Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    8
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    47

Entries in this blog

jankes77

Dziennik - Paprotka

Kwiecień 2008

 

 


No i po dwóch dniach ławy zostały zalane

 


A o to efekt:

 

 


http://images25.fotosik.pl/187/7f895ee493895d4a.jpg

 


Teraz tydzień schnięcia. W międzyczasie przyjedzie piasek i Panowie z wodociągów przygotują przyłącze wodne.

 

 


Pożyjemy zobaczymy :)

 

 


Noi w sobotę z samefo rano ekipa z wodociągów wpadła wraz z koparkowym i paru godzinach pojawiła się woda na budowie.

 

 


http://images26.fotosik.pl/190/c91b7c62a39a128c.jpg

 


Teraz czekamy do nastepnego tygodnia na budowę piwnic.

 


Pare dni odpoczynku i jedziemy dalej.

 

 


...

 

 


Mineły dwa tygodnie w tym czasie fundamenty dochodziły do siebie.

 

 


Po tym czasie pojawila się ekipa i zaczęła wałczyć dalej.

 


http://images29.fotosik.pl/198/61480c2c8cabda5a.jpg

 


21 kwietnia zacznie powstawać piwnica :)

 

 


Po dwóch dniach walki z piwnicą:

 


http://images31.fotosik.pl/227/b6c94347eb99e48b.jpg

 


Pytanie jeszce czy przyłącze kanalizacyjne będzie poniżej ław. Geodeta jeszce raz wpadnie i zmierzy rzędne ław. I wtedy będzie wszystko jasne.

jankes77

Dziennik - Paprotka

Marzec 2008

 

 


Dziś w sobotę udało się z teściem przygotować deski i paliki dla geodety.

 

 


W piątek - 7 marca Teściu ze swoim znajomym przywiózłi budę gospodarczą - Baleronik mięsny .

 


Udało się ustawić na skraju działki, choć chwilami myślałem, że znajdzie się na płocie i działce sąsiadów. Niezły byłby wtedy początek .

 

 


http://images32.fotosik.pl/188/ad44b197747329bc.jpg

 


Jutro miało być tyczenie ale majstrowi cos wypaliło i przekładamy na poniedziałek.

 

 


Dopołudnia odwiedził nas jeszce Rzeczoznawca, pstryknął parę fotek i jechał dalej. Noto czekamy na maila z banku z informacją kiedy podpisujemy umowę.

 


Bez tej kasy dużo nie wybudujemy.

 

 


Wytyczenie się w końcu udało, geodety przyjechali rano i zjawił się też majster. Po dwóch godzinach domek był wytyczony.

 


Kiedy już mieliśmy robić wykop, zaczeło ostro padać śniegiem i na pared dni można było sobie dać spokój.

 

 

 


21 marca dzwoni do mnie majster (a snieg pada i pada :) ) i mówi że koparkowy będzie dziś kopał.

 


No wkońcu coś się zacznie dziać. No i jak mówił tak też się stało.

 


Prędzej jeszcze przywiózł na działkę 30 przyczep ziemi.

 

 


Po wykopaniu okazało się że ziemi chyba na wyrost ale zobaczymu przy niwelacji terenu.

 

 


Fotki z koparki :)

 

 


http://images24.fotosik.pl/182/58e3ab39dbaad150.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/189/7f18874cddbc2dcf.jpg

 


Jutro Wielkanoc a po Świętach jak pogoda pozwoli zaczynamy z fundamentami walczyć.

 

 


Po świętach czas było się zabrać za ekologiczny kibelek. I oto efekty

 


http://images32.fotosik.pl/194/6003d350e99d78c9.jpg

 


Pojawiły się też deski na szalunki

 


http://images32.fotosik.pl/194/53fe03ca248747bf.jpg

 


Musimy jutro pognać z wnioskiem o projekt na przyłącze gazowe i pare spraw bankowych nas czeka.

 

 


Od poniedziałku prace ruszyły na całego.

 

 


http://images30.fotosik.pl/188/22d7f40eb5e2f071.jpg

jankes77

Dziennik - Paprotka

Luty 2008

 

 


6 Lutego śmogam do Starostwa z papierami i z myślą ile będzie to wszytsko trwać. Na samym początku okazuje się że brakuje pare papierków - uzgodnien, dojazdu drogi i odrolnienia. Ale projekt zostaje wpisany i zaczyna się odliczanie.

 


Tego samego dnia dosatrczam uzgodnienia z energetyki i wodociągów. Na drugi dzień donosze decyzje o dojeżdzie do drogi publicznej. Po paru dniach udaje mi się załatwić pisemko że działka nie wymaga odrolnienia i pozostaje tylko czekać.

 

 


W między czasie kupujemy stal. Wyszło tego ponad 3 tony .Dowiozą na miejsce budowy w 2-3 ratach. Udaje się tez do tartaku po fakturkę za wieźbę

 

 


12 luty - OTRZYMUJEMY POZWOLENIE.

