Nurniego dziennik
Przez nurni,
30.09.2004
Właśnie odebrałem, jeszcze ciepły projekcik na przyłącze i instalację gazową. Wyszło 2 tysiączki brutto, woda razem z gazem - kompletne projekty ze wszystkimi uzgodnieniami (ZUD, strażak, itd)
Ale biorę do ręki i coś tego dużo 3 szt. na przyłącze i 4 na instalcje. Więc pytam się projektanta po co mi tego tyle? I co się okazało.
Przyłącze nie wymaga pozwolenia na budowę tylko zgłoszenie, ale projekt instalcji wewnętrznej WYMAGA POZWOLENIA NA BUDOWĘ !@#$ %^&* (@#$%
Generalnie to mi to bardzo nie przeszkadza bo mam jeszcze czas, ale niech nie pieprzą, że ułatwili budowanie i już tylko zgłoszenia - bo tak nie jest.
-------------
Właśnie zadzwonił majster, że łuk gotowy i czy robić nad nim krzyżyk z klinkieru - bo wie pan tak stare majstry robią. Na szczęście wybrnąłem z tego obronną ręką bo mam w szczycie garażu takie miejsce na jakiś krucyfiks albo A.D.. Najgorsze jest, że nie mogę już pojechać obejrzeć ponieważ oboje z żonką jesteśmy po "pozytywnej weryfikacji" odebranego projektu winkiem mołdawskim o nazwie Koral No i jeszcze mam domówić 6 m3 betonu i ogrodzenie będzie gotowe. Zostanie tylko przypięcie siatki (przyszły rok) i oba boki ogrodzenia mamy gotowe. Dzięki podmurówce będziemy mogli już rozgarniać nawiezioną ziemię bo mamy punkt odniesienia w postaci podmurówki.
Tak więc szkoda, że nie możemy pojechać dzisiaj , ale jutro melduję się z samego rańca.
...cdn
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 480 wyświetleń