Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    33
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    47

Entries in this blog

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

A teraz parę nowości w moim mieszkanku...

 


Dawno tu nie byłam, ale i nie było co dopisywać...

 


Teraz już jest :)

 


Salon.... dwie wersje ozdób okna:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/DGUbr8d9fECNwZQY5B.jpg


i obecna z ciemniejszymi zasłonami (służą tylko ku ozdobie:)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/5BT6TBfAoLfaLsAVHB.jpg


Tak też wyglądała moja tegoroczna choineczka-żywa!

 


A nowe mam lampy, krzesła!!! sukces - 3 razy reklamowane w Agata Meble,

 


poduszki na kanapie, jest też już akwarium :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/vjNruTjBdpTGKBz1yB.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/SHNrB9m7oGruU6Y0HB.jpg


nawet telewizor zawisł na ścianie :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/YgpNrrnq1aBAYaYT1B.jpg


Moje lampy w salonie :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/Senq9vzeOsTyH7UiHB.jpg


Widzę, że nie ma tu pełnych zdjęć gotowej sypialni, więc niedługo podrzucę :)

 


Mnie siem tam podoba :)

 


Jeszcze sobie obmyślam, pomysłem forumowiczów,

 


lustro na ścianie w salonie nad stołem.... Takie duże....

 


Już chyba wiem, jaka rama....

 


Aj, zapomniałam, mam już lustro i światło nad nim na przedpokoju :)

 


Poszukam zdjęć :)

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

Pierwsze ciasta (uwielbiam piec :) z nowego sprzętu:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/JQi2uBHMtVzIc6f9AX.jpg


Jednak coś ta elektronika w piekarniku siada... Ustawia się, jak chce.

 


Musze wezwać serwis... Oj trzeba się za to zabrać...

 


Już mam parę (naprawdę parę) dodatków...

 


Brakuje mi jednak duuuużo :) Jakieś zasłony, krzesła, lampy...

 


Ale mam dużo pomocy od forumowiczów :) To takie dobre duszyczki

 


Zawsze doradzą i powiedzą dobre słowo.... Dzięki Wam za to :)

 


(ale się rozczuliłam)

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

A teraz mieszkanie, gdy mieszkam :)

 


Kuchnia z czerwonymi dodatkami:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/7nARNIyBc4bT5N1IFB.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/xaIx5poZZfHBmaBiSB.jpg


Przedpokój w tapecie... (jednak na żywo wygląda to o niebo lepiej...)

 


Tutaj wnęka w tapecie i tymczasowe "kwiatki"... hi,hi... ich kolor

 


mi sie podobał :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/EgS2IV43haJHLGhBeB.jpg


i słynny łuk w przedpokoju... Tu wygląda, jakby tapeta była źle położona....

 


Tego na żywo nie widać.... W pustym miejscu będzie kiedyś lustro i nad

 


nim jakieś oświetlenie:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/BfwtrBphPczh1EhzGB.jpg


Tu moja duma: drzwi przesuwne salonu do sypialni:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/u28jMl9n8bmANR8vrB.jpg


(tv na razie stoi na szafce, ale będzie wisiał)

 


No i moja świeżutka, tygodniowa, pachnąca skórą kanapa :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/L5oKTVZkT4xi5uOp9B.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/cK4A1KB1a6lznaMr9B.jpg


I jest super.... :)

 


Oprócz cieknącego kibelka w łazience dziewczynek :)

 


jak zalewaliśmy w ten sposób nowych sąsiadów...

 


(jak ktoś śledził dzieje mojego nowego mieszkanka,

 


to wyczytał tam o Panu Hydrauliku super fachowcy),

 


ale już po bólu... Podobno naprawiony (inny hydraulik) i ma nie cieknąć...

 


Na razie wciąż "jeżdżę na szmacie", bo wszędzie wychodzi

 


pył i kurz...

 


Dalsze opowieści później....