 

 


Teraz czekamy 2 tygodnie na uprawomocnienie.

 


W miedzyczasie możemy załatwiać kredyt, aby rozpocząć budowę w marcu.[/b]

 

 


27 lutego decyzja o pozwoleniu uprawomocnia sie. Po odebraniu jade po paiery do nadzoru budowlanego. Pobieram wniosek i oświadczenie kierownika budowy i jade dalej do Kierownika. 15 minut i mam wypelnione papiery i znów dalej do nadzoru. Zgoszenie robót na 8 marca.

 

 


Papierologia w wiekszym stopniu załawtiona. Czekam jeszce na przyłącze wodne, które ma być w drugim tygodniu marca.

jankes77

Dziennik - Paprotka

Styczeń 2008

 

 


Czas na wstępne zakupy z nowym rokiem

 

 


Na początek poszła wieźba. Nie ma jak drzewo zimowe.

 


Pojechałem do tartaku z zestawieniem materiału ale okazało się że będe musiał to przedyskutowac z majstrem i niech on ustali dokładne wielkości poszczególnych belek itp. Po obliczeniach przez majstra pojechałem znów do tartaku i już złożyłem zamówienie. Ponadto trzeba było dwie belki podzielić na mniejsze bo inaczej trza by było po dźwig dzwonić .

 


No i umoliśmy się że drzewo zostanie w tartaku aż do budowy i na 2 tygodnie przed założeniem wieźby dam im znać to zaimpregnują.

 

 


Deski na szalunki będę mógł zamówić na samą budowe już.

 

 


Po wieźbie nadszedł czas na pustaki.

 


Troszkę tych bloczków zostało do kupienia. Ściany zewnętrzne - 24, wewnętrzne - 12. Im bliżej wiosny ich cena może być coraz wieksza. Choć do końca nie wiadomo jak to będzie z tym boomem budowlanym.

 


Bloczki zamówione, czekamy na dostawę .

 

 


Oprócz zwykłych pustaków do kupienia pozostaną bloczki fundamentowe w ilości ok 2 tyś. . Póki co cena to ok. 4 zł bruto za szt. Tyle że beton ma iść w górę i cena momentalnie podskoczy.

 


Apropos betonu to Cena B-20 z transportem i pompą to ponad 300 zł za m3. A trochę tych metrów sześciennych się wyleje

 


Do tego w najbliższym czasię będę chiał zamówić stal, tylko muszę ustalic z majstrem ile jest jej potrzbne.

 

 


Co do kominów to w projekcie są systemowe Schiedla. Na początku byłem na nie zdecydowany, jednak po czasie zacząłem szukać czegoś tańszego i bardziej dostępnego. I póki co będę chiał zamówić Schreyera - http://www.schreyerkominy.pl/." rel="external nofollow">http://www.schreyerkominy.pl/. Dużym mankamentem Schiedla był czas zamówienia, a nie daj Boże jak coś zabraknie to może być kłopot z dostawą.

 

 


Jest 20 styczeń. Jutro mam odebrać adaptację wodociągów i bedę mógł kończyć adaptację projektu. Mam nadzieje że uda mi się to do końca stycznia zrobić i złożyc papiery o pozwolenie.

 


Oczywiście 20 stycznia nie udało się odebrac adaptacji wodociągów .

 


No nic trzeba się jeszce uzbroić w cierpliwość.

 

 


Po paru dniach w końcu jest adaptacja. Teraz pozostaje złożyc reszte papierów do projektanta. U projektanta czekamy krótko zaledwie pare dni i niepozostaje nic innego jak złożyc papiery o pozwolenie.

jankes77

Dziennik - Paprotka

Grudzień 2007

 

 


Przed świętami została zrobiona adaptacja elektryki, nieudało się niestety zaadaptować cześci wodociągowej. Kolega, który miał to robić zawalony robotą . No nic pozostaje czekać do stycznia 2008. W międzyczasie można wstępnie rozejrzeć się za materiałami na budowę. Dobrze by było przynajmniej te drzewo i bloczki prędzej kupić.

 

 


Tydzień temu teściu dzwonił, że namierzył fajną budę dla robotników na przechowanie różnych rzeczy w czasie budowy. Parę dni później podjechałem zobaczyć te cudo i okazało się doskonalem nada się na budowę .

 


Jak będę mial zdjęcia to odrazu udostępnie.

 

 


Poza tym na budowie będzie jeszcze kibelek. Prawdziwa ekologiczna sławojka. Zostanie wymienionych parę desek i będzie jak nowa.

jankes77

Dziennik - Paprotka

Listopad 2007

 


Po załatwieniu warunków zaczeliśmy rozglądać się za osobą, którą na zrobi adaptację. Wybór padł na znajomego.

