Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    929
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    1 379

Entries in this blog

monia i marek

Niespodzianka roku

 

B.wczesną wiosną kupiliśmy w OBI dąb - młode drzewko, które miało kiedyś stworzyć potężne drzewo w przydworkowym przedogród. Kupiony był razem ze złotokapem, który od razu wypuścił liście i pięknie się rozrósł od tej pory. Dąb stał niewzruszony od wiosny do połowy czerwca, kiedy w związku z brakiem objawów życia (ani jednego listka nie wypuścił od wiosny, pomimo podlewania, mówienia do niego itp ), został skazany na stos. Nie wyrzuciłam go jednak od razu, bo jako drzewko będące wciaż w doniczce dobrze się sprawdzało jako podparcie końcówki siatki ogrodzeniowej, gdzie brakło słupka Przestałam tylko podlewać, zaglądać do niego codziennie - zwyczajnie popadło w zapomnienie. Wczoraj przypadkowo podeszłam do brzegu ogrodzenia, żeby wyskubać chwasty z hortensji rosnącej w pobliżu, patrzę ... a tu pełno listków na tym drzewku Nawet nie wiem kiedy wyrosły Chyba drzewko usłyszało moje czarne myśli na jego temat i zmobilizowało się do wzrostu. Mało tego - podnoszę doniczkę, a tu korzenie wrośnięte w ziemię pod doniczką Ależ się zdziwiłam - stało się to zaledwie w ciągu 1,5 miesiąca W związku z tą miłą niespodzianką, młody dąb został ustawiony w docelowym miejscu i w nagrodę zostanie dzisiaj wkopany z przodu przed domem, jakieś 20m od budynku. Chyba nie będzie za blisko

 

 

Kupiłam kilka niezbędnych narzędzi do obróbki kolumn. Niestety mam problem z cięciem styropianu Nożyk, nawet b.ostry sprawdza się do d ... Chyba muszę kipić nóż termiczny, albo maszynę do cięcia styropianu. Czym jeszcze można go ciąć?

 

----------

 

78920

monia i marek

Niespodzianka roku

 

B.wczesną wiosną kupiliśmy w OBI dąb - młode drzewko, które miało kiedyś stworzyć potężne drzewo w przydworkowym przedogród. Kupiony był razem ze złotokapem, który od razu wypuścił liście i pięknie się rozrósł od tej pory. Dąb stał niewzruszony od wiosny do połowy czerwca, kiedy w związku z brakiem objawów życia (ani jednego listka nie wypuścił od wiosny, pomimo podlewania, mówienia do niego itp ), został skazany na stos. Nie wyrzuciłam go jednak od razu, bo jako drzewko będące wciaż w doniczce dobrze się sprawdzało jako podparcie końcówki siatki ogrodzeniowej, gdzie brakło słupka Przestałam tylko podlewać, zaglądać do niego codziennie - zwyczajnie popadło w zapomnienie. Wczoraj przypadkowo podeszłam do brzegu ogrodzenia, żeby wyskubać chwasty z hortensji rosnącej w pobliżu, patrzę ... a tu pełno listków na tym drzewku Nawet nie wiem kiedy wyrosły Chyba drzewko usłyszało moje czarne myśli na jego temat i zmobilizowało się do wzrostu. Mało tego - podnoszę doniczkę, a tu korzenie wrośnięte w ziemię pod doniczką Ależ się zdziwiłam - stało się to zaledwie w ciągu 1,5 miesiąca W związku z tą miłą niespodzianką, młody dąb został ustawiony w docelowym miejscu i w nagrodę zostanie dzisiaj wkopany z przodu przed domem, jakieś 20m od budynku. Chyba nie będzie za blisko

 

 

Kupiłam kilka niezbędnych narzędzi do obróbki kolumn. Niestety mam problem z cięciem styropianu Nożyk, nawet b.ostry sprawdza się do d ... Chyba muszę kipić nóż termiczny, albo maszynę do cięcia styropianu. Czym jeszcze można go ciąć?

 

----------

 

78920

monia i marek

Dzisiaj o 19.00 spotkanie z wykonawcą instalacji wod-kan. Mam nadzieję, że od razu wszystko zostanie dokładnie omówione i prace rozpoczną się od poniedziałku, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Prace nad kolmnami trwają - wykonanie jednak bedzie wyglądało nieco inaczej niż myślałam, ale mam nadzieję, że efekt mnie zadowoli

 

----------

 

78785

monia i marek

Dzisiaj o 19.00 spotkanie z wykonawcą instalacji wod-kan. Mam nadzieję, że od razu wszystko zostanie dokładnie omówione i prace rozpoczną się od poniedziałku, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Prace nad kolmnami trwają - wykonanie jednak bedzie wyglądało nieco inaczej niż myślałam, ale mam nadzieję, że efekt mnie zadowoli

 

----------

 

78785

monia i marek

Coś budowlanego się dzieje - niewiele, ale jednak. Kilka dni temu zmniejszony został fronton, ponieważ w trakcie budowy zmieniliśmy jego wykończenie i daszek został na niego nasunięty, a tym samym część muru na bokach do skucia. Już wszystko jest ładnie wyrównane - został tylko beton do wycięcia, jakieś 30cm z każdego boku. Portyk nabrał teraz lżejszego wygladu - znacznie lepiej się prezentuje i można się brać za pogrubianie kolumn .

