 

 


Od tamtej chwili minęło półtora tygodnia , a do tej pory nie doczekaliśmy się żadnej odpowiedzi Ale ich strata.

Joanna i Grzegorz
Trochę ruszyliśmy do przodu Papierologia skończona. Czekamy na wyłączenie fragmentu działki z gruntów rolnych. Byliśmy w Krakowie w Starostwie Powiatowym i pewna pani tam powiedziała , że czeka się na to do 4 tygodni.Nie mieliśmy ze sobą dokumentu potwierdzającego , że działka należy do nas. Pojechaliśmy więc tam jeszcze raz następnego dnia i pani stwierdziła"proszę dzwonić po 2 tygodniach". Wynika , że co urzędnik ,to inna decyzja
Joanna i Grzegorz

Witamy Kasik71k :) ,

 

 


O ile nam wiadomo , w Victorii poszerzona została klatka schodowa, dlatego zmniejszyła się powierzchnia użytkowa. Poza tym bez zmian.

 

 

 


Ps. Może wiesz jak tu założyć komentarze do dziennika, bo jest z tym mały problem.

 

 


Przeglądałam kiedyś Wasz dziennik, ale od dłuższej chwili nic nie piszesz. Dlaczego?

Joanna i Grzegorz

Witam wszystkich zainteresowanych budową domu Glz31.

 


Jest to nowa wersja projektu Glx31 Studia Atrium.

 


http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GLX-31,43,61,opis.html" rel="external nofollow">http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GLX-31,43,61,opis.html

 

 


My planujemy zacząć na wiosnę 2008 :)

 

 


Narazie zebralismy dokumenty potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę (wypis i wyrys z planu miejscowego, wniosek o warunki techniczne przyłączenia wody i prądu, zaświadczenie o dojazd na działkę z drogi gminnej,wyłączenie działki z gruntów rolnych). Czekamy jeszcze na mapkę sytuacyjno-wysokościową 1:500 i na adaptację projektu, gdyż wprowadzamy kilka zmian:

 

 


1. garaż poszerzamy o metr

 


2. taras przenosimy na tylną elewację i obnizamy dach

 


3. w miejsce lukarn wstawiamy okna połaciowe

 


4.zamykamy przejście z kuchni do salonu

 


5.zamykamy przejście z kotłowni do kuchni a wstawiamy drzwi z przedsionka do garażu

 


6.likwidujemy przypory.

 

 


Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to w listopadzie złożymy wniosek o pozwolenie na budowę w starostwie powiatowym.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...