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

Już mieszkamy!!!! Z soboty na niedzielę (09-10.08.2008 r.) spaliśmy

 


pierwszy raz w nowych łózkach :)

 


Podobno tak trzeba: albo w sobotę, albo w środę :)

 


Jak będę miała internet w nowym mieszkanku, to pocykam

 


trochę zdjęć na żywo (jak się tam żyje) i wtedy porównacie sobie :)

 


Jak było pusto i jak jest teraz, gdy się tam mieszka :)

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

A teraz kuchnia :) Już gotowa!

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/OCsrd47vSKkGKaXaIX.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/a56pZeCNJMEbLwDu5X.jpg


Zapomniałam napisać, że są już gotowe szklane drzwi przesuwne do sypialni.

 


Pozostało je tylko udekorować szlaczkiem i voila :)

 


Ale to jak zrobię zdjęcia drzwi, bo zapomniałam... :)

 


Szlaczek ma też być na ściance tv, ma być odbiciem drzwi...

 


Ale zobaczycie....

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

A tu obiecane zdjęcia szaf... :

 


Przedpokój (w oddali widać kuchnię z hockerkami)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/s1r9Bph6na5BGkE0FX.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/5wYuTC9KEIQ4ONcaaX.jpg


Sypialnia:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/tADxPOboD9P4APdJwX.jpg


(już jest materac na łóżku)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/XzW2FUu8R1n7NwM2GX.jpg


a tutaj pierwsze meble przeniesione... Pokój nasjtarszej córki:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/Z6GQwkQ4ZGEOKJjorX.jpg


Zaraz wstawię kuchnię :)

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

Parapetówka już się odbyła! Parapety opite :)

 


Mam nadzieję, że nie dopadną teraz :)

 


W mieszkanku przybyło trochę zabawek,

 


przenosimy powoli meble najstarszej córki,

 


bo mają tylko 2 lata, więc nie potrzeba kupować

 


nowych. Pokoik najmłodszej zaczyna dostawać barw od jej

 


zabawek i książeczek :) Ona sama już doskonale wie,

 


gdzie jest jej pokoik i już ciągnie ją tam... :)

 


A przeprowadzka jeszcze....

 


Panowie stolarze muszą dokończyć parę drobiazgów

 


i wtedy na całego się wprowadzamy.

 


Dziś wstawię zdjęcia nowych szaf w przedpokoju

 


i w sypialni. Wreszcie! W czwartek udało im się je skończyć...

 


O przepraszam... został jeszcze wieszak na płaszcze w szafie w przedpokoju...

 


Zachciało mi się udziwnień... taki wysuwany... no i się nie zmieścił :)

 


Za bardzo wystaje i drzwi się nie zamykają, trzeba zamówić krótszy...

 


Ale co tam... już mieszkanko wygląda jak ostatecznie :)

 


W przypływie gotówki dojdą dodatki i wtedy będzie się działo :)

 


W salonie chcę dać na kanapie (ma być we wrześniu!) poduszki w kolorze

 


biskupim :), jakiś jaśniejszy brąz.... W kuchni zaś będzie królować

 


pomarańczowa czerwień :) jeśli tak można ją nazwać :)

 


Już stoją tam hockerki w takim kolorze... Ale zobaczcie już sami :)

GGGosik

Piwnicę mamy olbrzymią - gdzieś z 30 m2

 


i siostra mojego męża poddała nam pomysł,

 


żebyśmy sobie oddzielili część ścianką z g-k

 


i zrobili osobną garderobę na zimowe ciuchy :)

 


walizki itp. bałagan.

 


Pomysł okazał się superancki i błyskawicznie

 


został zrobiony przez mojego kolegę (tzn samo

 


wyposażenie garderoby).

 


Garderoba jest olbrzymia i już tam przeprowadziłam zimowe

 


ubrania całej rodzinki :) a jeszcze tyle miejsca zostało...

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/ZNwSZYuIv2n3Q6tmDX.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/wdaynCJogldblyP36X.jpg


Jestem bardzo zadowolona z realizacji tego pomysłu,

 


ponieważ w samym mieszkanku będzie tylko 1 szafa w sypialni

 


i jedna, ale płytka szafa w przedpokoju.

 


Dzieci będą mieć po jednej szafie...