 

 

--------

 

78453

monia i marek

Coś budowlanego się dzieje - niewiele, ale jednak. Kilka dni temu zmniejszony został fronton, ponieważ w trakcie budowy zmieniliśmy jego wykończenie i daszek został na niego nasunięty, a tym samym część muru na bokach do skucia. Już wszystko jest ładnie wyrównane - został tylko beton do wycięcia, jakieś 30cm z każdego boku. Portyk nabrał teraz lżejszego wygladu - znacznie lepiej się prezentuje i można się brać za pogrubianie kolumn .

 

 

--------

 

78453

monia i marek

Kilka kwiatów dla tych, którzy je lubią:

 

Augusta Luise - pięknie kwitną wszystkie krzaczki:

 

http://img87.imageshack.us/i/90964485.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/i/90964485.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/4633/90964485.jpg" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/4633/90964485.jpg

 

http://img31.imageshack.us/i/auise.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/i/auise.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/2388/auise.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/2388/auise.jpg

 

Ledreborg

 

http://img156.imageshack.us/i/0508013.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/i/0508013.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/2731/0508013.jpg" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/2731/0508013.jpg

 

Jeden z bodziszków od Olgi pięknie kwitnie:

 

http://img148.imageshack.us/i/bodziszek.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/i/bodziszek.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6609/bodziszek.jpg" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6609/bodziszek.jpg

 

Kilka dalii:

 

http://img87.imageshack.us/i/georginia.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/i/georginia.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/7498/georginia.jpg" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/7498/georginia.jpg

 

http://img29.imageshack.us/i/0508017.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/i/0508017.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/2001/0508017.jpg" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/2001/0508017.jpg

 

http://img148.imageshack.us/i/0508027.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/i/0508027.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/5877/0508027.jpg" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/5877/0508027.jpg

 

http://img16.imageshack.us/i/0508042.jpg/" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/i/0508042.jpg/" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/img16/6959/0508042.jpg" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/img16/6959/0508042.jpg

 

http://img148.imageshack.us/i/0508043.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/i/0508043.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6213/0508043.jpg" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6213/0508043.jpg

monia i marek

Kilka kwiatów dla tych, którzy je lubią:

 

Augusta Luise - pięknie kwitną wszystkie krzaczki:

 

http://img87.imageshack.us/i/90964485.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/i/90964485.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/4633/90964485.jpg" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/4633/90964485.jpg

 

http://img31.imageshack.us/i/auise.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/i/auise.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/2388/auise.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/2388/auise.jpg

 

Ledreborg

 

http://img156.imageshack.us/i/0508013.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/i/0508013.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/2731/0508013.jpg" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/2731/0508013.jpg

 

Jeden z bodziszków od Olgi pięknie kwitnie:

 

http://img148.imageshack.us/i/bodziszek.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/i/bodziszek.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6609/bodziszek.jpg" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6609/bodziszek.jpg

 

Kilka dalii:

 

http://img87.imageshack.us/i/georginia.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/i/georginia.jpg/" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/7498/georginia.jpg" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/7498/georginia.jpg

 

http://img29.imageshack.us/i/0508017.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/i/0508017.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/2001/0508017.jpg" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/2001/0508017.jpg

 

http://img148.imageshack.us/i/0508027.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/i/0508027.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/5877/0508027.jpg" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/5877/0508027.jpg

 

http://img16.imageshack.us/i/0508042.jpg/" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/i/0508042.jpg/" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/img16/6959/0508042.jpg" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/img16/6959/0508042.jpg

 

http://img148.imageshack.us/i/0508043.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/i/0508043.jpg/" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6213/0508043.jpg" rel="external nofollow">http://img148.imageshack.us/img148/6213/0508043.jpg

monia i marek

W związku z tym, że z Zakopanego mamy niecałe 2 godziny drogi, można w każdej chwili wyskoczyć na kilka dni i to niniejszym uczyniliśmy . Zakopane w tym roku przeżywa prawdziwe oblężenie W życiu, choć jesteśmy w Zakopanem każdego roku, a czasami nawet kilkakrotnie, nie widziałam tam tylu turystów Od Szaflar do Zakopanego staliśmy w korku ponad godzinę , a to zaledwie kilka km Stojąc w korkach pocieszałam oko widokiem floksów i hortensji w przydrożnych ogródkach, zachwycałam się pięknem sztuki góralskiej podziwiając zdolności mistrzów drewnianej rzeźby. Oprócz tego, że nie można było wjechać do miasta, to jeszcze parkingi zatłoczone, a Krupówki i kawiarenki na Krupówkach pełne ludzisków Byłam baaardzo zaskoczona, bo nawet w sezonie narciarskim takich tłumów nie spotkaliśmy. Zwróciłam uwagę na zmiany, jakie są widoczne w Zakopanem - tam naprawdę dużo się dzieje, a miasto pięknieje w oczach. Troszkę, choć krótko, odpoczęliśmy i trzeba było wrócić.

 

http://img30.imageshack.us/i/0508008.jpg/" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/i/0508008.jpg/" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/4369/0508008.jpg" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/4369/0508008.jpg

 

---------

 

78212

monia i marek

W związku z tym, że z Zakopanego mamy niecałe 2 godziny drogi, można w każdej chwili wyskoczyć na kilka dni i to niniejszym uczyniliśmy . Zakopane w tym roku przeżywa prawdziwe oblężenie W życiu, choć jesteśmy w Zakopanem każdego roku, a czasami nawet kilkakrotnie, nie widziałam tam tylu turystów Od Szaflar do Zakopanego staliśmy w korku ponad godzinę , a to zaledwie kilka km Stojąc w korkach pocieszałam oko widokiem floksów i hortensji w przydrożnych ogródkach, zachwycałam się pięknem sztuki góralskiej podziwiając zdolności mistrzów drewnianej rzeźby. Oprócz tego, że nie można było wjechać do miasta, to jeszcze parkingi zatłoczone, a Krupówki i kawiarenki na Krupówkach pełne ludzisków Byłam baaardzo zaskoczona, bo nawet w sezonie narciarskim takich tłumów nie spotkaliśmy. Zwróciłam uwagę na zmiany, jakie są widoczne w Zakopanem - tam naprawdę dużo się dzieje, a miasto pięknieje w oczach. Troszkę, choć krótko, odpoczęliśmy i trzeba było wrócić.

