Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    929
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    1 344

Entries in this blog

monia i marek

Dzisiaj udało mi się na 2 minuty podjechać na budowę i zrobic jakąś fotkę - niestety tylko komórkową Są już na ukończeniu deski czołowe, panowie pracują nad deskowaniem i wyprowadzaniem błędów poprzednich ekip Problem był związany ze szczytowymi krokwiami i niewłaściwym podmurowaniem ścianek kolankowych portyku

 

Jestem dobrej myśli i o niczym innym nie marzę jak o doprowadzeniu tego etapu do końca

 

Na dzień dzisiejszy godz. 12.00 wyglądało wszystko tak:

 

http://img147.imageshack.us/img147/4161/zdjcia0295xp3.jpg" rel="external nofollow">http://img147.imageshack.us/img147/4161/zdjcia0295xp3.jpg

Jutro powinno przybyć desek na dachu, bo dzisiaj sporo czasu zajęło dalsze docinanie krokwi i dopasowanie deski czołowej.

 

 

Właśnie zajrzałam do dzienników budowy, a tu miła niespodzianka - mój dziennik przeczytało/ obejrzało 19010 osób - to naprawdę sympatyczne Pozdrawiam komentujących i obserwujących

monia i marek

Nareszcie

 

Deskowanie dachu rozpoczęte

 

Wyszło przy okazji kilka drobnych kłopotów, ale "nic to", damy se radę - nie pierwsza to górka przed nami i zapewne nie ostatnia Cieszę się, że pogoda dopisuje, jest w miarę bezwietrznie, bezdeszczowo i bezśnieżnie Oby tak jak najdłużej Jutro może mi się uda wrzucić jakąś fotkę, bo mam trochę zaległości...

monia i marek

Nareszcie

 

Deskowanie dachu rozpoczęte

 

Wyszło przy okazji kilka drobnych kłopotów, ale "nic to", damy se radę - nie pierwsza to górka przed nami i zapewne nie ostatnia Cieszę się, że pogoda dopisuje, jest w miarę bezwietrznie, bezdeszczowo i bezśnieżnie Oby tak jak najdłużej Jutro może mi się uda wrzucić jakąś fotkę, bo mam trochę zaległości...

monia i marek
Mamy od kilku pierwsze drzwi z desek - kolor naturalny świerk poszalunkowy Okna w zasadzie zafoliowane do końca (jeszcze tylko 2 zostały do wprawienia, ale wciąż brak czasu, bo zbyt późno wracamy z pracy. Panowie na budowie zakończyli murowanie tylnej części muru przy drzwiach balkonowych - nie wiem jak wyszło, bo jak przyjeżdżam na budowę to jest zbyt ciemno Od wczoraj powstały rusztowania wokół całego domu - trwa docinanie krokwi pod wymiar dachówki (marsylka), zniknął niebieski daszek (smutna wiadomość dla wielbicieli niebieskiego ) i liczę na to, że jutro lub pojutrze zacznie się deskowanie Zapowiada się poprawa pogody i odwilż, więc muszę na gwałt zamówić papę Jest nareszcie wycena dachówki na cały dach - ok. 17tys.zł.
monia i marek
Mamy od kilku pierwsze drzwi z desek - kolor naturalny świerk poszalunkowy Okna w zasadzie zafoliowane do końca (jeszcze tylko 2 zostały do wprawienia, ale wciąż brak czasu, bo zbyt późno wracamy z pracy. Panowie na budowie zakończyli murowanie tylnej części muru przy drzwiach balkonowych - nie wiem jak wyszło, bo jak przyjeżdżam na budowę to jest zbyt ciemno Od wczoraj powstały rusztowania wokół całego domu - trwa docinanie krokwi pod wymiar dachówki (marsylka), zniknął niebieski daszek (smutna wiadomość dla wielbicieli niebieskiego ) i liczę na to, że jutro lub pojutrze zacznie się deskowanie Zapowiada się poprawa pogody i odwilż, więc muszę na gwałt zamówić papę Jest nareszcie wycena dachówki na cały dach - ok. 17tys.zł.
monia i marek

Fotki są - widać kominy i patent moich fachowców, którym zakryli ukończony wczoraj komin.