 

 


Zaczęły się również poszukiwania ekipy a tym wiadomo zawsze kłopoty Zacząłem wypytywać znajomych, ale nikt nie chial polecić swojej, jakby coś przeczuwali że może być źle .

 


Z pomocą przyszedł kumpel i dał namiary na sprawdzoną ekipę. Zadzwoniłem i majster miał jeszce jeden termin wolny na następny rok.

 


Pojechaliśmy i ustaliliśmy wstępnie zakres prac, i na następna wizytę umówiliśmy się już jak adaptacja projektu będzie wstępnie zrobiona.

 

 


Zacząłem powoli rozglądać się za skrzynką prądową. I po paru dniach okazało się że znajomy, który budował się 2 lata temu ma na sprzedaż. Po rozmowie z sąsiadem z działki ustaliłem że będę mógł podłączyć się z moją skrzynką.

jankes77

Dziennik - Paprotka

Październik 2007

 

 


Na początku października złożyliśmy wniosek o warunki zabudowy do Urzędu. W międzyczasie zalatwiłem w elektrowni i wodociągach zapewnienie o możliwości dołączenia do mediów. Zakupiłem mapki działki i czekaliśmy na warunki. 22 października dostaliśmy warunki zabudowy. O krok dalej :)

 

 


Dzięki forum muratora a dokładnie wątkowi o paprotce Kaczorka zaczeliśmy śledzić dokładnie projekt.

 

 


Wątek Paprotki - Kaczorka

 


http://forum.muratordom.pl/ale-ja-nudze-co-sadzicie-o-tej-chalpce-prosze,t25395.htm?highlight=paprotki" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/ale-ja-nudze-co-sadzicie-o-tej-chalpce-prosze,t25395.htm?highlight=paprotki

 

 


Podziekowania dla Kaglo i Gecy za możliwość zobaczenia "Paprotek" i za miłe przyjęcie.

 

 


A teraz krótko o naszych zmianach.

 


1. Dobudowana piwnica

 

 


2. Parter:

 


- Garaż poszerzony o 80 cm

 


- Poszerzone drzwi wjazdowe do garażu

 


- Wiatrołom poszerzony o 80 cm, dodane okno o wymiarach 30x60

 


- Pokój dzienny (salon): usunięcie drzwi wejściowych z pokoju (obok kuchni), taras zostal poszerzony

 


- Kuchnia: zostało usunięte okno od strony garażu, okno od strony frontowej zostało zmienione na: 150*150

 


- Gabinet: zostało usunięte jedno okno, okno od strony tarasowej zostało zmienione na: 150*150

 

 


3. Schody – zostało wstawione okno nad spocznikiem o wymiarach: 90*120

 

 


4. I Piętro:

 


- w pokoju nad garażem okno balkonowe zostało zastąpione na okno o wymiarach: 120*150

 


- ściana kolankowa została podniesiona

 


- w pokoju od strony frontowej wymiary okna zostały zmienione na 150*150

 

 


Inne:

 


- strop zalewany

 


- ściana zewnętrzna: 24cm, wewnętrzna: 12cm

jankes77

Dziennik - Paprotka

Witam

 

 


Po przeczytaniu wielu dzienników i ja postanowiłem napisać historię naszej budowy. Z wielu projektów wybraliśmy projekt Paprotka firmy Horyzont z odbiciem lustrzanym.

 

 


Lipiec 2007

 


Myśl o budowie zrodziła nam się w wakacje 2007 r. Prędzej planowaliśmy zamienę mieszkania na większe mieszkanie, ale w końcu stanęło na budowie.

 


Zaczeliśmy się rozglądać po okolicy za domkiem, ale wybór był bardzo marny. Albo nic nie było, albo nie taki jaki byśmy chcieli.

 


W końcu jak juz byliśmy prawie zdecydowani na zakup, to wyprzedził nas inny "poszukiwacz" i wykładając gotówkę wybił nam z głowy poszkiwania

 


Po miesiącu poszukiwań zwątpiliśmy już w znalezieniu jakiegoś fajnego mieszkanka.

 

 


Sierpień 2007

 


Po tym czasie stwierdziliśmy że będziemy szukać działki sami się budować.

 


Szukanie ogłoszeń w gazecie, w necie, pytanie znajomych. Pare odwiedziń osób, które sprzedawały ziemię, ale wszystko kończyło się niczym

 


Pod koniec wakacji dostalem cynk od kolegi że znajomy ma parę działek na sprzedaż i może będzie chiał sprzedać. Dał namiary i życzył szczęscia

 


Na drugi dzień dzwonimy i zacyznamy wypytywac gdzie ta działła i czy na sprzedaż :) Lokalizacja okazała się bardzo ciekawa, została tylko kwestia czy jest jeszcze na sprzedaż. Okazało się że już jedni są tą działką zainteresowani i będzie cieżka sprawa. W końcu po tygodniowym targach działka stała się naszą własnością.

 


Działeczka ze wszystkimi mediami z wyjatkiem gazu.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...