 

http://img30.imageshack.us/i/0508008.jpg/" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/i/0508008.jpg/" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/4369/0508008.jpg" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/4369/0508008.jpg

 

---------

 

78212

monia i marek

Wczoraj już nie miałam siły na wrzucenie kolejnych zdjęć, ale dzisiaj nadrabiam. Zakwitły kolejne róże - pokażę fotki, bo wielu jeszcze nie miałam okazji zaprezentować:

 

 

Concerto

 

http://img518.imageshack.us/i/concerto.jpg/" rel="external nofollow">http://img518.imageshack.us/i/concerto.jpg/" rel="external nofollow">http://img518.imageshack.us/img518/76/concerto.jpg" rel="external nofollow">http://img518.imageshack.us/img518/76/concerto.jpg

 

White Rose

 

http://img39.imageshack.us/i/whiteroseses.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/i/whiteroseses.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/8977/whiteroseses.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/8977/whiteroseses.jpg

 

Kronenburg

 

http://img8.imageshack.us/i/kronenburg.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/i/kronenburg.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/5299/kronenburg.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/5299/kronenburg.jpg

 

Casanova

 

http://img14.imageshack.us/i/casanova.jpg/" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/i/casanova.jpg/" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/2948/casanova.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/2948/casanova.jpg

 

Cottage Rose

 

http://img8.imageshack.us/i/cottagerose.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/i/cottagerose.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/6584/cottagerose.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/6584/cottagerose.jpg

 

Piruette

 

http://img44.imageshack.us/i/piruette.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/i/piruette.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/3954/piruette.jpg" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/3954/piruette.jpg

 

Octavia Hill

 

http://img44.imageshack.us/i/octaviahill1.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/i/octaviahill1.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/8033/octaviahill1.jpg" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/8033/octaviahill1.jpg

 

Emotion

 

http://img39.imageshack.us/i/emotionn.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/i/emotionn.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/9048/emotionn.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/9048/emotionn.jpg

------------

 

77535

monia i marek

Wczoraj już nie miałam siły na wrzucenie kolejnych zdjęć, ale dzisiaj nadrabiam. Zakwitły kolejne róże - pokażę fotki, bo wielu jeszcze nie miałam okazji zaprezentować:

 

 

Concerto

 

http://img518.imageshack.us/i/concerto.jpg/" rel="external nofollow">http://img518.imageshack.us/i/concerto.jpg/" rel="external nofollow">http://img518.imageshack.us/img518/76/concerto.jpg" rel="external nofollow">http://img518.imageshack.us/img518/76/concerto.jpg

 

White Rose

 

http://img39.imageshack.us/i/whiteroseses.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/i/whiteroseses.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/8977/whiteroseses.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/8977/whiteroseses.jpg

 

Kronenburg

 

http://img8.imageshack.us/i/kronenburg.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/i/kronenburg.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/5299/kronenburg.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/5299/kronenburg.jpg

 

Casanova

 

http://img14.imageshack.us/i/casanova.jpg/" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/i/casanova.jpg/" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/2948/casanova.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/2948/casanova.jpg

 

Cottage Rose

 

http://img8.imageshack.us/i/cottagerose.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/i/cottagerose.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/6584/cottagerose.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/6584/cottagerose.jpg

 

Piruette

 

http://img44.imageshack.us/i/piruette.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/i/piruette.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/3954/piruette.jpg" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/3954/piruette.jpg

 

Octavia Hill

 

http://img44.imageshack.us/i/octaviahill1.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/i/octaviahill1.jpg/" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/8033/octaviahill1.jpg" rel="external nofollow">http://img44.imageshack.us/img44/8033/octaviahill1.jpg

 

Emotion

 

http://img39.imageshack.us/i/emotionn.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/i/emotionn.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/9048/emotionn.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/9048/emotionn.jpg

------------

 

77535

monia i marek

Wczoraj udało mi się wyłożyć kostkę granitową do połowy różanego trejażu. Kostki zabrakło, więc znowu trzeba jechać do sklepu ogrodniczego. Policzyłam, że trzeba jeszcze ok.200 kostek Dzisiaj niestety nie zdążyłam dojechać przed zamknięciem. Sporo czasu spędziłam na działce przy plewieniu i wkopywaniu roślin, które od dawna oczekiwały w donicach na swoje miejsce w ogrodzie. Nadal pozostało kilka roślin w doniczkach, ale to dlatego, że nareszcie doczekałam się aż Marek złapał wenę i chwilę czasu na konrynuowanie prac przy trejażu. Udało nam się pomierzyć i dociąć belki na górną część. Oczywiście nadal prace nie zostały ukończone, ale już mały krok do przodu. Wysokość trejażu wynosi 220cm - myślę, że wystaczy, aby róże swobodnie mogły się piąć. Mam nadzieję, że w tym roku doczekam się na zakończenie tej inwestycji Na razie połowa wykonania planu - tj. połowa kostki i wstępna przymiarka górnych listw trejażu prezentuje się tak:

 

http://img29.imageshack.us/i/2607039.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/i/2607039.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/1977/2607039.jpg" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/1977/2607039.jpg

 

http://img8.imageshack.us/i/ranka.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/i/ranka.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/783/ranka.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/783/ranka.jpg

 

Trzeba jeszcze wypionować i wypoziomować belki, pogrubić górną belkę, dociąć drabinkę, pomalować lakierobejcą wszystkie niepomalowane elementy i można skręcać. W przyszłym roku chciałabym wyłożyć kamieniem środek tego różanego kącika. Dzięki temu można będzie wstawić komplet wypoczynkowy i miło będzie posiedzieć przy kawusi, a chwasty będą miały utrudnioną drogę do róż rosnących na okrągłej rabacie

 

---------

 

77475

monia i marek

Wczoraj udało mi się wyłożyć kostkę granitową do połowy różanego trejażu. Kostki zabrakło, więc znowu trzeba jechać do sklepu ogrodniczego. Policzyłam, że trzeba jeszcze ok.200 kostek Dzisiaj niestety nie zdążyłam dojechać przed zamknięciem. Sporo czasu spędziłam na działce przy plewieniu i wkopywaniu roślin, które od dawna oczekiwały w donicach na swoje miejsce w ogrodzie. Nadal pozostało kilka roślin w doniczkach, ale to dlatego, że nareszcie doczekałam się aż Marek złapał wenę i chwilę czasu na konrynuowanie prac przy trejażu. Udało nam się pomierzyć i dociąć belki na górną część. Oczywiście nadal prace nie zostały ukończone, ale już mały krok do przodu. Wysokość trejażu wynosi 220cm - myślę, że wystaczy, aby róże swobodnie mogły się piąć. Mam nadzieję, że w tym roku doczekam się na zakończenie tej inwestycji Na razie połowa wykonania planu - tj. połowa kostki i wstępna przymiarka górnych listw trejażu prezentuje się tak:

 

http://img29.imageshack.us/i/2607039.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/i/2607039.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/1977/2607039.jpg" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/1977/2607039.jpg

 

http://img8.imageshack.us/i/ranka.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/i/ranka.jpg/" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/783/ranka.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/783/ranka.jpg

 

Trzeba jeszcze wypionować i wypoziomować belki, pogrubić górną belkę, dociąć drabinkę, pomalować lakierobejcą wszystkie niepomalowane elementy i można skręcać. W przyszłym roku chciałabym wyłożyć kamieniem środek tego różanego kącika. Dzięki temu można będzie wstawić komplet wypoczynkowy i miło będzie posiedzieć przy kawusi, a chwasty będą miały utrudnioną drogę do róż rosnących na okrągłej rabacie

 

---------

 

77475

monia i marek

Czy ja już pisałam, że zamierzam ułożyć kostkę granitową wokół granitowej różanki? Pewnie pisałam, ale nie zdradziłam tajemnicy, że bardzo mi ciężko było zabrać się za to No to się teraz pożalę jak wczoraj tyrałam Od godzin południowych do samego wieczora, pracowałam ciężko przy kopaniu, zasypywaniu, ubijaniu i układaniu. Efekt prac to wykopane 3 taczki ziemi (dołek dookoła, a w zasadzie dopiero do połowy), przywiezione 6 taczek pasku i 50kg cementu. Oj, nataszczyłam się tego wszystkiego tak bardzo, że do dzisiaj czuję jakby mi ktoś ciężarki u rąk dopiął Najpierw nasypałam sobie piasek w dołki, ubiłam pięknie, a na to przy gotowałam podypkę z piasku i cementu, znowu ubiłam i ułożyłam część dużej kostki z granitu. Samo układanie to już czysta przyjemność, tylko przygotowanie podłoża to ciężka praca - zwłaszcza w naszym gruncie Biorąc pod uwagę, że piasek był mokry (=ciężki jak te wory z cementem) i musiałam go ładować na taczki, następnie przewozić dość spory kawałek, bo z drugiej strony domu do centrum ogrodu, znowu wyładowywać łopatą do dołka, to trochę się namachałam . Na dodatek mi się oberwało od chłopa na koniec dnia, że taaakie roboty wykonuję i nie zaczekam na Niego Tak... czekać... do następnego roku pewnie Ja jestem z tych niecierpliwych, co jak sobie coś postanowią, to musi być już

 

Część kostki ułożyłam, ale dzisiaj muszę jechać po kolejną partię i jutro nastąpi ciąg dalszy fizycznej tyry Dzisiaj oddam się pełnej relaksacji nadrabiając koleżeńskie spotkania, bo i tak nie mam siły kontynuować wczorajszych prac. Jutro zatem postaram się wrzucić kolejne fotki, chyba, że deszcz sprawi psikusa i zrobi dłuższą przerwę w pracach budowlanych (można je chyba tak nazwać, prawda?).