 

http://img361.imageshack.us/img361/7065/kominy001fs5.jpg" rel="external nofollow">http://img361.imageshack.us/img361/7065/kominy001fs5.jpg

 

Mamy też kilka nowych okien - wprawdzie foliowe, ale zawsze coś, bo w środku tak nie wieje. Panowie zrobili sobie w piwnicy ciepły pokoik - jest tam stół ogrodowy z fotelami, do tego załączyli grzejnik, lampkę i jest całkiem przytulnie Dużo dało zafoliowanie okien, bo ciepełko tak nie ucieka

 

 

http://img361.imageshack.us/img361/6103/kominy002eg8.jpg" rel="external nofollow">http://img361.imageshack.us/img361/6103/kominy002eg8.jpg

 

Koszt robocizny - wymurowanie kominów + podmurowania ścian do więźby = 2500zł.

monia i marek

Fotki są - widać kominy i patent moich fachowców, którym zakryli ukończony wczoraj komin.

 

http://img361.imageshack.us/img361/7065/kominy001fs5.jpg" rel="external nofollow">http://img361.imageshack.us/img361/7065/kominy001fs5.jpg

 

Mamy też kilka nowych okien - wprawdzie foliowe, ale zawsze coś, bo w środku tak nie wieje. Panowie zrobili sobie w piwnicy ciepły pokoik - jest tam stół ogrodowy z fotelami, do tego załączyli grzejnik, lampkę i jest całkiem przytulnie Dużo dało zafoliowanie okien, bo ciepełko tak nie ucieka

 

 

http://img361.imageshack.us/img361/6103/kominy002eg8.jpg" rel="external nofollow">http://img361.imageshack.us/img361/6103/kominy002eg8.jpg

 

Koszt robocizny - wymurowanie kominów + podmurowania ścian do więźby = 2500zł.

monia i marek
Zima przyszła, spadł pierwszy śnieg i chwycił mały mrozik -5'C Panowie na budowie murują wszystko z użyciem plastyfikatorów p/mrozowych Od dwóch dni nie widziałam co się dzieje na budowie, więc czas jechać i poszaleć z aparatem fot. Wieczorem wrzucę fotki
monia i marek
Zima przyszła, spadł pierwszy śnieg i chwycił mały mrozik -5'C Panowie na budowie murują wszystko z użyciem plastyfikatorów p/mrozowych Od dwóch dni nie widziałam co się dzieje na budowie, więc czas jechać i poszaleć z aparatem fot. Wieczorem wrzucę fotki
monia i marek

Poranek - na dachach domów widać pierwszy, drobny śnieg

 

Bardzo mi ta sprawa nie pasi, bo przypomina o nadchodzących chłodach i mrozie, które potrwają minimum 3 - 4 miesiące Nie osłoniłam jeszcze 2 piennych róż i kilku wiekokwiatowych - mam nadzieję, że nie zmarzną Kilka hortensji osłoniłam wyłącznie kopczykami usypanymi z trocin powstałych z cięcia drewna na więźbę, ale nie zdążyłam założyć agrowłókniny ani gałązek świerkowych Nie spodziewałam się, że aż tak szybko przyjdzie śnieg - pzrecież to dopiero połowa listopada

 

Na budowie...

 

Jeden z kominów już wymurowany do samej góry. Dokonaliśmy kolejnego zakupu w tartaku - koszt łat, kontrłat, deski czołowej, desek koszowych i 2 m3 desek na deskowanie dachu - 4100zł

 

Brakło cementu, wapna, kolejnej palety cegły i 2 palet maksa - wszystko już dzisiaj przywiezione na budowę, ale nie znam dokładnie kosztów - szczegółowe podsumowanie przedstawię po zakończeniu dachu. Fotek brak, bo nie miałam czasu tego wszystkiego obejrzeć Może jutro będzie więcej czasu, to podjadę zrobić zdjęcia i obejrzeć efekty pracy budowlanców.

 

Szczyty wszystkich ścian wyprowadzone na gotowo do samej więźby. Jak dobrze pójdzie, to od poniedziałku nastapi deskowanie dachu

monia i marek

Poranek - na dachach domów widać pierwszy, drobny śnieg

 

Bardzo mi ta sprawa nie pasi, bo przypomina o nadchodzących chłodach i mrozie, które potrwają minimum 3 - 4 miesiące Nie osłoniłam jeszcze 2 piennych róż i kilku wiekokwiatowych - mam nadzieję, że nie zmarzną Kilka hortensji osłoniłam wyłącznie kopczykami usypanymi z trocin powstałych z cięcia drewna na więźbę, ale nie zdążyłam założyć agrowłókniny ani gałązek świerkowych Nie spodziewałam się, że aż tak szybko przyjdzie śnieg - pzrecież to dopiero połowa listopada

 

Na budowie...

