Jeju jak dobrze, ze juz piatek...
Malz wraca dzisiaj w nocy, dzieki Bogu... dosc mam tego samotnego tygodnia, wstawania bladym switem i wozenia Mlodej tam i z powrotem... wyrzucanie smieci to porazka (boje sie sama wychodzic na korytarz-Mloda sama w mieszkaniu...)
Prawie na spiocha ja ubieram przed 7ma, a dzisiaj to juz byla mega-porazka, wyszlysmy 7,15, w pracy bylam 8,20... (mam na 8ma , no ale Babcie wczoraj przyjechaly, byl tort i zyczenia i prezenty, do 21-wszej skladalysmy superowa drewniana kolejke z mostem i ciuchciami, Mloda non-stop puszczala elektryczna lokomotywe. Z ledwoscia ja spacyfikowalam do spania, wiec rano nie mogla sie podniesc - nic dziwnego.
Ale jakos sie udalo, za godzinke Babcie w przedszkolu beda sluchac spiewajacej Mlodej - jak bede miala fotke wrzuce
Malz sie moze jutro wypowie w sprawie lozka, jestem prawie zdecydowana na to, bejcowane na wenge (ranyboskie!!! hehe, czarnego nie maja w ofercie, ten kolor to taki czarno-brazowy, czekam na fotke drewna pod ta bejca z bliska). Nie ma jak kupowac przez internet... ale wszystko tak mamy
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/uaeIRIapPfx5VztaeX.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/uaeIRIapPfx5VztaeX.jpg
Koszt lozka szer. 160 cm w tej bejcy to 770 zl z transportem, wiec niezle. Do tego jeszcze trzeba dokupic stelaz i materace, ale to juz pozniej. Moze w Ikei? Ale najpewniej znow przez internet
Mam nadzieje w przyszly weekend zawitac na dzialke. Ciagle odwlekam spotkanie z gosciem od kafelkowania schodow zewnetrznych i fundamentow. Nie ukrywam ze troche z lenistwa - bez gruntownego odsniezenia nie ma z nim sie co umawiac - nie ma mu czego pokazac Na dzialce ok 60cm sniegu, a bramy garazowe tak zasypane, ze sie otworzyc nie daja - do tego przymarzniete... a oczywiscie lopaty do odsniezania w garazu, bo gdziezby indziej! Czekamy na odwilz
Zamowilam sobie mega paczke 38 opakowan nasion wszelakich warzyw. Troche wczesnie, ale termin przydatnosci maja dlugi, a ja sie juz wiosny doczekac nie moge. W kwietniu sianie, w maju Turcja Jak wrocimy bedzie juz cos widac
Wiosno nadchodz!!! :)
PS Milego weekendu - piatek weekendu poczatek :)