 

Wczorajsze efekty moich naciągniętych rąk:

 

http://img240.imageshack.us/i/2507028.jpg/" rel="external nofollow">http://img240.imageshack.us/i/2507028.jpg/" rel="external nofollow">http://img240.imageshack.us/img240/6062/2507028.jpg" rel="external nofollow">http://img240.imageshack.us/img240/6062/2507028.jpg

 

http://img228.imageshack.us/i/2507032.jpg/" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/i/2507032.jpg/" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/img228/2928/2507032.jpg" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/img228/2928/2507032.jpg

 

Zapach lawendy, liatr i budlei wabił motyle, pszczoły i trzmiele. W południe czułam się jak za dawnych czasów, gdy tych pięknych owadów były całe gromady. Cieszę się, że mam takie rośliny, które je przyciągają i zachęcają do wesołych harców, przywołując wspomnienia z dzieciństwa Przypomniałam sobie, kiedy jako mała dziewczynka spacerowałyśmy z koleżankami po okolicznych łąkach zrywając polne kwiaty dla mam. Nawet deszcz nie był nam straszny, bo przecież miałyśmy parasolki ... z liści lepiężnika lub łopianu .

 

http://img110.imageshack.us/i/motyl.jpg/" rel="external nofollow">http://img110.imageshack.us/i/motyl.jpg/" rel="external nofollow">http://img110.imageshack.us/img110/8874/motyl.jpg" rel="external nofollow">http://img110.imageshack.us/img110/8874/motyl.jpg

 

------------

 

76990

monia i marek

Czy ja już pisałam, że zamierzam ułożyć kostkę granitową wokół granitowej różanki? Pewnie pisałam, ale nie zdradziłam tajemnicy, że bardzo mi ciężko było zabrać się za to No to się teraz pożalę jak wczoraj tyrałam Od godzin południowych do samego wieczora, pracowałam ciężko przy kopaniu, zasypywaniu, ubijaniu i układaniu. Efekt prac to wykopane 3 taczki ziemi (dołek dookoła, a w zasadzie dopiero do połowy), przywiezione 6 taczek pasku i 50kg cementu. Oj, nataszczyłam się tego wszystkiego tak bardzo, że do dzisiaj czuję jakby mi ktoś ciężarki u rąk dopiął Najpierw nasypałam sobie piasek w dołki, ubiłam pięknie, a na to przy gotowałam podypkę z piasku i cementu, znowu ubiłam i ułożyłam część dużej kostki z granitu. Samo układanie to już czysta przyjemność, tylko przygotowanie podłoża to ciężka praca - zwłaszcza w naszym gruncie Biorąc pod uwagę, że piasek był mokry (=ciężki jak te wory z cementem) i musiałam go ładować na taczki, następnie przewozić dość spory kawałek, bo z drugiej strony domu do centrum ogrodu, znowu wyładowywać łopatą do dołka, to trochę się namachałam . Na dodatek mi się oberwało od chłopa na koniec dnia, że taaakie roboty wykonuję i nie zaczekam na Niego Tak... czekać... do następnego roku pewnie Ja jestem z tych niecierpliwych, co jak sobie coś postanowią, to musi być już

 

Część kostki ułożyłam, ale dzisiaj muszę jechać po kolejną partię i jutro nastąpi ciąg dalszy fizycznej tyry Dzisiaj oddam się pełnej relaksacji nadrabiając koleżeńskie spotkania, bo i tak nie mam siły kontynuować wczorajszych prac. Jutro zatem postaram się wrzucić kolejne fotki, chyba, że deszcz sprawi psikusa i zrobi dłuższą przerwę w pracach budowlanych (można je chyba tak nazwać, prawda?).

 

Wczorajsze efekty moich naciągniętych rąk:

 

http://img240.imageshack.us/i/2507028.jpg/" rel="external nofollow">http://img240.imageshack.us/i/2507028.jpg/" rel="external nofollow">http://img240.imageshack.us/img240/6062/2507028.jpg" rel="external nofollow">http://img240.imageshack.us/img240/6062/2507028.jpg

 

http://img228.imageshack.us/i/2507032.jpg/" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/i/2507032.jpg/" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/img228/2928/2507032.jpg" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/img228/2928/2507032.jpg

 

Zapach lawendy, liatr i budlei wabił motyle, pszczoły i trzmiele. W południe czułam się jak za dawnych czasów, gdy tych pięknych owadów były całe gromady. Cieszę się, że mam takie rośliny, które je przyciągają i zachęcają do wesołych harców, przywołując wspomnienia z dzieciństwa Przypomniałam sobie, kiedy jako mała dziewczynka spacerowałyśmy z koleżankami po okolicznych łąkach zrywając polne kwiaty dla mam. Nawet deszcz nie był nam straszny, bo przecież miałyśmy parasolki ... z liści lepiężnika lub łopianu .

 

http://img110.imageshack.us/i/motyl.jpg/" rel="external nofollow">http://img110.imageshack.us/i/motyl.jpg/" rel="external nofollow">http://img110.imageshack.us/img110/8874/motyl.jpg" rel="external nofollow">http://img110.imageshack.us/img110/8874/motyl.jpg

 

------------

 

76990

monia i marek

Dzisiaj posadziłam kilka roślinek, wyplewiłam parę chwastów i zrobiłam fotki. Nie chciało mi się zbyt dużo pracować, więc układanie kostki brukowej wokół różanki zostawiłam sobie na jutro

 

 

http://img411.imageshack.us/i/2407008.jpg/" rel="external nofollow">http://img411.imageshack.us/i/2407008.jpg/" rel="external nofollow">http://img411.imageshack.us/img411/3781/2407008.jpg" rel="external nofollow">http://img411.imageshack.us/img411/3781/2407008.jpg

 

Maria Antoinette

 

http://img193.imageshack.us/i/mariaantonina.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/i/mariaantonina.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/1397/mariaantonina.jpg" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/1397/mariaantonina.jpg

 

First Lady

 

http://img194.imageshack.us/i/firsth.jpg/" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/i/firsth.jpg/" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/img194/6351/firsth.jpg" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/img194/6351/firsth.jpg

