Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    172
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    149

Entries in this blog

Ania_i_Grzegorz

dzwonie 2 września - pan nie jest na bieżąco - sprawdzi oddzwoni w ciągu 2 godzin

 

 


oddzwonił po 5 godzinach faktycznie nie ma jeszcze projektu a to wina geodety bo im nieuaktualnił mapy a na nieaktualnej nie mogą zrobić

 


to się mocno już wkurzyłam

 


ale jeszcze grzecznie pytam pana czy w tym roku się załapiemy czy nie bo mało że cała budowa na pożyczonym to bod października już po wprowadzce też????????????????????????????????????????????

 


pan przeprosił ale to nie jego wina to geodeta i on obiecuje że do końca września będzie projekt a potem przyłącze w 2 tygodnie już zrobią!

 


ciekawe czy tak bo jak nie to jak tam wpadnę... ... .. to .....

Ania_i_Grzegorz

No i jeszcze zapomniałabym dodać jak się ch.................. wkurzyłam na energetykę

 


dokładnie w styczniu złożyliśmy wniosek o przyłącze - Pan sprawdził ,ocenił że jest komplet dokumentów kazał czekać za umową - ta przyszła 7 lutego podpisaliśmy odesłaliśmy i 21lutego przyszedł dowód wpłaty I raty za przyłącze ( druga po robocie)wpłaciłam tego samego dnia bo pan powiedział że dają sobie czas na wykonanie przyłącza do 6 miesięcy od daty zaksięgowania środków na koncie ok. myslę sobie sierpień będzie dobry zwłaszcza że mamy fajnych sąsiadów u których wisi nasz podlicznik

 


w lipcu dzwonie jak się sprawy mają - pani nie wie sprawdzi zadzwoni -- nie zadzwoniła

 


dzwonię w sierpniu - pani nie wie a kolega który to prowadzi jest na urlopie do 1 wrzesnia a w ogóle to projektant nie zrobił jeszcze projektu

Ania_i_Grzegorz

otóż miałam wszystko zaplanowane , tu kabelek do oświetlenia, tu gniazdko tu szafka wisząca i tak dalej i tak dalej , wydawało mi się że przewidziałam każdą ewentualność ( nawet wstawiony w kuchni został kabel antenowy- gdybym nagle zaczęła mieć czas na seriale )

 


No i przyszedł taki PAN STOLARZ i przedstawił swoją wizję tej mojej maleńkiej kuchni. A że kobieta zmienną jest a ja się nie upierałam przy swoim , umeblowanie kuchni zostało zuuuuupełnie zmienione - efekt?????

 


będę mieć śliczną kuchnię ale niestety gniazdka i oświetlenie w 50 % do przeróbki - i tak to oto zamiast szafek wiszących mam stojące no i zystałam kawalądek obniżonego sufitu:-)

Ania_i_Grzegorz

Znowu mam zaległości w pisaniu więc postaram się je nadrobić

 


pierwsza wiadomość to taka że oficjalnie wypowiedzieliśmy najem mieszkania z dniem 30 września a to oznacza że to planowany termin wprowadzki piszę planowany bo w przyrodzie fszystko się zdarzyć może

 

 


mojego frontu już nie "zdobią" prezesowe drzwi oczywiście pan Darek z ekipą wiedzą o czym piszę ale śliczne fornirowane drzwi w kolorze złotego dębu:-) ( zdjęcia później:)

 

 


Pan Henio ze swoją ekipą ostro zabrali się do ostatniego etapu budowy czyli wykończeń ścian i podłóg:-)

 


Do wczoraj wygładzone ( a właściwie położony gips przygotowany do szlifowania:-) mieli 3 pomieszczenia na dole plus część korytarza:-)

 


dzisiaj jadą dalej i podobno wstawiają się parapety zewnętrzne:-)

 

 


płytki do kuchni wybrałam, pan Henio obniżył mi trochę sufit w kuchni, bo jak się okazało trzeba wstawić tam oświetlenie

 


dlaczego???

 


już piszę

 




×
×
  • Dodaj nową pozycję...