Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    357
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    333

Entries in this blog

kruszon11

Głową w bale

Z tym załatwianiem i dogrywaniem wszystkiego przed rozpoczęciem fundamentów już mam zawrót głowy. Załatwić w jak najlepszych cenach beton na ławy i bloczki betonowe na ściany (na szczęście koledzy pomagają, kto gdzie kogo zna...), do tego jeszcze kogoś z koparką, murarz nie na 100% wyrobi się na planowany najbliższy poniedziałek, chociaż termin na 4 sierpnia wstępnie był klepnięty...

Jutro tyczymy fundamenty pod dom i garaż, dzisiaj przyjeżdżają potrzebne do tego deski i kołki oraz w końcu garaż blaszany.....

Przy okazji jeszcze trzeba załatwić pustaki na ściany garażu. Na razie najtaniej znalazłem w BOZie (kryptoreklama ?), po 3 zł Max 220 Harasiuki. Cena jest ok, transport muszę wynegocjować, bo rozładunku (12,50 paleta) się raczej nie da.

kruszon11

Głową w bale

Postępy na na tzw. "budowie" mało widoczne. Chociaż roboty i załatwiania sporo. Samo zrobienie wjazdu na działkę zajęło 2 soboty. Ale się udało.

 


W ostatni piątek wykopaliśmy studnię. To znaczy konkretnie czterech kopaczy. Pracowali od mniej więcej 8 rano, skończyli po jakiś 12 godzinach. Wkopali się na 10 kręgów, następnego dnia przed południem woda była na wysokości 3 kręgu licząc od dołu. Teraz utrzymuje się na 8 .... Ładnie co ?

kruszon11

Głową w bale

A dzisiaj odebrałem prawomocne pozwolenie na budowę.... Nareszcie..... Od razu powędrowało do banku, żeby otworzyli kran z gotówką. Za jakieś dwa tygodnie planuję rozpocząć kopanie i murowanie fundamentów.
kruszon11

Głową w bale

A teraz co nieco o ekipie.

 

 


Poszukiwanie ekipy zajęło mi ładnych kilka miesięcy. Bazą był oczywiście internet. Rozsyłałem zapytania ofertowe, dzwoniłem po firmach wykonawczych, cieślach.

 


Rozpiętość cenowa i jakościowa OGROMNA. Ceny czasami mnie powalały na kolana. Sięgały nawet 2500 za m2 powierzchni użytkowej! Za sam stan surowy otwarty, czyli w praktyce za samą konstrukcję domu + przykrycie dachu papą!

 


Przerobiłem wszystkie firmy z mojego Podkarpacia, ale ceny jakie mają, były jak dla mnie za wysokie.

 


W tym miejscu warto napisać, że budowa w większej części będzie finansowana przez bank , a konkretnie kredyt hipoteczny. Niestety inaczej się nie da....

 

 


Koniec końców, trochę przez przypadek i dzięki anonimowemu człowiekowi z innego forum dostałem namiar na górala spod Nowego Targu. Najpierw dogadaliśmy się wstępnie telefonicznie. Cena mi pasowała i, co najważniejsze, miał wolny termin jesienią tego roku. Na samym terminie też mi bardzo zależało, chciałem zacząć budowę, czyli postawić stan surowy jeszcze w tym roku.

kruszon11

Głową w bale

Wracając do działki.

Poszukiwania tej właściwej zajęło nam około 2 miesięcy.

 

http://imgcash1.imageshack.us/img401/8725/imgp4181rk2.jpg" rel="external nofollow">http://imgcash1.imageshack.us/img401/8725/imgp4181rk2.jpg

 

http://imgcash5.imageshack.us/img244/3394/imgp4184gt7.jpg" rel="external nofollow">http://imgcash5.imageshack.us/img244/3394/imgp4184gt7.jpg

 

http://imgcash3.imageshack.us/img244/4807/imgp4182dm5.jpg" rel="external nofollow">http://imgcash3.imageshack.us/img244/4807/imgp4182dm5.jpg

 

http://imgcash2.imageshack.us/img244/3758/imgp4185zr4.jpg" rel="external nofollow">http://imgcash2.imageshack.us/img244/3758/imgp4185zr4.jpg

 

Ustawiona jest jak dla nas bardzo dobrze. Wjazd od strony wschodniej, taras domu będzie wychodził na południe.

 

Samo kupno działki trwało i trwało. Znaleźliśmy pole o powierzchni ponad 0,5 ha, z czego chcieliśmy mieć 10 arów. Trzeba było zrobić podział, ale zanim geodeta mógł wejść i zrobić swoje, gmina zażądała żebym najpierw wystąpił o warunki zabudowy i dopiero wtedy będzie możliwy podział działki na mniejsze.

No to wystąpiłem.... zaraz na początku listopada 2007. Wszystko potrwało do kwietnia tego roku, kiedy wreszcie staliśmy się właścicielami 10-cio arowej działki.

kruszon11

Głową w bale

No i tym sposobem w sierpniu ub. roku rozpoczęliśmy poszukiwania działki. Szukaliśmy czegoś blisko miasta, ale jednak na wsi. Marzy nam się sielanka za miastem, w spokoju, wśród szumu traw i cykania świerszczy.....

 

 


Co do samego domu. Dylematem była technologia budowy. Murowany ? Drewniany ? W końcu stanęło na domu z bali......

 


Było wiele za i wiele przeciw, szkoda czasu na opisywanie tego wszystkiego. Koniec końców dom drewniany bardziej do nas "przemawia", ma dla nas po prostu "duszę"....

 

 


Rzut oka na nasz projekt:

 

 


http://www.dom-projekt.pl/projekt-domu-14.html" rel="external nofollow">http://www.dom-projekt.pl/projekt-domu-14.html

 

 


Zmiany, jakie wprowadziliśmy są niewielkie. Zlikwidowaliśmy piwnice, ścianę działową przy schodach (ta lewa) i przestawiliśmy okno w pokoju na parterze na tylną ścianę.

kruszon11

Głową w bale

Niniejszym rozpoczynam....

 


I od razu kwestia "porządkowa" - komentarze, jeśli takowe będą (miejmy nadzieję), proszę umieszczać w tym wątku. Nie będę zakładał osobnego wątku tylko na komentarze. Komentarze bezpośrednio w dzienniku mają dla mnie większy sens.

 

 


Na początku była opcja kupujemy mieszkanie. Nawet zapisaliśmy się do spółdzielni, bo od dewelopera mieszkania nie chcieliśmy, zresztą w Rzeszowie wtedy prawdziwych nie było.

 

 


Potem, jakiś rok temu postanowiliśmy, że jednak budujemy dom. Ceny mieszkań tak poszły w górę, że nie widzieliśmy sensu kupować mieszkania za 250 tys. plnów i jeszcze dokładać sporo na urządzenie i mieć za to ok. 50 m2....



×
×
  • Dodaj nową pozycję...