 

Obejrzałam sobie fotki z ubiegłego roku i doszłam do wniosku, że jednak sporo pracy w ten ogród włożyliśmy. W kwietniu ub.roku było tu istne pobojowisko po wyrywaniu korzeni starych drzew z sadu

 

 

http://img401.imageshack.us/i/wyrywaniekorzeni005.jpg/" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/i/wyrywaniekorzeni005.jpg/" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/3348/wyrywaniekorzeni005.jpg" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/3348/wyrywaniekorzeni005.jpg

 

A teraz wszystko zaczyna żyć inaczej:

 

http://img210.imageshack.us/i/ogrdlipiec2009.jpg/" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/i/ogrdlipiec2009.jpg/" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/4788/ogrdlipiec2009.jpg" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/4788/ogrdlipiec2009.jpg

 

----------

 

76616

monia i marek

Dzisiaj posadziłam kilka roślinek, wyplewiłam parę chwastów i zrobiłam fotki. Nie chciało mi się zbyt dużo pracować, więc układanie kostki brukowej wokół różanki zostawiłam sobie na jutro

 

 

http://img411.imageshack.us/i/2407008.jpg/" rel="external nofollow">http://img411.imageshack.us/i/2407008.jpg/" rel="external nofollow">http://img411.imageshack.us/img411/3781/2407008.jpg" rel="external nofollow">http://img411.imageshack.us/img411/3781/2407008.jpg

 

Maria Antoinette

 

http://img193.imageshack.us/i/mariaantonina.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/i/mariaantonina.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/1397/mariaantonina.jpg" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/1397/mariaantonina.jpg

 

First Lady

 

http://img194.imageshack.us/i/firsth.jpg/" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/i/firsth.jpg/" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/img194/6351/firsth.jpg" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/img194/6351/firsth.jpg

 

Obejrzałam sobie fotki z ubiegłego roku i doszłam do wniosku, że jednak sporo pracy w ten ogród włożyliśmy. W kwietniu ub.roku było tu istne pobojowisko po wyrywaniu korzeni starych drzew z sadu

 

 

http://img401.imageshack.us/i/wyrywaniekorzeni005.jpg/" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/i/wyrywaniekorzeni005.jpg/" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/3348/wyrywaniekorzeni005.jpg" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/3348/wyrywaniekorzeni005.jpg

 

A teraz wszystko zaczyna żyć inaczej:

 

http://img210.imageshack.us/i/ogrdlipiec2009.jpg/" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/i/ogrdlipiec2009.jpg/" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/4788/ogrdlipiec2009.jpg" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/4788/ogrdlipiec2009.jpg

 

----------

 

76616

monia i marek

Plewienie, plewienie, plewienie bez końca Róże powtarzają swoje kwitnienia i muszę przyznać, że są jeszcze bardziej bujne niż pierwsze Dzisiaj, oprócz ciężkiej walki z chwastami, udało mi się ułożyć kilkanaście ganitowych kostek na cementowo - piaskowej podsypce. Jutro dalszy ciąg plewienia, ubijania i układania kostki, bo dzisiaj zabrakło mi cementu.

 

 

A róże ...

 

Od tej miniatury wszystko się zaczęło - to był pierwszy kwiat, jaki wsadziłam na mojej działce 5 lat temu:

 

http://img31.imageshack.us/i/minicah.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/i/minicah.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/4337/minicah.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/4337/minicah.jpg

 

Później doszły kolejne, ale do tej wciąż czuję sentyment, choć urodą nie jest tak atrakcyjna jak inne

 

Zachwycająca jest jedna z róż, którą kupiłam tego roku - kwitnie niestrudzenie non stop, kwiaty utrzymuje 2 tygodnie i dopiero wtedy stopniowo tracą kolor i zasychają (nie osypują się). Kwitnie bukiecikami - na jednym pędzie naliczyłam aż 12 kwiatów Niestety nie znam jeszcze jej nazwy

 

 

http://img199.imageshack.us/i/97196285.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/i/97196285.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/2140/97196285.jpg" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/2140/97196285.jpg

 

Queen Elizabeth - nareszcie ją polubiłam Początki miała mało ciekawe, a teraz to naprawdę ozdoba okragłej różanki

 

http://img24.imageshack.us/i/queenelizabeth.jpg/" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/i/queenelizabeth.jpg/" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/img24/7174/queenelizabeth.jpg" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/img24/7174/queenelizabeth.jpg

 

Rhapsody in Blue - również kwitnie bez przerwy aż do później jesieni:

 

http://img199.imageshack.us/i/rhapsodiap.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/i/rhapsodiap.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/1959/rhapsodiap.jpg" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/1959/rhapsodiap.jpg

 

Gruss an Aachen - róża, którą zachwycam się tego roku Mam nadzieję, że jak będzie starsza, to nabierze odpornosci na choroby i kwiaty będą się dłużej trzymały, a poza tym jest śliczna i godna polecenia

 

http://img145.imageshack.us/i/gruss.jpg/" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/i/gruss.jpg/" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/img145/5755/gruss.jpg" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/img145/5755/gruss.jpg

 

White Rose - dokupiłam ich kilka sztuk na obrzeża rabat i zastanawiam się nad sztamowymi White'ami, bo jest naprawdę piękna i zdrowa:

 

http://img199.imageshack.us/i/whiterosey.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/i/whiterosey.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/9855/whiterosey.jpg" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/9855/whiterosey.jpg

 

---------

 

76388

monia i marek

Plewienie, plewienie, plewienie bez końca Róże powtarzają swoje kwitnienia i muszę przyznać, że są jeszcze bardziej bujne niż pierwsze Dzisiaj, oprócz ciężkiej walki z chwastami, udało mi się ułożyć kilkanaście ganitowych kostek na cementowo - piaskowej podsypce. Jutro dalszy ciąg plewienia, ubijania i układania kostki, bo dzisiaj zabrakło mi cementu.