 


Rozluźni się w nich miejsce, jak nie będzie tych niepotrzbnych ciuchów :)

GGGosik

KUCHNIA

 


A tak się zaczynało:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/38fMe4qbes0xz3kizX.jpg


Tak było dalej... Szafka na garnuszki, moja wymarzona "łezka"

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/XPK9Iu8NlXg7DbArXX.jpg


Tutaj szafa :) i miejsce na piekarnik i mikrowelę kompaktowe:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/phdjE3uPgS0Cb4nEAX.jpg


A tutaj mój ukochany półwysep

 


Blaty są z Rausolidu :) (dużo tańszy odpowiednik korianu)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/UlG5VH6dIu67HB15TB.jpg


Próba ze sprzętem piekarniczym :)

 


Widać też oświetlenie w rynienkach sufitowych,

 


które też biegną w przedpokoju:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/RnKoEHovrKTuePnjJB.jpg


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/OAc9TQry2wd84eTSNB.jpg


Tu lepiej widać to oświetlenie - mój brudny przedpokój:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/kIZwLBxgufSXgnv9OX.jpg


Tutaj już widać blachę (jeszcze tę porysowaną-tu tego nie widać)

 


i szafkę w rogu z roletką (też wymarzoną):

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/fZxFxqvbakfxtMyi8X.jpg


Roletka z bliska:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/EWL3VmdM7IncQu8UjX.jpg


W następnym odcinku o garderobie w ... piwnicy :)

GGGosik

Tak przejrzałam sobie ten mój Dzienniczek

 


i stwierdziłam, że nie ma nic o kuchni lub zbyt mało:)

 


A miałam z nią ogromne przejścia.

 


Mebelki zamówiłam w firmie, która nie robi mebli

 


pod prywatnych odbiorców, ale po znajomości... owszem :)

 


Ale co to za znajomość... może tylko cena dużo niższa...

 


Bo mieliśmy z nią olbrzymie przejścia.

 


Zaczęło się od koloru frontów...

 


Miał być fornir dębowy robiony na wenge, ale nie takie za ciemne

 


(bo wyszłoby za czarne). Jak zaczęli montować szafki,

 


to włosy mi dęba stanęły. Każda kolejna szafka (a raczej front)

 


inaczej wyglądała od poprzedniej: przebarwienia, pasy jasne, ciemne...

 


szok! Na nasze uwagi (tak w skrócie powiedziane) wymieniono

 


nam część frontów (nie chcieliśmy firmy puścić z torbami, wymieniając

 


wszystkie fronty - wszak załatwiane to było po znajomości...),

 


ale po kilku miesiącach obcowania z tą kuchnią, przyzwyczaiłam się

 


do tej jej inności :) (tak powiedziała mi koleżanka, po obejrzeniu

 


mebelków: Będziesz miała inną kuchnię!).

 


Potem były przejścia z blachą na ścianie :)

 


Blacha była zakupiona przez wykonawcę jeszcze w styczniu

 


i nie wiadomo, w jakich warunkach u niego przeleżała,

 


ponieważ jak ją powiesili na ścianie, to była porysowana

 


(sami też się przyczynili do tego porysowania, wycinając

 


wyrzynarką!!! otwory pod gniazdka). Potem próbowali to

 


naprawiać polerując ją (trąc papierem ściernym!) równomiernie

 


poziomo, żeby porysowanie było jednolite (HA!), ale niestety

 


w ten sposób wyszły inne braki... wgięcia blachy.

 


Pozostało niestety wymienić blachę, która została obcięta

 


w specjalistycznym zakładzie i tam też wycięto otwory pod gniazdka.

 


Uff... i wreszcie jest... ale jeszcze nie zdjęto folii zabezpieczającej ją :)

 


Sądzę jednak, że będzie ok...

 


Był jeszcze numer z profilem aluminiowym, takim, na którym można wieszać różne zawieszki (my chcemy tam mieć wieszak na ręczniczki papierowe

 


i zwykłe haczyli). Profil ten był przyklejony przez glazurnika pod rzędem

 


płytek na ścianie a nad blachą. Panowie od kuchni i blachy stwierdzili,

 


że płytki i profil ten są krzywo przyklejone (idą w górę ściany)

 


i musieli odkleić częściowo ten profil, a powstałą przerwę

 


(drobiazg: 7 mm!) mieliśmy zakleić fugą lub silikonem w kolorze fugi.