 

Jeden z kominów już wymurowany do samej góry. Dokonaliśmy kolejnego zakupu w tartaku - koszt łat, kontrłat, deski czołowej, desek koszowych i 2 m3 desek na deskowanie dachu - 4100zł

 

Brakło cementu, wapna, kolejnej palety cegły i 2 palet maksa - wszystko już dzisiaj przywiezione na budowę, ale nie znam dokładnie kosztów - szczegółowe podsumowanie przedstawię po zakończeniu dachu. Fotek brak, bo nie miałam czasu tego wszystkiego obejrzeć Może jutro będzie więcej czasu, to podjadę zrobić zdjęcia i obejrzeć efekty pracy budowlanców.

 

Szczyty wszystkich ścian wyprowadzone na gotowo do samej więźby. Jak dobrze pójdzie, to od poniedziałku nastapi deskowanie dachu

monia i marek

Dzisiaj byłam wybrać kolor klinkieru na kominy - wszystko jest jak należy, kolor ciemnoceglasty Wienerbergera wybrany i nagle ... sprzedawca mnie zaskoczył pytaniem: "Jaka fuga do tego klinkieru?" W życiu nie brałam pod uwagę takiego pytania Odpowiedziałam:"Ładny" (blondynka se pomyślał zapewne) Pan się zaśmiał i zaproponował grafit - ponoć ma być ładniejsza niż brązowa do mojego dachu W ogóle nie jestem tego pewna

 

Duży komin musiał podeschnąć, zeby jutro murować na nim klinkierkiem, a drugi komin urósł do połowy ponad poddaszem Są już gotowe podmurowania do więźby prawie wszystkich ścian Nareszcie coś widać, coś się dzieje

 

Aaaa, no i fiołki nam na trawniku kwitną - prześliczne są i nie wiem skąd się wzięły w tej trawie

 

http://img407.imageshack.us/img407/5778/zdjcia0283jg2.jpg" rel="external nofollow">http://img407.imageshack.us/img407/5778/zdjcia0283jg2.jpg

monia i marek

Dzisiaj byłam wybrać kolor klinkieru na kominy - wszystko jest jak należy, kolor ciemnoceglasty Wienerbergera wybrany i nagle ... sprzedawca mnie zaskoczył pytaniem: "Jaka fuga do tego klinkieru?" W życiu nie brałam pod uwagę takiego pytania Odpowiedziałam:"Ładny" (blondynka se pomyślał zapewne) Pan się zaśmiał i zaproponował grafit - ponoć ma być ładniejsza niż brązowa do mojego dachu W ogóle nie jestem tego pewna

 

Duży komin musiał podeschnąć, zeby jutro murować na nim klinkierkiem, a drugi komin urósł do połowy ponad poddaszem Są już gotowe podmurowania do więźby prawie wszystkich ścian Nareszcie coś widać, coś się dzieje

 

Aaaa, no i fiołki nam na trawniku kwitną - prześliczne są i nie wiem skąd się wzięły w tej trawie

 

http://img407.imageshack.us/img407/5778/zdjcia0283jg2.jpg" rel="external nofollow">http://img407.imageshack.us/img407/5778/zdjcia0283jg2.jpg

monia i marek

Dzisiaj panowie pracują w trójkę. Szef Rysiu Pierdoła nadal męczy komin i mnie swoim gadaniem. Mój Pawcio był na chwilę na budowie, żeby rozładować cegłę, którą rano przywieźli ze składu i nawet Jego dorwał, żeby trochę potruć. Biedne moje dziecko musiało słuchać ględzenia, wejść na dach, żeby pooglądać krytykowane przez Pierdołę "fuszerki" wszystkich poprzedników, musiał wysłuchać jak ON robi i jak być powinno Można oszaleć. Jedyny pozytyw mojego opierniczenia Pana jest taki, że dzisiaj nadaje na lepszych, sympatyczniejszych falach Zobaczymy jak będzie dalej Na razie udało mi się cyknąć jedną fotkę komina w trakcie roboty, bo niewiele im tej roboty przybywa z powodu gadania (tak ja uważam) i nadmiernej dokładności (tak twierdzi Pan P.)

