25.12.2005
Jak że ostatnio zdjęć nie było, ale były robione to poniżej trochę aktualności.
KOSTKA
Połączenie podłogi w grażu z kostką - kątownik z nierdzewki pod który wchodzi papa
http://images46.fotosik.pl/101/bbabe458f63832a8.jpg
W końcu obstalowałem odwodnienie liniowe w garażu
http://images41.fotosik.pl/97/126de5219f76c539.jpg
Wjazd do garażu - początek zasyspywania piaskiem
http://images43.fotosik.pl/101/9d6b96c702ee2e6c.jpg
Palisada przed wejściem "się układa"
http://images36.fotosik.pl/97/41d9b395eb901061.jpg
Widok ogólny
http://images39.fotosik.pl/97/cdb5e64c06f1c068.jpg
Wcześniej wylany fundament pod bramę samonośną idelanie się zgrał z kostką (widoczny zatopiony stalowy dwuteownik)
http://images38.fotosik.pl/97/e34e8bc7951d3e36.jpg
Oczywiście "baranom" zabrakło piachu, o czym mogli się domyślić wczesniej, w zwiążku z czym kończyli na drugi dzień. Kierownik zamówił piach, który nie dojechał a mój Pan Stefan, kolejny raz, okazał się niezastąpiony - przywiózł piach po 40 min.
Rolety
http://images42.fotosik.pl/97/79a665c787ab5344.jpg
http://images48.fotosik.pl/101/e9cf7e1c03eea4ae.jpg
http://images38.fotosik.pl/97/613422c290d8dc79.jpg
http://images37.fotosik.pl/97/e9e7c53d3b9c71e4.jpg
Całość montuje się w zasadzie bezinwazyjnie do okien ponieważ prowadnice są przyklejane a mechanizm przykręcony, ale do listewek trzymających szybę. Więc rama "właściwa" jest nienaruszana.
Taką mamy klatkę schodową:
http://images49.fotosik.pl/101/c8e373911f8e7543.jpg
http://images46.fotosik.pl/101/fa07c7ac1e0e72ff.jpg
Osprzęt elektryczny:
http://images46.fotosik.pl/101/8f5272551a193160.jpg
http://images42.fotosik.pl/97/eec3704f40e4566d.jpg
Linia Berker B.Kwadrat.
Kotłownia:
Działający kocioł z pompką cwu.
http://images47.fotosik.pl/101/b5c605077061fb6a.jpg
W przyszłości sterowanie z poziomu centrali alarmowej - kabelki mam doprowadzone do gniazdka elektrycznego. Również do kotłowni doprowadzony mam przewód od pompy podłogówki.
Rekuperator:
Sterownie rekuperatorem
http://images47.fotosik.pl/101/101c1f75bb3d684a.jpg
Pięć biegów, ale wygląd ma iście siermiężny - muszę dokupić jakąś ładną klapkę żeby ukryć to paskudztwo. Inna sprawa, że obsługa jest (jak widać) mocno łopatologiczna.
Świąta:
http://images40.fotosik.pl/97/8684f7d2fe80da42.jpg
http://images47.fotosik.pl/101/46102dbf34ca2b01.jpg
No a po wszystkim - szał otwierania prezentów (Święty właśnie odjechał)
http://images45.fotosik.pl/101/a8e546ef230f6061.jpg
Wigilia na 22 osoby udała się przednio. Z danych technicznych:
- spokojnie można robić imprezy przy stole na ok 30-35 osób.
- organizacja pomieszczeń sprawdziła się bez zarzutu.
- wentylacja poradziła sobie bez najmniejszego problemu - do dzisiaj nie ma potrzeby otwierania okien.
UWAGA !!! byli u nas kolędnicy !!! Prawdziwi, poprzebierane dzieci, znające kolędy, dziękujące po kolędzie No normalnie się wzruszyłem. A ja myślałem, że ten zwyczaj już "umarł". A tu nie - dzięki Bogu. Bloki jednak wypaczają myślenie.
Potem mieliśmy jeszcze 4 razy kolędników - no cóż, nie wszystko jest na tym świecie idealne
No i żeby się nie zakończyło za wesoło - cała kostka do przełożenia Zabrakło mi miejsca na karcie w aparacie, a pisać to mi się na temat nie chce. Przyszedł deszcz i wszystko w pi....du spłynęło - dokładnei obrzeża.
Na razie mam wjazd suchą nogą do garażu i wejście do domu. Poprawiać będą już latem (jak sądzę) i może wtedy dopiero się rozliczymy.
Jednak barany straszne.
....cdn