 


Całę szczęście (w nieszczęściu), że okazało się, że blacha musi

 


być wymieniona, bo mogłam wymienić profil, który okazał się

 


być przyklejony... do góry nogami!!! Mój ręczniczek i haczyki wisiałyby

 


do góry nogami :) Nikt tego nie zauważył wcześniej,

 


dopiero, jak kupiłam próbnie taki haczyk innej firmy,

 


(tańszy) żeby sprawdzić, czy pasuje do mojego profilu,

 


okazało się, że ten haczyk pasowałby (ale nie do końca,

 


bo nie dało się go wcisnąć, był za gruby do tego profilu),

 


ale gdybym go założyła w drugą stronę :)

 


Stąd decyzja o zdjęciu starego profilu i zakup nowego, tego,

 


do którego są tańsze zawieszki. (czekaliśmy na niego 3 tyg!!!)

 


Howk! Mebelki w kuchni już pomyte, pozostały tylko kosmetyczne

 


drobiazgi (podłączenie zmywarki i zlewozmywaka i dopasowanie

 


listwy przypodłogowej do wysuwanej szuflady w cokole)

 


i można przeprowadzać kuchenne graty :)

GGGosik

Wzorek już na ukończeniu :)

 


Została tylko jedna ściana...

 


A wygląda to już tak:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/D5OSJBxxcFxYhRPeWX.jpg


Mamy już część mebli :)

 


Teraz to już bardziej widać koniec, niż początek :)

 


Tutaj sypialnia:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/29ZaDXGnCP7cQQjlCX.jpg


(materac już zamówiony)

 


Tutaj początki szafy w sypialni, jeszcze nie ma drzwi w tej szafie...

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/UCXvFu7tDicafQ1uFX.jpg


To na razie tyle zdjęć... idę spać....

 


Dziś byłam w W-wie na zakupach :)

 


Kupiliśmy lampy do dziewczynek i do sypialni :)

 


Ale to później...

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

Teraz powiem, jak zrobiłam szablon.... :)

 


Tak sobie czytałam w internecie, wybierałam w różnych sklepach

 


internetowych i normalnych... i nic mnie aż tak nie zaszokowało,

 


żebym już to chciała mieć.... Zamyśliłam sobie wzorki w pokoju najmłodszej

 


córeczki i w salonie.... Teraz powiem o pokoju dziecka....

 


Tak sobie szukałam i szukałam... i stwierdziłam, że to nie może być tak

 


ciężkie do zrobienia.... Tylko na czym.... Najpierw obszukałam

 


w domu materiału, na którym można wyciąć wzór.

 


Wypróbowałam na... plastikowej okładce na dokumenty.

 


Takiej sztywnej i przezroczystej. Wzór narysowałam na kartce

 


(ściągnęłam wzory z internetu-połączyłam w jeden)

 


i na folii wycięłam nożykiem do tapet wzór,

 


tzn wzór był podzielony na dwóch foliach,

 


bo nie znalazłam większej folii. Próba malarska była na czystej

 


kartce papieru i jak już uzyskałam ideał, kupiłam więcej

 


takich plastikowych teczek i zrobiłam nowy wzór.

 


Potem pozostało przenieść to na ścianę...

 


Efekt:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/ma3cW1j3uDIVaMzghX.jpg


Trochę mam pracy z tym malowaniem, bo folię po jednym

 


malowaniu trzeba umyć, poczekać aż wyschnie... Trwa to już kilka dni...

 


a zrobiona jest niecała ściana... :) Ale podoba mi się to

 


i muszę wreszcie wziąć się ostro do pracy,

 


bo pod koniec czerwca mają wjechać do tego pokoju gotowe mebelki :)

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

Łazienki już prawie skończone... Łazieneczka dziewczynek

 


w pełnej krasie, tylko uchwytów w szafce jeszcze brakuje...

