Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    2
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    34

Entries in this blog

anraz

c.d.

 

Jakoś nie wychodzą mi te wszystkie wpisy, a wklejanie zdjęć- już nawet nie wspominam. Wszystko pojawia się 2 razy albo w ogóle się nie pojawia. Masakra, ale myśle, że jakoś się wprawię...

 

 

Udało mi się wkleić foto naszej działki, na której stanie "sielanka" z http://www.domnahoryzoncie.pl" rel="external nofollow">http://www.domnahoryzoncie.pl" rel="external nofollow">http://www.domnahoryzoncie.pl" rel="external nofollow">http://www.domnahoryzoncie.pl . Bardzo mi się ten projekt podobał, więc poszedł do projektanta. I jest. Trochę powiększona sielanka.

 

23 czerwca dostaliśmy prawomocne pozwolenie na budowę. Brakowało nam jeszcze kredytu ...

 

 

Ale to co...z nadzieją, że na pewno go dostaniemy - ZACZĘLIŚMY !!!

 

Wybraliśmy kierownika budowy (bardzo w porządku gość, zna się na rzeczy, ma fajne pomysły i myśle, że taki będzie już do końca) i murarza... Jeszcze tylko ściągnięcie humusu, geodeta ze swoimi palikami i kopiemy!

 

 

Może jakimś cudem znowu wkleję fotkę, a może ktoś mi podpowie jak pozmniejszac zdjęcia i jak wklejac z podpisami, bo męczę się już 2 dni. I zanim załapię to dom bedzie wybudowany...

anraz

Sielanka A&T

 

Zainspirowana innymi dziennikami budowy postanowiłam stworzyć swój...Póki co, nie bardzo mi to wychodzi, ale może się wprawię...

 

 

Na początku roku 2007 padł pomysł: szukamy działki-budujemy się. Ale chwila... znależć fajną, tanią działkę i jeszcze na obrzeżach miasta, gdzie jest cisza i spokój - graniczyło z cudem.

 

I co? udało się ! 17 kwietnia 2008r. (w IX rocznicę naszego ślubu) podpisaliśmy umowę...Działka, cisza, spokój, relaks- to wszystko jest nasze. I to na wsi, w której spędziłam dzieciństwo, zaledwie 5 km od centrum miasta. Lepszego miejsca nie widziałam na całym świecie :]

anraz

Sielanka A&T

 

Zainspirowana innymi dziennikami budowy postanowiłam stworzyć swój...Póki co, nie bardzo mi to wychodzi, ale może się wprawię...

 

 

Na początku roku 2007 padł pomysł: szukamy działki-budujemy się. Ale chwila... znależć fajną, tanią działkę i jeszcze na obrzeżach miasta, gdzie jest cisza i spokój - graniczyło z cudem.

 

I co? udało się ! 17 kwietnia 2008r. (w IX rocznicę naszego ślubu) podpisaliśmy umowę...Działka, cisza, spokój, relaks- to wszystko jest nasze. I to na wsi, w której spędziłam dzieciństwo, zaledwie 5 km od centrum miasta. Lepszego miejsca nie widziałam na całym świecie :]



×
×
  • Dodaj nową pozycję...