 

 

A róże ...

 

Od tej miniatury wszystko się zaczęło - to był pierwszy kwiat, jaki wsadziłam na mojej działce 5 lat temu:

 

http://img31.imageshack.us/i/minicah.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/i/minicah.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/4337/minicah.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/4337/minicah.jpg

 

Później doszły kolejne, ale do tej wciąż czuję sentyment, choć urodą nie jest tak atrakcyjna jak inne

 

Zachwycająca jest jedna z róż, którą kupiłam tego roku - kwitnie niestrudzenie non stop, kwiaty utrzymuje 2 tygodnie i dopiero wtedy stopniowo tracą kolor i zasychają (nie osypują się). Kwitnie bukiecikami - na jednym pędzie naliczyłam aż 12 kwiatów Niestety nie znam jeszcze jej nazwy

 

 

http://img199.imageshack.us/i/97196285.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/i/97196285.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/2140/97196285.jpg" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/2140/97196285.jpg

 

Queen Elizabeth - nareszcie ją polubiłam Początki miała mało ciekawe, a teraz to naprawdę ozdoba okragłej różanki

 

http://img24.imageshack.us/i/queenelizabeth.jpg/" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/i/queenelizabeth.jpg/" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/img24/7174/queenelizabeth.jpg" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/img24/7174/queenelizabeth.jpg

 

Rhapsody in Blue - również kwitnie bez przerwy aż do później jesieni:

 

http://img199.imageshack.us/i/rhapsodiap.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/i/rhapsodiap.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/1959/rhapsodiap.jpg" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/1959/rhapsodiap.jpg

 

Gruss an Aachen - róża, którą zachwycam się tego roku Mam nadzieję, że jak będzie starsza, to nabierze odpornosci na choroby i kwiaty będą się dłużej trzymały, a poza tym jest śliczna i godna polecenia

 

http://img145.imageshack.us/i/gruss.jpg/" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/i/gruss.jpg/" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/img145/5755/gruss.jpg" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/img145/5755/gruss.jpg

 

White Rose - dokupiłam ich kilka sztuk na obrzeża rabat i zastanawiam się nad sztamowymi White'ami, bo jest naprawdę piękna i zdrowa:

 

http://img199.imageshack.us/i/whiterosey.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/i/whiterosey.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/9855/whiterosey.jpg" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/9855/whiterosey.jpg

 

---------

 

76388

monia i marek

Po szczęśliwej podróży do Wrocławia i weekendowych odwiedzinach u Ani i Dejwa wiem, że wędzarnia to wspaniała sprawa i koniecznie trzeba ją uwzględnić w ogrodzie Hmm, do tej pory czuję smak wędzonych kurczaków Sam Wrocław piękny i dobrze, że gps od czasu do czasu gadał do mnie, bo zauroczona pięnymi kamienicami pojechałabym pewnie na Psie Pole zamiast do Szymanowa

 

 

http://img39.imageshack.us/i/fontannaf.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/i/fontannaf.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/87/fontannaf.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/87/fontannaf.jpg

 

http://img258.imageshack.us/i/2307003.jpg/" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/i/2307003.jpg/" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/img258/7126/2307003.jpg" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/img258/7126/2307003.jpg

 

Oprócz marzeń o wędzarni, przywiozłam również wykończenia do trejażu różanego zamówione u Wu. Wieczorem pojechaliśmy na działkę celem wstępnej przymiarki i muszę przyznać, że efekt będzie bardzo fajny Nieco inaczej niż myślałam, ale bardzo mi się podoba Już myślę nad kolejnymi łuczkami i jak tylko lewą kasę uzbieram, to będę męczyć Wunię o następne 16 szt.

 

 

-----------

 

76035

monia i marek

Po szczęśliwej podróży do Wrocławia i weekendowych odwiedzinach u Ani i Dejwa wiem, że wędzarnia to wspaniała sprawa i koniecznie trzeba ją uwzględnić w ogrodzie Hmm, do tej pory czuję smak wędzonych kurczaków Sam Wrocław piękny i dobrze, że gps od czasu do czasu gadał do mnie, bo zauroczona pięnymi kamienicami pojechałabym pewnie na Psie Pole zamiast do Szymanowa

 

 

http://img39.imageshack.us/i/fontannaf.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/i/fontannaf.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/87/fontannaf.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/87/fontannaf.jpg

 

http://img258.imageshack.us/i/2307003.jpg/" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/i/2307003.jpg/" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/img258/7126/2307003.jpg" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/img258/7126/2307003.jpg

 

Oprócz marzeń o wędzarni, przywiozłam również wykończenia do trejażu różanego zamówione u Wu. Wieczorem pojechaliśmy na działkę celem wstępnej przymiarki i muszę przyznać, że efekt będzie bardzo fajny Nieco inaczej niż myślałam, ale bardzo mi się podoba Już myślę nad kolejnymi łuczkami i jak tylko lewą kasę uzbieram, to będę męczyć Wunię o następne 16 szt.