 


no i brudno.... Czas zakasać rękawy i zrobić ostateczne

 


sprzątanie :)

 


Oto ona:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/KSUz5506Ngl6OzTgbX.jpg


Efekty świetlne :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/mSGBHw7e5U2fBa4xjX.jpg


I szafeczka...mało widać, bo mała po sufit i przy samych drzwiach...

 


W lustrze obok odbija się bałagan na wannie :)

 


Naprawdę już muszę tam wejść ze ścierą :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/Z1Du79ynVsgb6CXl3X.jpg

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

No tak, moje mieszkanko już na "wykończeniu"

 


a ja nic nie piszę... Ostatnie szlify w kuchni

 


(wymiana porysowanej blachy na nową!),

 


ostatnie szlify z listwami przypodłogowymi

 


(w przedpokoju kładą listwę w łuk!),

 


ostatnie prace z mebelkami (podobno już łóżko się robi!)

 


(materac sobie wybrałam u producenta radomskiego :)

 


jakby ktoś chciał, to daję kontakt

 


http://www.radir.com.pl/start.php?sub=2" rel="external nofollow">http://www.radir.com.pl/start.php?sub=2

 


materac 160 x 200 w cenie 780,- zł kieszeniowy

 


z lateksem na wierzchu! Każdy producent oferował takie

 


materace w cenie powyżej 1.000,- zł!!!)

 


Lodóweczkę już sobie umyłam w środku i niedługo

 


nastąpi jej uruchomienie, bo przecież muszę gdzieś

 


zamrozić truskawki! :)

 


Są już tapetki w sypialni i w pokoju starszej córy...

 


Przedpokój musi poczekać, aż wszyscy wykonawcy wyjdą

 


już z mieszkanka.

 


A to próba oświetlenia w przedpokoju:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/B4aPwzy73zuH0oWuWB.jpg


A tu słynny łuk w przedpokoju i próba oświetlenia pod sufitem

 


nad wejściem do salonu:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/IZ3amrRBw2FHsVxUtB.jpg


A tutaj pośrodku ściany będzie wisiała plazma podświetlona od tyłu

 


(ciekawe, czy kiedyś będziemy używać tego oświetlenie :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/NayML0InwiM8R6hbhX.jpg


Tapeta u najstarszej córki:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/fBiEYYMlbHdYOZSzjB.jpg


A tu tapeta w sypialni:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/gaDpnsjkea4btiZeBB.jpg


Nio... troszkę tego już jest....a nawet i więcej, ale dozować będę powoli :)

 


(ciekawe jak długo wytrzymam, bo strasznie się cieszę z tego, co już jest

 


i chciałabym się wszystkim chwalić :)

GGGosik

3/ Mało który wykonawca dba o mieszkanie, w którym robi....

 


Ten hydraulik to wszystko ufajdał tymi smarami.... i doczyść to potem...

 


A inni.... Elektryk porysował sufity, przy kontaktach nababrał...

 


Stolarze od kuchni i szafek w łazienkach... mieli powiedziane,

 


że mieszkanko jest już na gotowe pomalowane... to nie...

 


Tu porysowane, tam zahaczyli, tam walnęli.... no szok..

 


Ten malarz mój za głowę się łąpie, ile będzie mieć poprawek...

 


Bardzo żałuję, że sama na wszystkim się nie znam,

 


bo sama bym zrobiła wszystko dokładnie i nic nie uszkodziła...

 


bo to moje! :)

 


Jeszcze się Polacy nie nauczyli..... Ciekawe, czy za granicą,

 


gdzie większość naszych budowlańców wyjechała,

 


też tak robią byle jak....

GGGosik

Z czym były problemy....

 


1/ Drzwi wejściowe Gerda - to jeszcze na etapie odbioru

 


mieszkania - były 2 razy wymieniane (porysowane), 2 m-ce

 


czekałam za zwykły zamek, a jak w końcu go zamontowali,

 


to się cały "telepie"... Temat w trakcie załatwiania. W każdym bądź

 


razie nie polecam "salonu firmowego" Gerdy w Radomiu.

 

 


2/ Hydraulik od mojego wykonawcy... Katastrofa!!! Dwa grzejniki

 


łazienkowe krzywo powieszone (dobrze, że tylko te dwa wieszał)

 


i miał problem z umiejscowieniem grzałki w tych grzejnikach :)

 


Upierał się na umiejscowieniu ich na wyjściu z grzejnika (tu, gdzie regulator).