 

http://img247.imageshack.us/img247/9261/kominus3.jpg" rel="external nofollow">http://img247.imageshack.us/img247/9261/kominus3.jpg

 

Jakąś inną tę cegłę przywieźli ze składu - niby ta sama klasa cegły, a inna wyglądem - ma chyba więcej gliny niż innych popiołów, bo jest bardzo ceglasta

monia i marek

Dzisiaj panowie pracują w trójkę. Szef Rysiu Pierdoła nadal męczy komin i mnie swoim gadaniem. Mój Pawcio był na chwilę na budowie, żeby rozładować cegłę, którą rano przywieźli ze składu i nawet Jego dorwał, żeby trochę potruć. Biedne moje dziecko musiało słuchać ględzenia, wejść na dach, żeby pooglądać krytykowane przez Pierdołę "fuszerki" wszystkich poprzedników, musiał wysłuchać jak ON robi i jak być powinno Można oszaleć. Jedyny pozytyw mojego opierniczenia Pana jest taki, że dzisiaj nadaje na lepszych, sympatyczniejszych falach Zobaczymy jak będzie dalej Na razie udało mi się cyknąć jedną fotkę komina w trakcie roboty, bo niewiele im tej roboty przybywa z powodu gadania (tak ja uważam) i nadmiernej dokładności (tak twierdzi Pan P.)

 

http://img247.imageshack.us/img247/9261/kominus3.jpg" rel="external nofollow">http://img247.imageshack.us/img247/9261/kominus3.jpg

 

Jakąś inną tę cegłę przywieźli ze składu - niby ta sama klasa cegły, a inna wyglądem - ma chyba więcej gliny niż innych popiołów, bo jest bardzo ceglasta

monia i marek
Dzisiaj zaczęli murować kominy ponad poddaszem. Facet ma jednego pomocnika, który jest na zasadzie "przynieś, wynieś", więc ślamazarnie to idzie, bo na dodatek okropna gaduła z tego majstra (taka pierdoła). Z tej gadki nic nie wynika poza wymądrzaniem i krytykowaniem tego co jest już na ten moment zrobione na budowie Wynalazł tysiąc rzeczy, które trzeba poprawić i zgarnąć za nie kasę Niewiele brakło, a pożegnałabym Go dzisiaj . Być może okaże się dobrym fachowcem, ale póki co tak mnie zdenerwował tym krytykowaniem, że dałam mu dzisiaj dobitnie do zrozumienia, że nie dopłacę ani złotówki do Jego poprawek, a jeśli uważa, że jest coś do poprawienia, to słucham uwag, przedstawię je poprzedniemu wykonawcy i niech poprawi, bo wziął już za to kasę. Od razu zmieniła się rozmowa w kierunku, że "w zasadzie nie trzeba, bo ..."itp tłumaczenia, że On nas nie chce naciągnąć, tylko tak mówi, bo mu nas żal ( ), że tyle nas to kosztowało i nie jest zrobione jak należy (znalazł się litościwy wykonawca, akurat ).
monia i marek
Dzisiaj zaczęli murować kominy ponad poddaszem. Facet ma jednego pomocnika, który jest na zasadzie "przynieś, wynieś", więc ślamazarnie to idzie, bo na dodatek okropna gaduła z tego majstra (taka pierdoła). Z tej gadki nic nie wynika poza wymądrzaniem i krytykowaniem tego co jest już na ten moment zrobione na budowie Wynalazł tysiąc rzeczy, które trzeba poprawić i zgarnąć za nie kasę Niewiele brakło, a pożegnałabym Go dzisiaj . Być może okaże się dobrym fachowcem, ale póki co tak mnie zdenerwował tym krytykowaniem, że dałam mu dzisiaj dobitnie do zrozumienia, że nie dopłacę ani złotówki do Jego poprawek, a jeśli uważa, że jest coś do poprawienia, to słucham uwag, przedstawię je poprzedniemu wykonawcy i niech poprawi, bo wziął już za to kasę. Od razu zmieniła się rozmowa w kierunku, że "w zasadzie nie trzeba, bo ..."itp tłumaczenia, że On nas nie chce naciągnąć, tylko tak mówi, bo mu nas żal ( ), że tyle nas to kosztowało i nie jest zrobione jak należy (znalazł się litościwy wykonawca, akurat ).
monia i marek

Wkurzył mnie koleś od kominów Nie przyszła cholera jedna i dopiero jutro ma być od rana Już Go nie lubię

 

Na dodatek wszelkie pogodynki wróżą szybką zimę i to jeszcze bardziej mnie wkurza, bo przecież nie możemy zostać bez dachu na zimę