 

 

-----------

 

76035

monia i marek

Dzisiaj mam kilka obrazków z działki. Na początek moja Pusia i zdjęcia pt."szczęście". Szczyt szczęścia to dla mojej psiurki wypad na działkę W drodze na działkę "kieruje" samochodem stojąc przyoknie przedniej szyby. Po przybyciu na miejsce biegnie co tchu i poszukuje swojego ulubionego patyka, a gdy go już znajdzie to ... okazuje ogromną radość wykonując przewroty i różnego rodzaju figle na tym patyku Zastanawiam się zawsze czy ją plecki nie bolą od tych szaleństw, bo trwa to dobrych kilka minut, a przewroty odbywają się w tak błyskawicznym tempie, że trudno było uwiecznić na zdjęciu

 

 

http://img31.imageshack.us/i/31746295.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/i/31746295.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/1862/31746295.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/1862/31746295.jpg

 

http://img263.imageshack.us/i/35808500.jpg/" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/i/35808500.jpg/" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/img263/6642/35808500.jpg" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/img263/6642/35808500.jpg

 

Po chwili szaleństw odbywa się próba twardości patyczka:

 

http://img27.imageshack.us/i/98313430.jpg/" rel="external nofollow">http://img27.imageshack.us/i/98313430.jpg/" rel="external nofollow">http://img27.imageshack.us/img27/9869/98313430.jpg" rel="external nofollow">http://img27.imageshack.us/img27/9869/98313430.jpg

 

Dopiero po tym można zaproponować zabawe nam

 

http://img193.imageshack.us/i/42912699.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/i/42912699.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/2295/42912699.jpg" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/2295/42912699.jpg

 

Mówię Wam, jaka ta moja Misia jest kochana Nie zamieniłabym Jej za wszystkie kwiaty świata

 

Oprócz mojego kudłatego kwiatuszka zostawiam do pooglądania kilka fotek innych kwiatuszków:

 

Octavia Hill

 

http://img150.imageshack.us/i/octaviah.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/i/octaviah.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1793/octaviah.jpg" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1793/octaviah.jpg

 

Gruss an Aachen w połączeniu z maciejką i jeszcze inną rabatową różą NN:

 

http://img150.imageshack.us/i/2207024.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/i/2207024.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1081/2207024.jpg" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1081/2207024.jpg

 

http://img510.imageshack.us/i/2207005.jpg/" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/i/2207005.jpg/" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/img510/3810/2207005.jpg" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/img510/3810/2207005.jpg

------------

 

75277

monia i marek

Dzisiaj mam kilka obrazków z działki. Na początek moja Pusia i zdjęcia pt."szczęście". Szczyt szczęścia to dla mojej psiurki wypad na działkę W drodze na działkę "kieruje" samochodem stojąc przyoknie przedniej szyby. Po przybyciu na miejsce biegnie co tchu i poszukuje swojego ulubionego patyka, a gdy go już znajdzie to ... okazuje ogromną radość wykonując przewroty i różnego rodzaju figle na tym patyku Zastanawiam się zawsze czy ją plecki nie bolą od tych szaleństw, bo trwa to dobrych kilka minut, a przewroty odbywają się w tak błyskawicznym tempie, że trudno było uwiecznić na zdjęciu

 

 

http://img31.imageshack.us/i/31746295.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/i/31746295.jpg/" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/1862/31746295.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/1862/31746295.jpg

 

http://img263.imageshack.us/i/35808500.jpg/" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/i/35808500.jpg/" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/img263/6642/35808500.jpg" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/img263/6642/35808500.jpg

 

Po chwili szaleństw odbywa się próba twardości patyczka:

 

http://img27.imageshack.us/i/98313430.jpg/" rel="external nofollow">http://img27.imageshack.us/i/98313430.jpg/" rel="external nofollow">http://img27.imageshack.us/img27/9869/98313430.jpg" rel="external nofollow">http://img27.imageshack.us/img27/9869/98313430.jpg

 

Dopiero po tym można zaproponować zabawe nam

 

http://img193.imageshack.us/i/42912699.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/i/42912699.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/2295/42912699.jpg" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/2295/42912699.jpg

 

Mówię Wam, jaka ta moja Misia jest kochana Nie zamieniłabym Jej za wszystkie kwiaty świata

 

Oprócz mojego kudłatego kwiatuszka zostawiam do pooglądania kilka fotek innych kwiatuszków:

 

Octavia Hill

 

http://img150.imageshack.us/i/octaviah.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/i/octaviah.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1793/octaviah.jpg" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1793/octaviah.jpg

 

Gruss an Aachen w połączeniu z maciejką i jeszcze inną rabatową różą NN:

 

http://img150.imageshack.us/i/2207024.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/i/2207024.jpg/" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1081/2207024.jpg" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/1081/2207024.jpg

 

http://img510.imageshack.us/i/2207005.jpg/" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/i/2207005.jpg/" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/img510/3810/2207005.jpg" rel="external nofollow">http://img510.imageshack.us/img510/3810/2207005.jpg

------------

 

75277

monia i marek
Upał nie do wytrzymania - w cieniu 32'C, w ogrodzie nie da się wytrzymać Stemple sprzedane. Zostawiliśmy sobie tylko ok.100szt. na tymczasowe ogrodzenie po prawej stronie domu. Dokupiłam trochę kostki granitowej na obwódki różanych rabatek i jak tylko spadnie temperatura, pobawię się w brukarza W międzyczasie postaram się zaznaczyć sprayem miejsce sprzętów wymagających instalacji wod-kan, która miała być już wiosną. Może uda nam się ją wykonać w sierpniu, więc chciałabym to już mieć przygotowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...