 


Temat skończony: grzejniki wiszą krzywo, jeden z nich porysowany,

 


ale grzałki przeniósł prawidłowo na wejście do grzejnika.

 


Trzeba było dwie płytki wymieniać, ale na szczęście jeszcze miałam.

 


Ciekawe, jakie szopki jeszcze wyjdą, bo robił też mi podejście do zlewozmywaka, zmywarki, lodówki ( z kostkarką). Jeśli chodzi o pralkę, to cały zawór, trzeba było wyjąć, bo za bardzo wystawał, a miał powiedziane, że będzie mało miejsca i ma zrobić wszystko minimalnie.... ech...

 


Syfony pod umywalkami całe się ruszały, bo stwierdził, że

 


"tak ma być". Nowy hydraulik na szczęście je unieruchomił

 


za pomocą dodatkowej uszczelki.

 


Obawiam się też pierwszego napełnienia wanny wodą....ufff....

 


i kąpieli pod prysznicem.... ufff...

 


I Pan w którymś momencie powiedział, że urządzam "polowanie

 


na czarownice", bo wciąż mam do niego o coś pretensje.....

 


No tak,.... bo mi porysował nowiusieńki kaloryfer....

 


i że krzywo powiesił grzejniki.... no tak....

 


Oby do końca "remontu" :)

GGGosik

Od dłuższego czasu, t.j. odkąd mi mój wykonawca powiedział,

że "mogę myć podłogi", nie mogę domyć brązowych fug

na przedpokoju i w kuchni. Wciąż myślałam, że to jednak brud

i pył z budowy i że jak wszyscy "wyjdą", to uda się wszystko domyć...

A tu gucio! Dziś ostatni raz próbowałam (a płytki były chyba położone

w styczniu...) raz: starym sposobem "Kamień i rdza" i potem szczoteczka do zębów: zmywałam kilka razy samą wodą, a na koniec zmyłam 4 razy

obficie wodą z octem, który to sposób polecono mi tutaj na Forum.

I ... obawiam się, że mój wykonawca będzie musiał

usuwać starą fugę i kłaść od nowa.... Wciąż wychodzą białe plamy...

A jak doczytałam się w internecie i tutaj mi ludziki powiedzieli,

to jest efekt za szybko położonej fugi... Klej nie wysechł i taki efekt...

Boję się tego... o nie wiem, czy wykonawca się nie wypnie,

albo jak już się podejmie roboty, to czy mi nie zniszczy płytek...

I tak źle i tak niedobrze.... Co tu robić....

A może poszukam jakiegoś środka do ich pomalowania?....hm...

GGGosik

A teraz coś dalej (muszę pokazać Wam, jak było,

 


bo za późno zaczęłam pisać Dziennik i muszę nadrabiać,

 


bo mieszkanko na wykończeniu:)

 


Przedpokój....

 


Widok od strony kuchni - na końcu pokój najmłodszej córki:

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/b0U6REmE8pY4rTaA6X.jpg


Teraz widok od strony pokoju dziecka w kierunku kuchni

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/ptQ8O5zKlVzbvIcJ5X.jpg


Po prawej stronie widać wnękę na szafę w przedpokoju.

 


Będzie ona ciut płytsza, niż normalne szafy, ale wieszaki na płaszcze dla gości

 


będą wisiały w poziomie na wysuwanym ramieniu.

 


Za wnęką jest wejście do salonu.

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/vXGRatQqyNfOUw4DlX.jpg


Tutaj jest ozdobne wnęka przy wejściu do mieszkania, która

 


będzie od góry oświetlona halogenem i wyłożona tapetą.

 


W tych kartonikach czekają szklane półeczki, które będą w tej wnęce.

 


Po prawej stronie od wnęki będzie lustro, a nad nim oświetlenie.

 


Ta piękna dziura to nic innego, jak "rewizja" pod wannę :),

 


a dlatego od strony przedpokoju, ponieważ w łazience nijak

 


nie było na nią miejsca... Tutaj jest dostęp do baterii nawannowej

 


i transformatorów.

