Teraz ze zdjęciami (i dodatkami)....
Patrząc na nasze ostatnie wpisy, można jednoznacznie stwierdzić, że niniejszy dziennik stał się już tygodnikiem, gdyż z taką częstotliwością możemy tu się pojawiać i dokonywać wpisów...
27/08 (czwartek)
Ten dzień stał się Bardzo Ważnym Dniem. Bowiem tego dnia powiększyła nam się nasza rodzina (trochę niespodziewanie, bo planowy poród przewidziany był raczej pod koniec września....).
Jakimś cudem "natura" gwałtownie dała znać jeszcze przed 6.00 rano - gdyby to nastąpiło trochę później, byłyby duże problemy z dojazdem do oddalonego o 20 km szpitala (między wyjazdem z domu a końcem porodu minęły tylko 1,5 godziny). A tydzień później, już po wakacjach, nie byłoby najmniejszych szans, aby w ogóle do wybranego szpitala dojechać)........
E685/E794
* * *
Oprócz tego, był to także ważny dzień na budowie: Stan Surowy Otwarty zamienił się w Stan Surowy Zamknięty...
Na ten dzień bowiem została zaplanowana dostawa (i montaż) okien oraz podłączenie i uruchomienie alarmu (aby te zamontowane okna nie zginęły...).
Jak się później okazało, trochę niefortunnie ...
Okna miały dojechać planowo około 8.00-9.00. I dojechały, mimo paskudnej, intensywnej ulewy i porannych korków... Ekipa, w powiększonym 4-osobowym składzie, miała gwarantować zamontowanie wszystkich okien jednego dnia... I zagwarantowała: okna fachowo i profesjonalnie zostały zamontowane do 17:00 (po czym ekipa spakowała się i "zwinęła się" do Kielc).
PS. Co prawda nie ma jeszcze bramy garażowej (będzie po tynkach)i drzwi do pomieszczenia gospodarczego, ale te pomieszczenia zostały wydzielone z budynku (przejście z garażu do budynku zostało solidnie "zabite" deskami)...
Najpierw przyjechały okna fabrycznym transportem:
http://imgcash6.imageshack.us/img33/3692/dsc5020k.jpg
Później wszystkie zostały wniesione do budynku i powstał skład okien:
http://imgcash3.imageshack.us/img408/6863/dsc5034k.jpg
Ekipa ostro zabrała się do pracy i efekty były szybko widoczne:
http://imgcash5.imageshack.us/img408/9121/dsc5043.jpg
http://imgcash6.imageshack.us/img84/1982/dsc5079.jpg
http://imgcash4.imageshack.us/img408/5492/dsc5055k.jpg
* * *
Efekt końcowy był szybko widoczny. I tutaj kilka przemyśleń w tym temacie.
Zdecydowaliśmy się nie wprowadzać dużych zmian w układzie okien w stosunku do oryginalnego projektu. Jedyną większą zmianą było zastąpienie podwójnych okien tarasowych w salonie oddzielonych ścianą, suwanką złożoną z 4 części (2 skrzydła środkowe przesuwane i po bokach dwa fixy).
Wszystkie klamki srebrne (jakoś kolor "stare złoto" nie do końca nam pasował...).
http://imgcash5.imageshack.us/img56/4572/dsc5105.jpg
http://imgcash6.imageshack.us/img195/2040/dsc5110n.jpg
Można było wprowadzić zmianę w oknie centralnym w jadalni, zastępując cztery skrzydła np. dwoma lub trzema. Byłoby może trochę ładniej, ale za to też mniej praktyczne (otwieranie na oścież węższych skrzydeł nie wymaga tyle miejsca i nie ogranicza przestrzeni: wiemy to z własnego doświadczenia). Czyli, aby otworzyć okno na oścież nie trzeba będzie przestawiać mebli... (tym bardziej, że okna są tutaj dość nisko umieszczone - dojdzie jeszcze 17 cm podłogi).
PS. po lewej wyjście na taras (zastosowany został ruchomy słupek):
http://imgcash6.imageshack.us/img137/6609/dsc5120.jpg
Podobnie z oknami w sypialni. Teraz są oryginalne cztery skrzydła: dwa fixy i dwa otwierane z ruchomym słupkiem...
http://imgcash2.imageshack.us/img377/8998/dsc5066x.jpg
Pewnie lepsza byłaby suwanka złożona z dwóch skrzydeł. To rozwiązanie jest jednak bardzo kosztowne i podniosłoby znacznie koszt i tak już drogiego kompletu okien.... A czy akurat w sypialni jest to konieczne?
Kolorystyka również jest ok. Tym bardziej, że trudno byłoby zdecydować się na odpowiedni kolor... Obawialiśmy się, że mogą być za jasne.
A tak naprawdę efekt końcowy będzie można ocenić po wykonaniu tynków wewnętrznych i zewnętrznych oraz po zdjęciu folii ochronnej...
A na razie wyglądają tak:
http://imgcash2.imageshack.us/img35/3241/dsc5159.jpg
http://imgcash5.imageshack.us/img39/9099/dsc5088.jpg
* * *
Na ten dzień został zaplanowane uruchomienie alarmu.... To miało zwiększyć prawdopodobieństwo, że okna nie "dostaną nóg" i nie uciekną z placu budowy... W każdym razie nie było potrzeby nocować na budowie...
Nadmienię, że skorzystaliśmy z polecanego na forum p. Bogusława - jesteśmy bardzo zadowoleni... Entuzjasta i fachowiec, solidny i terminowy.... Do tego świetny kontakt... Polecamy bardzo gorąco....
PS. Wielkie dzięki dla forumowego "Eugeniusza" (nota bene naszego Sąsiada z drugiej strony torów :) za dobre i sprawdzone namiary.... Przede wszystkim jakość!
* * *
28/08 (piątek)
Na następny dzień, planowane było zakończenie instalacji alarmu i podpięcie go pod system monitoringu firmy ochroniarskiej. W końcu wybraliśmy Solid Security. Nie było dużego wyboru (był jeszcze Juwentus), ale Solid wydawał się bardziej godny zaufania.... Ciekawe, że ani Juwentus, ani Solid nie mają cennika usług - cena monitoringu jest uznaniowa i podlega negocjacjom..... (czyli za ile wynegocjujesz, za tyle masz)....
Instalator przyjechał przed czasem i podpiął wszystko zgodnie z naszymi życzeniami.... i budynek został objęty ochroną jeszcze tego samego dnia...
PS. W przypadku Juwentusa negocjacje są bardzo interesujące: handlowiec przez telefon proponuje abonament za 49 zł, po czym na piśmie przysyła ...67 zł + VAT..... Za drugim razem cena spada, ale jest podobnie ("45 zl będzie dobrze?", "tak, ale poproszę na piśmie" i na piśmie jest 60 + VAT).... Itd.
Dlatego między innymi wybraliśmy konkurencję... Chociaż ceny samej instalacji mają dużo lepsze niż Solid (oferują prawie to samo, ale Solid prawie 3xdrożej!).
Lepiej jest jednak zlecić montaż niezależnemu montażyście (ciekawsze, mniej szablonowe i chyba trochę bardziej zaawansowane rozwiązania, i do tego wcale nie jest drożej);
I tak oto mamy już dom - zamknięty i zabezpieczony.... teraz elektryka i pozostałe instalacje...