 

 

Z pozytywów - przywieźli na budowę cegłę na kominy, wapno i cement (jeszcze nie wiem ile do zapłaty, bo dostaliśmy ten zakup "na zeszyt" ) oraz wywrotkę piasku za 400zł

monia i marek

Wkurzył mnie koleś od kominów Nie przyszła cholera jedna i dopiero jutro ma być od rana Już Go nie lubię

 

Na dodatek wszelkie pogodynki wróżą szybką zimę i to jeszcze bardziej mnie wkurza, bo przecież nie możemy zostać bez dachu na zimę

 

 

Z pozytywów - przywieźli na budowę cegłę na kominy, wapno i cement (jeszcze nie wiem ile do zapłaty, bo dostaliśmy ten zakup "na zeszyt" ) oraz wywrotkę piasku za 400zł

monia i marek

Zapomniałam o czymś napisać, więc muszę uzupełnić, bo wprawdzie przy samym szkielecie nie jest to jeszcze zbyt widoczne, ale efekt końcowy domu będzie inny

 

Otóż chodzi o to, że zmienił się mój pomysł na wykończenie dachu i wprowadziłam następujące zmiany:

 

1) Zrezygnowałam zupełnie z dachowych okien (w dworkach takich okien nie bywało ) i na połaci dachu od strony ogrodu zleciłam wykonanie 2 małych lukarenek Oprócz plusów wizualnych jest też inny - dzięki lukarenkom obie garderoby będą miały własciwe doświetlenie bez konieczności zacieniania (żeby nie płowiały ciuchy, bo to strona południowa )

 

2) Lukarny w przedniej, frontowej połaci zmniejszyłam w stosunku do projektu, bo były zdecydowanie za duże - obecne wymiary to 100x 90cm i jest to zdecydowanie wystarczający wymiar Jak dla nie są idealne

 

3) Firemury zarówno z przodu, jak i z tyłu zastąpiłam daszkiem wysuniętym do przodu, co wprawdzie zwiększyło wymiary wykuszu i daszku nad balkonem, ale wolałam to niż te ogniomury i w razie niezbyt dokładnego wykonania późniejsze zacieki na ścianach domu

 

4) lukarny w projekcie miały łamane daszki, a zostały wykonane jako proste

 

 

Takie małe, kosmetyczne zmiany, ale jestem z nich zadowolona . Efekt bedzie widoczny dopiero po wykonaniu dachu, bo przy samej więźbie jest to mało widoczne.

 

Jutro przywiozą cegłe na kominy, a w czwartek mają wejść fachowcy od kominów. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo jak na razie na mojej pogodynce coś niezbyt optymistycznie to widzę

monia i marek

Zapomniałam o czymś napisać, więc muszę uzupełnić, bo wprawdzie przy samym szkielecie nie jest to jeszcze zbyt widoczne, ale efekt końcowy domu będzie inny

 

Otóż chodzi o to, że zmienił się mój pomysł na wykończenie dachu i wprowadziłam następujące zmiany:

 

1) Zrezygnowałam zupełnie z dachowych okien (w dworkach takich okien nie bywało ) i na połaci dachu od strony ogrodu zleciłam wykonanie 2 małych lukarenek Oprócz plusów wizualnych jest też inny - dzięki lukarenkom obie garderoby będą miały własciwe doświetlenie bez konieczności zacieniania (żeby nie płowiały ciuchy, bo to strona południowa )

 

2) Lukarny w przedniej, frontowej połaci zmniejszyłam w stosunku do projektu, bo były zdecydowanie za duże - obecne wymiary to 100x 90cm i jest to zdecydowanie wystarczający wymiar Jak dla nie są idealne

 

3) Firemury zarówno z przodu, jak i z tyłu zastąpiłam daszkiem wysuniętym do przodu, co wprawdzie zwiększyło wymiary wykuszu i daszku nad balkonem, ale wolałam to niż te ogniomury i w razie niezbyt dokładnego wykonania późniejsze zacieki na ścianach domu

 

4) lukarny w projekcie miały łamane daszki, a zostały wykonane jako proste

 

 

Takie małe, kosmetyczne zmiany, ale jestem z nich zadowolona . Efekt bedzie widoczny dopiero po wykonaniu dachu, bo przy samej więźbie jest to mało widoczne.