 


Dziura będzie miała drzwiczki, które będą zaklejone tapetą, jak cała ta część ściany :)

GGGosik

No dobrze... Zostałam zmuszona do ruszenia dalej Dziennika :)

 


Wyjdę już z tych łazienek, bo obecnie mam w nich już więcej

 


i jak zrobię zdjęcia, to wstawię już świeże.

 


Teraz coś o lodówce :) Będzie (jak sobie mąż zażyczył)

 


side-by-side :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/fbv7sAeofA8q6FARrX.jpg


Tutaj powstała zabudowa pomiędzy salonem a kuchnią,

 


i w tej wnęce stanie właśnie ONA!

 


Nad lodówką będzie szafka. A co, kochanego miejsca do składowania

 


nigdy za wiele :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/38fMe4qbes0xz3kizX.jpg


To część kuchenna - pas płytek, które są też na podłodze w kuchni i całym

 


przedpokoju. Pod tymi płytkami (nad blatem kuchennym) będzie ... blacha!

 


O tak.... :) Wiele osób mi odradza, że niby z tym dużo roboty...

 


Na "robotach" w Niemczech nauczyli mnie jak się to czyści (a mieli

 


całe połacie w blachach) i nie boję się tego wyzwania :) Howk!

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/E3cFaFl0MTswuM0HuX.jpg


A to słynna lodówka (kupiona ho-ho temu), która stoi sobie w przejściu

 


między salonem i kuchnią. Nie patrzcie na ten kolor fioletu na wystającym

 


ze ściany kwadraciku, bo będzie do poprawy!

 


Co dalej.... Będzie też akwarium :)

 


Tutaj nietrafiona zabudowa, która miała być nad akwarium

 


i zdradzę, że w późniejszym etapie prac, zostanie zlikwidowana

 


(górę wzięła praktyczna strona - w jej miejscu, nad akwarium, będzie

 


szafka wisząca na np. obrusy, serwetki itp. lekkie rzeczy)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/DbpBcM5WxR46Q5G2QX.jpg


Wspomnę, że zdjęcie to pokazuje również tył zabudowy lodówki,

 


a po lewej stronie jest wejście do salonu z przedpokoju.

 


Może jeszcze pokażę balkon, już wyłożony płytkami :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/1tLLtkWUdnbvQaVpeX.jpg


A co... jak wszyscy, to wszyscy, babcia też... :)

 


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/ph/gd/7shz/nOyPbEyDSarfMejMBX.jpg

GGGosik

Nowe mieszkanko GGGosika

Nie, nie zapomniałam wstawiać dat, tylko

 


po prostu nie wiem, kiedy dokładnie wykonawca, co kończył...

 


Np. te zdjęcia poniżej mam wpisane w katalogu w dniu 11.02.2008 r.

 


Czyli całkiem nie tak dawno temu :)

 


Tutaj wciąż łazienka dzieci, z widokiem na umywalkę

 


Koło Varius (całkiem nie trafiona, co stwierdzam, po kilku jej

 


myciach... Ma płaską miskę? i woda zatrzymuje się w niej....

 


Będę miała chyba kłopot z kamieniem....)

 


Miska ustępowa też z tej samej serii (z deską wolnoopadającą

 


- ciekawe, jak długo będzie wolnoopadająca, ponieważ na tym forum

 


są informacje, że w tej serii deska robi się szybkoopadająca..).

 


Wanna zaś też z Koła, ale z serii Neo 160x100 cm.

 


Obie baterie Kludi kupione w promocji:

 


Kup baterię nawannową potrójną?, a umywalkową dostaniesz gratis

 


(seria York)

 


....

 


Niestety mam problem ze wstawieniem teraz tych zdjęć,

 


bo coś się dzieje z moją galerią....

 


...

 


Może następnym razem....

 

 


To jeszcze powiem, że w naszej łazience, dorosłych :)

 


Jest umywalka i miska ustępowa z firmy Duravit seria Vero,

 


bateria umywalkową firmy Graff - Solar, a panel prysznicowy

 


Grohe Raindance.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...