 

Jutro przywiozą cegłe na kominy, a w czwartek mają wejść fachowcy od kominów. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo jak na razie na mojej pogodynce coś niezbyt optymistycznie to widzę

monia i marek

Podsumowanie kosztów z dzisiejszego dnia:

 

gwoździe krokwiaki - 120zł

 

śruby - 410zł

 

brakujące jętki - 500zł

 

cieśle - 7.500zł

 

 

Łączny koszt więźby, ramy stalowej, wszystkich potrzebnych materiałów i robocizny: 28.100 zł

 

Sporo , a gdzie tam jeszcze do pokrycia dachu

 

Decyzja co do pokrycia zapadła ostatecznie - będzie pełne deskowanie dachu. Nie wiem tylko, czy będzie na to membrana, czy papa, ale deskowanie na 100%.

 

 

http://img407.imageshack.us/img407/7996/wibazboku.jpg" rel="external nofollow">http://img407.imageshack.us/img407/7996/wibazboku.jpg

monia i marek

Podsumowanie kosztów z dzisiejszego dnia:

 

gwoździe krokwiaki - 120zł

 

śruby - 410zł

 

brakujące jętki - 500zł

 

cieśle - 7.500zł

 

 

Łączny koszt więźby, ramy stalowej, wszystkich potrzebnych materiałów i robocizny: 28.100 zł

 

Sporo , a gdzie tam jeszcze do pokrycia dachu

 

Decyzja co do pokrycia zapadła ostatecznie - będzie pełne deskowanie dachu. Nie wiem tylko, czy będzie na to membrana, czy papa, ale deskowanie na 100%.

 

 

http://img407.imageshack.us/img407/7996/wibazboku.jpg" rel="external nofollow">http://img407.imageshack.us/img407/7996/wibazboku.jpg

monia i marek

Sytuacja z sąsiadem opanowana: rano o 8.00 Marek poszedł wyjaśnić sprawę i okazało się, że sąsiad wczoraj był zły nie tyle na nas, co na to, że jechali z żoną na imieniny i nie mogli się wygrzebać z wyściem z domu ( skąd ja to znam ). Dodatkowo sprawa ogrodzenia Go pewnie dobiła Dzisiaj powiedział, że nie ma problemu, wie jak to narawić i wystarczy, że Marek w tym pomoże Uff, co za ulga

 

Dach, a właściwie szkielet dachu w zasadzie gotowy - jeszcze tylko koncówki i dopieszczanie - wyszło pięknie Przyjechało dzisiaj 6 chłopaków, pogoda była piękna, więc robota im się w ręcach paliła

 

A oto cieplutkie jeszcze zdjęcia - widok od strony frontowej:

 

http://img82.imageshack.us/img82/3584/wiba2001xr7.jpg" rel="external nofollow">http://img82.imageshack.us/img82/3584/wiba2001xr7.jpg

 

widok od strony ogrodu:

 

http://img82.imageshack.us/img82/2360/wiba2004hw7.jpg" rel="external nofollow">http://img82.imageshack.us/img82/2360/wiba2004hw7.jpg

 

A teraz lecę, bo za chwilę ma być na budowie kierownik

monia i marek

Sytuacja z sąsiadem opanowana: rano o 8.00 Marek poszedł wyjaśnić sprawę i okazało się, że sąsiad wczoraj był zły nie tyle na nas, co na to, że jechali z żoną na imieniny i nie mogli się wygrzebać z wyściem z domu ( skąd ja to znam ). Dodatkowo sprawa ogrodzenia Go pewnie dobiła Dzisiaj powiedział, że nie ma problemu, wie jak to narawić i wystarczy, że Marek w tym pomoże Uff, co za ulga

 

Dach, a właściwie szkielet dachu w zasadzie gotowy - jeszcze tylko koncówki i dopieszczanie - wyszło pięknie Przyjechało dzisiaj 6 chłopaków, pogoda była piękna, więc robota im się w ręcach paliła

 

A oto cieplutkie jeszcze zdjęcia - widok od strony frontowej:

 

http://img82.imageshack.us/img82/3584/wiba2001xr7.jpg" rel="external nofollow">http://img82.imageshack.us/img82/3584/wiba2001xr7.jpg

 

widok od strony ogrodu:

 

http://img82.imageshack.us/img82/2360/wiba2004hw7.jpg" rel="external nofollow">http://img82.imageshack.us/img82/2360/wiba2004hw7.jpg

 

A teraz lecę, bo za chwilę ma być na budowie kierownik



×
×
  • Dodaj nową pozycję...